GoldenLine
Zaloguj się
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: Czy używacie equaliserów?

No właśnie. Jeszcze 10 lat temu korektor graficzny był obowiązkowym elementem zestawu wyższej klasy a obecnie jest moda na charakterystykę "flat". Z moich doświadczeń wynika, że akustyk realizujący dźwięk po prostu nie ma możliwości przewidzenia, w jakich warunkach akustycznych jego dzieło będzie odtwarzane i wtedy przydaje się korektor albo nawet DSP. A jakie są Wasze doświadczenia?
Link do wypowiedziLink
Dominik A.

Dominik A. Badam nowe ścieżki.

Temat: Czy używacie equaliserów?

Akustyk realizujący nagłośnienie może tego potrzebować natomiast domowy użytkownik chyba nie ma takiej potrzeby. W fabrycznych nie używam (w Rotelu włączony bypass). W DIY nie mam takiego ustrojstwa, balansu też nie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy używacie equaliserów?

Włodzimierz Zylbertal:
No właśnie. Jeszcze 10 lat temu korektor graficzny był obowiązkowym elementem zestawu wyższej klasy a obecnie jest moda na charakterystykę "flat". Z moich doświadczeń wynika, że akustyk realizujący dźwięk po prostu nie ma możliwości przewidzenia, w jakich warunkach akustycznych jego dzieło będzie odtwarzane i wtedy przydaje się korektor albo nawet DSP. A jakie są Wasze doświadczenia?
Kiedyś /jakieś 10 lat temu/ byłem nawet pod wrażeniem DSP. Teraz nie używam nawet w kinie
domowym. A wszystko po tym jak wszedłem w SACD. Obecnie słucham CD na direct lub auto
format decoding/Sony/. Dźwięk przy DSP wydaje mi się sztuczny i jakiś nienaturalny.
Auto Format Decoding obejmuje również PROLOGIC II X ale i tu pomimo postępu w porównaniu
do poprzednich wersji PROLOGIC wciąż element "sztuczności" jest dla mnie drażniący - zwłaszcza
jak np słucham SACD w wersji multichannel /5.1/
Link do wypowiedziLink
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: Czy używacie equaliserów?

Pytam, bo mój kumpel, audiofil o najwyższym stopniu uzależnienia, sprawił siebie korektor Sansui, które to urządzonko ma ciekawą funkcję: do korektora podłączamy mikrofon, z głośników rozlega się głośny szum a po chwili suwaczki potencjometrów ustawiają się tak, by charakterystyka całości zestawu "słyszana" przez mikrofon była płaska! I względem tej skorygowanej charakterystyki Sanusui ustawia swoje programy typowe (rock, jazz, pop, etc)
Ów Sansui bywa czasem na Allegro, w cenie wcale nie powalającej - ostatnio poszedł za 550 PLN.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj