Marek M.

Marek M. Dyrektor
zarządzający
Optimum PR

Temat: Skale w solówkach

Postanowiłem poruszyć temat, który nurtuje mnie od dłuższego czasu.

Mamy utwór - w tonacji molowej. Powiedzmy, dla ułatwienia, niech to będzie a-moll. No i w tym utworze mamy standardowe akordy dla tej tonacji, czyli d, C, F, G7, E7 i h5-/7. Moje pytanie do tych, co już solówki grają - jakich skal tu używacie - a konkrentniej, jakimi skalami "ogrywalibyście" poszczególne akordy? Tylko nie proszę o nazwy, ile raczej o składniki tych skal.

Za sugestie i Wasze odkrycia wielkie dzięki.Marek Massalski edytował(a) ten post dnia 17.12.09 o godzinie 11:38
Piotr Głudkowski

Piotr Głudkowski Rzucam się na
wszystko to, co jest
ciekawe i wymaga
rusze...

Temat: Skale w solówkach

Marek Massalski:
Postanowiłem poruszyć temat, który nurtuje mnie od dłuższego czasu.

Mamy utwór - w tonacji molowej. Powiedzmy, dla ułatwienia, niech to będzie a-moll. No i w tym utworze mamy standardowe akordy dla tej tonacji, czyli d, C, F, G7, E7 i h5-/7.

Ja w kwestii formalnej: te akordy raczej nie są standardowe dla a-moll, a raczej dla C-dur.
Nie wyobrażam sobie takiej kadencji wykorzystującej nawet niektóre z tych akordów, którą można by podłożyć pod utwór w tonacji a-moll.
jakich skal tu używacie - a konkrentniej, jakimi skalami "ogrywalibyście" poszczególne akordy? Tylko nie proszę o nazwy, ile raczej o składniki tych skal.
Składniki? Chodzi Ci o dźwięki?
Marek M.

Marek M. Dyrektor
zarządzający
Optimum PR

Temat: Skale w solówkach

Tak Piotrze, chodzi mi odźwięki skal. O to, jaką budowę mają skale używane przez gitarzystów do "ogrania" akordów występujących w tonacji molowej.

Jakie Twoim zdaniem akordy są standardowe dla tonacji a-moll? Napisz proszę. Odpowiedź wiąże się z wątkiem, bo właściwe akordy nakreślą nam nieco możliwe skale.Marek Massalski edytował(a) ten post dnia 18.12.09 o godzinie 20:41
Piotr Głudkowski

Piotr Głudkowski Rzucam się na
wszystko to, co jest
ciekawe i wymaga
rusze...

Temat: Skale w solówkach

Na początek w kwestii tonacji: nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem. Czy akordy, które podałeś, są akordami z konkretnego utworu, podanymi w konkretnej kolejności, czy rzuciłeś po prostu przykłady? Bo jeśli to przykłady, to oczywiście w tonacji a-moll mogą się one pojawić jako składowe kadencji (d-moll jako subdominanta, E7 jako dominanta) lub substytuty tych składowych.

A co do skal i dźwięków: mocno to zależy od charakteru utworu. Ja bym wyszedł z pentatoniki molowej, bo jeśli rzeczywiście mowa o tonacji a-moll, to F, G7 i E7 powinny się ładnie pentatoniką ogrywać.
Marek M.

Marek M. Dyrektor
zarządzający
Optimum PR

Temat: Skale w solówkach

Nikt więcej nie odpowiada? ;-D

Po kilku godzinach studiów tematu, napiszę nieco, co udało mi się ustalić – sam się wywołałem do tablicy, trochę posiedziałem, więc się podzielę (że może kogoś zainteresuje…?).

Mamy kilka skal molowych, z których najważniejsze to naturalna zwana też eolską, harmoniczna i dorycka.

