Jakub J.

Jakub J. Public Relations |
Social Media

Temat: Największe gwiazdy sceny <<---REGGAE--->> DUB...

Zaczynamy powoli odsłaniać karty tegorocznej edycji festiwalu. Uprzedzamy, będzie mocno…

Pierwszym zespołem, który potwierdził oficjalnie swój udział na dziesiątej edycji Reggae Dub Festival w Bielawie, jest ASWAD. Jedna z największych gwiazd światowego reggae, twórcy przebojów „Shine” i „Don’t Turn Around”, zespół, którego „Live nd Direct” uznawany jest za najlepszy koncertowy album wszechczasów, zagra po raz pierwszy w Polsce w pełnym składzie. Przygotujcie się na wyjątkowy koncert.

Można śmiało powiedzieć, że koncert Aswad na Reggae Dub Festival 2008 będzie jednym z najważniejszych muzycznych wydarzeń na tegorocznej scenie reggae.

ASWAD:
Po wydaniu piętnastu albumów i ponad dwóch dekadach spędzonych na muzycznej scenie, Aswad wciąż pozostaje jednym z najbardziej uwielbianych brytyjskich zespołów reggae

Zespół został założony przez trio: Brinsley “Dan” Ford (wokal i gitara rytmiczna), Angus “Drummie Zeb” Gaye (wokalista i perkusista), i Tony “Gad” Robinson (bass).

Aswad (nazwa pochodzi od arabskiego słowa „Czarny”) powstał w 1974 roku. Już na początku działalności, swoimi występami i nagraniami udowodnił, że karaibska muzyka może z powodzeniem zapuścić korzenie w Europie. W tych wczesnych latach Aswad był jedynym zespołem z Anglii który grał regularne koncerty z najsłynniejszymi artystami z Jamajki, między innymi z: Burning Spearem, Bobem Marleyem, Peterem Toshem i Bunny Wailerem (zresztą Bunny był znany z tego, że przedstawiał Aswad jako „Młodsi The Wailers”)

Trio przykuło uwagę w 1976 roku debiutanckim wydawnictwem “Back To Africa”, który okupował pierwsze miejsce na UK Reggae Charts. „Love Fire”, swego rodzaju „hymn” wydany w 1981 roku, stał sie kanonem reggae i jest do dzisiejszego dnia wykonywany i remiksowany przez producentów z Jamajki (żaden inny brytyjski zespół nie dostąpił tego zaszczytu). Wydany w 1983 roku nakładem Island Record, „Live And Direct” jest zaś do dzisiaj uznawany przez wiele osób, za najlepszy koncertowy album wszechczasów.

Po serii znakomicie przyjętych singli i albumów nagranych dla Island Records i CBS, Aswad zasłynął reggae’ową wersją utworu “Don’t Turn Around” (piosenka ta wcześniej była już przerabiana przez Luthera Ingram i Tinę Turner). Singiel wydany w 1988 roku dotarł do pierwszego miejsca na Brytyjskiej Liście Przebojów, oraz był jednym z najczęściej granych utworów w rozgłośniach radiowych (między innymi we Francji).

Przez kolejne lata działalności Aswad ugruntował swoją pozycję na muzycznej scenie. Ich nagrania znajdywały uznanie wśród fanów oraz pozwalały nawiązywać współpracę z takimi artystami jak: Dennis Brown, Maxi Priest, Hugh Masakela, Steely & Cleevie, Shabba Ranks, i Sly & Robbie’s Taxi Gang. Zespół w tym okresie był ciągle w trasie, grając między innymi w takich miejscach jak: londyńska Royal Albert Hall i festiwal Reggae Sunsplash w Montego Bay’s, w Afryce oraz w Izraelu i Japonii.

W środku lat osiemdziesiątych sekcja rytmiczna Aswad: Drummie i Tony, przyczyniła sie do powstania wielu hitów reggae w UK, wykonywanych przez takich artystów jak: Janet Kay, Smiley Culture, Trevor Walters i Trevor Hartley.

W 1994 po raz kolejny poszerzyło się grono wielbicieli Aswad. Stało się tak za sprawą wydawnictwa Rise & Shine, które przyniosło zespołowi pierwszą nominacje do Grammy Award w kategorii “Best Reggae Album of the Year”. Rise & Shine spędziło cztery tygodnie na pierwszym miejscu listy przebojów CMJ New World i weszło do Top 10 na liście przebojów reggae Billboardu. Album był wielkim hitem także w Japonii, gdzie singiel „Shine” osiągnął sprzedaż ponad 600,000 egzemplarzy.

Na albumie “Roots Revival” (1999) Aswad łączy swoje utwory z klasykami reggae, takimi jak: Caution - The Wailers, i Peace Truce - The Gladiators. Ten album zawiera też utwór The Best Times Of Our Lives, w którym śpiewa arabski supergwiazdor - wokalista Cheb Mami, współpracujący między innymi ze Stingiem.

1999 był szczególnym rokiem dla Aswad, ale nowe millenium przyniosło jeszcze większe wydarzenia, szczególnie dla dwóch założycieli zespołu: Debbie Zeba i Tony Gada. Dwudziestopięciolecie działalności zespół uczcił płytą „25 Live” i zakończoną wielkim sukcesem trasą po Wielkiej Brytanii.

2002 roku Aswad wydał album „Cool Summer Reggae” dla Universal Records, zaś pierwszy singiel „Shy Guy” (cover Diany King) był wykonywany z gościnnym udziałem Easther Bennett (z Eternal)

Kolejnym po Aswad artystą, który oficjalnie potwierdził swój występ na jubileuszowej edycji Reggae Dub Festival 2008 w Bielawie jest JUNIOR REID !

Wszystko wskazuje na to, że będzie to jedno z najważniejszych wydarzeń w muzyce reggae w ciągu ostatnich kilku lat. Junior Reid wystąpi w Polsce (będzie to jedyny koncert w tej części Europy) z fantastycznym zespołem Reggae Angels oraz dwójką swoich synów Andrew i Wada Blood.

Trudno było wybrać lepszy moment na zaproszenie Reida do Polski. Ten znany z hita „One Blood” oraz współpracy z Black Uhuru wokalista, właśnie teraz jest na absolutnym topie popularności. Od kiedy 17 listopada 2007 wystąpił wspólnie z Alicią Keys na rozdaniu American Music Awards wykonując z nią No One Remix na żywo dla wielomilionowej publiczności, ludzie dosłownie zakochali się w jego twórczości, zaś on awansował do statusu mega gwiazdy. No One Remix stał się ogromnym hitem i jest grany na najwyższych rotacjach w stacjach radiowych w USA i nie tylko.

Reid jest aktualnie jednym z najczęściej zapraszanych do współpracy z czołówką sceny hip hop i RnB, wokalistów reggae. Ma na koncie dwa mega hity: "This is Why I'm Hot" z Mims oraz "It's OK – One Blood" z The Game.Junior Reid słynny jest z tego, ze gra fantastyczne koncerty. Kompletnie “rozniósł” 60 000 ludzi na Summer Jam w Giants stadium w New Jersey oraz na Bob Marley Day w San Diego. O poziom jego backing bandu możemy być spokoni. Reggae Angels to niewiarygodny zespół grający na najwyższym światowym poziomie. Rekomendacją niech będą dla nich następujące fakty: 50 koncertów na trasie z Andrew Toshem (synem ikony reggae Peterem Toshem), sześć tras z Juniorem Reidem, dwie trasy z The Abyssinians, 9-cio tygodniowa trasa po Ameryce Północnej i Kanadzie z Evertonem Benderem, wyjątkowa trasa po Hawaiach z Sugar Minottem, Junior Reidem i Frankie Paulem. To wszystko w ciągu ostatnich czterech lat.



Obrazek


Tym razem uderzamy szeroko. Z jednej strony proponujemy amerykański zespół łączący z powodzeniem w swojej twórczości roots reggae z jazzem i dubem uzyskujac fenomenalne, jedyne w swoim rodzaju i rozpoznawalne od pierwszego dźwięku brzemienie… Z drugiej strony przedstawiamy artystę, który wielu polskim fanom reggae utkwił w pamięci po fantastycznym koncercie w Poznaniu kilka lat temu, śpiewaka o przepięknym głosie, prawdziwego króla roots reggae prosto z Jamajki…

Panie i panowie: oto w programie Reggae Dub Festival 2008 witamy GROUNDATION oraz LUCIANO & MESSENJAH BAND…

Mówi się, że jeśli nie znasz swojej przeszłości nie poznasz też i przyszłości. Groundation zna przeszłość dlatego śmiało kroczy w przyszłość.Esencję muzyki zespołu stanowi roots-reggae, jednakże bogato podane w połączeniu z jazzem i dubem.

GROUNDATION

Bardzo nam miło, że w tym roku będziemy mogli gościć Groundation na Reggae Dub Festival. W ubiegłym roku, mimo naszych szczerych chęci nie doszło do koncertu tej znakomitej grupy w Bielawie. Teraz mamy juz stuprocentowe zapewnienie zespołu, że Reggae Dub Festival jest żelaznym punktem na planie ich letniej trasy. Polski koncert Groundation sąsiaduje w przebiegu trasy pomiedzy występem w Londynie a na Chemiese Reggae Festival w Niemczech. Doborowe towarzystwo... Zapraszamy. To będzie wyjatkowy festiwal.

Nazwa “Groundation” pochodzi z próby nazwania i wiary w możliwość stworzenia równego poziomu dla wszystkich ludzi, takiego, aby mogli uczyć się od siebie, czuć się swobodni w wzajemnych kontaktach i przeżyciach, niezależnie od ich statusu.
Rdzeń Groundation powstał w 1998 roku, kiedy to spotkała się trójka muzyków Marcus Urani, Ryan Newman, and Harrison Stafford. W 2000 roku dołączył do nich jazzowy trębacz z San Francisco David Chachere oraz pochodzący z North Bay Kelsey Howard. Saxofonista Jason Robinson, odszedł z zespołu aby zostać wykładowcą na kierunku jazz na University Carolina San Diego jak również nabrać doświadczenia na jazzowej scenie Californii. Bębniarz Paul Spina (Les Claypool, Will Bernard's Mother Bug) jest z zespołem od czasu odejścia z grupy oryginalnego pałkera Jamesa Stafforda w rrudniu2001 roku

Groundation ma na swoim koncie 6 oficjalnych płyt. Większość z nich została entuzjastycznie przyjęta przez krytykę po obu stronach Oceanu. „Hebron Gate” np. otrzymała nominację w niemieckich "World Music Award". Na tym właśnie wydawnictwie Groundation po raz pierwszy w historii zjednoczyło Apple Gabriela (Israel Vibration) i Don Carlosa (Black Uhuru) w jednym projekcie.
Groundation zagrało kilka tras w Europie. Aktualnie zespół jest w trasie klubowej. W poprzednim roku, trasa trwała 7 tygodni, podczas których zespół odwiedził 6 krajów grając na największych festiwalach reggae przed publicznością od 5 do 35 tysięcy ludzi. Zespół dzielił scenę z Zap Mama na Rototom we Włoszech, Black Uhuru na niemieckim Summerjamie proponując swój reggae – jazz szerokim masom widowni. Wkrótce po tych koncertach światło dzienne ujrzało ich nowe wydawnictwo zawierające dubowe wersje nagrań z płyt Hebron Gate i We Free Again. Płyta została wydana przez Young Tree Records. Założony w 2001 przy Bay Area przez wokalistę Harrisona Stafforda i Krisa Dilbecka label, wydał też płyty takich sław jak The Congos, Pablo Moses i Winston Jarrett & Righteous Flames. Harrison Stafford, co jest ciekawostką, był też wykładowcą na Uniweryteciew Sonomie prowadząc kurs History of Reggae Music.

chcecie jeszcze większych gwiazd? A pewnie! Bedą :)

jakby co informacje na priv. reszta na [http://reggaedubfestival.com]Jakub Jóźwicki edytował(a) ten post dnia 15.04.08 o godzinie 15:30
Jakub J.

Jakub J. Public Relations |
Social Media

Temat: Największe gwiazdy sceny <<---REGGAE--->> DUB...

W barwach tegorocznej edycji festiwalu nie mogło zabraknąć zespołów skupionych wokół muzyki dub. Współczesny dub jest jak szeroka rzeka...jeszcze bardziej nieopisywalny i trudniejszy do określenia, niż jego pierwotne źródło.To czysta energia i brzmienie zapisane w przestrzeni. Artyści, których dziś prezentujemy z całą pewnością są dubowymi podróżnikami XXI wieku...

VIBRONICS

Od chwili założenia w 1995 roku w Leicester – mieście będącym mieszanką różnych kultur i ras, Vibronics są na pierwszym froncie brytyjskiej eksplozji roots and dub.

Początek Vibronics dało odkrycie Aba-Shanti-I Sound System oraz możliwości jakie niesie cyfrowa produkcja muzyki.

Założyciel i główny mózg Vibronics – Steve, wciąż jest zafascynowany studyjnymi sztuczkami Scientista i Kinga Tubby'ego i nigdy nie boi się eksperymentów z dubem. Kiedy ortodoksyjność niektórych wzrosła i szukają tylko w obszarze swojej sceny, Steve spogląda w kierunku hip-hopu, r'n'b i muzyki elektronicznej szukając tam inspiracji, ale pozostając ciągle wiernym spuściźnie muzyki roots.

Zanim jeszcze Vibronics zaczęli wydawać swoją muzykę dla wytwórni Zion Train - Universal Egg, zdobywali pierwsze szlify produkując wiele ekskluzywnych dubów wagi ciężkiej dla takich czołowych brytyjskich sound systemów jak Jah Shaka, Iration Steppas, Zion Train czy Aba-Shanti-I.

Pod koniec 1998 roku domowe studio Steve'a rozrosło się do Bathysphere – większego studia skupiającego kolektyw podobnie myślących przyjaciół.

Vibronics grają w całej Europie od 1997 roku w wersji zarówno live jak i setów DJ'skich. Zagrali w ramach wielkiej europejskiej trasy "Universal Egg Experience Tour" (22 miasta w całej Europie), gdzie prezentowali się obok innych wykonawców wytwórni Zion Train. Wyczerpujące podróże zawiodły ich do takich miejsc jak Portugalia czy Finlandia, odwiedzając po drodze prawie każdy leżący pomiędzy nimi kraj.

Efekty ich pracy w studio wyznaczają obecnie standardy współczesnych produkcji dubowych. Współpracowali w studio m.in. z Zion Train, Alpha and Omega, Iration Steppas, Jah Warrior a nawet z... Fun Lovin' Criminals.

Ich singlowy hit sound systemów "Jah Light, Jah Love", a następnie dobrze przyjęty album "Outernational Dub Convention", nagrany razem z dubmasterem Jah Free, podkreśliły pozycję Vibronics w czołówce brytyjskiej sceny dub. Vibronics zamknęli stulecie wydaniem singla "On Jah Side", który okazał się szturmującym numerem podczas sesji najcięższych sound systemów - m.in. Jah Shaki w Londynie oraz King Shiloh w Amsterdamie.

Jako że słowo, dźwięk i siła muzyki roznoszą się same, Vibronics był prezentowany w audycjach radiowych Johna Peela w Radio 1, Luca Janssena z VPRO, Radbouda Mensa z Radio 100 oraz innych uznanych DJ'ów.

Wydali w sumie trzy albumy nakładem Universal Egg, ale oprócz tego prowadzą swoją własną wytwórnię SCOOPS wydającą single.

W maju 2005 nakładem wysoko notowanej undergroundowej wytwórni dub z Francji wydali "Heavyweight SCOOPS Selection" - wybór najlepszych utworów z singli SCOOPS.

Utwory i mixy Vibronics można znaleźć również na singlach innej wytwórni prowadzonej przez DJ Percha z Zion Train - kultowej Deep Root.

W październiku 2001 Vibronics w składzie: Steve Vibronics oraz MC Richie Roots wystąpili po raz pierwszy w Polsce, pozostawiając niezapomniane wrażenia i dzwonienie w uszach we Wrocławiu, Warszawie i Opolu.

Ponownie pojawili się w Polsce, tym razem w swoim pełnym składzie, jako główny wykonawca festiwalu Warsaw Reggae Fest w Warszawie jesienią 2006.

Latem 2007 powrócili by wywrócić swym dubem scenę amfiteatru w Zgorzelcu z okazji Dni Miasta.

W kwietniu ukazuje się kolejny wspaniały album grupy 'UK DUB STORY'. W maju ukaże się kolekcja remixów utworów Kapeli Ze Wsi Warszawa pt. „Wymixowanie", gdzie dwukrotnie objawia się talent Steve'a Vibronics.

Vibronics to brzmienie przyszłości dub.

Skład Vibronics live:
Steve Vibronics – muzyka, producent, live dub mix
Splitz Horns – współpracująca na codzień z Vibronics sekcja dęta (trąbka i puzon)
Madu – wokal (Jamajka, współpracujący wcześniej z Rebel Hi Powa Sound System oraz Dub Factory)
Parvez – wokal (z pochodzenia Pakistan, twórca projektu Dub Factory)

DUBBLESTANDART

Z Kingston do Wiednia wiedzie długa droga. Nie jest to jednak tak daleko jak do Tokio… a co z Londynem?

Centralna stacja nowoczesnego brzmienia dub! Tutaj zaczęło się On-U Sound, z Brixton wywodzi się Nick Manasseh… Prawdopodobnie trzecim najlepszym miejscem na świecie gdzie znaleźć można ciężkie basowe dźwięki (za wyjątkiem oczywiście Jamajki) jest "Troublecompressor-Headquarter" („Główna Siedziba Kompresora Kłopotów") – dom Dubblestandart i najlepsze miejsce dla europejskich partyzanckich numerów basowych prowadzonych przez polityczną świadomość i duchowość.

Droga Dubblestandart rozpoczęła się w Wiedniu – mieście Mozarta i Haydna na początku lat 90-tych. Na gwiazdę prowadzącą ich na swej drodze wybrali muzykę dub.

Dopracowali swoje umiejętności grania na żywo pracując jako backing band dla takich artystów reggae jak Dillinger, Lee Perry, Topcat, Lilian Allen i ostatnio Ari Up na jej europejskiej i amerykańskiej trasie.

Ich koncerty na żywo są niczym sesje live, ze stylem muzyki odpowiadającym wibracjom publiczności, w interakcji w trakcie dubowania.

W 2006 roku podczas trasy po kanadyjskich festiwalach zagrali wspólny piorunujący koncert z muzykami legendarnego Sugarhill backing band, Tackehad i Little Axe - Dougiem Wimbishem, Skipem McDonaldem, Keithem Le Blanc oraz samym Adrianem Sherwoodem za konsoletą.

Utorowało to drogę do ich nowej płyty.

Wszystko wskazuje na to, że ekipa z Wiednia zdecydowała się rozwijać ścieżkę produkcji On-U Sound wiele lat po tym, jak z różnych powodów ta marka zeszła do podziemia muzycznego świata.

Nie ma wątpliwości – numery takie jak 'Wadada' (cover Dub Syndicate), 'MPLA Dub' (wersja Tappa Zukie), 'Money Money' (wersja Horace Andy) czy też 'When I Fall In Love' (z oryginalnymi nowymi wokalami Kena Booth) brzmią jak nowy zespół On-U.

Ten album mógłby być określony marką "Dub Syndicate spotyka Strange Parcels i Revolutionary Dub Warriors".

To niesamowita fuzja wysokiej technologii, klasycznych syntezatorów i analogowych efektów, zmieszana z mocnymi dubowymi beatami, eksperymentująca z innymi stylami które wyłoniły się z reggae.

W 2002 roku wydali bardzo wysoko oceniany album "Streets Of Dub" nakładem niemieckiej wytwórni Select Cuts. Wydany w 2004 roku "Heavy Heavy Monster Dub" ukazał ich w kolaboracji z takimi ekipami jak Sly & Robbie, Dreadzone, Manasseh, Mad Professor, Keith Le Blanc, Seven Dub, Sounds From The Ground, Mikey Dread czy Carl Douglas. Rok 2006 to wydanie "Are You Experienced" – wyjątkowego i energetycznego albumu koncepcyjnego z podziałem wokal kontra dub.

Ta płyta ukazuje umiejętność oddania refleksji planety stojącej na krawędzi upadku… To produkcja przenosząca słuchacza do innego wymiaru.

Więcej scratchu, dźwięków, więcej piosenkowych wpływów to "Dub to be good...Vibes" z udziałem Ariup, Gudrun, Camel, Noa More oraz G-Rizo.

Natomiast 2007, rok własnej tożsamości i świadomości, zaznacza się wydaniem już ich dziesiątego albumu. Dubblestandart zaprasza cię na wycieczkę do odległego świata sennego dub-rockadelic, dźwiękowego szaleństwa, czy parafrazując to wszystko: "Jak konopie, Mozart, Radio FM4, rastamańscy i Adrian Sherwood pomogli wiedeńskim pionierom dubowego hałasu stworzyć jedną z najbardziej niespokojnych płyt wczechczasów!"

'Immigration Dub' z gościnnym udziałem Ariup i Gudrun, remixem legendarnego producenta bastard-reggae JSTAR z Londynu, jedynym w swoim rodzaju Kenem Booth, Devonem D & Trumanem Chewstick z Kingston, 3gga z Nigerii, Dougiem Coxem oraz Toddem Butlerem z Kanady - oryginalna załoga Dubblestandart znów w pracy – wreszcie również w Polsce!

Skład:
Paul Zasky – gitara basowa
Robbie Ost – klawisze i dub na żywo
Ali Tersch - perkusja
Herb Pirker – gitara

Następna dyskusja:

WARSAW UNDERGROUND FESTIVAL...




Wyślij zaproszenie do