Temat: CRM online, czyli dlaczego wybrać SaaS - cz. 1

Podczas procesu decyzyjnego dotyczące wyboru oprogramowania dla firm, wiele osób staje przed wyborem:

- instalować oprogramowanie na własnym serwerze, lub
- skorzystać z rozwiązań typu SaaS (ang. Software as a Service)

Tematem dzisiejszego wpisu nie ma być jednak przedstawienie różnic tych dwóch zasadniczo odmiennych podejść. Chciałbym przedstawić jeden konkretny aspekt, który często nie jest doceniany przez klientów, mianowicie automatyczne aktualizowanie aplikacji do najnowszej wersji.

W klasycznym modelu aplikacja jest instalowana na serwerze klienta. Każdy update to najczęściej konieczność:

- wezwania osoby technicznej, która jest w stanie wykonać aktualizację,
- czekania na udostępnienie aktualizacji przez producenta,
- uiszczenia opłaty

W modelu SaaS tego typu aktualizacje wykonywane są automatycznie i w żaden sposób nie angażują użytkownika. Klient nie musi wzywać osoby technicznej, czekać na pojawienie się paczki z aktualizacjami oraz uiszczać opłaty.

Przykład nr. 1 – program pocztowy GMail. Bardzo często pojawiają się nowe funkcjonalności, które są dostępne “od ręki” – niczego nie trzeba doinstalowywać.

Przykład nr. 2 – Funnela. Od startu (marzec 2009) aktualizowaliśmy naszą aplikację ponad 30 razy. To około jedna aktualizacja na tydzień, w skład której wchodzą zarówno poprawki błędów jak i nowe funkcjonalności. Jedyną rzeczą, którą wymagamy od klienta przy aktualizacji to wybór przycisku “OK”.


Obrazek

Informacja o przeprowadzeniu automatycznej aktualizacji Funneli

Czas oraz środki, które poświęcilibyśmy na ręczne aktualizację systemu, można wykorzystać w dowolny preferowany przez nas sposób. To prowadzi do wniosku, że SaaS to również ogólnie oszczędności… ale o tym innym razem :)

Więcej? Sprawdź blog Funneli.Jacek Wieczorek edytował(a) ten post dnia 07.12.09 o godzinie 22:54

konto usunięte

Temat: CRM online, czyli dlaczego wybrać SaaS - cz. 1

Aplikacje desktopowe również mogą się same aktualizować, nie ma z tym większego problemu :-) Ale oczywiście nie ma co porównywać łatwości modyfikacji aplikacji webowych a desktopowych od strony producenta. Przy desktopowej trzeba zbudować system aktualizacji, a przy zmianach stworzyć patcha lub całą zmodyfikowaną aplikację i rozprowadzić ją do wszystkich użytkowników...

Temat: CRM online, czyli dlaczego wybrać SaaS - cz. 1

Kacper,
jak najbardziej masz rację, choć praktyka pokazuje, że to jednak kilka kliknięć więcej i mimo wszystko bardziej świadoma decyzja użytkownika (np. update'y systemów Windows, OSX czy nawet Ubuntu; update AIRowego TweetDeck'a czy choćby klasycznego Firefoxa).

W przypadku softu SaaSowego zazwyczaj dzieje się to zupełnie niewyczuwalnie dla użytkownika.

Tak naprawdę nie chodzi jednak o liczenie liczby kliknięć, w przypadku softu CRM problem jest głębszy.

Spora liczba firm nadal używa CRMów, które nie mają dostępu do internetu ze względu na szeroko rozumiane bezpieczeństwo. Nie mogą oni zaktualizować softu w locie, bo procedura bezpieczeństwa im tego zabrania. Firma wtedy dostaje CD z upgrade'em i firmowy administrator przeprowadza aktualizację. Choć brzmi to jak z lat dziewięćdziesiątych, w wielu firmach nadal tak jest.

Druga sprawa to budowa samych CRMów. Wiele z nich zostało napisanych dawno temu - często na indywidualne zamówienie - gdy upgrade przez internet nie był tak popularny jak dziś ze względu na słaby dostęp do internetu. Tutaj również pozostaje CD i instalacja z ręki.

PS. Podczas gdy pisałem tego posta TweetDeck zaproponował mi upgrade. Co za wyczucie :)


Obrazek

Następna dyskusja:

CRM online, czyli dlaczego ...




Wyślij zaproszenie do