Dla tonacji a wyglądają one następująco:

Naturalna: a h c d e f g a

Harmoniczna: a h c d e f gis a

Dorycka: a h c d e fis gis a

Rzecz jasna to kompozytor utworu decyduje, w jakiej skali komponuje. W zapisie nutowym przy wstępnych oględzinach znaków chromatycznych występujących przy VII i ewentualnie przy VI stopniu skali widać, w jakiej skali można dogrywać solówkę.

Jakie mamy przykłady zastosowania powyższych skal w utworach? Pewnie więcej niż setki. Mi tak na pierwszy rzut ucha przyszły odpowiednio:

So far from the Clyde – z ostatniej płyty Marka Knopflera

Temat z filmu „Jan Serce” Krajewskiego

Zegarmistrz Światła – z tym, że tu pojawia się ona w II połowie każdego obrotu, bo wcześniej jest skala naturalna.

W każdej z tych piosenek wydaje się, że solo powinno się grać w innej skali.

Wspomniana pentatonika molowa pasuje bardziej, ale tylko do pierwszego przykładu, czyli tam, gdzie dominanta (tu akord e) jest molowa. W obu pozostałych skalach dominanta to E dur, więc pentatonika będzie ciągnąć dźwięk g na gis.

Teraz akordy:
Co ciekawe, w każdej skali mamy nieco inne akordy na wszystkich stopniach skali – co ma oczywisty wpływ na to, jak je ogrywać w trakcie improwiazacji. I tak odpowiednio dla 3 skal akordy po kolei wyglądają następująco:

a h5-7 C d e F G

a h5-7 C zwiększony d E(7) F Gis (zmniejszony)

a h C zwiększony D E(7) fis 5-7 Gis (zmniejszony)

gdzie mała literka oznacza akord molowy, 5-7 to akord molowy z obniżoną kwintą i dodaną septymą (np. h d f a), zwiększony to akord durowy z podwyższoną o pół tonu kwintą.

Istotne jednak wydaje się to, że w ogrywaniu akordów w skalach doryckiej i harmonicznej te zmiany chromatyczne na VII i VI stopniu są wymuszane w solówce dopiero po zastosowaniu akordu dominantowego (tu E7) a w skali doryckiej po pojawieniu się po raz pierwszy durowego akordu na 4 stopniu (tego D dur w skali a-moll).

Przedtem miłe dla ucha jest utrzymywanie solo w naturalnej skali molowej – czyli bez podwyższonego VI i VII stopnia. Oczywiście o ile wcześniej sama melodia piosenki nie narzuca odpowiedniej skali.

Wydaj się też, że w przypadku ogrywania skali molowej naturalnej ciekawym rozwiązaniem jest dodawanie dźwięków pomiędzy IV i V stopniem oraz VII i VIII. Wówczas, taka rozszerzona skala może ma taką budowę:

a h c d dis e f g gis a

Ma to jednak zastosowanie raczej do skali naturalnej, ponieważ w przypadku harmonicznej w solo aż prosi się wykorzystywać ten charakterystyczny interwał pomiędzy VI i VII stopniem (tu pomiędzy dźwiękami f i gis)

To tyle, co udało mi się do tej pory ustalić. Mam nadzieję, że nigdzie się nie rąbnąłem, a jak ktoś ma jakieś uzupełnienia czy chciałby się podzielić swoją praktyką i wiedzą, to bardzo proszę. Dla mnie to jednak wciąż temat zagadka.
Karol Szonowski

Karol Szonowski doradca
zawodowy/muzyk/dzien
nikarz

Temat: Skale w solówkach

Można schematami skal, ale najważniejsze to: feeling, artykulacja i ucho:) czasem coś samo wejdzie pod palce, bo akurat tak chcesz to usłyszeć, a czasem grasz technicznie poprawnie, ale bez weny, bez serducha, zależy od dnia i nastroju... ja tak przynajmniej mam - raz muzyka a raz... matematyka:)
Znalazłem coś takiego http://guitarzone.org/warsztat.html , może się przyda

pozdrawiam i życzę pięknych, muzycznych świąt:)
Piotr Głudkowski

Piotr Głudkowski Rzucam się na
wszystko to, co jest
ciekawe i wymaga
rusze...

