Agata
Orlicz
specjalista ds
logistyki
Temat: Pianistka, M.Haneke
środek filmu, stateczna Erika delektuje się obrazem pornograficznej sceny - boimy się oddychać, byle nie wyróżniać się oddechem na tle innych wstrzymujących powietrze obserwatorów...nie powiem było ciężko.Nie do końca wiem, czy mam się delektować z nią czy poddać się tej presji cichego tłumu. Dla mnie to film intymny, przeznaczony do oglądania najlepiej w pojedynkę.Ale nie o tym chciałam pisać...jest tam scena, w której w nagłym szale namiętności Erika rzuca się na matkę pieszcząc ją i całując. Troszeczkę podobną syt. mamy w Godzinach- pomiędzy Virginią ajej siostrą. Moment krótki, ale dla mnie znaczący. Zastanawiam się nad interpretacją tych filmowych zdarzeń.
Mam oczywiście swoje, ale proszę o Wasze. Jestem ciekawa Waszych analiz- jak dotąd moje się potwierdzały...;)
Pozdrowionka!