konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Z wywiadów z Alanem wiem, że raczej drażnią go pytania na temat DM i woli opowiadać o swoich solowych projektach. On już zamknął rozdział pod tytułem Depeche Mode.
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

No ale Sting też lał się po mordzie z Copeland'em a jednak się zeszli w Police,więc może jak Alan zaspokoi swoje ambicje artystyczne w Recoil a Martin i spółka stwierdzą,że warto byłoby powrócić do najlepszego artystycznie i komercyjnie układu personalnego i powrócić w wielkim stylu...Ale Alan musiałby zająć wreszcie w tym zespole należne mu miejsce i wtedy by zadziałało :)
Kasia B.

Kasia B. Specjalista ds.
Rekrutacji i Rozwoju

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Mam nadzieję, że nie wróci.

Odszedł z zespołu w najlepszym momencie, więc niech tak zostanie.
'Ten' klimat zespołu już nie powróci, nawet jeśli Alan zedydowałby sie powrócić w szeregi dM, więc po co psuć tak dobre wspomnienia. ;)Kasia Borys edytował(a) ten post dnia 21.05.08 o godzinie 10:29
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

...ale pomarzyć zawsze można,czyż nie??? :)))
Kasia B.

Kasia B. Specjalista ds.
Rekrutacji i Rozwoju

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Oczywiście że można... ;)

Ja osobiście bym wolała, aby Gahan wystąpił gościnnie w jednym z utworów Recoila ;)
Ewa F.

Ewa F. Agent celny

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Podoba mi sie ta opcja ;)
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Moim zdaniem Dave zupełnie nie pasowałby do koncepcji Recoil.Nawet gościnnie.

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

A ja zgadzam się z pomysłem Kasi i myślę, że naszemu wokaliście bardzo spodobałby się pomysł współpracy przy jednym kawałku Recoil. Napisałby tekst, zaśpiewał, poczułby się dowartościowany przez byłego kolegę z zespołu. Mogłoby to wyglądać całkiem nieźle.

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Arkadiusz Sator:
A ja zgadzam się z pomysłem Kasi i myślę, że naszemu wokaliście bardzo spodobałby się pomysł współpracy przy jednym kawałku Recoil. Napisałby tekst, zaśpiewał, poczułby się dowartościowany przez byłego kolegę z zespołu. Mogłoby to wyglądać całkiem nieźle.

Tu nie chodzi o dowartościowanie a 'zgranie'.
To dwie inne śieżki. Dokładnie jak Bartek. Osobiście i ja nie widzę dopasowania "zgrania" się tych panów do koncepcji Recoil. To nie najlepszy pomysł.
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Jacek J.:
Arkadiusz Sator:
A ja zgadzam się z pomysłem Kasi i myślę, że naszemu wokaliście bardzo spodobałby się pomysł współpracy przy jednym kawałku Recoil. Napisałby tekst, zaśpiewał, poczułby się dowartościowany przez byłego kolegę z zespołu. Mogłoby to wyglądać całkiem nieźle.

Tu nie chodzi o dowartościowanie a 'zgranie'.
To dwie inne śieżki. Dokładnie jak Bartek. Osobiście i ja nie widzę dopasowania "zgrania" się tych panów do koncepcji Recoil. To nie najlepszy pomysł.

Dave'a raczej bym widział w modnym ostatnio flircie z muzyką klubową :)

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Bartosz Sobolewski:
Pani Kasiu,zgadza się,mamy bardzo podobny ogląd sprawy :)
A wracając do tematu,pamiętam jak wielkie miałem nadzieje związane z pierwszą solową płytą Martina i jak bardzo byłem rozczarowany.Niby wiedziałem,że to będą covery,ale myślałem naiwnie,że będą tak magiczne i potężne jak największe prtzeboje DM.W swej naiwności wtedy sądziłem,że to będzie taki DM bez Dave'a.I wtedy się okazało,że jak robić coś samemu (bez Alana),to wychodzi oględnie mówiąc,średnio.

