konto usunięte

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Witam,

swoją drogą specjaliści od sprzedaży Avatara w pełnym rozumieniu (łącznie z DVD, Blu-Ray, muzyką, grą i gadżetami) wykonują swoisty majstersztyk.

Wielu kupiło DVD już po kilkukrotnym odwiedzeniu kina. Znudziło im się trochę, rzecz jasna, przestali chodzić.

Tych którzy na kolejnych zimowo-wiosennych seansach już przysypiali, letnia emisja kinowa posadzi ponownie na fotele przytłuszczone popcornem.

I wreszcie posiadacze ubogiej edycji DVD posiądą z ciekawości DVD rozszerzone.

Rozciągnięcie w czasie jest ściśle zaplanowaną akcją. Bo podczas gdy AVATAR 1 cały czas przynosi pieniądze, po cichu powstaje AVATAR 2.

Ale smuty.
jzJanusz Zacharewicz edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 21:50

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

niestety tak jest z każdym hitem (albo gniotem za dużą kasę)... ja jak kupiłam DVD nieco się zjeżyłam że jest to ta sama wersja co kinowa - bez dodatkowych scen. Ale jestem jednym z milośników Na`vi, którzy będa latać do kina nie raz w lecie i dokupią wersje rozszerzoną:-) Mam tylko nadzieje, że marketing reklamowy zapomni o Avatarze i eksploatacja wspaniałego filmu jako dodatku do towaru zakończy sie na tej j ednej reklamówce telefonu X gdzie wykorzystano fragment Avatara.

Kaltxi!
Piotr Smoluchowski

Piotr Smoluchowski WebDesignGraph

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Widzę Was

Popieram Cię Małgosiu. Marketing to już przegięcie. Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Witam,
nie unikniemy tego, jak nie unikniemy płacenia za zdrowie, ubranie i jedzonko.

Cameron po to tworzy, by zarabiać. Inaczej nikomu nie sprzedałby licencji na gadżety etc.

Pozostaje tylko przyznać, że tryby marketingowe są dobrze posmarowane.

jzJanusz Zacharewicz edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 21:50

konto usunięte

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Pewnie. Nie będzie miał marketingu - nie zrobi dwójki.

konto usunięte

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Grzegorz Rudnik:
Pewnie. Nie będzie miał marketingu - nie zrobi dwójki.

A tego byśmy nie chcieli, prawda? :)Janusz Zacharewicz edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 22:12

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

niestety taka jest prawda... szkoda, ale 'byznes ys byznes" i tego nie zmienimy. Mam tylko nadzieje, ze nie pojdzie to w strone jarmarcznego smaku...
damian starski:
Witam,
nie unikniemy tego, jak nie unikniemy płacenia za zdrowie, ubranie i jedzonko.

Cameron po to tworzy, by zarabiać. Inaczej nikomu nie sprzedałby licencji na gadżety etc.

Pozostaje tylko przyznać, że tryby marketingowe są dobrze posmarowane.

ds
Piotr Smoluchowski

Piotr Smoluchowski WebDesignGraph

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Widzę Was

Trzeba to będzie z czasem zwalczać. Pogoń za pieniądzem gubi sens życia. Pozdrawiam

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

tylko gdyby nie te pieniądze to nie byłoby Avatara.
koszmarne, ale prawdziwe.
ja chcę na Pandorę.
Piotrek Goofy:
Widzę Was

Trzeba to będzie z czasem zwalczać. Pogoń za pieniądzem gubi sens życia. Pozdrawiam
Piotr Smoluchowski

Piotr Smoluchowski WebDesignGraph

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Widzę Was

W pewnym sesnsie masz rację. Ale mówię o pogoni za kasą a nie tak jak Cameron który zarobił w sposób uczciwy. Pozdrawiam

