Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Włosi, obchodzą dziś "dzień bez pośpiechu". Wielu z nich, zamiast pędzić za karierą, spokojnie spacerowało i patrzyło w chmury.

Mediolańczycy spieszących się przechodniów karali mandatami.

Czy potrafimy "spieszyć się powoli" i "wrzucać na luz" nie tylko (lub przede wszystkim) w wakacje, w weekendy?
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: "dzień bez pośpiechu"

wrzucam na luz - choć to niepoprawne - tylko w samochodzie :-)
ale zamierzam się poprawić...

konto usunięte

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Ja dziś zupełnie nie po Włosku...Niestety.
Od rana tylko szybko, szybko i jeszcze szybciej...Jutro popołudniu zrobię sobie wolne.. i zwolnię.Mam nadzieję:))

konto usunięte

Temat: "dzień bez pośpiechu"

festina lente! (łac. śpiesz się powoli ;) )
No mhm.. Ja z tych w gorącej wodzie kąpanych więc moznaby pokusić się o stwierdzenie ze jestem szybsza od wiatru i nie potrafie robic czegos powolutku, jak przystalo na przyszlego inzyniera budownictwa jestem cholernie precyzyjna i w dodatku szybsza niz tsunami... ;) ale postaram sie kiedyś zwolnić tempo zycia... Na stare lata ;)

konto usunięte

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Oj, a ja często wrzucam na luz, za każdym razem, gdy potrzebuję.
Dobrze, że mogę...

Żyję według zasady, którą dobrze obrazuje pewna zasłyszana anegdotka:
Godzina, coś około 7-8 rano, metro, tłum ludzi, jeden stoi na drugim, jak to w powszedni dzień pracy...
Na pewną kobietę ciągle wpada mężczyzna, a to ją łokciem trąci, a to stanie na nogę, a to pchnie...
W końcu wkurzona kobieta, mówi do niego: "Proszę Pana, nie widzi Pan, że tu kobieta stoi!"
Facet popatrzył na nią z góry, uśmiechnął się lekko i powiedział:
"Proszę Pani, prawdziwe kobiety, to jeszcze śpią"

Odkąd to usłyszałam, postanowiłam być PRAWDZIWĄ KOBIETĄ :)
Małgorzata S.

Małgorzata S. "Dopóki żyjesz,
dopóki można, bądź
dobry." Marek
Aureliusz

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Ja też do żłówików nie należę, ale staram sie dbać, aby codziennie mieć trochę luzu i ... to mi się udaje!!!!!!!!!!!!!

Z czego się baaaaaardzoo cieszę i tego Wam życzę :)
Jolanta Knichalska

Jolanta Knichalska foodiedreamka.pl

Temat: "dzień bez pośpiechu"

powolność mnie nudzi
Tomasz Kłosin

Tomasz Kłosin Dyrektor Oddziału

Temat: "dzień bez pośpiechu"

A mnie nie

konto usunięte

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Lubię pospiech, lubię być o czasie. Kiedy coś mnie zachwyci, zaskoczy, wrzucam na luz, zatrzymuję się - i tak przyglądam się niesfornemu dziecku na ulicy, grze barw na niebie, cudzym oczom.

konto usunięte

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Uogólniając mysle, że raczej nie. Mało osob jest na tyle silnych, żeby nie dać się pośpiechowi.
Iza, mozna być o czasie bez pospiechu, trzeba "tylko" umiec ustalać priorytety i organizować sobie czas.

Rzadko spogladamy w gwiazdy, rozgladamy i zauwazamy usmiech milej pani z naprzeciwka.

Może i u nas wprowadzimy takie świeto?
Tomasz Kłosin

Tomasz Kłosin Dyrektor Oddziału

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Jestem za

Temat: "dzień bez pośpiechu"

oczywiście wyłącznie niespiesznie :) wręcz flegmatycznie,bez paniki która i tak nic nie daje...mniam-ulubiony mój stan..haha
Mateusz Z.

Mateusz Z. Client Director,
Nielsen

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Dla mnie najlepszym (i chyba jednym z nielicznych) momentem, w którym mogę nie spiesząc się nigdzie oddać rozmyślaniom jest podróż pociągiem.

Ale nie służbowa w drodze na kolejne szkolenie czy spotkanie, kiedy pochylony nad laptopem nie zauważam tego, że już dojechałem do stacji docelowej.

Taki moment, kiedy w sobotę zupełnie bez celu wsiadam o 6:25 w pociąg do Wrocławia, potem do Katowic i na 22:09 wracam do Warszawy. Po drodze mam wiele godzin na gapienie się w okno, a moje myśli płyną jakimś innym rytmem. Takich dni niestety jest niewiele.

Temat: "dzień bez pośpiechu"

i tak sobie jeździsz bez celu?
Mateusz Z.

Mateusz Z. Client Director,
Nielsen

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Cel jakiś tam jest - chociażby taki, żeby dojechać, doliczyć kolejne kilometry do listy, czasami udaje się spotkać ze znajomymi po drodze. A główny cel - odpocząć od codzienności.
Tomasz Kłosin

Tomasz Kłosin Dyrektor Oddziału

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Czemu nie, tak też można

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Pytam bo ja kiedys wsiadałam w tramwaj i jeździłam w kółko..dla relaksu..:) relaks autobusiany tez mi jest znany:)
Tomasz Kłosin

Tomasz Kłosin Dyrektor Oddziału

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Jak się ma na takie spędzanie wolnego czasu ochote to czemu nie.
Mateusz Z.

Mateusz Z. Client Director,
Nielsen

Temat: "dzień bez pośpiechu"

Czasami jazda pociągiem to jak trochę dłuższa jazda tramwajem, tyle że na szynach o szerokości 1435 mm - wsiadamy w domu, wysiadamy w pracy :) No i przystanków mniej :P

Temat: "dzień bez pośpiechu"

nie powiem żeby to był mój ulubiony sposób na wypełnienie sobotniego wieczoru :)

Następna dyskusja:

dzień dobry / dobranoc




Wyślij zaproszenie do