Temat: Skale w solówkach

Karol Szonowski:
Można schematami skal, ale najważniejsze to: feeling, artykulacja i ucho:) czasem coś samo wejdzie pod palce, bo akurat tak chcesz to usłyszeć

No właśnie to miałem na myśli, pisząc, że to wszystko zależy od klimatu utworu i nastroju muzyka, ale nie chciałem się wymądrzać jako amator ;)

Poważniej: z tego co słyszę (w różnych solówkach) i co myślę, to wynika jedno: nawet, jak wybierzesz sobie jakąś skalę do ogrywania konkretnego akordu, nic nie stoi na przeszkodzie żeby użyć dźwięku z poza tej skali, bo np. buduje on w danym momencie napięcie, które ma się rozładować chwilkę później, albo po prostu pasuje.

A co do pentatoniki molowej: jak najbardziej nadaje się do ogrywania dominanty durowej (wystarczy posłuchać dowolnego prawdziwego bluesa) - oczywiście pod warunkiem, że dżwięki, które są w "krzywych" interwałach w stosunku do składowych akordu (np. w interwale sekundy małej) wykorzystuje się z odpowiednim wyczuciem (co wcale nie znaczy, że oszczędnie - w wielu bluesach, w ostatnim takcie kadencji, kiedy akompaniament gra dominantę E/E7, solo gra coś w stylu: g-g-g-g-g-f#-f-e). Podobnie jest w "rasowym" rocku.

Mam jednak wrażenie, że skale są jedynie pewnym "erzatzem" fillingu: jeśli słyszysz podkład z akompaniamentem, solo powstaje niejako w głowie, mając głęboko w d... skale i takie tam wynalazki.
Oczywiście inną sprawą jest to, czy takie solo, które słyszysz w głowie, jesteś w stanie w czasie rzeczywistym przełożyć na gryf - jeśli nie, to już inna inszość ;)

Wesołych świąt.

Temat: Skale w solówkach

zainteresuj sie dosyc ciekawa pozycja "Sztuka improwizacji na gitarze cz. 1 - Improwizacja melodyczna" tam jest poruszany dosc szeroko temat solowek w oparciu o skale - jest jeszcze czesc 2 i 3, odpowiednio improwizacja rytmiczna i harmoniczna

http://sklepmuzyczny24.com/product/Sztuka_improwizacji...

pozdr
Zbyszek Grochowski

Zbyszek Grochowski Dobrze
zorganizowany,
analitycznie myślący
fascynat muzyki.

Temat: Skale w solówkach

Piotr G.:
Marek Massalski:
Postanowiłem poruszyć temat, który nurtuje mnie od dłuższego czasu.

Mamy utwór - w tonacji molowej. Powiedzmy, dla ułatwienia, niech to będzie a-moll. No i w tym utworze mamy standardowe akordy dla tej tonacji, czyli d, C, F, G7, E7 i h5-/7.

Ja w kwestii formalnej: te akordy raczej nie są standardowe dla a-moll, a raczej dla C-dur.
Nie wyobrażam sobie takiej kadencji wykorzystującej nawet niektóre z tych akordów, którą można by podłożyć pod utwór w tonacji a-moll.

To jakie akordy ma niby a-moll ??? ;-)
Piotr Głudkowski

Piotr Głudkowski Rzucam się na
wszystko to, co jest
ciekawe i wymaga
rusze...

Temat: Skale w solówkach

Zbyszek Grochowski:
Piotr G.:
Marek Massalski:
Postanowiłem poruszyć temat, który nurtuje mnie od dłuższego czasu.

Mamy utwór - w tonacji molowej. Powiedzmy, dla ułatwienia, niech to będzie a-moll. No i w tym utworze mamy standardowe akordy dla tej tonacji, czyli d, C, F, G7, E7 i h5-/7.

