Temat: O muzyce country nie tylko dla jej fanów
Trochę jest w tym racji, że country trąci nieco zabawami ludowymi. I dobrze! W latach mojej bardzo wczesnej młodości w miastach chodzono na tzw. "dechy" gdzie bawiono się przy muzyce skrzypiącej z megafonów. Teraz ludzie bawią się w Mrągowie czy na innych festynach country, zaś BIJĄ SIĘ zazwyczaj na DARMOWYCH koncertach rocka. Ale w Polsce obraz country ukształtowali głównie jej, pożal się Boże, promotorzy. Ci sami, którzy ZMUSZAJĄ zespoły, które chcą w Mrągowie wystąpić, do grania śmierdzących stęchlizną kawałków sprzed 50 lat! To jest paranoja, bo ktoś z boku, nieobeznany z najnowszymi trendami, może uznać, że świat country zakończył się wtedy, kiedy wyginęły dinozaury i dziś się na siłę odgrzewa te zielone ze starości kotlety. A to jest nieprawda! Wystarczy wejść choćby na Youtube i posłuchać, co wyczynia z gitarą Brent Mason albo Albert Lee. Przecież oni od hiper gwiazd havy metalu różnią się jedynie tym, że grają czystym dźwiękiem (bez overdrive albo distortion), dzięki czemu muszą grać o wiele dokładniej i stranniej, niż "metalowcy". A Knopfler? Gwiazdor rocka który w pewnym momencie zrozumiał, że rock to głownie kombinacje tych samych trików i riffów (sam to powiedział na konferencji prasowej przed nieudanym (z powodu dyletanctwa organizatorów) występem w Sali Kongresowej. A że miał szczęście i spotkał na swojej drodze gitarzystę wszechczasów, Chet'a Atkinsa, nauczył się bardzo szybko, że można grać inaczej - lepiej i o wiele bardziej "wyczynowo" i że to granie nazywa się COUNTRY.
Wydaje mi się, że wyeliminowanie dotychczasowych promotorów country i "odstawienie" ich na boczny tor, a na ich miejsce powołanie ludzi, dla których country to nie tylko Johny Cash z jego przebojami napisanymi pół wieku temu, ale także młodzi i bardzo młodzi wykonawcy, grający tak, jak to lubi publika PRAWIE na całym świecie (z wyjątkiem Polski), jest jedynym sposobem, żeby ludzie nabrali szacunku dla tej muzyki i jej miłośników.
Ryszard Jakubowski edytował(a) ten post dnia 12.10.07 o godzinie 18:30