Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

No wlanie mam pytanko do uzytkownikow FreeBSD. Sam bardziej niestety siedze w Linuxach ;)

Jakis czas temu postawilem sobie na domowe potrzeby malego NAS-a w domciu (4x2TB na Atomie). Obecnie smiga to na wlasnym distro Linuxa + mocno przeorany kernel (zmiany w source dla wygody). Jednak zaczyna mnie juz meczyc zabawa z tym wszystkim oraz RAID + LVM co nie jest najwspanialszym rozwiazaniem, a na ZFS pod linuxem w jakims normalnym wydaniu nie chce mi sie czekac.

I tutaj mam problem albo przejscie na Solarisa, albo wlasnie wygodny FreeNAS - po pracy chetnie w domu nie widzial bym konsoli ;) (ot czlowiek ma czasem dosyc i na starosc staje sie leniwy).

Jednak z tego co wiem FreeNAS w obecnej stabilnej wersji 0.7.2 to dosc stara wersja FreeBSD (moge sie mylic). Obecna beta pracuje chyba juz na nowej 8.

Tutaj pojawia sie pytanie (tez moge sie mylic bo nie siedze w BSD jak wspominalem) jak wyglada sprawa stabilnosci ZFS w tej wersji FreeBSD.

Chyba sam ZFS mial jeszcze status eksperymenatalny. Do tego ktora to jest wersja implementacji ZFS, w becie jest 14... natomiast nie wiem jaka w wersji 0.7.2

Natomiast Solaris o ile sie nie myle to obecnie wersja dwadziescia cos tam ;)

Generalnie wdzieczny byl bym za opinie jak FreeBSD radzi sobie z ZFS...

Kolejna sprawa to cos obilo mi sie o uszy ze podobno wydajsnosc Samby pod FreeBSD jest gorsza niz pod linuxem (np. porownania wydajnosci FreeNAS z Openfilerem). Oraz jak radzi sobie z iSCSI...

Niestety wszelkie linuxy odpadaja juz w przedbiegach bo zalezy mi najbardziej na dobrej implementacji ZFS. Tylko wlasnie pozostaje pytanie czy brnac w Solarisa lub cos pochodnego (NexentaStor) czy warto jednak w FreeNAS...

W sumie FreeNAS ma jak widze wiele zalet, latwa konfiguracja instalacja na CF lub pendrive, male wymagania... w sumie wiele zalet. Tylko tez nie chcial bym z powodu jakis bledow w implementacji ZFS nagle stwierdzic ze dane "poszly w kosmos"...Tomasz Plewa edytował(a) ten post dnia 06.01.11 o godzinie 22:06

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Tomasz Plewa:
Niestety wszelkie linuxy odpadaja juz w przedbiegach bo zalezy mi najbardziej na dobrej implementacji ZFS. Tylko wlasnie pozostaje pytanie czy brnac w Solarisa lub cos pochodnego (NexentaStor) czy warto jednak w FreeNAS...
moze Debian GNU/kFreeBSD?
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Rafal S.:
moze Debian GNU/kFreeBSD?

Moglo by byc :) tylko wlasnie chodzi mi o info jak wyglada sprawa ZFS w FreeBSD. Wiem ze lepiej niz w Linux-e :) (bo FUSE to jest pomylka) ale na ile lepiej.Tomasz Plewa edytował(a) ten post dnia 06.01.11 o godzinie 22:09

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Tomasz Plewa:
No wlanie mam pytanko do uzytkownikow FreeBSD. Sam bardziej niestety siedze w Linuxach ;)

Jakis czas temu postawilem sobie na domowe potrzeby malego NAS-a w domciu (4x2TB na Atomie). Obecnie smiga to na wlasnym distro Linuxa + mocno przeorany kernel (zmiany w source dla wygody). Jednak zaczyna mnie juz meczyc zabawa z tym wszystkim oraz RAID + LVM co nie jest najwspanialszym rozwiazaniem, a na ZFS pod linuxem w jakims normalnym wydaniu nie chce mi sie czekac.

I tutaj mam problem albo przejscie na Solarisa, albo wlasnie wygodny FreeNAS - po pracy chetnie w domu nie widzial bym konsoli ;) (ot czlowiek ma czasem dosyc i na starosc staje sie leniwy).

Jednak z tego co wiem FreeNAS w obecnej stabilnej wersji 0.7.2 to dosc stara wersja FreeBSD (moge sie mylic). Obecna beta pracuje chyba juz na nowej 8.

Tutaj pojawia sie pytanie (tez moge sie mylic bo nie siedze w BSD jak wspominalem) jak wyglada sprawa stabilnosci ZFS w tej wersji FreeBSD.

