konto usunięte
Temat: Taka mała herezja ;)
Może zacznę od tego, że wbrew temu co napiszę, nadal jestem wielkim fanem Ironów ;)Nie uważacie, że Ironi skończyli się na Brave New World? Moim zdaniem to była ich ostatnia dobra płyta; kolejna to nieudana próba z orkiestrą a o Matter of L&D to nawet nie wpominam - nudna, przydługawa i bez pomysłu; po za tym zauważyliście, że od czasów Brave New World co chwila wydają jakieś koncerty, best ofy i inne takie (w zasadzie jedyną ciekawą pozycją było Best of B'Sides); innymi słowy, chodzi mi o to, że Steve zrobił z zespołu firmę do zarabiania kasy (kiedyś tak nie było, chociaż może takie czasy, bo teraz wiele zespołów wydaje masę płyt).
Symptomem "kończenia" się Ironów jest też dla mnie produkcja ostatnich dwóch dvd z koncertów (Rock in Rio i Death on the Road), gdzie Steve podogrywał wokale Bruce w miejscu gdzie na płytach śpiewa publika (koncert to ma być koncert) i stwierdził w wywiadzie, że jak się komuś nie podoba, to niech nie kupuje.
Co sądzicie na ten temat?
Dodam jeszcze tylko, że na koncertach dalej dają czadu i tutaj nie sposób się przyczepić.