Krzysztof
Górski
konsultant Public
Relations, Public
Affairs, lobbyingu,
s...
- 1
- 2
konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
beznadziejnie...coraz mniej lubię koncerty na starówce...ludzie łażą i gadają...nie sposób się skupić...powinni zamknąć ruch na czas koncertu, bo samochody jeżdżą...a w ogóle jak usłyszałam, że koncert jest dedykowany rocznicy powstania to trochę mnie odrzuciło...może dedykowane powstańcom ich rodzinom warszawiakom nie wiem komu? ale rocznicy powstanie chyba było obojętne czy o la niej koncert czy nie...zirytowałam się krótko mówiąckonto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Mnie się Stańko podobał, jak zawsze :)konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Małgosia S.:
beznadziejnie...coraz mniej lubię koncerty na starówce...ludzie łażą i gadają...nie sposób się skupić...powinni zamknąć ruch na czas koncertu, bo samochody jeżdżą...a w ogóle jak usłyszałam, że koncert jest dedykowany rocznicy powstania to trochę mnie odrzuciło...może dedykowane powstańcom ich rodzinom warszawiakom nie wiem komu? ale rocznicy powstanie chyba było obojętne czy o la niej koncert czy nie...zirytowałam się krótko mówiąc
Taka konwencja. Są przecież inne rozwiązania - kupujesz bilet, masz klimat i ciszę.
A co do tego, ze koncert był w ramach obchodów Powstania, to tu już nawet nie skomentuje Twojego zażenowania. PO prostu go nie rozumiem.
Ale pozdrawiam serdecznie.
konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Przyłączam się do Małgosi... Nie rozumiem powodów zirytowania...konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
W sensie przyłączam się do Agaty. Sorrykonto usunięte
Temat: Stańko na Starym
ja nie kwestionuję tego, że koncert był w ramach powstania...mam płytkę stańki wydaną z tej okazji i nie dziwi mnie wcale i jestem jak najbardziej za, żeby taki koncert był dedykowany komuś...koncerty dedykuje się komuś...a nie czemuś
jak można zadedykować koncert rocznicy powstania?
koncert może być z okazji rocznicy...poświęcony powstańcom z okazji rocznicy...ale nie dedykowany rocznicy...
...prowadzący popełniają mnóstwo błędów szczególnie mają problemy z odmianą rzeczowników przez przypadki co jest żenujące, ponieważ nie jest to wypowiedź na GL tylko na imprezie z dużym rozmachem, międzynarodowej...mają tydzień, żeby się przygotować...mnie to razi...
przez 7 lat pracowałam jako lektorka i słucham tego co mówią ludzie ale też i tego jak mówią...
dużo bardziej podobał mi się koncert carolyne henderson...było ciszej i jakoś uroczyściej mimo, iz nie był związany z powstaniem...kameralniej...
im większa gwiazda "za darmo" tym większa wiocha...
stańko dobry jak zawsze, ale wszystko wokół przyćmiło mistrza...
a w ogóle podziwiam wszystkich, którzy się zawsze wszystkim zachwycają...i większość wątków to poklepywanie się po plecach...a przecież nie wszystko jest fajne...Małgosia S. edytował(a) ten post dnia 06.08.07 o godzinie 11:55
Temat: Stańko na Starym
przyłaczam sie do Małgosi (jeśli pozwoli)w sensie: przyłączam sie do Małgosi ;):)
konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
pozwalam :-)))
Monika
S.
Specjalista, Noble
Bank
Temat: Stańko na Starym
Zgadzam się z Małgosią w 100%. Można było ten koncert lepiej zorganizować. Co z tego, ze Stańko i jego muzycy byli świetni, jak dookoła był taki rozgardiasz (fury, komóry...), ze nie dało się skupić na muzyce. No i muzyka jazzowa słabo komponuje się z końskim smrodem....konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
czepiacie się ...konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Monika! właśnie oto mi chodzi! jak nie stoisz 10 metrów od sceny to nie można się skupić na muzyce...koniki akurat mi nie przeszkadzały...:-)konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Małgosiu,po pierwsze, tematem tego wątku "Stańko na Starym" wydawałoby się jest muzyka Stańki i wrażenia pokoncertowe. Pierwsze Twoje słowo "beznadziejnie" trochę mnie zmyliły. Co gorsza, dalej o muzyce ani słowa, tylko o atmosferze. A jeszcze później nie o atmosferze tylko o błędach stylistycznych, czy jakichkolwiek...
Jest takie forum na GL o drażniących nas błędach w używaniu języka polskiego. Ale to nie problem, że poruszyłaś ten wątek tu, tylko problem, że nie wiadomo było - co tak naprawdę było beznadziejne.
:)
Tak rozpoczął koncert Stańko:
- Powstanie Warszawskie to dla mnie zryw wiecznej młodości i romantyzmu, coś, co dzisiaj nieczęsto się zdarza - mówi Tomasz Stańko przed sobotnim koncertem "63. Rocznica - 63 Dni Wolności" w ramach festiwalu "Jazz na Starówce". - To nie będzie jakiś specjalny program, a coś, co gramy od jakiegoś czasu na estradach Europy. Miejsce i czas sprawiają, że dedykujemy występ pamięci tamtych dni.
Dla mnie brzmi ok.
A co do zachwytów - to ja akurat lubię się zachwycać :) Życie jest radośniejsze, jeśli cieszysz się z drobnostek.