Znów się nie zgadzam. Dla mnie obie płyty Marta są świetne, a już na pewno Counterfeit 1.Mateusz Marcola edytował(a) ten post dnia 21.05.08 o godzinie 13:34
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Mateusz Marcola:
Bartosz Sobolewski:
Pani Kasiu,zgadza się,mamy bardzo podobny ogląd sprawy :)
A wracając do tematu,pamiętam jak wielkie miałem nadzieje związane z pierwszą solową płytą Martina i jak bardzo byłem rozczarowany.Niby wiedziałem,że to będą covery,ale myślałem naiwnie,że będą tak magiczne i potężne jak największe prtzeboje DM.W swej naiwności wtedy sądziłem,że to będzie taki DM bez Dave'a.I wtedy się okazało,że jak robić coś samemu (bez Alana),to wychodzi oględnie mówiąc,średnio.

Znów się nie zgadzam. Dla mnie obie płyty Marta są świetne, a już na pewno Counterfeit 1.Mateusz Marcola edytował(a) ten post dnia 21.05.08 o godzinie 13:34


De gustibus non disputandum est.Widzę Mateusz,że zupełnie bezkrytycznie podchodzisz do wszystkiego co jest sygnowane nazwą DM.

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Nie zapominajmy, że nasza dyskusja dotyczy Alana. A On sam twierdzi, że wstydzi się nagrania i swojego udziału w tworzeniu niektórych utworów...

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Bartosz Sobolewski:
Mateusz Marcola:
Bartosz Sobolewski:
Pani Kasiu,zgadza się,mamy bardzo podobny ogląd sprawy :)
A wracając do tematu,pamiętam jak wielkie miałem nadzieje związane z pierwszą solową płytą Martina i jak bardzo byłem rozczarowany.Niby wiedziałem,że to będą covery,ale myślałem naiwnie,że będą tak magiczne i potężne jak największe prtzeboje DM.W swej naiwności wtedy sądziłem,że to będzie taki DM bez Dave'a.I wtedy się okazało,że jak robić coś samemu (bez Alana),to wychodzi oględnie mówiąc,średnio.

Znów się nie zgadzam. Dla mnie obie płyty Marta są świetne, a już na pewno Counterfeit 1.Mateusz Marcola edytował(a) ten post dnia 21.05.08 o godzinie 13:34


De gustibus non disputandum est.Widzę Mateusz,że zupełnie bezkrytycznie podchodzisz do wszystkiego co jest sygnowane nazwą DM.

Nie, po prostu obie płyty Marta są utrzymane w klimacie, który uwielbiam.

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Ja sie zastanawiam czy gdyby byl Alan DM dotrwalo by do dnia dzisiejszego w takiej formie. Wydaje mi sie ze forma muzyczna jak przedstawialo by soba DM bylaby zupelnie inna - sluchajac album'ow Recoil - ktore lubie, ale musze miec ochote. A DM moge sobie wlaczyc o kazdej porze i zawsze mi poprawi humor.

Ja nie zaluje - jedyne co mi sie marzy to koncerty bez perkusji - bardziej elektroniczne niz to co bylo na Live in Milan i na tour'ze Playing the Angel - Enjoy the Silence z perkusja to juz nie to.. ;)Paweł Krefta edytował(a) ten post dnia 18.06.08 o godzinie 09:13
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Paweł Krefta:
Ja sie zastanawiam czy gdyby byl Alan DM dotrwalo by do dnia dzisiejszego w takiej formie. Wydaje mi sie ze forma muzyczna jak przedstawialo by soba DM bylaby zupelnie inna - sluchajac album'ow Recoil - ktore lubie, ale musze miec ochote. A DM moge sobie wlaczyc o kazdej porze i zawsze mi poprawi humor.

Moim zdaniem Alan poszedł w DM na daleko idący kompromis co dało rewelacyjny wynik.Czasem takie samoograniczenie,taki rodzaj samodyscypliny muzycznej pozwala tworzyć piękne rzeczy.Nie wydaje mi się,żeby Alan wywalczył sobie więcej swobody artystycznej w zespole,nie udało mu się to przez lata,więc gdyby został nic raczej by się nie zmieniło.Czy sama forma by się zmieniła??? Na pewno by się unowocześniła,co wynika na przykład z tego na jakim sprzęcie grają muzycy dziś a na jakim grali w latach 80-tych.Moim zdaniem DM brzmiałoby o niebo lepiej,bo Alan był "magikiem" od klawiszy jak nikt inny w tym zespole.Jeżeli tylko Martin miałby nadal wenę do komponowania,to razem z Alanem magia DM trwałaby nadal i kto wie czy nie powstawałyby płyty wybitne,godne swych wielkich poprzedników z 80-ych lat,a nie tylko niestety przeciętne.
Ja nie zaluje - jedyne co mi sie marzy to koncerty bez perkusji - bardziej elektroniczne niz to co bylo na Live in Milan i na tour'ze Playing the Angel - Enjoy the Silence z perkusja to juz nie to.. ;)Paweł Krefta edytował(a) ten post dnia 18.06.08 o godzinie 09:13

Zgadzam się.DM nigdy nie było i nie będzie zespołem stricte rockowym,więc uważam,że żywa perkusja jest zbędna.Pewnie chodzi o jakieś tam uatrakcyjnienie wizualne show.