Ja w kwestii formalnej: te akordy raczej nie są standardowe dla a-moll, a raczej dla C-dur.
Nie wyobrażam sobie takiej kadencji wykorzystującej nawet niektóre z tych akordów, którą można by podłożyć pod utwór w tonacji a-moll.

To jakie akordy ma niby a-moll ??? ;-)

Spokojnie ;)
Nie byłem precyzyjny, ale poprawiłem to w kolejnym poście - chodziło mi o to, że nie wyobrażam sobie, żeby TYLKO z tych akordów (lub TYLKO z niektórych z nich) można byłoby skonstruować kadencję, która będzie w tonacji a-moll.Piotr G. edytował(a) ten post dnia 25.12.09 o godzinie 03:33
Zbyszek Grochowski

Zbyszek Grochowski Dobrze
zorganizowany,
analitycznie myślący
fascynat muzyki.

Temat: Skale w solówkach

Tak jak tu inni powiedzieli - ważniejsza jest własna wizja melodii a teoria o skalach może być jedynie narzędziem pomocnym (czasem bardzo ratującym dupę :P)

Improwizację solówek polecam zacząć od guide lines.
To jest metoda, w której do zapisanych akordów dopisujesz sobie który stopień akordu chcesz podkreślić. Nie musi to być pryma oczywiście [a wręcz może być to dźwięk spoza danego akordu, dzięki czemu wzbogaci akord] ;-)
I cała zabawa to wymyślanie ścieżek pomiędzy tymi dźwiękami na przestrzeni taktów. Można używać wtedy albo tych skal poprawnych albo sobie popływać dźwiękami spoza wiodącej skali (np. na jeden takt zmienić skalę na taką, jaka odpowiada akordowi w danym takcie albo skorzystać ze skali chromatycznej, o ile płynnie się wejdzie na pożądany dźwięk).
Osobiście też lubię gdy w solówkach dyskretnie się nawiązuje do akordu, jaki obecnie słychać (np. wpleść w melodię prymę i tercję aktualnego akordu - czasem należy wyjść poza skalę w tym celu)

A czasem jak nie ma pomysłu na melodie, to można na prymie jechać 16 taktów i solo rozkręcić dynamiką, agogiką i ozdobnikami jedynie :-)))
Paweł Korba

Paweł Korba Webdeveloper php

Temat: Skale w solówkach

Wczoraj włączyłem sobie jakiś backing track w tonacji molowej i najbardziej mi leżało, kiedy grałem do tego pentatonikę molową, dodając tam gdzie mi ucho podpowiedziało składniki skali eolskiej.
Karol Szonowski

Karol Szonowski doradca
zawodowy/muzyk/dzien
nikarz

Temat: Skale w solówkach

Paweł Korba:
Wczoraj włączyłem sobie jakiś backing track w tonacji molowej i najbardziej mi leżało, kiedy grałem do tego pentatonikę molową, dodając tam gdzie mi ucho podpowiedziało składniki skali eolskiej.

czyli bluesowo :) Uniwersalnie, pentatoniką molową w bluesie to i w durowej tonacji polecisz;)
Paweł Korba

Paweł Korba Webdeveloper php

Temat: Skale w solówkach

Nie do końca, bo momentami grałem eolską a ta już z tonacją durową raczej nie zabrzmi :)
Piotr Głudkowski

Piotr Głudkowski Rzucam się na
wszystko to, co jest
ciekawe i wymaga
rusze...

Temat: Skale w solówkach

Karol Szonowski:
Paweł Korba:
Wczoraj włączyłem sobie jakiś backing track w tonacji molowej i najbardziej mi leżało, kiedy grałem do tego pentatonikę molową, dodając tam gdzie mi ucho podpowiedziało składniki skali eolskiej.

czyli bluesowo :) Uniwersalnie, pentatoniką molową w bluesie to i w durowej tonacji polecisz;)

Dokładnie ;)
Dość często w bluesie molowym na tonice i dominancie gra się pentatonikę durową a na subdominancie molową - chociaż bardzo ciekawie brzmi też całkowicie odwrotne zastosowanie pentatonik ;)
No i blues, grany tylko w pentatonice durowej, jest taki jakiś... miękki i mało bluesowy?
Paweł Korba

