GoldenLine
Zaloguj się
Katarzyna Wiktoria C.

Katarzyna Wiktoria C. obserwator

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Od kogo lub ogólnie z jakiego źródła dowiedziałes/aś się o grupie Iron Maiden?
Czy w czasach, kiedy DVD nie było jeszcze tak popularne kilkukrotnie oglądaliście kasety VHS z koncertami IM? To było nieziemskie przezycie.
Czy tak jak ja uważasz, że każdy dzwiek prowadzi do któregoś z kawałków IM?
Link do wypowiedziLink
Olga Horodecka (Konopka)

Olga Horodecka
(Konopka) Creative Manager

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Zlinczujecie mnie - ale kiedy kumpel pierwszy raz puścił mi Maiden pomyślałam "ciekawy głos ma ta wokalistka". :D
Potem posłuchałam całego Number of... i już mi zostało. Ponad 13 lat stażu :D
Link do wypowiedziLink
Jan Mitkowski

Jan Mitkowski Software Engineer,
Motorola

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Witam serdecznie!

bylem na przelomie 6-tej i 7-ej klasy szkoly podstawowej (tak! tak! kiedys szkola podstawowa miala 8 klas ;) ). moj kolega ze szkolnej lawki przyniosl mi swoja najnowsza kasete, na ktorej byla plyta Seventh Son of a Seventh Son.

pierwsze wrazenie? nie! cos mi nie pasuje w tej muzyce. dalem sobie spokoj. w pierwszej klasie liceum (rok 1995), przypadkiem, ten sam kolega pokazal mi Fear of the Dark i... jakos mi zostalo :)

jezeli chodzi o kasety VHS to nie zapomne jak polowalem na wydawnictwo Live at Donnington z nagraniem koncertu z 1992 roku. po zwiedzeniu kilkunastu sklepow muzycznych w roznych zakatkach Europy, kaseta zostala odnaleziona i zakupiona przez moich Rodzicow w 200o roku na... drugim koncu swiata, bo w Australii ;) moja radosc byla wielka.

konczac... moja przygoda z Iron Maiden trwa od ok. 1993 roku, czyli juz 14 lat. wniosek? dluzej slucham, niz nie sluchalem ;)

pozdrawiam,

Janek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Pierwsze info o IM znlazłem jako plakat z Eddiem w wypożyczalni kaset Video :)
(Było coś takiego kiedyś :) )
A pierwsza płyta?
To chyba 7 klasa podstawówki kiedy kolega mi ich puścił :) ale kawałka nie pamiętam :(
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Wiktoria C.

Katarzyna Wiktoria C. obserwator

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Siedzieliśmy ze znajomymi na skarpie i rozmawialiśmy o muzyce.
Ja zachwycałam się wtedy Ozzym i BS.
Kumpel stwierdził, że powinnam posłuchać IM.
I miał rację.
Płyty były wtedy rzadkością, więc kaset słuchałam bez przerwy.
Tylko przewijanie nie szło tak sprawnie, jak na CD...
Link do wypowiedziLink
Jakub Stolpe

Jakub Stolpe .NET Developer

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

kiedy uslyszalem ze bedzie niezly koncercik w 2000 roku na torwarze szybko dorwalem cala dyskografie i... powtorze za Olga: i już mi zostało :)
Link do wypowiedziLink
Adam R.

Adam R. Running Wild

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

VI klasa podstawówki - usłyszałem "Transylvania", ale z ostrego grania najpierw było ACDC w V klasie (1979!!!)
Link do wypowiedziLink
Szymon J.

Szymon J. Dyrektor d/s
Produktów Bankowości
Transakcyjnej ,
Santand...

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

a ja pamietam jak chyba w 1986 roku chcieli mnie skroic z "katany". Wybronilem sie mowiac, ze ide na Iron Maiden :) kolesie metalowcy, wiec odpuscili, ale na koncert sie ostatecznie niestety nie dostalem...
Link do wypowiedziLink
Adam R.

Adam R. Running Wild

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Szymon "pumex" J.:
a ja pamietam jak chyba w 1986 roku chcieli mnie skroic z "katany". Wybronilem sie mowiac, ze ide na Iron Maiden :) kolesie metalowcy, wiec odpuscili, ale na koncert sie ostatecznie niestety nie dostalem...
Nawet mając bilety trudno było wejść bo nawet ZOMO na nas wypuścili SKS-y jedne!!!
Ale koncert zaliczyłem, był naprawdę obłędny.
Link do wypowiedziLink
Lukasz Pasternak

Lukasz Pasternak Key Account Manager,
Britenet Sp. z o.o.

