Temat: nagłośnienie koncertu - wasze cenne uwagi
Tu Panowie, musze lekko zweryfikować Wasz podląd na sprawę.
Smutny ale prawdziwy to fakt, ze nagłośnienie, a szczególnie dobre nagłośnienie, jest raczej nieczęsto własnością klubów w naszym kraju. Prędzej własne paczki bedzie miał dom kultury w 20 tys. miasteczku, niż komercyjny klub, nawet w dużym mieście (nawet do warszawskiego "Parku" jeździliśmy grać z własnymi paczkami). Dlatego uważam, że dobrze jest mieć jak najwięcej własnego sprzętu.
Osobiscie polecam konsolety cyfrowe, kultowa już 01 co prawda w obsłudze jest bardziej skomplikowana niz analog, ale ma wszystkie peryferia, co oszczędza nam wożenia dodatkowej tony urządzeń w racku.
Mikrofony - i tak warto miec swoje, nie jest to tania sprawa, ale można poszukać. Mój zespół ostatnio używa mikrofonów CAD na bębny - i sie sprawdzają a nie miażdżą ceną. Na wokal oczywiście SM58 sure, na wiosła SM57. Bas z lini mimo wszysko, więc tu nam problem mikrofonu odpada.
Paczki. Temat rzeka. Osobiście za najwygodniejsze uważam zestawy aktywne (każda paczka ma w sobie końcówkę mocy). zaoszczędza to problemów z dodatkowym okablowaniem, doborem mocy i oporności wzmacniaczy i paczek. Poza tym aktywy mozna dowolnie stakować. Mój zespół używa sprzętu sopockiej firmy BOX Electronics. Zestaw 2 x APS415 (kolumna dwudrożna 15"+horn, aktywna, biamp, 400 W) + 1 x BXL18 (sub aktywny, 18"FTR, crossover, chyba koło 800 w) na stronę swobodnie wystrarcza do nagłośnienia niedużej imprezy plenerowej.
dodatkowo oczywiście dobrze mieć przewód wieloparowy tj. multicore'a pozwalającego oddalić nieco konsoletę od sceny, oraz gadgety typu dibox, (szczególnie dla gitar elektroakustycznych, klawiszy i innych liniowo podpinanych sprzętów).
podsumowując.
Żeby miec kompletny zestaw pozwalający nagłośnić imprezę na jakimś tam poziomie, trzeba trochę pokombinować i mieć na to trochę kasy. Nie kupowałbym raczej sprzętu w sklepach muzycznych. Należy szukać "alternatywnych rozwiazań" (dystrybutorów, sprzętu używanego, z zagranicy, albo u polskich producentów).