konto usunięte

Temat: Czy zapaliłeś świeczkę żołnierzom?

Hej,

Wszystkich świętych minęło. Chodziliśmy po częstochowskich Kulach i odwiedziliśmy polskich żołnierzy, zapaliliśmy im świeczkę. Dzięki nim możemy wieść dziś spokojne życie.

Ale na Kulach są 2 miejsca gdzie są żołnierze. Jedno - to z dużym pomnikiem "obrońcom słowiańskich narodów", gdzie są rosyjskie napisy i generalnie mówi się że to jest część cmentarza gdzie leżą żołnierze radzieccy. Było tam mnóstwo zniczy i dość dużo ludzi.
Jest tez drugie miejsce, mniejsze, gdzie są zbiorowe groby żołnierzy polskich. Wielu z nich poległo w pierwszych dniach wojny. I tam już było ubogo. Niewiele zniczy, niewiele osób.

Prawdopodobnie czegoś nie rozumiem, więc proszę o wytłumaczenie. Dlaczego Częstochowianie zapalają świeczki żołnierzom radzieckim a swoim nie?
Jarosław D.

Jarosław D. Dyrektor ds
Produkcji, Trend
Glass

Temat: Czy zapaliłeś świeczkę żołnierzom?

Jeśli tak jest to faktycznie dziwne ... takie prawicowe miasto... ciekawe czy gdyby leżeli też tam żołnierze Wermahtu ktoś zapaliłby im świeczkę ... ???
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Czy zapaliłeś świeczkę żołnierzom?

Może to efekt tego, że jest pomnik, a o ile się nie mylę nie ma takiego dużego pomnika dla żołnierzy polskich. Bo na grobach jednostkowych ilośc zniczy byla podobna.
Inna sprawa, że nie ma co winic tych ludzi- przecież wiekszośc z nich byla zmuszona do walki dla Armii Czerwonej. Szkoda tych ludzi, byli młodzi, mięli przed sobą całe życie a zginęli setki kilometrów od domów.
Taka moja refleksja.
A jeśli chodzi o pomnik dla zamordowanych w Katyniu to była masa zniczy.

konto usunięte

Temat: Czy zapaliłeś świeczkę żołnierzom?

Michał Czyż:
Może to efekt tego, że jest pomnik, a o ile się nie mylę nie ma takiego dużego pomnika dla żołnierzy polskich. Bo na grobach jednostkowych ilośc zniczy byla podobna.
Inna sprawa, że nie ma co winic tych ludzi- przecież wiekszośc z nich byla zmuszona do walki dla Armii Czerwonej. Szkoda tych ludzi, byli młodzi, mięli przed sobą całe życie a zginęli setki kilometrów od domów.
Taka moja refleksja.
A jeśli chodzi o pomnik dla zamordowanych w Katyniu to była masa zniczy.

ja nie mamvnic przeciwko paleniu zniczy komukolwiek - człowiek to człowiek. Jedyne co mnie zdziwiło, to że z takim zapamiętaniem ludzie czcili pamięć żołnierzy radzieckich a swoich chłopaków nie. Wkurzyło mnie to nawet i to dosyc mocno - musze przyznac szczerze. Chłopaki życie za ojczyzne oddali i często walczyli przeciw armii czerwonej a teraz to rosjanom ich oświeceni rodacy swieczki palą. No smutne to jest poprostu i tyle... no ale co mam poradzić.

Następna dyskusja:

Czy Częstochowa się rozwija?




Wyślij zaproszenie do