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Witam serdecznie!

były wtedy wakacje przełom lipca sierpnia 96 roku kiedy to mój znajomy powiedział , że miesiąc temu wyszła nowa płyta Iron Maiden -
- Helloween. Nie zastanawiając się długo, poszedłem do domu wyciągnąć ciężko zarobione kieszonkowe :) ze skarbonki i udałem się w podróż do sklepu muzycznego znajdującego się w innej dzielnicy miasta. Zdziwienie sprzedawcy ( którego pozdrawiam :D ) było ogromne kiedy mu powiedziałem że zależy mi na "taśmie" IM "Helloween". Facet mi wytłumaczył że IM i Helloween to 2 różne zespoły ,a że ostatnim albumem Dziewicy był The X Factor z Bayleyem na wokalu, tak więc od tego wydawnictwa rozpoczęła się moja fascynacja tą jedyną w swoim rodzaju i niepowtarzalną kapelą :D
Link do wypowiedziLink
Beata Pietrzak

Beata Pietrzak Komisarz Skarbowy,
Urząd Skarbowy w
Ostrołęce

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Mój kontakt z IM to rok 1981. Usłyszałam pierwszą płytę na magnecie koleżanki /kumpel zgrał aby mieć co u niej słuchać/. Wtedy wsiąkłam. I tak do dziś. Bilety na 7 sierpnia 2008r na Stadion Gwardii leżą w domciu od stycznia. W firmie zaplanowałam już urlop na ten dzień.
W obecnej chwili posiadam z moim menem (też Maidenowcem) wszystko co nagrali czy to winyl, czy DVD. Ostatnio na gwiazdkę zrobliśmy sobie prezent kupując ostatnią płytę wydaną jako Picture dics. Oczywiście na winylu.
Uwielbiam ich po prostu. Jedziemy na koncert wspominając ten ICH pierwszy w 1984r. Syna miał wtedy 3-miesiące. Cóż, musiał zostać w domu z babcią.

Lata później zabraliśmy i jego i rok starszą córkę na koncert do Warszawy na Torwar. Zdążyli tego dnia odebrać świadectwa i pojechaliśmy. Być może teraz też się wybiorą ze swoimi drugimi połówkami. Ja będę na pewno!
Link do wypowiedziLink
Aleksander Ś.

Aleksander Ś. Przegranymi są tylko
ci, którzy nie
próbowali walczyć o
s...

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

a moja przygoda z Ironami zaczela sie w 1 klasie liceum. kumpel, ktory przeniosl sie pozniej na muzyke dance, puscil mi plyte Brave New World, piosenke Ghost of the navigator. poczatek wydal mi sie nudnawy, jakies tam rzępolenie na gitarce, ale automatycznie zmienilem zdanie, kiedy kawalek się rozkręcił. niesamowity dreszczyk emocji :)) od tego momentu rzucilem r n b, i przerzucilem się na heavy metal :) a potem poznalem Judas Priest, Slayer;a, etc, ale to juz inna historia :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

odświeżam...
W 6 lub 7 klasie podstawówki kupiłem na wycieczce kasetę Tanity Tikaram, bo podobał mi się jej hicior "Twist... coś tam". Reszta mnie nie urzekła, więc zamieniłem się z kumplem na płytę z fajnym potworkiem :p To był "Live after Death". Niestety (dla mnie) tylko jedna płyta. No i zaczęło się... Ludzieeee: Hallowed by the Name, Children of the Damned i w końcu Phanthom of the Opera. Masakra. Nie było stoperanów, więc na wstrzymanie trzeba było węgiel jeść - takie emocje, ciary... I tak do dzisiaj. Ulubiony album ?(sentymentalnie Live after Death) Seventh Son of a Seventh Son, utwór? Blood Brothers jednak. Ave.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Adam R.:
Szymon "pumex" J.:
a ja pamietam jak chyba w 1986 roku chcieli mnie skroic z "katany". Wybronilem sie mowiac, ze ide na Iron Maiden :) kolesie metalowcy, wiec odpuscili, ale na koncert sie ostatecznie niestety nie dostalem...
Nawet mając bilety trudno było wejść bo nawet ZOMO na nas wypuścili SKS-y jedne!!!
Ale koncert zaliczyłem, był naprawdę obłędny.

