Beata Kozyra

Beata Kozyra Niezależny doradca
ds. strategii

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Wielu prezesów, dyrektorów boryka się z problemem zwolnienia lub zatrzymania pracownika, który jest uczciwy, lojalny, ale nie radzi sobie z powierzonymi obowiązkami, albo też nie ma dla niego pracy. Czy macie pomysły na rozwiązanie takiej sytuacji?
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

lojalny jest lepszy od zaradnego złodzieja
może jest szansa na dopasowanie możliwości do pracy
lub podniesienie kwalifikacji?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Zdecydowanie lepiej po prostu wykorzystac jego umiejętności. Czyli znaleźć mu inne miejsce. Najlepiej zapytać co chciałby robić w firmie. Jeśli macie system oceny pracownika to ten problem juz powinien być zdefiniowany.
Jeśli sobie nie radzi :
Jeśli nie ma dla niego takiego miejsca - niestety życie jest okrutne - pracownik musi być dla firmy opłacalny.
Jeśli nie ma dla nigo pracy:
i w najbliższym czasie nie będzie - to proponuję uruchomić swoje znajomości i znaleźć mu inną pracę - i dać świetne referencje.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 29.05.07 o godzinie 12:51
Krzysztof Bukowski

Krzysztof Bukowski BUKOWSKI doradztwo
organizacyjne

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Tak, zwalniać, bo przecież zatrudnia się po coś, a nie za coś. Natomiast zwalniać elegancko, w najwyższym możliwym stopniu łagodząc skutki.

konto usunięte

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Uczciwy pracownik widząc że nie ma dla niego pracy ani perspektyw na przyszłość sam powinien odejść, przy okazji prosząc o referencje

konto usunięte

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

rzeczywiście lojalni lecz mało wydajni pracownicy to bardzo duży problem. ale tylko dla szefów, którzy cenią sobie dobre relacje z ludźmi i zależy im na budowaniu firmy, w którą wierzą także jej pracownicy. w marcowym wydaniu HBRP opublikowano wyniki badania dotyczącego poziomu zaufania wobec firmy ze strony jej pracowników. większość z nich (61%) odpowiedziało, że ich firma jest zawsze uczciwa wobec klientów, ale tylko 32% osób z tej samej grupy badanej darzy swoje firmy zaufaniem w relacjach pracownik-pracodawca. osobiście uważam, że stosunek pracownika do firmy przekłada się na wynik jego pracy. mierzalny wynik. tym samym przekłada się on na sukces firmy i jej pozycję na rynku, jej image ( w przeciwnym razie nie miałyby racji bytu firmy takie jak Universum Communications). zatem, skoro zatrudniam lojalnego pracownika wolę zainwestować w odszukanie jego potencjału (inteligencja emocjonalna, umiejętności interpersonalne, nawet jego hobby może okazać sie wskazówką pomocną przy zmianie jego stanowiska pracy)i zatrudnić go w innym charakterze. przy czym, starałabym się, żeby mój lojalny pracownik czuł się wyróżniony i traktował zmianę stanowiska jak nobilitację (a jest wiele technik, które można wykorzystać przy budowie wizerunku danego stanowiska). "Jumperzy" również są potrzebni w firmach. przynoszą ze sobą powiew świeżego powietrza, zazwyczaj emanują energią i mają wiele nowych pomysłów. ale jest jeden problem. odchodzą. a ktoś musi dalej ciągnąć wózek zwany firmą. w długofalowej perspektywie zależy mi na lojalnych pracownikach. bo tylko z lojalnym zespołem mogę (/możemy) osiągnąć więcej.
Krzysztof Bukowski

Krzysztof Bukowski BUKOWSKI doradztwo
organizacyjne

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Pani Joanno, oczywiście, że najlepiej być równoczęśnie piękną i bogatą. Nikt nie kwestionuje wartości takiej cechy jak lojalność. Jednak temat jest jakby nie o tym.
Beata Kozyra

