Krzysztof Górski

Krzysztof Górski konsultant Public
Relations, Public
Affairs, lobbyingu,
s...

Temat: Torwar albo Służewiec

Torwar albo Służewiec - wybór należał do Ciebie!


Torwar - Medeski, Scofield, Martin & Wood oraz Bill Laswell.
Służewiec George Michael.

Torwar - hetero-jazz.
Służewiec - homo-pop.

Dla bywalców Jazz Cafe wybór jednak chyba był prosty.
To był kolejny wielki koncert.
Znakomity jazz, choć momentami bardzo rockowy czy bluesowy (w pierwszej części) albo "radykalnie awangardowy (tu trudniej o etykietkę stylistyczną) w drugiej.

Co ciekawe, tym razem nie zauważyłem znanych twarzy politycznych. Czyżby wybrali Służewiec?

PS
Mimo wszystkich różnic muzycznych (i innych) były - o dziwo - elementy wspólne.

Na Służewcu - jak czytam, bo nie byłem - pojawiła się dmuchana lalka George'a Busha. A na Torwarze w pewnym momencie nagranie głosu Busha - byłem, ale do końca nie jestem pewny czy to był właśnie Bush.
Politykowanie na koncertach jest trendy, niestety.

Co do mnie, to bardzo tego nie lubię.
Grajek (choćby największy) jest do grania a koncert nie jest do politykowania.

konto usunięte

Temat: Torwar albo Służewiec

Krzysztof G.:

Na Służewcu - jak czytam, bo nie byłem - pojawiła się dmuchana lalka George'a Busha. A na Torwarze w pewnym momencie nagranie głosu Busha - byłem, ale do końca nie jestem pewny czy to był właśnie Bush.
Politykowanie na koncertach jest trendy, niestety.

Co do mnie, to bardzo tego nie lubię.
Grajek (choćby największy) jest do grania a koncert nie jest do politykowania.

Zgadza sie Panie Górski. Była takowa () i wyraźne zaznaczenie stosunku do takich metod bedacych wbrew wolnosci i w poprzek zycia kazdego z Nas.
Uważajac że metodą prowadzenia polityki jest "grabienie czego sie da" za pomoca uzbrojenia jednak to Ty wiecej tracisz niz jak to okreslasz Homo - Pop.
Wielu osobom akurat takie wyrazenie indywidualnosc artystycznej przemowilo gdzie potrzeba. Jak i dobitnie wykonany utwór "Freedom".

Zapominasz, że wielu cennych specjalistów przez jego polityczne machlojki już nie zyje.
Widocznie nie interesuje Cie ze ktoś przez swą wrażliwosć moze nie potrzegać zycia ludzkiego jako narzedzia polityki.
Spojrz choćby dalej jesli Ty widzisz tam polityków, nie mordercow zwykłych.
Co tu dalej szukac. Takie same zdanie wyraził amerykanski rezyser David Lynch w w wywiadzie ktorego udzielil Wysokim Obcasom.

Obrazek


Najwiecej o przestepcach wiedza mniejsi zlodziejaszkowie i awanturnicy (i nie mylą sie ) a zdanie A. Leppera pewnie jest takze publicznie znane na temat byłego złego.
Naprawde to nie jest akurat element polityki, a zwykły odruch człowieka, którym jest także artysta. Pytanie czy my takze zblizamy sie bardziej do ludzi kazdego dnia wybierając.

Mogłbym sparafrazować. Śmierć przez zachłanność władców albo zachowana wrazliwosc i jej ukazanie publicznie.
Ale nie, nie zrobie tego Kazdy bedzie mogł sam o tym pomyśleć.
tyle.Romuald Konieczny edytował(a) ten post dnia 12.07.07 o godzinie 17:40

Następna dyskusja:

Natalie Cole - Torwar - wra...




Wyślij zaproszenie do