konto usunięte
Temat: Dyskusja vs wykonanie polecenia ...
... Jak w temacie :-)Chodzi mi o sytuację, w której stajemy przed poleceniem służbowym, które nie ma sensu bądź wiemy, że coś można zrobić inaczej ... Nie chodzi mi bynajmniej o jałową dyskusję z przełożonym o tym, kto ma lepszy pomysł.
Są tacy szefowie, którzy a) dopuszczają dyskusję i kierując się jakimś wyższym dobrem (tak, wiem, to pojęcie względne) przyjmują najlepsze (pojęcie jw) z zaproponowanych rozwiązań, b) stwierdzają : no to sobie pogadaliśmy a teraz proszę się wziąć do roboty, c) nie ma żadnej rozmowy.... Praca, projekt, zadanie jednak czeka i należy z nim coś zrobić.
I co Waszym zdaniem należy zrobić? Zapraszam do dyskusji :-)