I żeby nawiązać do naszego muzycznego wątku postu to .... "Always look on the bright sight of life" :))
konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Agata K.:zgadzam się w 100%, życie jest za krótkie, żeby czepiać się drobiazgów, po prostu szkoda na to czasu
Małgosiu,
po pierwsze, tematem tego wątku "Stańko na Starym" wydawałoby się jest muzyka Stańki i wrażenia pokoncertowe. Pierwsze Twoje słowo "beznadziejnie" trochę mnie zmyliły. Co gorsza, dalej o muzyce ani słowa, tylko o atmosferze. A jeszcze później nie o atmosferze tylko o błędach stylistycznych, czy jakichkolwiek...
Jest takie forum na GL o drażniących nas błędach w używaniu języka polskiego. Ale to nie problem, że poruszyłaś ten wątek tu, tylko problem, że nie wiadomo było - co tak naprawdę było beznadziejne.
:)
Tak rozpoczął koncert Stańko:
- Powstanie Warszawskie to dla mnie zryw wiecznej młodości i romantyzmu, coś, co dzisiaj nieczęsto się zdarza - mówi Tomasz Stańko przed sobotnim koncertem "63. Rocznica - 63 Dni Wolności" w ramach festiwalu "Jazz na Starówce". - To nie będzie jakiś specjalny program, a coś, co gramy od jakiegoś czasu na estradach Europy. Miejsce i czas sprawiają, że dedykujemy występ pamięci tamtych dni.
Dla mnie brzmi ok.
A co do zachwytów - to ja akurat lubię się zachwycać :) Życie jest radośniejsze, jeśli cieszysz się z drobnostek.
I żeby nawiązać do naszego muzycznego wątku postu to .... "Always look on the bright sight of life" :))
Monika
S.
Specjalista, Noble
Bank
Temat: Stańko na Starym
Ojej teraz Wy się "czepiacie"....Można być przecież entuzjastą muzyki i optymista i jednocześnie chcieć czegoś dobrej jakości. I od kiedy atmosfera na koncercie nie jest ważna??? Dla mnie jest!! My nie rozmawiamy tutaj o nastawieniu do życia, usposobieniu etc. tylko o koncercie (muzyka, organizacja, atmosfera, wrażenia.....).pozdrawiam :))
konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Monika S.:ależ oczywiście, ale idąc na koncert plenerowy chyba każdy wie (a przynajmniej spodziewa się), że będzie narażony na hałasy różnego kalibru (plusk fontanny, rżenie koni oraz niezainteresowanych przechodniów, mlaskanie jedzących lody, trzepot rzęs wytapetowanych gimnazjalistek, itp,itd), niestety to nie jest wnętrze klubu jazzowego, ale także ma swój klimat - powiew świeżego powietrza, promyk zachodzącego słońca, gołębie na dachach kamieniczek ...
Ojej teraz Wy się "czepiacie"....Można być przecież entuzjastą muzyki i optymista i jednocześnie chcieć czegoś dobrej jakości. I od kiedy atmosfera na koncercie nie jest ważna??? Dla mnie jest!! My nie rozmawiamy tutaj o nastawieniu do życia, usposobieniu etc. tylko o koncercie (muzyka, organizacja, atmosfera, wrażenia.....).
pozdrawiam :))
Monika
S.
Specjalista, Noble
Bank
Temat: Stańko na Starym
chyba stałam w złym miejscu, bo nie było świeżego powietrza, tylko śjakieś takie konikowe zapachy....konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Monika S.:ja np. na koncercie Davida Murraya stałem przed gościem, którego rower próbował co jakiś czas przejechać moje stopy, ale tak jak pisałem to są minusy koncertów plenerowych - ja podobnie jak agata staram się zagłębić w muzyce i nie zwracać uwagi na przyziemne sprawy, które przy koncertach artystów takiej klasy są niewiele a nawet nic nie znaczące
chyba stałam w złym miejscu, bo nie było świeżego powietrza, tylko śjakieś takie konikowe zapachy....
konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Marcin L.:
ja np. na koncercie Davida Murraya stałem przed gościem, którego rower próbował co jakiś czas przejechać moje stopy, ale tak jak pisałem to są minusy koncertów plenerowych - ja podobnie jak agata staram się zagłębić w muzyce i nie zwracaćuwagi na przyziemne sprawy, które przy koncertach artystów takiej klasy są niewiele a nawet nic nie znaczące
O, to ten sam (zapewne ;-)) rowerzysta stał przede mna na koncercie Stańki.
Ale co tam stopy. W ten dzień uszy miały święto :))
konto usunięte
Temat: Stańko na Starym
Agata K.:pewnie ten sam, na urbaniaku stanąłem już dalej od niego - zgadzam się - najważniejsze, żeby uszy mogły swobodnie połykać nutki ...
Marcin L.:
ja np. na koncercie Davida Murraya stałem przed gościem, którego rower próbował co jakiś czas przejechać moje stopy, ale tak jak pisałem to są minusy koncertów plenerowych - ja podobnie jak agata staram się zagłębić w muzyce i nie zwracaćuwagi na przyziemne sprawy, które przy koncertach artystów takiej klasy są niewiele a nawet nic nie znaczące
O, to ten sam (zapewne ;-)) rowerzysta stał przede mna na koncercie Stańki.
Ale co tam stopy. W ten dzień uszy miały święto :))
- 1
- 2
Podobne tematy
Następna dyskusja: