konto usunięte

Temat: Takie tam :)

Znalezione w trakcie dzisiejszych porządków na dysku :)

Piękna księżniczka została uwięziona w zamku strzeżonym przez smoka.
A oto różne wersje zakończenia opowieści w zależności preferencji muzycznych
rycerza-wybawcy.

POWER METAL:
Bohater przybywa na białym jednorożcu, umyka smokowi, ratuje księżniczkę i
kochają się w zaczarowanym lesie.

HEAVY METAL:
Bohater przybywa z kumplami na harleyach, zabija smoka bekając i pierdząc
przy tym, opróżnia parę puszek z piwem i zabawia się z księżniczką.

PUNK:
bohater przybywa bez hełmu, bo mu na irokeza nie wchodzi, patrzy
zdegustowany na zamek, kontestuje smoka, olewa księżniczkę, stwierdza, że
bajki są no future, po czym oddala się w siną dal i posuwa pierwszą
napotkaną żabę.

VIKING METAL:
Bohater przypływa okrętem wikingów z drużyną brodatych Germanów, zabija
smoka swoim potężnym toporem, zdziera zeń skórę i zjada go, gwałci
księżniczkę na śmierć, kradnie wszystko co do niej należało, i na koniec
podpala zamek.

AMBIENT:
Rycerz przyjeżdża, zsiada z konia i stoi bez ruchu, gapiąc się na smoka.
Zaintrygowany smok też stoi bez ruchu. Wkurzona brakiem rozwoju wydarzeń
księżniczka naparza ich po głowach wałkiem do pieczenia ciasta, po czym
oddala się szukając rycerza słuchającego punka.

DEATH METAL:
Bohater przybywa z lasu, cały oblepiony chrustem i igliwiem. Smok chce go
odstraszyć ryczeniem, na co rycerz sam zaczyna ryczeć, tak, że smok wnet
dostaje ze śmiechu ataku apopleksji i umiera w okrutnych męczarniach.
Bohater przelatuje księżniczkę, po czym zdziera z niej skórę tarką do
obierania warzyw.

REGGAE:
Bohater jest tak uwalony zielem, że zamiast do zamku trafia do browaru. Tam
pojedynkuje się z beczkami z piwem, myśląc, że to smoki, aż w końcu przybywa
G. W. Bush i wsadza go do Guantanamo za kontakty z zaświatami.

BLACK METAL:
Bohater przybywa o północy dopiero co wstawszy z krypty (przez co okrutnie
śmierdzi), zabija smoka, nabija jego zwłoki na pal przed zamkiem, upodla
księżniczkę, odprawia rytuał wypicia jej krwi przed zabiciem, następnie
korzystając z kości smoka i księżniczki odprawia czarną mszę ku czci
Swarożyca i Dadźboga. Dadźbog przybywa na wezwanie i zabija rycerza.

GORE METAL:
Przybywa bohater, zabija smoka i rozrzuca jego wnętrzności przed zamkiem,
gwałci i zabija księżniczkę. Następnie gwałci martwe ciało raz jeszcze,
rozcina jej brzuch i wyjada jej wnętrzności. Wtedy gwałci padlinę kolejny
raz, podpala zwłoki i dokonuje gwałtu po raz ostatni.

POEZJA ŚPIEWANA:
Przybywa bohater, spoziera na ogrom smoka i dochodzi do wniosku, że nigdy
nie zdoła go pokonać. Wpada w depresję i popełnia samobójstwo. Smok zjada go
oraz księżniczkę na deser. Tak kończy się ta smutna historia.

PROG:
Przybywa bohater z gitarą i gra 26 minutowe solo. Smok sam się zabija ze
znudzenia, bohater dociera do sypialni księżniczki, gra kolejne solo
używając wszystkich technicznych zagrywek i pasaży dźwięków, które opanował
ostatnimi czasy w konserwatorium. Księżniczka ucieka, rozglądając się za
rycerzem preferującym heavy metal.

GLAM ROCK:
Zjawia się bohater, smok pada ze śmiechu na jego widok i pozwala mu wejść do
zamku. Bohater kradnie księżniczce kosmetyki i maluje cały zamek na piękny,
różowy kolor.

NAJBARDZIEJ ALTERNATYWNA ALTERNATYWA:
Bohater przybywa wierzchem na wiewiórce, zsiada z niej, skacze na lewej
nodze, gada coś bez sensu i macha jajkiem przyczepionym do pomarańczowej
sznurówki. Mainstreamowy smok obrzyguje go plastikiem, na co rycerz rozwala
go puszczając z kwadrofonicznego zestawu dzwięki wiertarki nagrane od tyłu.
Księżniczka nawet chciałaby pocałować wybawcę, ale cóż począć, skoro ma on
cztery pary oczu, szczęki, czułki na głowie i cały jest jakiś taki zielony.

NU METAL:
Bohater przyjeżdża zajechaną Hondą Civic, pojedynkuje się ze smokiem, ale
ulega spaleniu po tym, jak zbyt niski krok w jego spodniach zapala się od
smoczych płomieni.

INDUSTRIAL:
Przybywa bohater w połyskującym płaszczu, wykonuje obsceniczne gesty przed
smokiem za co opuszcza krainę baśni w towarzystwie ochroniarzy.

GRIND METAL:
Zjawia się bohater, wykrzykuje coś zupełnie niezrozumiałego przez dwie
minuty i odchodzi.

HIP-HOP
Bohater przyjeżdża najlepiej odpicowaną bryką w całym NY, zalewa smoka
stekiem bluzgów i baterią automatycznych miotaczy graffiti klasy dres-blok.
Smok, ogłupiały idiotycznym, jednostajnym beatem serwowanym przez rycerza
zamienia się w toster. Bohater kradnie księżniczkę i włącza ją do swojego
120-osobowego haremu.
THRASH METAL:
Bohater przybywa, z prędkością światła wpada do zamku i ratuje księżniczkę,
po czym gwałci ją w równie szybkim tempie (około 3 sekundy).

COUNTRY
Nacekinowany rycerz podjezdza pod siedzibe smoka i szczerym usmiechem oraz
sprezentowana harmonijka ustna przekonuje go, ze traci czas, pilnujac jakas
wiesniaczke. Po odnalezieniu ksiezniczki przeprowadza szybki test na
wydajnosc w dojeniu. Ksiezniczka zdaje go celujaco. Odjezdzaja na koniku.
Zachod slonca pzeslaniaja szerokie ronda kapeluszy.

NEW ROMANTIC
Rycerz, zablakany czlonek zespolu Duran Duran, dokonuje przed smokiem
prezentacji swojej garderoby. Ten pada razony rozowymi skarpetami i grzywka
w jaskolke. Po odszukaniu ksiezniczki rycerz zada, aby to ona poprosila go o
reke.

POLSKA ALTERNATYWA:
Garbaty rycerz po prostu zabija kulawego smoka i uwalnia brzydką
księżniczkę.

IN ABSENTIA PORCUPINE TREE:
Rycerz zabija smoka i uwalnia ksiezniczke, po czym okazuje sie ze
rycerz jest impotentem, ksiezniczka mezczyzna, a smok tylko tamtedy
przechodzil w drodze na piwo.

ROCK PSYCHODELICZNY:
Rycerz przybywa w kolorowej zbroi, na glowie zamiast helmu ma wieniec z
kwiecia u boku dynda mu wielka faja wodna. Ani mysli walczyc ze
smokiem. Wspolnie biora kwasa po czym gapia sie pare godzin przed siebie
kontemplujac przyrode. Ksiezniczka w tym czasie nago plasa po lace.

FLOWER KINGS I POCHODNE:
Rycerz nadjezdza w blyszczacej totalnie odpicowanej zbroi. Ma ogromny,
pelen runow i ozdob miecz. Po drodze jednak
zbacza z traktu przez co podroz zajmuje mu 10 razy wiecej
czasu niz powinna. Smok czekajac na niego zjada ksiezniczke.

MATH-ROCK
Rycerz przybywa w czarnej zbroi na pieknym, czarnym, rumaku. Spoglada
na smoka smutnymi, czarnymi, oczyma po czym milczac wbija mu miecz dokladnie
2,5 cm ponizej serca. (jak wiadomo jest to najwrazliwsze miejsce na
ciele smokow) Smok ginie. Rycerz kresli mieczem na piasku dwa okregi,
wbija miecz w ziemie, pada na kolana i zaczyna plakac. Ksiezniczka
podchodzi pytajac co sie dzieje. Rycerz odpowiada jej ze i tak nie
zrozumie.

FOLK klasyczny (tj. z lat 60)
Rycerz przyjeżdża starym chevroletem. Protestuje przeciw uwięzieniu
księżniczki, co oczywiście nie odnosi żadnego skutku, a następnie
- o ile lubi Joni Mitchell - wdaje się w egzystencjalne refleksje na
temat faktu owego uwięzienia, po czym odjeżdża pełen satysfakcji z
moralnego zwycięstwa.

TECHNO
Rycerz przybywa pojazdem kosmicznym i pokonuje smoka przy użyciu
joysticka. Niestety, sam okazuje się robotem. Księżniczka ucieka w
poszukiwaniu fana czegokolwiek innego.

MUZYKA ELEKTRONICZNA (old school a la JMJ, TD etc.)
Rycerz przylatuje pojazdem przypominającym "Enterprise", z głośnym
szumo-świstem zabija smoka przepiękną smugą lasera i odlatuje z
księżniczką w jasne, błękitne niebo, pomiędzy śnieżnobiałe obłoki.
Niestety, dręczą go wątpliwości, czy zabijając smoka nie naruszył
równowagi ekologicznej.

JAZZ TRADYCYJNY
Rycerz w czarnym garniturze, czarnym kapeluszu i białych butach
przyjeżdża czarną limuzyną i zabija smoka z pistoletu automatycznego
"tompson". Następnie palnikiem acetylenowym pruje sejf należacy do
smoka, by zabrać z niego kosztowności, po czym kupuje księżniczce
białe futro i zabiera ją do najelegantszego lokalu w całym Chicago.

MUZYKA ORIENTALNA
Rycerz siada w pozycji lotosu i medytuje, aż doznaje olśnienia, że
smok jest przecież złudzeniem! Następnie uprawia z księżniczką seks
tantryczny.

MUZYKA KLASYCZNA
Poważny rycerz z powagą wyciąga poważny miecz i poważnie zabija smoka.
Następnie z poczuciem oczywistej dla siebie wyższości nad fanami
czegokolwiek innego bierze z księżniczką ślub przy możliwie najmniej
znanej kompozycji możliwie najmniej znanego kompozytora.

GRUNGE
Rycerz w kraciastej flanelowej koszuli serwuje smokowi śmiertelną
dawkę heroiny, po czym wspólnie z księżniczką z wolna pogrąża się w
narkotycznym nałogu.

KLASYCZNY ROCK-AND-ROLL
Rycerz z fryzurą na Presley'a rozjeżdża smoka różowym cadillakiem i
zabiera księżniczkę do baru dla zmotoryzowanych na hot-dogi i
coca-colę.

PROG-METAL:
Rycerz nadjezdza po czym zaczyna paradowac wte i we wte przed smokiem.
Momentami zsiada z konia i biegnie obok niego. Co jakis czas staje na
siodle na jednej nodze i wykonuje kilka podskokow. Pare razy staje na
rekach i robi kilka salt. Smok patrzy na to wszystko nie bardzo wiedzac
jak sie zachowac. O ile wygibasy rycerza najpierw go zainteresowaly o
tyle po godzinie nie moze juz ukryc znudzenia. W koncu rycerz decyduje sie zaatakowac i wtedy orientuje sie ze zapomnial zabrac miecza.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

Wersja raegge, grunge i punk - najlepsze! ;)

konto usunięte

Temat: Takie tam :)

Mnie się najbardziej rock psychodeliczny, prog i grind podobają :)
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

Nie mam gdzie tego wcisnąć, pytanie do Andrzeja, znasz tą kapele?
https://www.youtube.com/watch?v=Rj3MztocAdc&feature=rel...
Znajomy się zachwyca
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: Takie tam :)

Renata Żybura:
Nie mam gdzie tego wcisnąć, pytanie do Andrzeja, znasz tą kapele?
https://www.youtube.com/watch?v=Rj3MztocAdc&feature=rel...

Tak mniej więcej od 20 paru lat...

Klasyka industrialu.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

Andrzej Korasiewicz:
Renata Żybura:
Nie mam gdzie tego wcisnąć, pytanie do Andrzeja, znasz tą kapele?
https://www.youtube.com/watch?v=Rj3MztocAdc&feature=rel...

Tak mniej więcej od 20 paru lat...

Klasyka industrialu.

Rozumiem, że znasz. Wiedziałam kogo pytac :) miałeś okazję widzieć na żywo?
Jakub Oślak

Jakub Oślak Research Consultant,
Pedersen & Partners
- executive search

Temat: Takie tam :)

Renata Żybura:

miałeś okazję widzieć na żywo?

Pytanie do Andrzeja - chętnie usłyszę odpowiedź. Ale odpowiem też i ja, if I may

widziałem, bodaj w 2008. Koncert był dobry, po znakomitej płycie ("Alles Wieder Offen"), ale spieprzony problemami technicznymi (oni zawsze mają problemy) i niegrzecznym zachowaniem publiczności: ktoś wrzucił Blixie na głowę jakąś szmatę. Ale pomijając to - warto! chociażby dla widowiska.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

Jakub Oślak:
Renata Żybura:

miałeś okazję widzieć na żywo?

Pytanie do Andrzeja - chętnie usłyszę odpowiedź. Ale odpowiem też i ja, if I may

widziałem, bodaj w 2008. Koncert był dobry, po znakomitej płycie ("Alles Wieder Offen"), ale spieprzony problemami technicznymi (oni zawsze mają problemy) i niegrzecznym zachowaniem publiczności: ktoś wrzucił Blixie na głowę jakąś szmatę. Ale pomijając to - warto! chociażby dla widowiska.

Oczywiście że możesz! Mam znajomego, który wykopuje czasem takie niespodzianki, jak sie dowie, ze mam znajomych którzy ich widzieli na żywo zzielenieje z zazdrości... Będzie miał kolejny powód żeby mnie ukatrupić przy następnym spotkaniu, które wkrótce nastąpi... ;)
Powiem tak - podoba mi sie to! Instrumentarium zacne! Nie dziwie sie, że mieli problemy techniczne z tyloma przeszkadzajkami? Wygląda jakby całą budowę stadionu narodowego zagarnęli na scene... Koncert był w Polsce?
Jakub Oślak

Jakub Oślak Research Consultant,
Pedersen & Partners
- executive search

Temat: Takie tam :)

Renata Żybura:

Koncert był w Polsce?

Owszem, w Progresji w Warszawie. A wcześniej w Stodole, wydaje mi się że w 2004.
Zespół wozi ze sobą mini-tłocznie płyt, dzięki czemu tuż po koncercie można kupić jego zapis na CD :)
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

Jakub Oślak:
Renata Żybura:

Koncert był w Polsce?

Owszem, w Progresji w Warszawie. A wcześniej w Stodole, wydaje mi się że w 2004.
Zespół wozi ze sobą mini-tłocznie płyt, dzięki czemu tuż po koncercie można kupić jego zapis na CD :)

Rewelacyjny pomysł.
Inni moi znajomi za to wykopali mi cos takiego (skoro już jesteśmy przy wykopaliskach):
http://www.youtube.com/watch?v=0eR4aQrYozY&feature=relmfu

dwie równoległe gitary prowadzące... Jakie solo! To jest funk! Odpadłam.... O tym jak są poubierani nawet nie pisze, kompletne wariactwo, KOSMOS!
Mało tego, w 2008 grali w PL, znajomi byli na tym gigu...
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: Takie tam :)

Renata Żybura:
Rozumiem, że znasz. Wiedziałam kogo pytac :) miałeś okazję widzieć na żywo?

Niestety, nie miałem okazji.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

A ja bym chętnie poszła.
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: Takie tam :)

Renata Żybura:
A ja bym chętnie poszła.

I słusznie :). Bez Neubauten nie byłoby żadnego Reznora czy o Mansonie nie wspomnę. Neubauten to absolutna klasyka industrialu. Choć przyznać muszę, że dawno nie słuchałem i jakoś mnie nie ciągnie. Nawet w "setce" nie dałem żadnej płyty. "Kollaps" wypadło mi poza "setkę".
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

Ja dopiero odkrywam, jestem niemal profanem w tej dziedzinie... Reznor i Manson - prosze bardzo, specjalizuje sie w 90-tych, 70-te też nieźle, ale 80-te to czarna dziura. Pouczę się jeszcze... Na Twojej liście zwłaszcza
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

Ciekawy artykuł i zmianach w biznesie muzycznym, zwłaszcza fonograficznym
http://www.marketing-news.pl/theme.php?art=1293
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: Takie tam :)

A co powiecie na to? :). Dla mnie szok, że taki zespół trafia do "mainstreamu".

Przemek?

http://www.youtube.com/watch?v=oskGD_Nu6g0
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: Takie tam :)

A tu drugi występ. Lepsza choreografia.

http://www.youtube.com/watch?v=XnJKCnblctIAndrzej Korasiewicz edytował(a) ten post dnia 17.10.11 o godzinie 22:03
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

Czad! Jest nadzieja w narodzie! :)
Takich właśnie trzeba!
mnie to cieszy. wprawdzie nie słucham takich hardkorów, ale jestem za młodymi gitarowymi kapelami. Ilez mozna tego miałkiego popu? wszystko na jedno kopyto. Kreatury w stylu Szpaka czy Madoxa... Myslałam, że już nie ma nadziei, ale jak widac jeszcze jest duch w narodzie!Renata Żybura edytował(a) ten post dnia 17.10.11 o godzinie 22:34
Andrzej Korasiewicz

Andrzej Korasiewicz Kierownik Działu
Organizacji,
informatyk, nadzór
właścici...

Temat: Takie tam :)

Dużymi krokami zbliża się płyta będąca kolaboracją Lou Reeda i Metalliki. Można odsłuchać fragmentów (jeden numer w całości).

http://www.pitchfork.com/news/44347-listen-to-30-secon...
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Takie tam :)

Polecam!!!! O robieniu teledysków w czasach świetności MTV, głównie lata 80-te.
Świetna jest informacja na temat ile czasu w teledysku jest przewidziane dla frontmana ile dla gitarzysty ile dla basisty i perkusisty. Oraz jak perkusiści wykłócaja się, że chcą więcej...
Ale najciekawsza jest opowieść niejakiego Limahla... Przeczytajcie, zrywam boki dosłownie ;)))))

http://pitchfork.com/features/articles/8695-i-want-my-...

Następna dyskusja:

Filmy Sf, fantasy... takie ...




Wyślij zaproszenie do