Beata Kozyra Niezależny doradca
ds. strategii

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Chyba trzeba by było najpierw znaleźć przyczynę słabej efektywności takiego pracownika. Powody mogą być różne: nieodpowiednie stanowisko do kwalifikacji, niewystarczające umiejętności, nieprzyjazna atmosfera w pracy, itd.
Niewątpliwie zanim się zwolni takiego pracownika, że należy być pewnym, że zrobiło się wszystko, aby rzeczywiście „odnaleźć” jego potencjał, który być może uda się wykorzystać na zupełnie innym stanowisku. Albo dzięki szkoleniom pracownik taki nabędzie nowych umiejętności, dzięki którym stanie się bardziej efektywny. Być zmiana atmosfery na bardziej przyjazną okaże się katalizatorem.
Niewątpliwie jednak, jeśli koszty zbyt długiego doszkalania lub rzeczywistego braku pracy dla takiej osoby stają się faktem, to zgadzam się, że zwolnić, jak to P. Krzysztof napisał elegancko. Bo przecież o pracodawcy świadczy nie tylko to, jak przyjmuje do pracy i jakim jest liderem, ale też w jaki sposób rozstaje się z ludźmi. Bo przecież oni idą dalej do innych firm i przekazują swoje opinie. Dobrze byłoby gdyby to były opinie pozytywne.

konto usunięte

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

To ja odpowiem historyjką:

W jednej z firm przez długi czas pracowała bardzo efektywna ekipa ludzi. Realizowali skomplikowane projekty, często nadrabiali niedociągnięcia firmy w zakresie relacji z klientami lub braku zasobów itd. itp. Nie wspominając o tym, że pomimo, iż byli opłacania słabo, nie uciekali z firmy, a wręcz przeciwnie, starali się tak budować jej wartość, żeby firma była na rynku postrzegana jako ekspercka i istotna.

Przy okazji spierlai się z zarządem o konieczność zmian, restrukturyzacji, wizerunku firmy itp. Oczywiście te dyskusje zawsze kończyły się zarzutami o defetyzm, czarne widzenie świata...

Po jakimś czasie w firmie na stanowiskuy dyrektora wyjkonawczego zatrudniony został człowiek bez wiedzy, bez umiejętności, wyrzucony z innej firmy za położenie kilku istotnych tematów. Nadmienię jedynie, że został zatrudniony po znajomości, i od początku twierdził, że wszystkie braki załatwi się szybko i sprawnie.

Przez Zarząd był postrzegany jako lojalny pracownik (może dlatego, że zawsze przytakiwał prezesom). Pozwalniał połowę poprzedniego składu (druga połowa sama odeszła), zatrudnił swoich znajomych (również nieefektywnych) i doprowadził firmę na skraj bankructwa.

Pytanie nr 1. Czy w ogóle opłaca się zatrudniać nieefektywne osoby?
Pytanie nr 2. Czy zwalnianie osób lojalnych, ale nieefektywnych nie jest czasem lepszym wyjściem niz trzymanie "przydupasów', którzy nie potrafią zapewnić ciągłości działania?

konto usunięte

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

owszem, trzeba racjonalnie podejść do kosztów szukania potencjału w rzeczonym pracowniku. no i ewentulane rozwiązanie (przeniesienie/zwolnienie) zależy od wielu czynników (oprócz personalnych powiązań jakie panują w firmie i przyjętej definicji 'lojalny') zależałoby również od tego jak duża jest firma i jakie ma cele, czy 'lojalny'w ogóle może nam coś zaoferować(oprócz lojalności) itd. choć mam niewielkie doświadczenie zawodowe, zdążyłam zaobserwować niefortunne zarządzanie zasobami ludzkimi, iście destrukcjyjne, i daltego w swojej przyszłej firmie nie chcę popełniać podobnych błędów. chcę umiejętnie wykorzystać potencjał jaki zatrudnię (przecież nie wszyscy będą wybitnie zaangażowani w budowę mojej firmy, bo nie muszą). wiem, że efektywność moich pracowników zależy ode mnie w większym stopniu niż by się mogło wydawać. właśnie dlatego opóźniłabym zwolnienie 'lojalnego nieefektywnego' mając nadzieję, że znajdę w nim coś więcej niż lojalność. a że niemal w każdym potrafię znaleźć zalety i jakąś przewagę konkurencyjną, to mniemam iż znalazłabym dla niego odpowiednie miejsce w swojej firmie. no, ale jeszcze jestem teoretykiem. może marzenie "o byciu i piękną i bogatą" prysną jak rozpocznę praktykę?
(i bynajmniej, w poprzedniej wypowiedzi nie chodziło mi o gloryfikajcę "lojalności", robienie z niej cechy nadrzędnej wobec pozostałych cech pracownika. ale jest to istotna zaleta i warto ją wykorzystać)
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Moi drodzy, z drugiej storny zmiana stanowiska pracy osoby nieefektywnej (zwłaszcza gdy pozostali pracownicy mają tego świadomość) jest demotywatorem dla reszty i może być postrzegana wręcz jako awans (dosłownie lub nie). Wiadomo, jakie to niesie za sobą skutki.

