konto usunięte
Temat: Plakat wyborczy 2010 :)
Zakładam nowy temat w oparciu o to, co widzę i jak mi przykro.Przykra jest dla mnie forma plakatów z kobietami. Co jakiś widzę, to narzuca mi się uprzedmiotowienie kobiety oraz skojarzenia ze służącymi.
Przykłady? (dla niezaglądających w Perełki):
Nogi? Odkurzacz? SEKS?
Jawne uprzedmiotowienie, uwłaczające inteligencji płci pięknej.
Owszem, urzędnik ma służyć swoim wyborcom, ale jakoś kampanie wizerunkowe facetów wyglądają zupełnie odmiennie. Na pewno nie podkreślają sprzątania i nie odwołują się do instynktów popędu płciowego :)
W psychologii politycznej większość badań prowadziło się w oparciu o kandydatów i z kandydatkami czasem nie wiadomo co zrobić... Wiadomo że kobieta ma przekichane ze względu na wysokość głosu, wiadomo że ciężej jest zbalansować elegancki wygląd z poczuciem młodości i to bez konotacji seksualnych, ale jak prowadzić całą kampanię - to już gorzej.
A przecież gminy prowadzone przez kobiety świetnie sobie radzą!
Irytuje mnie sprowadzanie kobiety do obiektu i wprowadzanie do polityki 'na siłę' bez dobrego planu. Ale żeby aż tak? Skąd takie partactwo? ...
edit
PS: ..drugi plakat, kandydatka się lekko garbi, zdjęcie nie przemawia do mnie poczuciem pewności siebie, natomiast potęguje wrażenie, że ją tam wsadzono na siłę... to tak abstrahując od tematu...
PPS: wątek jest o plakatach realnych, które same w sobie prezentują żenujący poziom - nie o mizernych przeróbkach ;pKamil W. edytował(a) ten post dnia 20.11.10 o godzinie 20:46