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Ewa Feszter-Dąbrowska:
Gościnnie na jeden, dwa kawałki tak ale na stałe nie bo Facet ma charakter. Decyzje o odejściu podjął i nawet jak by Go skręcało to nie wróci!

To moje zdanie ale myślę, że Alan mysli podobnie :PEwa Feszter edytował(a) ten post dnia 21.05.08 o godzinie 10:15

Kiedy wyszedł Exciter, prawie że modliłem się o powrót Alana :) Chłopaki zdawali się dryfować w stronę klimatu Bjork..
Na szczęście PTA wyleczył mnie z tej tęsknoty. Może dlatego że Ben Hiller wychował się na dawnych nagraniach DM i potrafił wskrzesić ich ducha?

Z drugiej strony powrót Alana mógłby wnieść do zespołu nową energię. Tak jak PTA wiele zyskał na kompozycjach Dave'a.

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Z pełnym szacunkiem dla ogromnego wkładu "Charliego" w brzmienie DM - moje ukochane płyty DM to te nagrane jeszcze i już bez niego "A Broken Frame" oraz "Ultra".

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Tomasz Jastrzębowski:

Na szczęście PTA wyleczył mnie z tej tęsknoty. Może dlatego że Ben Hiller wychował się na dawnych nagraniach DM i potrafił wskrzesić ich ducha?

Tomek,Ben prawie w ogóle nie znał ich muzyki,dlatego podczas jednego z pierwszych spotkań dostał od nich kilka starszych albumów do przesłuchania.Prawie analogiczna sytuacja do Garetha Jonesa,który zanim ich spotkał w 1983r. nie znosił ich muzyki i wizerunku.
A w ogóle to dobrze,że Ben "robi" kolejną płytę - 140db to solidna firma.

Kiedy wyszedł Exciter, prawie że modliłem się o powrót Alana :) Chłopaki zdawali się dryfować w stronę klimatu Bjork..

Ja wtedy miałem ogromną nadzieję,że skoro produkuje Mark Bell to musi powstać coś z wykopem w stylu LFO "Advance",ale wyszła płyta trochę niedopracowana miejscami,choć krążą różne opinie na ten temat.."Dream On" i "Shine" są ok według mnie.Maciej Boski edytował(a) ten post dnia 03.08.08 o godzinie 21:17

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Maciej Boski:
Tomasz Jastrzębowski:

Na szczęście PTA wyleczył mnie z tej tęsknoty. Może dlatego że Ben Hiller wychował się na dawnych nagraniach DM i potrafił wskrzesić ich ducha?

Tomek,Ben prawie w ogóle nie znał ich muzyki,dlatego podczas jednego z pierwszych spotkań dostał od nich kilka starszych albumów do przesłuchania.Prawie analogiczna sytuacja do Garetha Jonesa,który zanim ich spotkał w 1983r. nie znosił ich muzyki i wizerunku.
A w ogóle to dobrze,że Ben "robi" kolejną płytę - 140db to solidna firma.

Kiedy wyszedł Exciter, prawie że modliłem się o powrót Alana :) Chłopaki zdawali się dryfować w stronę klimatu Bjork..

Ja wtedy miałem ogromną nadzieję,że skoro produkuje Mark Bell to musi powstać coś z wykopem w stylu LFO "Advance",ale wyszła płyta trochę niedopracowana miejscami,choć krążą różne opinie na ten temat.."Dream On" i "Shine" są ok według mnie.

Maciek, masz rację. Coś mi się z Benem pokręciło :) Do "Dream On" i "Shine" dorzuciłbym jeszcze "The Sweetest Condition". Moim zdaniem reszta płytki po tych 7 latach bardzo się postarzała. Już częściej ciągnie mnie do "Some Great Reward" niż do Excitera :)Tomasz Jastrzębowski edytował(a) ten post dnia 03.08.08 o godzinie 22:58



Wyślij zaproszenie do