Temat: Jedyny Słuszny Metronom

Witam,

ostatnio porzuciłem mój stary dobry metronom analogowy na rzecz prościutkiego programu komputerowego.

Ów program potrafi coś, co co sprawia, że ćwiczenie równego grania w końcu wygląda tak, jak powinno zawsze wyglądać.

Co takiego mianowicie potrafi ów metronom? A to, że można go ustawić tak, żeby np. grał nam przez jeden takt dźwiękiem werbla, stopy, czy czegokolwiek sobie zechcecie, a przed drugi... ciszą!

I tu jest przysłowiowy pies pogrzebany ;)

Granie z metronomem, który pika cały czas uczy nas grać równo, ale nie uczy nas nie grać "z przodem". Najczęściej nawet jeśli gramy równo, to i tak gramy minimalnie przed metronomem, co powoduje, że de facto nie gramy potem równo z zespołem, tylko odrobinę "przed" kolegami lub stale wyrywamy się do przodu, co zazwyczaj prowadzi do tego, że kończymy utwór w tempie 30% szybszym, niż go zaczęliśmy.

A tutaj tak nie ma; jeśli przyspieszymy choć odrobinę, już za moment czeka nas niespodzianka i gorzkie przypomnienie: "nie przyspieszaj" :)

Polecam zacząć lajtowo: np ustawienie "111100" (takt metronomu, pół taktu ciszy" i przechodzić do 1110000, 1111000000, a dla największych hardkorów: 111100000000 ;)

http://www.weirdmetronome.com/ (ten mi się trochę kaszanił kiedy ustawiałem sekwencję dłuższą niż dwa takty)

I jego brat bliźniak oparty chyba bardziej na Audio niż Midi

http://openmetronome.sourceforge.net/ (ten z kolei działa bez zarzutu:)

Dobrej zabawy :)

Bartek Hołownia

http://kuzniagitarzystow.pl