Maja Bystra Student,
Temat: Hałaśliwi sąsiedzi i brak policji
Witam serdecznie,pewnie wiele osób spośród forumowiczów miało problemy z uciążliwymi sąsiadami. Chciałabym opisać Wam moją historię oraz poprosić o pomoc.
Niedawno do bloku obok wprowadziło się dwoje młodych ludzi z dzieckiem. W dzień jest cisza, spokój, natomiast w trakcie nocy zaczyna się istny koszmar. Młodzi ludzie wychodzą do samochodu zaparkowanego na ulicy i potrafią po 22 a czasem nawet po 24!! włączyć muzykę na cały regulator. W czasie, gdy siedzą ze znajomymi ich małe dziecko jest zupełnie SAMO w domu. Inne sytuacje to np. wychodzą po 24 przed blok na papierosa czy do znajomych i tak się drą, że to szok - słychać to nawet przy zamkniętych oknach. Już kilka razy dzwoniłam po policję, jednak ani razu jeszcze nie przyjechała, mimo, iż zgłoszenie przyjęli. Dodam jeszcze, że Ci ludzi po moim telefonie na policję długo jeszcze przebywali na dworze, więc policja miała szansę się wykazać.
Proszę Was o jakąś dobrą radę. Co robić, gdy policja kolejny raz nie przyjeżdża?
Na koniec jeszcze jedno pytanie odnośnie ich małego dziecka. Już kilka razy widziałam jak tych dwoje młodych ludzi wioząc dziecko w wózku piło alkohol - czy taką sprawę gdzieś zgłosić czy zostawić?