konto usunięte

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Poratujcie mnie błagam poratujcie mnie nie chcę stracić kolejnej pracy!

Pracowałem w wielu miejscach najdłużej pracowałem 4 lata w firmie handlowej jako handlowiec zajmowałem się zamówieniami od klientów ich realizacją czyli zamawianiem u dostawcy i negocjowaniem cen dodatkowo zajmowałem się ustaleniem cen i stanów magazynowych ja podejmowalem decyzje w tym zakresie z małymi sporadycznymi poprawkami szefa i wspolpracowalem z handlowcami terenowymi lubiłem to ale pewnego dnia zwolnili mnie.
Od tego czasu zaczęła się moja gehenna bo zacząłem prace jako przedstawiciel handlowy
Lubię to a szczególnie kontakt z ludźmi. Gehenna moja polega na tym iż nie zagrzałem w żadnej firmie dłużej niż 2 lata. Pracowałem już w 4 firmach i zawsze mnie zwalniani.
Największym moim problemem jest wyszukiwanie klientów oraz planowanie tras nie radzę  sobie z tym mam też małe sukcesy sprzedażowe. Myśle właśnie ze powodem jest mój problem z wyszukiwaniem klientów i ich umawianiem i planowaniem wizyt.
Większość Klientow z którymi współpracuje wspolpracowalem raczej byli zadowoleni z mojej obsługi. Ostatnio klient sam od siebie zaprosił mnie i podziękował, pochwalił przed moim menadzerem (akurat był ze mna) za wsparcie i obsługę jakiej nie miał od innych handlowców a konkurencja jest daleko w tyle. To było miłe Bardzo :))
A mimo to mam dolinę totalną...
Mój przełożony zawsze znajdzie powód aby za coś mnie wzywać, nie widzi dobrych rzeczy tylko doszukuje się negatywów dlatego muszę poprawić asertywnosc aby w takich sytuacjach się wybronić.
Obecnie mam dobra pace której nie chce stracić bo jest naprawdę dobra warunki dodatki itp. No i płacą na czas!!!

Proszę poratujcie mnie poroszę co mam zrobić mam problem z wyszukiwaniem klientów planowaniem wizyt i ich umawianiem mam też czasem problem z asertywnoscia wobec moich przełożonych. Chciałbym się rozwijać i popracować nad sobą ale samemu mi to trudno przychodzi. Troche szwankuje organizacja pracy ale to akurat troche poprawilem. Dlatego proszę was o pomoc. Poratujcie mnie poradzcie mi proszę co robić.Kiwat K. edytował(a) ten post dnia 29.01.12 o godzinie 14:36
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Komrente Komrentee:

Witaj, napisałeś:

"...Mój przełożony zawsze znajdzie powód aby za coś mnie wzywać...."

1) Podaj jak najwięcej przykładów za cię "wzywał"
2) Podaj tytuły książek, które przeczytałeś nt. Organizacji pracy handlowca (jest ich na rynku masa)

Masz anonimowy profil więc nie musisz ściemniać ;)
RaV

konto usunięte

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Witaj
Na spokojnie odpiszę po pracy pod wieczór
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Komrente Komrentee:
zmień robo.
Nie każdy musi być handlowcem, nawet to niewskazane :)

zajmij się obsługą klienta.
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Kiwat Kiwat:
Witaj
Na spokojnie odpiszę po pracy pod wieczór
Pozdrawiam


Nie szanujesz danego słowa. Gdybym był Twoim szefem już bym się zastanawiał czy Cię nie zwolnić. Jeżeli czegoś nie jesteś pewny to po co obiecujesz?
RaV
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Jak się tak umawiasz z klientami to się nie dziwię, że Ci w pracy nie idzie.

konto usunięte

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Witam,

Karolino
 nie chcę i nie mogę zmienić pracy. Lubię to co robię
Lubię pracę z klientem praca jako handlowiec w firmie której pisałem nie była idealną i bardzo stresująca ze zdecydowanie większą odpowiedzialnością niż obecna i poprzednie prace.
Obecna praca jako przedstawiciel handlowy nie jest tez idealna pracą ale lubię to robić.
Mam poprostu i niestety pewne problemy z którymi sobie nie radzę nad którymi muszę popracować.
Nie chcę się poddać chcę spróbować i pracować nad tym aby być lepszym.
Zmiana pracy jest ostatecznoscia a w chwili obecnej oznaczałaby że się poddałem. Byłoby to pójściem na łatwiznę.

Wiem że Muszę coś zrobić bo coś jest nie tak dlatego w tym biegu się zatrzymałem by zrobić coś z mojmi słabymi stronami. Dlatego tu się zarejestrowałem (doradzono mi) poraz pierwszy na GL by może ktoś obiektywnie popatrzył na moje problemy i doradził 

Rafale  
 @1) pomylilem się bo chodziło mi że mnie szef wyzywa (opierdziela, ma głupie uwagi)
Największy problem mój polega na tym że w momencie kiedy on mnie OPR wtedy tracę trochę głowę i pewność siebie. Bo zaczynam wątpić czy zrobiłem to dobrze. Wtedy się wycofuje czasem daje za wygraną i to też mój problem. Czasem mnie opierdziela za coś co mi kazał w taki sposób zrobić a później przed szefem szefów mnie opierdzielil że tak robie nie dałem rady się obronić.
Mimo że klient mnie pochwalił to on nie powiedział ani słowa tylko znalazl negatywy i ich się uczepił.
Mój szefo jest inny kiedy pojawia się główny menadżer szefo wszystkich szefów wtedy to już totalna masakra bo gościu chce się wykazac. Gdy szefa szefów nie ma jest inny i jakby ma Olewczo- luźne podejscie. Ale dość o nim. Choć on też w pewnym sensie jest moim problemem.
Do innych nie mam takiego problemu ale do niego moja asertywnosc maleje.

Moim problemem jest wyszukiwanie klientów i umawianie się z nimi. Trudno mi przez to zaplanować trasę. Zdaza się ze klient odwola wizytę. Wtedy mi to calkiem dezorganizuje wszystko. Ogólnie wyszukiwanie zajmuje mi dużo czasu a następnie dojście do odpowiedniej osoby.
Staram się by to był klient u którego będę miał szanse na sprzedaż który będzie się mógł zainteresować moją ofertą.
Zawsze staram się przygotować do wizyt. Tylko tych wizyt ostatnio mam mało bo czasem 3 - 5 tygodniowo. A to za mało.
Czasem się motam i umawiam się tam gdzie są szanse ale małe na sprzedaż - małe kwoty.

Co chcialbym osiągnąć to 
 - polepszyć organizacje pracy
 - zwiększyć efektywność wyszukiwania klientów i umawianie się z nimi
 - zwiększyć efektywność sprzedazową a to bez tych powyższych punktów mało prawdopodobne
 - zwiekszyc moja asertywnosc i pewność siebie a powyższe punkty mi w tym pomogą

@2) nie czytałem za wiele może dwie książki. Podczas szkoleń mieliśmy poruszane te zagadnienia organizacji pracy lecz nikt nigdy szczerze nie rozmawiał na nich o swoich problemach żeby nie być źle ocenionym.
Zaczałem też samodzielnie NLP ciekawe rzeczy o tym piszą.
Co byś mi doradził?Kiwat Kiwat edytował(a) ten post dnia 29.01.12 o godzinie 12:33

konto usunięte

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Nie szanujesz danego słowa. Gdybym był Twoim szefem już bym się zastanawiał czy Cię nie zwolnić. Jeżeli czegoś nie jesteś pewny to po co obiecujesz?
RaV

Nie opisałem bo późno wróciłem. A musiałem zrobić coś do pracy to było ważniejsze. I siedziałem nad tym cała sobotę.
Masz racje że dotrzymanie słowa jest bardzo ważną sprawą.

PozdrawiamKiwat Kiwat edytował(a) ten post dnia 29.01.12 o godzinie 12:27

konto usunięte

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Jak Ci na imię Kiwacie?
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Kiwat Kiwat:

@2) nie czytałem za wiele może dwie książki.

Zadałem Ci konkretne pytania. Na jedno odpowiedziałeś częściowo. Obiecałeś że napiszesz nie napisałeś i nie przeprosiłeś.

Kolejne pytania:
Takie jak poprzednio.
Czy uważasz że słuchasz ludzi? Tego co do Ciebie mówią piszą?
RaV

konto usunięte

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Rafale
Wydaje mnie się że słucham ludzi i rozumiem co do mnie mówią.

Po głębszym zastanowieniu rzeczywiście zdarzyło mnie się kilka razy nie dotrzymać słowa co do terminowości. Nie jest to nagminne raczej jest to bardzo rzadkie. Zawsze starałem się poinformować o tym osobę zainteresowaną i przeprosić .

Co do przykładów jak mnie OPR to niechcę opisywać zbyt szczegółowo bo jest tu dużo ludzi z naszej Firmy którzy tu szperają.
Jeżeli chodzi o OPR to krytyka konstruktywna to jestem na nią otwarty chcoć nie zawsze się miło wysłuchuje. Głównie w tych przypadkach chodziło o ilość wizyt czy błędy w administracji. Pracuje nad tym i jest poprawa w admistracji ale z wizytami jest dużo do zrobienia.
Ale na taką krytykę patrzę jako na informację i szanse żeby to poprawić.

Jeżeli chodzi o OPR bezpodstawny
- Że jeżdżę za wolno - a ja jeżdzę zgodnie z przepisami. Nie sadze żeby to był powód. Jeżdżę prywatnym autem dbam o nie i o moje punktem karne wykońcu to ja pokrywam te koszty a jak mi odbiorą prawko to kto mnie zawiezie do klienta on?
- Że podczas jazdy nie umawiam klientów. Rozmawiam z klientami podczas jazdy bo mam słuchawkę bluetooth do mojego blackberry. Jak dzwonią czasem ja do nich zadzwonie. Ale jak umawiam się to potrzebuje mieć "spokój" i możliwość wysłania Email i zapisania terminu wizyty czy sprawdzenia wolnego terminu.
- Że po powrocie nie pracuje dalej - czyli po 12 godzinach pracy wizyt jazdy samochodem. Mam notatki ze spotkań co klient chce i co ma no wszystko co jest potrzebne by przedstawić ofertę i znać klienta. Uzupełniam to na następny dzień lub w ciagu dni biurowych. On chce aby było wysłane to od razu. Rozumiem po 8h ale nie będę robił po 15h dziennie. Jeżeli chodziło by o klienta co by chciał zamówić na nastepny dzień to ofertę bym zrobił.
- Ze nie pije alkoholu i nie palę papierosów bo jego zdaniem to czasem łatwiej tak dotrzeć do klienta. Ja tak nie uważam. Do klienta można dotrzeć poprzez wiedzę dobra obsługę, merytoryczna, wsparcie, terminowość i wiele innych ... A alkoholu nie pije i nie będę palił nikt mnie nie zmusi jak on lubi to jego sprawa, zreszta niechcę być taki jak mój stary co się uchlewal nie raz.
- ze klient pyta szefcia co z oferta ze nie dostał a dzień wcześniej szefcio kazał mi jej nie wysyłać bo przecież może to poczekać nic się nie stanie jak klient dostanie na nastepny dzień. Mimo mojej uwagi - - że klient chciał dostać w tym dniu co chcialem wysłać. Bo szefcio chciał coś sprawdzić .
- że klient nie podał mi konkretnych informacji mimo ze sam klient nie był ich pewny i musiał sprawdzić. Szefo uważa że powinienem od niego je wyciągnąć. I skoro mi nie powiedzial to nie jestem dobrym handlowcem.

...

Chcę przeprosić i podziękować wam za czas jaki mi poświęcacie

Pozdrawiam
Kiwat
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Kiwat K.:

Ludzie dzielą się na tych co słuchają i na tych co słyszą. Ci drudzy zamiast słuchać zastanawiają się co powiedzieć kiedy "ten drugi" w końcu dopuści Cię do głosu......

Piszesz kolejnego maila a dalej nie odpowiedziałeś mi (nie podałeś) tytułów książek które czytałeś. Pytanie było krótkie i konkretne. Odpowiedź długa i nie na temat.
Tak jak rozmawiasz z nami tak samo rozmawiasz ze swoim szefem, ze swoimi bliskimi.....
Piszesz że interesuje Cię NLP. NLP to właśnie sztuka komunikacji. Sztuka zrozumienia CO KTOŚ DO CIEBIE MÓWI i JAK TO MÓWI i odpowiedzenie mu w tym samym języku:
Krótkie rzeczowe pytanie -> krótka rzeczowa odpowiedź
Rozległa gadka o niczym -> jeszcze bardziej rozległa gadka o jeszcze bardziej niczym.
Przeanalizuj jeszcze raz to co do Ciebie napisałem i odpowiedz mi na zadane pytania moim językiem abym mógł Cię zrozumieć i polubić. Jak potrenujesz na mnie zacznij tak rozmawiać z bliskimi i z szefem. Pomoże.
RaV
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Poratujcie mnie błagam nie chcę stracić kolejnej racy!!!

Jak widać kolega niezbyt poważnie podszedł do tematu, dlatego zamykam go.



Wyślij zaproszenie do