Więc - najpierw spora praca włożona w obecne stanowisko, potem ewentualna zmiana ale pod warunkiem, że nie bedzie ona rozumiana jako awansownaie danego człowieka. Dodam, że po owej drugiej szansie, w ramach niepowodzenia, nie ma już niestety zmiłuj.

Swoją drogą jakoś zazwyczaj mimo wszystko ci lojalni okazują się efektywni - może to pierwsze wynika z drugiego.

Pozdrawiam
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

nie ma efektywności bez lojalności
Kamila N.

Kamila N. Doradztwo i
szkolenia prawo
pracy i BHP

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Przemysław W.:
To ja odpowiem historyjką:

W jednej z firm przez długi czas pracowała bardzo efektywna ekipa ludzi. Realizowali skomplikowane projekty, często nadrabiali niedociągnięcia firmy w zakresie relacji z klientami lub braku zasobów itd. itp. Nie wspominając o tym, że pomimo, iż byli opłacania słabo, nie uciekali z firmy, a wręcz przeciwnie, starali się tak budować jej wartość, żeby firma była na rynku postrzegana jako ekspercka i istotna.

Przy okazji spierlai się z zarządem o konieczność zmian, restrukturyzacji, wizerunku firmy itp. Oczywiście te dyskusje zawsze kończyły się zarzutami o defetyzm, czarne widzenie świata...

Po jakimś czasie w firmie na stanowiskuy dyrektora wyjkonawczego zatrudniony został człowiek bez wiedzy, bez umiejętności, wyrzucony z innej firmy za położenie kilku istotnych tematów. Nadmienię jedynie, że został zatrudniony po znajomości, i od początku twierdził, że wszystkie braki załatwi się szybko i sprawnie.

Przez Zarząd był postrzegany jako lojalny pracownik (może dlatego, że zawsze przytakiwał prezesom). Pozwalniał połowę poprzedniego składu (druga połowa sama odeszła), zatrudnił swoich znajomych (również nieefektywnych) i doprowadził firmę na skraj bankructwa.

Pytanie nr 1. Czy w ogóle opłaca się zatrudniać nieefektywne osoby?
Pytanie nr 2. Czy zwalnianie osób lojalnych, ale nieefektywnych nie jest czasem lepszym wyjściem niz trzymanie "przydupasów', którzy nie potrafią zapewnić ciągłości działania?
ciekawe, bo ja znam podobną historię, tyle że w Bielsku:)

konto usunięte

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Kamila N.:
Przemysław W.:
To ja odpowiem historyjką:

W jednej z firm przez długi czas pracowała bardzo efektywna ekipa ludzi. Realizowali skomplikowane projekty, często nadrabiali niedociągnięcia firmy w zakresie relacji z klientami lub braku zasobów itd. itp. Nie wspominając o tym, że pomimo, iż byli opłacania słabo, nie uciekali z firmy, a wręcz przeciwnie, starali się tak budować jej wartość, żeby firma była na rynku postrzegana jako ekspercka i istotna.

Przy okazji spierlai się z zarządem o konieczność zmian, restrukturyzacji, wizerunku firmy itp. Oczywiście te dyskusje zawsze kończyły się zarzutami o defetyzm, czarne widzenie świata...

Po jakimś czasie w firmie na stanowiskuy dyrektora wyjkonawczego zatrudniony został człowiek bez wiedzy, bez umiejętności, wyrzucony z innej firmy za położenie kilku istotnych tematów. Nadmienię jedynie, że został zatrudniony po znajomości, i od początku twierdził, że wszystkie braki załatwi się szybko i sprawnie.

Przez Zarząd był postrzegany jako lojalny pracownik (może dlatego, że zawsze przytakiwał prezesom). Pozwalniał połowę poprzedniego składu (druga połowa sama odeszła), zatrudnił swoich znajomych (również nieefektywnych) i doprowadził firmę na skraj bankructwa.

Pytanie nr 1. Czy w ogóle opłaca się zatrudniać nieefektywne osoby?
Pytanie nr 2. Czy zwalnianie osób lojalnych, ale nieefektywnych nie jest czasem lepszym wyjściem niz trzymanie "przydupasów', którzy nie potrafią zapewnić ciągłości działania?
ciekawe, bo ja znam podobną historię, tyle że w Bielsku:)


pytanie brzmi inaczej

czy firma to instytucja charytatywna czy organizacja nastawiona na zysk? nawala jedno i jak domino zaczyna się psuć następn...niestety smutna prawda

są firmy, które mogą sobie pozwolić na trzymanie nieefektywnych pracowników, ale najodpowiedniejszym krokiem powinna być reorganizacja działów:)

konto usunięte

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Juliusz B.:
nie ma efektywności bez lojalności

Ciekawa teza...mógłbyś rozwinąć czy to się sprowadza do efektywność = lojalność?

Zdefiniujmy najpierw sobie 2 podobne definicje lojalności:

1. Lojalnośc wobec firmy = nastawienie na wyniki firmy, dbanie o wizerunek firmy, dbanie o kulture pracy w firmie, dbanie o PR firmy itd.

2. Lojalność wobec osoby - managera, dyrektora, prezesa = model BMW - bierny, mierny, ale wierny

W pierwszym przypadku może masz rację, ale w drugim...

Nie ma nic bardziej zgubnego dla managera niż taki "piesek-kiwaczek" na podszybie... Lepiej mieć efektywnego, marudnego sk..ela, który będzie potrafił robić to, do czego go zatrudniliśmy, niż "podnóżek" latający parzyć kawę...

konto usunięte

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

mierny, ale wierny? to chyba przerabia teraz PiS....

ja tam na to mówię od razu - szkolenie dokształcające, kursy itp. jeśli nie pomaga - skierować na niższe stanowisko, jeśli to też nie pomaga - pożegnać się z pracownikiem...
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

Przemysław W.:
Juliusz B.:
nie ma efektywności bez lojalności

Ciekawa teza...mógłbyś rozwinąć czy to się sprowadza do efektywność = lojalność?

Zdefiniujmy najpierw sobie 2 podobne definicje lojalności:

1. Lojalnośc wobec firmy = nastawienie na wyniki firmy, dbanie o wizerunek firmy, dbanie o kulture pracy w firmie, dbanie o PR firmy itd.

2. Lojalność wobec osoby - managera, dyrektora, prezesa = model BMW - bierny, mierny, ale wierny

W pierwszym przypadku może masz rację, ale w drugim...

Nie ma nic bardziej zgubnego dla managera niż taki "piesek-kiwaczek" na podszybie... Lepiej mieć efektywnego, marudnego sk..ela, który będzie potrafił robić to, do czego go zatrudniliśmy, niż "podnóżek" latający parzyć kawę...
wersja 2 lojalności to nie lojalność tylko patologia

konto usunięte

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

NIestety - wersja 2 jest dużo częściej występująca...

I część managementu się na nia nabiera.
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

jak zachować realizm
kiedy wszyscy w około są zachwyceni
wszystkim co robisz
to trudne

konto usunięte

Temat: Czy zwalniać lojalnych, ale nieefektywnych pracowników?

ALe to właśnie charakteryzuje dobrych managerów/liderów - nie słuchać pochlebców, tylko na zimno przeanalizować krytykę jakiej są poddawani przez współpracowników...



Wyślij zaproszenie do