GoldenLine
Zaloguj się
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Witam Wszystkich.

Zamierzam nabyć interfejs który ułatwi mi nagrywanie gitary. Skłaniam się ku Tone Port GX Line 6. Zastanawiam się czy dla tych celów nie nadałby się też Guitar Port ale jego zastosowanie ma być chyba w założeniach producentów trochę inne. Co myślicie?

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Wojtek Kuchnowski

Wojtek Kuchnowski Alians Consulting -
właściciel

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Ja właśnie kupiłem Line6. Pierwsze doświadczenie mam rewelacyjne, choć jeszcze nie mam ich za wiele. Świetny intuicyjny software, milion możliwości, łatwa obsługa i naprawdę - to brzmi !
Link do wypowiedziLink
Marek Orszulka

Marek Orszulka .

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Line6, to nazwa firmy, a nie produktu, a produktów mają sporo.

Guitar Port vs Tone Port? Tone Port UX1. Guitar Port to pierwsze urządzenie z serii "computer based". Do niedawna miał mniejsze możliwości - po ostatnim updacie firmware'u i nowej wersji gearboxa ma te same ampy, efekty, ampy basowe i preampy mikrofonowe - tylko nie ma wejścia mikrofonowego.

GX odradzam, bo jest tylko jedno gniazdo słuchawki/linia .

No chyba, że używany Guitar Port w dobrej cenie. Sam mam GP i na razie nie mam zamiaru zmieniać.
Link do wypowiedziLink
Wojtek Kuchnowski

Wojtek Kuchnowski Alians Consulting -
właściciel

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Ja się nieprecyzyjnie wyraziłem, mam Line 6 UX-2 Tone Port i o nim pisałem, sorki.
Link do wypowiedziLink
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Dzięki za odpowiedzi. Moje wątpliwości biorą sie stąd że mam wrażenie że guitar port jest raczej do ćwiczenia i pogrywania z podkładami a tone port to urządzenie przeznaczone typowo do nagrywania. Mam rację?
Link do wypowiedziLink
Marek Orszulka

Marek Orszulka .

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Nie masz racji.
Powtórzę - obsługuje je ten sam soft - Gear Box. Guitar Port nie ma wejścia mikrofonowego, UX2 ma dodatkowo zasilanie phantom.

Bierz UX1.
Link do wypowiedziLink
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Czyli Tone Port GX/UX1 i Guitar Port różnią się tylko wejściami/wyjściami?

Nie planuję raczej nagrywania przy użyciu mikrofonów i dlatego rozważałem GX choć rzeczywiście z tymi wyjściami u niego ubogo.

Aha i jeszcze jedno: czy to prawda że TP może z powodzeniem ZASTĄPIĆ kartę dźwiękową przy nagrywaniu tj. że sam działa wtedy jako karta dźwiękowa? Spotkałem się z takim stwierdzeniem, ale jakoś nie mogę w to uwierzyć:-)
Link do wypowiedziLink
Robert Wysocki

Robert Wysocki Bezpieczeństwo
IT/Zarządzanie
Ryzykiem Operacyjnym

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Tone Port to interface audio działający po USB. Czyli "zwykła" karta dźwiękowa. :)

Dla gitarzysty lepszym wyjściem jest kupić POD XT lub X3, gdybym nie miał XT to bez wahania wziąłbym X3. Ma jak dla mnie wszystko co potrzebne :)

Pozdr,
Rober, http://adarth.guitarzone.org
Link do wypowiedziLink
Robert Wysocki

Robert Wysocki Bezpieczeństwo
IT/Zarządzanie
Ryzykiem Operacyjnym

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Oczywiście X3 to nie jest mały wydatek w porównaniu z GP. GP dla mniej wymagających powinien też wystarczyć. Nie miałem z nim doświadczeń. Natomiast po doświadczeniach z POD XT, zachęcam do kupna. :)

Pozdr,
Robert, http://adarth.guitarzone.orgRobert Wysocki edytował(a) ten post dnia 12.12.07 o godzinie 00:06
Link do wypowiedziLink
Mikołaj A.

Mikołaj A. Doradzający przy
inwestowaniu w
ziemię

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

ja od jakiegoś czasu jestem posiadaczem POD XT Live, poprzednio była GT-8 Bossa i w sumie nie powiem, że jestem z tej zamiany megazadowolony.

niestety - symulacja to symulacja. Przy nagrywaniu przez usb tak jak kolega wyzej powiedział POD zachowuje się jak karta muzyczna...ale nie pytajcie jak bardzo źle reaguje latencją Cubase przy próbe skonfigurowania wejść właśnie z tej "zewnetrznej karty".

Dla miłośników posiadania 40 modeli wzmacniaczy (przy czym połowa z nich dla przeciętnego zjadacza chleba się nie rózni się od siebie niczym) to może być gratka ale pamiętajmy, że to symulacja. Przy miksie zdecydowanie nie wykrzesamy z tego dużo, a i tzw "piach" przy brzmieniach przesterowanych po pewnym czasie może bardzo drażnić.

To co ja proponuję to jednak produkt Bossa, ok - kosztuje więcej ale nie bez kozery to właśnie Boss przoduje w efektach, a jak sam się przekonałem przy symulacji wzmaczniaczy też lepiej sobie od POD-a radzi.
Link do wypowiedziLink
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Mikołaj dzięki - to dla mnie cenna informacja bo właśnie cubase'a albo czegoś innego steinberga zamierzałem używać z Tone Portem. Jaką ostatecznie miałeś latencję?

A co do brzmienia, to zdziwiłeś mnie. Do tej pory spotykałem zdecydowanie pozytywne opinie o brzmieniu uzyskiwanym z zabawek Line 6. Sam mam piec Flextone II (dość juz leciwy jak na symulator) ale dźwięki wydaje on bardzo dla mnie zajebiaszcze:-) Niestety nie ma możliwości połączenia go z komputerem inaczej jak analogowo przez line out.
Link do wypowiedziLink
Robert Wysocki

Robert Wysocki Bezpieczeństwo
IT/Zarządzanie
Ryzykiem Operacyjnym

Temat: Tone Port czy Guitar Port?

Nie wiem jaką latencję ma Bartek, ale XT ma swoje drivery Asio i przynajmniej w moim przypadku problem latencji nie istnieje. Oczywiście w zakresie oferowanym przez USB 1.0, które ze swej natury jest bardzo ograniczone. Co do symulacji to nie raz robilismy ślepe testy i mało kto w ogóle umiał powiedzieć na czym było nagrywane. Trafność na poziomie 50% ;)

Pamiętam kiedyś test w którym, do nagrania na żywo Wojtek Hoffman dołożył nagranie na PODzie. Nikt kto słyszał produkt roboczy, nawet nie finalny, nie był w stanie wskazać, w którym miejscu jest dogrywka.

Z symulacjami największy problem mają oczywiście muzycy, którym to przeszkadza przy grze. Brzmienie po nagrywaniu i przetworzeniu nie wskazuje, że zostało nagrane na XT. Granie na POD jest łatwiejsze niż na rozkręconym lampowym pietzu czy nawet na cyfrowej symulacji (np. Flextone).

Kumpel ma Atomica (na lampach) z POD XT Live. Ciśnie to tak, że aż miło słuchać. Przy tym ma baaardzo dużo możliwości.

Bossa nie znam. Więc się nie wypowiem. :) Chętnie kupię sobie X3 tylko muszę wziąć pod uwagę WAF ;) A to najtrudniejszy element, bo trzeba przekonać, że 3 POD to konieczność a nie fanaberia ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj