konto usunięte

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Ania K.:
Przygoda..hmm ładnie nazwane. Tak więc rozoczęla sie w 1987 roku mniej wiecej:)

moja z dżemem to jakoś zaraz po urodzeniu, truskawkowy był:). ale dźwięki skojarzyłem trochę później
Anna Waszkiewicz

Anna Waszkiewicz Dyrektor ds. Zakupów

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Nie nazwałabym tego przygodą...
Dżem był, jest i na pewno będzie przy mnie zawsze. Oczywiście mówimy tu o "starym" Dżemie.

A zaczęło się bardzo prosto - dostałam w prezencie ich płytę, a właściwie kasetę.

konto usunięte

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

masz rację, był, jest i będzie. wszedzie, gdzie mam źródło wydawania dźwięków mam płyty :)

konto usunięte

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

dżem był zawsze ze mną od chwili gdy zacząłem wydawać pierwsze dźwięki na gitarze,

nawet gdzieś miałem jeden z albumów na winylu

konto usunięte

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Wszystko zaczelo sie od piosenki "List do M"

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

moja pierwsza usłyszana piosenka to "wehikuł czasu" zakochałam sie, a potem poszłam na koncert i zakochałam sie jeszcze mocniej;) i tak już zostało;)

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

w którym roczku to było? Z Ryskiem jeszcze?

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Ania K.:
w którym roczku to było? Z Ryskiem jeszcze?


daaaawno (nie pamiętam dobrze), ale chyba już nie z nim ;(
To były raczej pierwsze koncerty z nowym wokalistą, tak mi się wydaje:) Trudno mi powiedzieć co się działo na scenie, bo za bardzo byłam zasłuchana żeby zwracać na cokolwiek uwagę:))Dorota Małgorzata Wróblewska edytował(a) ten post dnia 01.07.07 o godzinie 23:23
Izabela T.

Izabela T. dyrektor sprzedaży

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Anna W.:
Nie nazwałabym tego przygodą...
Dżem był, jest i na pewno będzie przy mnie zawsze. Oczywiście mówimy tu o "starym" Dżemie.

A zaczęło się bardzo prosto - dostałam w prezencie ich płytę, a właściwie kasetę.

tu się podpiszę pod kolezanka-tylko Dzem z RR, nowy to juz jakas marmolada:D

konto usunięte

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

tak, powidła nawet

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

i ja sie podpiszę:)) stąd to pytanie czy z Ryskiem czy bez....

konto usunięte

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Po raz pierwszy piosenke Dżemu zaśpiewała mi młoda buntowniczka. Uciekła z domu, żeby życ z dala od rodziny. Trafiła do mnie na kilka dni. Zaśpiewała mi wtedy "Whisky"... i tak się zaczęło...i trwa do dziś!
Elżbieta Polewko

Elżbieta Polewko kulturoznawca,
właściciel firmy,
grzańce lubię:)

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

dżemuję się dopiero od 2 lat, od kiedy to I raz byłam na ich koncercie. "Skazanego ..." oglądałam może 10 razy, mam ich wszystkie kawałki, coś z literatury też coś się znajdzie. moja koleżanka ma ksywę Whisky. do tego stopia polubiłam dżem, że zaczęłam się uczyć gry na gitarze, a z kumpelą planujemy wyjazd na koncert pod koniec lipca. w domu nie mogą juz słuchać ich kawałków, i mnie również, ale tym się specjalnie nie przejmuję.
wczoraj skończyłam czytac "Balladę o dziwnym zespole"
pozdr.

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Ania K.:
i ja sie podpiszę:)) stąd to pytanie czy z Ryskiem czy bez....
DZEm to nie tylko Rysiek pozostala ekipa tez zapracowala i to ciezko na marke a BAlcer jest spoko...
A zaczelo sie obozy harcerskie i whisky a potem plyta the singles i lunatycy ,paw ,ahCZESIU kowalski edytował(a) ten post dnia 17.07.07 o godzinie 22:15

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

ale Balcara nie było jak cięzko pracował Dzem-choc nic do niego nie mam. Ja jednak upieram się że bez Ryska to troche inaczej wygląda
Andrzej B.

Andrzej B. TOP GREEN

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Bartosz J.:
Tak jak w temacie - kiedy usłyszeliście pierwszą piosenkę (jaką?), pierwszy album, poczuliście że "czujecie bluesa"? ;)

Wcześniej już zasłyszałem różne kawałki, ale świadomie i z wyboru zaciągnąłem się Dżemem po tym, jak wpadł mi w ręce Detox.

Szkoda tylko, że Riedla nie ma... Choć z drugiej strony to z nim grupa mogłaby się w końcu rozpaść. To jednak strona wokalna, zaś instrumentalnie to pozostali, którzy byli niemal perfekcyjni w tym co robią.

Wracając jeszcze do wokalistów, to dobrze, że Dewódzki został zastąpiony przez Balcara - to jakościowa zmiana conajmniej o dwie klasy na lepsze!

Pozdrawiam Wszystkich Was!

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

pierwszy raz dawno... dawno temu, teraz słuchawy na uszach i trochę treści...i okazałao sie że juz na zawsze "skazana na bluesa"
Jowita Kalajew

Jowita Kalajew Psycholog,
psychoterapeuta,
trener biznesu
&coach.

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Ania K.:
ale Balcara nie było jak cięzko pracował Dzem-choc nic do niego nie mam. Ja jednak upieram się że bez Ryska to troche inaczej wygląda
dokładnie tak...
Anna K.

Anna K. Project Manager
(Kreacja Marki,
Grafika, Marketing)

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Wlaściwie nie wiem dokładnie kiedy zaczęła się moja przygoda z Dżemem. Pewnie gdzieś tam w duszy był ze mną od zawsze, tylko jeszcze o tym nie wiedziałam, tylko musiałam do tego dorosnąć. Tak myślę, że do muzyki Dżemu trzeba jednak dorosnąć. Jako baaardzo młode dziewczę pamiętam, że usłyszałam Whisky i ... nic. Po paru latach ten kawałek brzmiał już dla mnie zupełnie inaczej i zaczęło się!!!
Miałam to szczęście, że trafiałam na ludzi, którzy kochali Dżem tak samo jak ja. Nie było imprezy bez Wehikułu Czasu, któty stał się naszym manifestem. Dżem był obecny nawet w dniu mojego ślubu:)
Teraz wszyscy się rozjechaliśmy, pozakładaliśmy rodziny, ale każde spotkanie jest dobrym powodem do gitarowania.
Krzysiek B. z olsztyńskiego AKT-u (Akademickiego Klubu Turystycznego) był dla mistrzem w przepisywaniu listu do M. bo i tak najlepiej napisał go Rysiek...

Pozdrawiam wszystkich parafrazując Riedla - "hola hola ktoś tu czuje rock'n'rolla"!!!

Temat: Jak zaczęła sie wasza przygoda z Dżemem?

Najpierw Dżem z przyjaciółą, potem długie poszukiwania wśród znajomych płyt/kaset (bez skutku), potem kaseta Detox na urodziny od podkochującego się we mnie kolegi:), płyty z koncertem ze Spodka... co na śniadanie? DŻEM!, co na obiad? DŻEM!, na kolacje? DŻEM!:)

Udało się nawet skutecznie zarazić znajomych i nie ma u nas imprezy bez Dżemu!

Następna dyskusja:

Nagrania,ktore oficjalnie s...




Wyślij zaproszenie do