Paweł Korba Webdeveloper php

Temat: Skale w solówkach

Dość często w bluesie molowym na tonice i dominancie gra się pentatonikę durową a na subdominancie molową

Hmmm, czy to aby na pewno dobrze zabrzmi? :) W bluesie molowym na tonice i dominancie mamy akord molowy, czyli tercję małą, a w pentatonice durowej gramy tercję wielką. Aż to z ciekawości dzisiaj sprawdzę :)
No i blues, grany tylko w pentatonice durowej, jest taki jakiś... miękki i mało bluesowy?

Zgadza się, bo tu chodzi o ukazanie różnic w brzmieniu i charakterze między pentatoniką dur a moll na tle bluesowego podkładu :)
Marek M.

Marek M. Dyrektor
zarządzający
Optimum PR

Temat: Skale w solówkach

A;e w blusie w tonacji molowej możesz mieć równie dobrze dominantę durową, jeśli tak sobie zażyczy kompozytor :)
Piotr Głudkowski

Piotr Głudkowski Rzucam się na
wszystko to, co jest
ciekawe i wymaga
rusze...

Temat: Skale w solówkach

Paweł Korba:
Dość często w bluesie molowym na tonice i dominancie gra się pentatonikę durową a na subdominancie molową

Hmmm, czy to aby na pewno dobrze zabrzmi? :)
/.../ Aż to z ciekawości dzisiaj sprawdzę :)
Sprawdź! Ja to bardzo często stosuję - to dodaje bluesowi "pazurków".
No i blues, grany tylko w pentatonice durowej, jest taki jakiś... miękki i mało bluesowy?

Zgadza się, bo tu chodzi o ukazanie różnic w brzmieniu i charakterze między pentatoniką dur a moll na tle bluesowego podkładu :)
No tak, ale czy to w takim razie jest dalej blues, czy tylko utwór "bluesopodobny"? Taki blues wychodzi trochę zbyt popowo, a wręcz ogniskowo.
Moim zdaniem (a kocham bluesa i gram go - choć amatorsko - ponad 30 lat) pentatonika durowa w bluesie powinna być używana z wielkim umiarem, raczej jako sposób na "podroczenie" i "poprzekomarzanie" się z odbiorcą utworu, niż jako sposób na ogrywanie akordów.

Patent z graniem pentatoniki durowej na S stosował m.in. B.B.King - i to jest właśnie niesamowite, bo przy S właśnie bardziej pasuje pentatonika molowa (tercja mała w pentatonice daje septymę w S).Piotr G. edytował(a) ten post dnia 28.01.10 o godzinie 20:07
Paweł Korba

Paweł Korba Webdeveloper php

Temat: Skale w solówkach

Marek Massalski:
A;e w blusie w tonacji molowej możesz mieć równie dobrze dominantę durową, jeśli tak sobie zażyczy kompozytor :)

Panowie, popieprzyłem :) Oczywiście w bluesie molowym molowa jest tonika i subdominanta, a dominanta jest właśnie bardzo często durowa (5 stopień w gamie molowej to dur 7)
Paweł Korba

Paweł Korba Webdeveloper php

Temat: Skale w solówkach

No i blues, grany tylko w pentatonice durowej, jest taki jakiś... miękki i mało bluesowy?

Zgadza się, bo tu chodzi o ukazanie różnic w brzmieniu i charakterze między pentatoniką dur a moll na tle bluesowego podkładu :)
No tak, ale czy to w takim razie jest dalej blues, czy tylko utwór "bluesopodobny"? Taki blues wychodzi trochę zbyt popowo, a wręcz ogniskowo.

Weźmy sobie bluesa durowego i zagrajmy na tonice pentatonikę durową, a na subdominancie molową. Czy to nie zabrzmi jak rasowy blues? :)



Wyślij zaproszenie do