Temat: Oddział Synthpop
ale tylko w jedną stronę. W latach 80 tych gdy rodził się synth z tego samego pnia wyrastał też new romantic i ten poszedł dalej w dyskotekową italo disco - dziś synthpopem mozna więc nazwać też Modern Talking a dalej Lady Gaga :)
Na szczęście drugi nurt poszedł w kierunku cold wave, industrial , dark wave czy nawet goth!
Włączę się, bo wydaje mi się, ze troszke pomieszałeś pojęcia. Jakos nie bardzo kojarze, zeby new romantic poszedl w stronę Modern Talking. Modern Talking to disco, które wyrasta z pnia eurodisco i nie ma wiele wspolnego z new romantic.
Z mojej perspektywy to bylo tak, ze najpierw byl Kraftwerk i kraut rock a pozniej punk. Po rewolucji punkowej w drugiej polowie lat 70., punk sie trochę przejadł i zaczeły powstawać zespoły nowo falowe, ktore wprowadzily do swojej tworczosci elementy muzyki syntezatorowej (np. The Cure, Joy Division, poczatki Ultravox, Gary Numan). Pod koniec lat 70. nastapila tez fascynacja syntezatorami i ogolnie elektronika oraz tym co robil juz wczesniej Kraftwerk i tworcy z kregu kraut rocka. Pojawil sie pan o nazwisku Steve Strange, ktory wykreowal mode na tzw. "new romantic". No i pojawily sie zespoly-wizytówki tego nurtu: Visage, Ultravox, Human League, Depeche Mode, Heaven 17, Blancmange, OMD. To oni wyznaczali trendy w muzyce syntezatorowej. Na fali popularnosci syntezatorow wysypalo rowniez bardziej komercyjnymi wykonawcami takimi jak: Thompson Twins, Culture Club, Howard Jones, Nik Kershaw, Duran Duran, Kajagoogoo, ktorzy czasami są podłączania pod new romantic, ale tak naprawde muzycznie nie są to typowo syntezatorowi wykonawcy.
W polowie lat 80. moda na "new romantic" umarla. Do głosu doszli wykonawcy z kregu soft metalu i soft rocka (Bon Jovi, Europe, Heart etc) oraz eurodisco (Modern Talking, Sandra, Samantha Fox, Sabrina, CC Catch). Na scenie w praktyce pozostał tylko Depeche Mode, ktory zaczął ewoluowac w kierunku muzyki coraz bardziej ambitnej. Natomiast synth pop zszedł do podziemi i zahaczył się o powstająca na poczatku lat 90. scenę dark independent. Takie zespoly jak Camouflage, De/Vision byly wprost epigonami muzyki synth z poczatku lat 80. Z czasem zaczeło powstawac ich coraz więcej.
Osobnym nurtem jest EBM i electro-industrial (Front 242, FLA, Project Pitchfork), ktory wyrasta z industrialu i faktycznie z czasem ewoluowal w stronę sceny synth pop.
Z kolei cold wave to muzyka postpunkowa z synth popem majaca wspolnego jedynie to, ze wykonawcy postpunkowi uzywali syntezatorow, ale nie po to, by tworzyc muzykę syntezatorową. Tak to widzę :)