"Powerslave Tour" na Torwarze. Mało mi kobiety nie zgnietli na amen, bo parę tysięcy luda, a psy do ostatniej chwili czekały z otwarciem bramek. No i Ironi zostali. Kobita też, w mordę...
Link do wypowiedziLink
Wojciech Wawrzak

Wojciech Wawrzak Prawnik w
praKreacja.pl

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Kiedy zaczęła się moja przygoda z Iron Maiden? Z nazwą zespołu po raz pierwszy miałem styczność w trzeciej klasie szkoły podstawowej - kolega przyniósł do szkoły Brave New World na kompakcie i pozwolił mi obejrzeć wkładkę. On już wtedy bardzo ekscytował się tą muzyką (za sprawą swojego wujka - oddanego fana zespołu), mnie natomiast okładka się oczywiście spodobała, ale muzyki nie dane było mi posłuchać. Dopiero w 2003 roku w moje ręce trafiło CD Dance Of Death (kupione u pirata na pobliskim rynku ze względu na ładną okładkę i przystępną cenę). DOD przykuło moją uwagę i postanowiłem na własną rękę poszukać informacji o zespole w internecie. I zaczęło się ściąganie mp3, chłonięcie muzyki garściami. W końcu zacząłem kupować oryginalne płyty (ku niezadowoleniu rodziców) i wyrzucać wypalane z mp3 płytki CD-R. Gdy na mojej półce stanęła już większość studyjnych albumów, trafiłem na temat bootlegów. Oj, i zaczęło się! Początkowo ściągałem bootlegi lossy, ale nawiązane kontakty pozwoliły mi zorientować się w temacie i ostatecznie przerzuciłem się na bootlegi w formatach bezstratnych. Obecnie w szafie leży stos wypalonych z nagraniami płyt CD i DVD, segreguję je raz na rok, a potem znów pojawia się bałagan nie do ogarnięcia! Cały czas zbieram kolejne nagrania z koncertów, kataloguję je na swojej stronie kolekcjonerskiej (http://wowarz.com), od czasu do czasu posłucham studyjnych dokonań zespołu i stawiam się na koncertach zespołu w Polsce (choć pierwszy raz IM zobaczyłem na żywo w Ostravie, w 2007 roku).
Link do wypowiedziLink
Błażej W.

Błażej W. Aby do przodu

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

W liceum na Mikołajki dostałem od koleżanki z klasy, która mnie wylosowała kasetkę Fear of the dark.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof F.

Krzysztof F. "Zbyt mało wiem by
być
niekompetentnym."

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

W 1995 roku siedziałem w knajpie z znajomymi przy piwku. Ktoś włączył w szafie grającej The Trooper... miłość od pierwszej nuty ;).. i tak mi zostało :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

Rok 1988-1989 (nie pamiętam dokładnie) i piracka kaseta "Seventh Son of a Seventh Son" słuchana na koloniach na zdezelowanym Kasprzaku. Po powrocie do domu nagrałem sobie w miejskiej nagrywalni (takie kiedyś były biznesy, co pokolenie mp3 może wiedzieć o zdobywaniu muzyki) resztę płyt wydanych do tego czasu. Wtedy największe wrażenie zrobiła na mnie "Powerslave" (zresztą do dziś uważam ją za najlepszą) oraz "Iron Maiden" (do tej pory nie wiem, którego wokalistę Maiden cenię bardziej - Di'Anno czy Dickinsona).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Początki zafascynowania Iron Maiden

U mnie jakoś w 96-97 roku uslyszalem fear of the dark...ale przyznam, ze tylko tek kawalek wtedy wpadl mi w ucho. Mysl o ironach kielkowala...kielkowala...i zupelnie niedawno przeczytalem ksiazke biograficzna 'run to the hills' sluchajac przy tym po kolei kazdej z plyt (prawda ze idealne warunki do czytania? :-) ) I tak IM stalo sie moja Wielka Miloscia :-DGrzegorz Juszkiewicz edytował(a) ten post dnia 03.09.11 o godzinie 14:44
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Iron Maiden w Ostravie... K...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj