Józefina Jagodzińska

Józefina Jagodzińska Astrolog, kursy
astrologii i tarota,
Warszawa

Temat: Medytacja wywołuje korzystne strukturalne zmiany w mózgu

Drodzy forumowicze,

podrzucam Wam ciekawy tekst do przeczytania z portalu Racjonalista:
http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/t,39161

Amerykańskie Narodowe Centrum Medycyny Komplementarnej i Alternatywnej (NCCAM) jest agencją federalną, która została powołana w celu prowadzenia badań nad różnymi formami medycyny niekonwencjonalnej w kontekście najwyższych standardów metodologicznych stosowanych w badaniach naukowych w medycynie, jak również w celu monitorowania bieżącego stanu doniesień naukowych na ten temat.

Choć wyniki badań naukowych, rekomendowanych przez tę agencję, prowadzonych nad medycyną niekonwencjonalną w większości przypadków każą zachowywać daleko idący sceptycyzm i ostrożność (a czasami wprost ostrzegają przed zagrożeniem), istnieje również pewna ilość doniesień naukowych przytaczanych przez NCCAM, które wskazują, że niektóre metody medycyny niekonwencjonalnej nie tylko nie szkodzą, ale również mogą przynosić ulgę w niektórych dolegliwościach lub wpływać korzystnie na ogólny poziom samopoczucia, poprawę kondycji psychofizycznej i jakość życia (co nie oznacza jednak, że coś leczą). Jedną z takich praktyk, którą niekiedy wiąże się w piśmiennictwie amerykańskim z dziedziną medycyny alternatywnej i komplementarnej, jest medytacja.
[...]
Wyniki neuroobrazowania w grupie objętej treningiem medytacji wykazały wzrost gęstości substancji szarej w lewym hipokampie. Hipokamp jest rejonem mózgu zaangażowanym w procesy pamięci, uczenia się i kontrolowania emocji; przypuszcza się, że to właśnie hipokamp jest w głównej mierze odpowiedzialny za niektóre pozytywne efekty medytacji. Ilość substancji szarej wzrosła również w czterech innych rejonach mózgu (ale nie w wyspie - rejonie mózgu, w którym obserwowano zmiany w innych badaniach nad wpływem medytacji na strukturę i funkcję mózgu). Na podstawie odpowiedzi na pytania zastosowanego kwestionariusza odnotowano w medytującej grupie poprawę trzech z pięciu aspektów uważności.

Jednocześnie w grupie kontrolnej nie odnotowano ani istotnych zmian neuroanatomicznych, ani istotnych zmian w wynikach badań kwestionariuszowych.

Autorzy badań wyciągnęli na tej podstawie wniosek, że ich odkrycia mogą wskazywać na mózgowe podłoże poprawy stanu zdrowia psychicznego, osiąganej w wyniku medytacji. Zauważają jednak, że nadal potrzebne są kolejne badania, choćby w celu precyzyjnego określenia powiązań występujących między zmianami w mózgu a mechanizmami behawioralnymi, w związku z którymi można oczekiwać pozytywnego efektu medytacji w przypadku całego spektrum zaburzeń.

"Wyzwania, jakie stoją przed nami w tej dziedzinie, obejmują zrozumienie, jak odpowiednio kontrolować i ujmować czynniki, które decydują o tym, w jaki sposób ludzie zamierzają stosować medytację w życiu codziennym" - zauważa i jednocześnie studzi emocje dr Briggs. "To są wyzwania w dziedzinie planowania badań naukowych, którym musimy sprostać, i dopiero wtedy będziemy w stanie odkrywać potencjalne korzyści zdrowotne płynące z tej zaiste intrygującej, starożytnej ludzkiej praktyki".



Obrazek


Pozdrawiam Was serdecznie,
Józefina Jagodzińska

konto usunięte

Temat: Medytacja wywołuje korzystne strukturalne zmiany w mózgu

Coś jak Teoria Uważnosci?
Ola B.

Ola B. Freelancer, własna
działalność

Temat: Medytacja wywołuje korzystne strukturalne zmiany w mózgu

Tak, namacalnych dowodów na działanie medytacji nigdy dość... choć namacalnym i niezbitym dowodem, jak mówił Ken Wilber jest wejście w siebie i własne wewnętrzne doświadczenie medytacji.
Słyszałam również już dość dawno o badaniu wykonanym na medytujących mnichach przez prof. Richarda J. Davidsona z Uniwersytetu w Wisconsin: link (w języku angielskim) - tutaj: http://www.vancouversun.com/sports/Health+Mental+exerc...

Natomiast opis badań nad mnichami w języku polskim, jakkolwiek bez tak rzetelnego udokumentowania źródeł poniżej:
http://www.neurotyk.net/2007/07/mozg-mnicha/

Wiele się słyszy o dobrodziejstwach procesu medytacji. Praktykując to dziedzictwo kultury wschodu mamy stać się bardziej spokojni, poradzić sobie z gniewem, odszukać w sobie nowe pokłady energii czy też poprawić swoje zdrowie fizyczne. Nauka, jak to nauka, tutaj też postanowiła wyjaśnić, o co tak właściwie w tym wszystkich chodzi. Pomoc zaproponował taki znawca tematu jak Dalai Lama – promuje on eksperymenty nad medytacją i z ciekawością analizuje nowe doniesienia. Jak więc to wygląda od strony fizjologicznej?

Jednym z pierwszych ludzi, którzy zdołali sprawdzić aktywność neuronalną mnichów był Richard J. Davidson z Uniwersytetu w Wisconsin. Goście z Tybetu, podłączeni do aparatury, wchodzili w stan głębokiej medytacji. Davidson odkrył w serii badań, że ten specyficzny stan umysłu uruchamia fale o wysokiej częstotliwości – powiązane normalnie z uwagą i percepcją. Jak wykazały późniejsze badania, nawet bardzo krótki trening technik medytacyjnych pozwala u nowicjuszy wykształcić mocniejsze fale mózgowej percepcji.
Andrew Newberg z Uniwersytetu w Pensylwanii, za pomocą kilku rodzajów obrazowania mózgu, zbadał ludzi medytujących lub modlących się. Mierząc przepływ krwi w poszczególnych rejonach mózgu pokazał, że im głębszy był proces spirytualizacji, tym bardziej aktywny był płat czołowy i układ limbiczny. Pierwsza z tych części jest odpowiedzialna za uwagę i koncentrację, a druga za emocje. Ważniejsze jednak było odkrycie tego, że gdy płat czołowy i układ limbiczny zaczynają pracować intensywnie, wyłącza się płat ciemieniowy, odpowiedzialny za poczucie czasu i przestrzeni. Utracenie własnych granic może prowadzić do uczucia “zlania się z wszechświatem”. To doświadczenie, razem z pobudzeniem silnych emocji i wzmożoną koncentracją zdają się być istotą duchowego uniesienia.
Kolejnym testerem umiejętności mnichów była sława z dziedziny psychologii emocji – Paul Ekman. Jego badania pokazały, że ludzie, którzy uskuteczniają medytację, o wiele szybciej i trafniej rozpoznają emocje na twarzach innych osób. Wyjaśnił to tym, że proces medytacji ćwiczy mózgowe układy emocji i uwagi. Zaznaczył też, że taki rodzaj leczenia byłby bardzo dobry dla chorych niemogących zapanować nad reakcjami emocjonalnymi."

PozdrawiamOla Bocheńska edytował(a) ten post dnia 08.03.11 o godzinie 15:32
Marta Paciorek

Marta Paciorek aranżacja wnętrz
FENG SHUI
dyplomacja /public
relations

Temat: Medytacja wywołuje korzystne strukturalne zmiany w mózgu

Pani Olu to wszystko prawda...przetestowałam od kilkunastu lat na sobie i bliskich....medytacją może być również spacer....modlitwa...to również różne formy medytacjit tak jak mnisi buddyjscy sprzątając medytują.....pozdrawiam
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Medytacja wywołuje korzystne strukturalne zmiany w mózgu

1. Można i dla celów naukowych jak kto chce:) Jednak po pierwsze potrzebne jest ustalenie co rozumiemy pod pojęciem medytacji. Jako zjawisko wymyka się schematom pojmowania Wschód czy Zachód. Jest dziedzictwem całej ludzkości, choć oczywiście bardzo zróżnicowanym.
Badanie wschodnich tradycji medytacji jest poniekąd łatwiejsze.

2. Co do badań w USA i określenia tego co jest konwencjonalne, a co nie, tu trzeba zrozumieć spore różnice. Min. w USA pojęcie alternatywne nie musi oznaczać tyle co " w zamian" a bardziej " obok, w towarzystwie". Np. w szkołach medycznych, różne metody prowadzi się równocześnie, rzecz jasna tych konwencjonalnych tematów jest więcej:).
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Medytacja wywołuje korzystne strukturalne zmiany w mózgu

Piotr Szczotka:
1. Można i dla celów naukowych jak kto chce:) Jednak po pierwsze potrzebne jest ustalenie co rozumiemy pod pojęciem medytacji.

dość często spotykana w badaniach jest medytacja transcendentalna, rzadziej zen i tibetano.

Następna dyskusja:

Medytacja




Wyślij zaproszenie do