Temat: nieprawdziwe oświadczenie we wniosku kredytowym
Pracowałem w banku na stanowisku, gdzie pojawiały się podobne problemy. Oczywiście podanie nieprawdziwych danych jest ścigane - i to nie tylko wtedy, gdyby doszło do szkody banku. Ale w rzeczywistości banki nie mają ani narzędzi, ani ludzi do regularnej weryfikacji składanych wniosków. Dlatego do reakcji ze strony banku doszłoby w przypadku, gdyby:
1/ kredyt był źle spłacany i zajęłyby się tym służby windykacyjne, które na początek sprawdzają status aktualny klientów,
2/ przypadkowo kredyt został wylosowany do okresowej kontroli,
3/ sami klienci zwrócili się o zmiany w kredycie, a analityk bankowy dostrzegł nieprawidłowość.
W taki przypadku bank mieniący się instytucją zaufania publicznego raczej złożyłby zawiadomienie do prokuratury bez względu na to, czy doszło do szkody.
Nie chciałbym jakoś "doradzać w kwestii ukrycia fałszywego oświadczenia", ale prawdopodobieństwo nie jest wysokie. W dodatku jest jeszcze okres przedawnienia, po którym ściganie i tak byłoby niemożliwe.