Daniel Błażejewski

Daniel Błażejewski www.proadviser.pl

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Witam,

Czy ktoś miał już okazję oglądać wyżej wymieniony film na festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu bądź na festiwalu Transatlantyk w Poznaniu? Zastanawiam się czy rzeczywiście będzie HIT czy KIT :)

trailer: http://www.youtube.com/watch?v=VNWEn_LVPDU&feature=you...

a tu genialna wg mnie muzyka z filmu :)

http://www.youtube.com/watch?v=tM0sTNtWDiI
Magdalena Z.

Magdalena Z. all that jazz

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Wczoraj byłam na pokazie przedpremierowym w Kinotece.
Niezły film, aczkolwiek nie tak śmieszny, jak to sugeruje zwiastun.
Trochę smutny, miejscami bardzo zabawny, z pozytywnym przesłaniem.
Na kolana nie powala, ale obejrzeć z pewnością warto.

konto usunięte

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Daniel B.:
trailer: (...)

Nie oglądajcie tego trailera! On streszcza cały film, a jednocześnie wcale nie oddaje jego klimatu.

Mi się "anioły" podobały, ale na pewno nie jest to komedia.Małgorzata Stolarska edytował(a) ten post dnia 29.10.12 o godzinie 09:45
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

bardzo sympatyczna obyczajówka... dość typowa dla tego reżysera... główny bohater to naturszczyk wzięty z getta, a zagrał świetnie, więc należą się dodatkowe ukłony...

konto usunięte

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Uważam, że szału nie ma. Parę śmiesznych scen, parę smutnych, parę moralizatorskich. Fajna muzyka, aktorzy nieopatrzeni. Trailer faktycznie sugeruje coś innego. Fantastyczny angielski, nic nie rozumiałam ;-).

konto usunięte

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Maja Borkowska:
Uważam, że szału nie ma. Parę śmiesznych scen, parę smutnych, parę moralizatorskich. Fajna muzyka, aktorzy nieopatrzeni. Trailer faktycznie sugeruje coś innego. Fantastyczny angielski, nic nie rozumiałam ;-).

Szału nie ma, ale film sympatyczny.
Jednak jeśli ktoś się spodziewa komedii, to będzie zawiedziony, jeśli nie zdołowany... przynajmniej pierwszą połową filmu.
A co do angielskiego, to chyba nie był angielski lecz szkocki.
Brzmiał zabawnie :-)
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Pierwsze pół godziny wbija w fotel, jest świetne, wzruszające - to ten stary, dobry Loach. Ale potem ta cała zabawa z whisky - nie wiem czemu to miało służyć - więc jednak nie dobra droga, ale kradzież? I gdzie te wszystkie dylematy z pierwszej części filmu? Gdzie dziecko, szwagier i prześladowcy? Nagle nic nie jest ważne tylko jakiś napój pędzony na myszach?Szkoda.

konto usunięte

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Piotr T.:
Pierwsze pół godziny wbija w fotel, jest świetne, wzruszające - to ten stary, dobry Loach. Ale potem ta cała zabawa z whisky - nie wiem czemu to miało służyć - więc jednak nie dobra droga, ale kradzież? I gdzie te wszystkie dylematy z pierwszej części filmu? Gdzie dziecko, szwagier i prześladowcy? Nagle nic nie jest ważne tylko jakiś napój pędzony na myszach?Szkoda.


Napój pędzony na myszach miał otworzyć mu drogę do normalnego życia (i otworzył).
Ale rzeczywiście razi, że jedyną drogą była zła droga...
Autor chyba uznał, że okradanie bogatych snobów to nie kradzież ;-)
Ot, janosikowe...

konto usunięte

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

calkiem udany dramat wymyjacy sie na szczescie z typowej konwencji. dzieki humorystycznym wzmiankom nie wali po oczach zupelna powaga. film udany, pozytywny i chyba tyle w temacie:)
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Małgorzata Stolarska:
Ale rzeczywiście razi, że jedyną drogą była zła droga...
Autor chyba uznał, że okradanie bogatych snobów to nie kradzież ;-)
Ot, janosikowe...

reżyser jest antykapitalistą więc się nie dziw... zresztą wydanie 5mln na baryłkę whisky zakrawa rzeczywiście na kretynizm...
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Adam Bulandra:
Małgorzata Stolarska:
Ale rzeczywiście razi, że jedyną drogą była zła droga...
Autor chyba uznał, że okradanie bogatych snobów to nie kradzież ;-)
Ot, janosikowe...

reżyser jest antykapitalistą więc się nie dziw... zresztą wydanie 5mln na baryłkę whisky zakrawa rzeczywiście na kretynizm...
Wszystko prawda, ale jak dla mnie film traci tempo, przesłanie. Najpierw bohater obiecuje solennie, strasznie uroczyście i podniośle, przysięga wręcz swojej kobiecie i synkowi, że on już nigdy... a potem jakby nigdy nic idzie sobie na wycieczkę w piękne góry. Zapomniał? No cóż, zdarza się, ale jakoś tak bez sensu, zwłaszcza w filmach Loacha.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Piotr T.:

reżyser jest antykapitalistą więc się nie dziw... zresztą wydanie 5mln na baryłkę whisky zakrawa rzeczywiście na kretynizm...
Wszystko prawda, ale jak dla mnie film traci tempo, przesłanie. Najpierw bohater obiecuje solennie, strasznie uroczyście i podniośle, przysięga wręcz swojej kobiecie i synkowi, że on już nigdy... a potem jakby nigdy nic idzie sobie na wycieczkę w piękne góry. Zapomniał? No cóż, zdarza się, ale jakoś tak bez sensu, zwłaszcza w filmach Loacha.

jako osoba zajmująca się patologią od naukowej strony solennie Ci obiecuję, że tak właśnie jest z tego typu osobami - obiecują, a następnie zapominają... szukają przy tym jak bohater rozwiązań poza systemem.
Jak wiesz, bohater był zagrożony pokoleniową wendettą. Zamiast jednak iść na policję wolał znaleźć "złoty środek"...
Agnieszka L.

Agnieszka L. no excuses, no
explanations

Temat: "Whisky dla aniołów" czyli Angels' Share

Małgorzata Stolarska:
Maja Borkowska:
Uważam, że szału nie ma. Parę śmiesznych scen, parę smutnych, parę moralizatorskich. Fajna muzyka, aktorzy nieopatrzeni. Trailer faktycznie sugeruje coś innego. Fantastyczny angielski, nic nie rozumiałam ;-).

Szału nie ma, ale film sympatyczny.
Jednak jeśli ktoś się spodziewa komedii, to będzie zawiedziony, jeśli nie zdołowany... przynajmniej pierwszą połową filmu.
A co do angielskiego, to chyba nie był angielski lecz szkocki.
Brzmiał zabawnie :-)
Szkocki, bardzo szkocki :) a po części wręcz 'glaswegian, czy jak mu tam. Brzmi zabawnie, dopóki nie musisz ich zrozumieć;/ Miałam okazję na żywo poprzebywać wśród tychże przyjemniaczków ze Speyside Malt Whisky Trial i wierzcie mi, że wydanie milionów na beczułkę whisky to nie jest dla nich coś zadziwiającego - po prostu to jest tyle warte w mniemaniu miłośników rudej :)
Dla fanów szkockich klimatów polecam "Wilbur chce się zabić" - uroczo, śmiech przez łzy.

Następna dyskusja:

Duplicity czyli Gra dla dwojga




Wyślij zaproszenie do