Wojtek Kuchnowski

Wojtek Kuchnowski Alians Consulting -
właściciel

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Łukasz M.:
Wojtku, czy to jest klasyczna Ovation czy akustyk?

To Ovation Ballader S861 - akustyk. Jak dla mnie doskonały :o)

konto usunięte

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Wojtek K.:
Łukasz M.:
Wojtku, czy to jest klasyczna Ovation czy akustyk?

To Ovation Ballader S861 - akustyk. Jak dla mnie doskonały :o)

bez podłączenia też? :)
Wojtek Kuchnowski

Wojtek Kuchnowski Alians Consulting -
właściciel

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

A jakże ! Ale bez podłączenia rzadko go używam.
Anna Kosacka

Anna Kosacka specjalista ds.
walidacji

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Moja przygoda z gitara zaczela sie na poczatku 6 klasy podstawowki i od razu zakochalam sie w tym instrumencie. Nie moglam sie zupelnie od niego oderwac, w zwiazku z czym calkiem szybko nauczylam sie grac na klasyku. Jednak slyszac dzwiek gitary elektrycznej zawsze mi sie oczka swiecily, wiec na 16 urodziny rodzice zafundowali mi pieknego Mayones'a. Ach, przez pare tygodni z domu mnie sie nie dalo wyrwac (16-latka zamknieta w pokoju grajac piosenki Metalliki czy Ironow:P), musialam moich sasiadow do szalu doprowadzac, ale byli wyrozumiali;)
Niestety pozniej zaniedbalam gre na tym pieknym instrumencie. Jednak koniec liceum i wyjazd na studia byly niezbyt sprzyjajace :( jeszcze mam nadzieje, ze za jakis czas powroce do gry, przynajmniej na klasyku. Jak nadarza sie okazja posiadowy ze znajomymi, ktorzy lubia ten gitarowy klimat, to jeszcze cos potrafie zagrac;) Jednak takie okazje nie nadarzaja sie zbyt czesto i teskno mi za dawnymi czasami biwakow, obozow zeglarskich i ognisk w lesie w rozspiewanym gronie. Jeszcze mam nadzieje, ze przyjdzie taki dzien, ze zbierze sie odpowiednia ekipa, aby zabrac gitary i spiewniki i wybrac sie na wycieczke gdzies z dala od tego miejskiego zaduchu i zapominajac o codziennych obowiazkach...

konto usunięte

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Jeszcze mam nadzieje, ze przyjdzie taki dzien, ze zbierze sie odpowiednia ekipa, aby zabrac gitary i spiewniki i wybrac sie na wycieczke gdzies z dala od tego miejskiego zaduchu i zapominajac o codziennych obowiazkach...


ech.. pieknie powiedziane..
Marek M.

Marek M. Dyrektor
zarządzający
Optimum PR

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Paweł C.:
Jeszcze mam nadzieje, ze przyjdzie taki dzien, ze zbierze sie odpowiednia ekipa, aby zabrac gitary i spiewniki i wybrac sie na wycieczke gdzies z dala od tego miejskiego zaduchu i zapominajac o codziennych obowiazkach...


ech.. pieknie powiedziane..

Ejże, nie jest tak źle ;) Jak dobrze liczę, takich dni w ciągu każdego roku jest od 3 do 10 ...
Wojtek Kuchnowski

Wojtek Kuchnowski Alians Consulting -
właściciel

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Paweł C.:
Jeszcze mam nadzieje, ze przyjdzie taki dzien, ze zbierze sie odpowiednia ekipa, aby zabrac gitary i spiewniki i wybrac sie na wycieczke gdzies z dala od tego miejskiego zaduchu i zapominajac o codziennych obowiazkach...

Ja mogę dokładać do ogniska, tylko dajcie sygnał !
Monika G.

Monika G. Manager biura
projektowego,
tłumacz języka
wegierskiego

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Zaczęłam uczyć się w podstawówce. Teraz ruszam znowu , ale pod okiem profesjonalisty.Kiedyś Wam zagram :-)
Łukasz Lewiński

Łukasz Lewiński Person Łukasz
Lewiński,
szkoleniaperson.pl

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Witam wszystkich.

Moja miłość do instrumentu zwanym gitarą rozpoczęła się piętnaście lat temu. Jako jedynakowi bez wstępnych perspektyw na przyszłość, moja Matula dala do wyboru lekcje tańca bądź gry na gitarce. Odpowiedź była prosta.
Początek był trudny, oj bardzo. Nie posiadałem tylu chęci do gry jak większość początkujących. Wcześniej nie myślałem jak to fajnie byłoby grać na tym instrumencie. Przez pierwsze pół roku to był przymus, poranione palce itp. ,nic przyjemnego. Nawet to co wydobywało się z duszy mojego „wiosła” nie przypominało muzykiJ.
Sytuacja jednak się trochę zmieniła kiedy pokochałem to co robię, zacząłem grać przede wszystkim dla siebie i doceniać trud jaki włożyłem w edukacje, próby itp.
Potem poszło z górki: pierwsze zespoły (totalna amatorka), aż do czegoś poważnego. Zakochałem się w poezji śpiewanej i tak założyłem z kolegą grupę muzyczno poetycką zwaną „szeptem”. To był okres największego rozkwitu moich umiejętności gry (polecam każdemu). Teraz gdy zespół się rozpadł (a było to pięć lat temu) zostały słodkie wspomnienia i uprzyjemnianie czasu podczas spotkań muzyczno - towarzyskich.
Jedno jest pewne: Dziwięki gitary ciągle są wołku mnie.Łukasz Lewiński edytował(a) ten post dnia 23.10.07 o godzinie 00:47
Marek M.

Marek M. Dyrektor
zarządzający
Optimum PR

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Ot taka piosenka w sam raz do ogniska...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB16O-5BfHo

Ja mogę dokładać do ogniska, tylko dajcie sygnał !
Marek M.

Marek M. Dyrektor
zarządzający
Optimum PR

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Marek M.:
Ot taka piosenka w sam raz do ogniska...

A tu jeszcze jedna:
http://www.youtube.com/watch?v=CbRcKVD4CHQ
Stanisław Górski

Stanisław Górski
http://patrznasiebie
.blog.onet.pl/

Temat: Dla tych mniej utalentowanych...

Marek M.:
Marek M.:
Ot taka piosenka w sam raz do ogniska...

A tu jeszcze jedna:
http://www.youtube.com/watch?v=CbRcKVD4CHQ
ta to już chyba o 4 nad ranem, jak sie repertuar wyczerpie )))



Wyślij zaproszenie do