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Wg mnie pogoń za kasą będzie - wszystko co się da sprzedać to się sprzeda. nie widać tego u nas aż tak jak w USA, ale jest (straszydełka typu gry na komórki albo na kompa).
Poza tym Cameron zdaje sobie sprawe, że musi pozwalac na w/w lub na różne marketingowe eventy typu reklama telefonu X ...
kasa z tego jest duża, a On musi teraz mieć budżet na następną czesc Avatara.
Piotr Smoluchowski

Piotr Smoluchowski WebDesignGraph

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Widzę Was

OK. Ale nie przez robienie z dzieła KICZU bo na to nie pozwoli sobie szanujący się reżyser. Pozdrawiam

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Piotrek Goofy:
Widzę Was

OK. Ale nie przez robienie z dzieła KICZU bo na to nie pozwoli sobie szanujący się reżyser. Pozdrawiam

a tak nawiasem kicz to tez sztuka:-DD

a ja generalnie poprosze o wydanie książki The Na'vi - tytuł książki traktującej o gatunku Na'vi, autorstwa Phreda Palmera.
Książka pojawia się w filmie, lecz w rzeczywistości nie istnieje.


Obrazek
Piotr Smoluchowski

Piotr Smoluchowski WebDesignGraph

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Widzę Was

Poprosimy o książkę wobec takiej sytuacji. Pozdrawiam

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

A co powiecie o tym?

W niemieckim sklepie noble-collection na przełomie lutego i marca 2010 można kupić bransoletki, naszyjniki i sztylety wykonane w stylu zdobnictwa Na'vi, należące do Jake'a i Neytiri.
Cena od 49 do 119 €.
Piotr Smoluchowski

Piotr Smoluchowski WebDesignGraph

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Widzę Was

Chciałbym coś takiego. Dobre okazy do kolekcjonowania. No no no. Cudeńka. Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Pewnie zwróciliście uwagę, że DVD Avatar 1 dostępny od kwietnia w sklepach ostatnio znacznie podrożał (ok. 20% podwyżki). Początkowo leżał z ceną 37-39zł, teraz jest po 49,-

Czemu to nie dziwi?
Otóż czas promocji i polityki masowej tańszej sprzedaży tego produktu minął.
I dopiero teraz ukazała się faktyczna wartość tego DVD, a do tej pory mieliśmy do czynienia z akcją promocyjną.

Zastanawia mnie dlaczego z tego modelu sprzedaży nie korzystają inni dystrybutorzy. Czemu płyta z nowością, która była niedawno w kinie kosztuje ok. 60zł?, żeby po kilku miesiącach uzyskać osiągalną dla wszystkich cenę?

Przecież tylko wtedy, gdy film jest nowością ciekawi. Tylko wówczas jest na niego "parcie". I wtedy potencjalny nabywca zderza się ze ścianą zaporowej ceny.

Z Avatarem zrobiono dokładnie odwrotnie.
I oto kolejny dowód na fenomen sprzedażowy Avatara.

pozdrawiam
jz
Urszula Łada

Urszula Łada Marketing Manager
portalu
zapalniczek.pl ,
muzyk (altówka...

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Kiedy kupowałam DVD, najpierw poszłam do Empiku - tam kosztowało 49 zł. Identyczne w RTVeuroAGD, czy czymś takim - 38 zł. Oczywiście kupiłam tam.
Skąd, do diabła, aż taka różnica w cenie?!

konto usunięte

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Urszula Łada:
[...] najpierw poszłam do Empiku [...]

Odpowiedź jest prosta - Empik ma bardzo dużą marżę.
Ale i tak ten sklep jest w czołówce moich ulubionych, z racji że jest tam dużo wszystkiego i można dotknąć, przesłuchać przed kupnem.

Nie wiem czy jest droższy sklep z książkami, płytami i grami od Empiku.
Mają wielkie powierzchnie, kawiarnie, czytelnie, a niektóre nawet scenę do prób teatralnych - wszystko dla klienta.

I za to musisz zapłacić.

pozdrawiam,
jz

Temat: fenomen sprzedażowy Avatara

Mi jest wszystko jedno - moge nawet i doplacic, ale niech Avatar bedzie w sklepach jak najdluzej:-)



Wyślij zaproszenie do