Chyba sam ZFS mial jeszcze status eksperymenatalny. Do tego ktora to jest wersja implementacji ZFS, w becie jest 14... natomiast nie wiem jaka w wersji 0.7.2

Natomiast Solaris o ile sie nie myle to obecnie wersja dwadziescia cos tam ;)

Generalnie wdzieczny byl bym za opinie jak FreeBSD radzi sobie z ZFS...

Kolejna sprawa to cos obilo mi sie o uszy ze podobno wydajsnosc Samby pod FreeBSD jest gorsza niz pod linuxem (np. porownania wydajnosci FreeNAS z Openfilerem). Oraz jak radzi sobie z iSCSI...

Niestety wszelkie linuxy odpadaja juz w przedbiegach bo zalezy mi najbardziej na dobrej implementacji ZFS. Tylko wlasnie pozostaje pytanie czy brnac w Solarisa lub cos pochodnego (NexentaStor) czy warto jednak w FreeNAS...

W sumie FreeNAS ma jak widze wiele zalet, latwa konfiguracja instalacja na CF lub pendrive, male wymagania... w sumie wiele zalet. Tylko tez nie chcial bym z powodu jakis bledow w implementacji ZFS nagle stwierdzic ze dane "poszly w kosmos"...Tomasz Plewa edytował(a) ten post dnia 06.01.11 o godzinie 22:06

'malego NAS-a w domciu (4x2TB na Atomie)' oraz 'RAID + LVM co nie jest najwspanialszym rozwiazaniem'

A cóż to Szanowny Pan w domu robi, że potrzebuje małego (4 x 2 TB) NAS ?
W dodatku na domowe potrzeby ten mały nas działający na RAID + LVM nie wyrabia/nie spełnia wymagań. Chodzi o IOPS czy o męczące (?) zarządzanie LVM ? Czy może po prostu o popróbowanie różnych rozwiązań ? Nie napisał Szanowny Pan nic o tym do czego ten mały (4 x 2 TB) domowy NAS ma służyć ? Magazyn danych, backup, to i to, jakiś ftp dla lokalnych userów czy co ?

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Tomasz Plewa:
Rafal S.:
moze Debian GNU/kFreeBSD?

Moglo by byc :) tylko wlasnie chodzi mi o info jak wyglada sprawa ZFS w FreeBSD. Wiem ze lepiej niz w Linux-e :) (bo FUSE to jest pomylka) ale na ile lepiej.Tomasz Plewa edytował(a) ten post dnia 06.01.11 o godzinie 22:09
Jak ostatnio instalowalem to dzialalo normalnie tak jak w bsd. CO do szczegolow nie moge sie wypowiedziec, bo robilem tylko szybko testy i nic poza tym.
O ile caly system jako tako dzialal, to jednak brakowalo mu sporo rzeczy zebym sie przesiasc ze squeeze.
Tak tak tez bym chcial zfs, ale znowu w bsd tez mi pare rzeczy brakowalo :/Rafal S. edytował(a) ten post dnia 06.01.11 o godzinie 22:20
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Do czego w domu :) a na rozne pierdoly :)

Jak to w domu zastosowan multum od backupu do przechowywania roznych danych ot duze zdjecia (RAW-y 21Mpixeli), kopia kolekcji DVD itp. Jest tego sporo. Do tego SVN i takie tam inne pierdoly. Generalnie to i tak w planie dodanie kolejnych dyskow bo robi sie ciasno :)

Dlaczego rozwiazanie LVM + RAID jest gorsze, tutaj chyba nie ma co dyskutowac patrzac na ZFS i na "archaiczne" systemy plikow pod Linuxem. Niestety trzeba isc do przodu.

Do tego mialem juz pad dysku i odbudowa takiego padnietego 2TB w RAID 5 na niezbyt mocnym Atomie to nie jest szybki proces :)

Dlatego plan migracji na OpenSolarisa lub wlasnie FreeBSD, zwlaszcza ze FreeNAS wyglada calkiem przyzwoicie i mozna sobie wiekszosc wyklikac na WuWuWu ;)

Pod katem wydajnosci nie mam problemow bo jak pisalem system jest kompilowany caly ze zrodel + wiele przerobek source pod katem wlasnie wydajnosci i wygody.
Jedynie boli brak rozsadnego (bezpiecznego i wygodnego) systemu plikow.

Niestety nie ma co porownywac RAID5 + LVM do ZFS + raidz :)

@Rafal Skrzypiec:

a no zawsze cos bedzie brakowac... ale akurat w tym wypadku moge sobie pozwolic na przejscie i zabawe z FreeBSD lub Solarisem. Tak jak stwierdzilem wazna jest dobra implementacja iSCSI i ZFS...

Jednak wlasnie tez siedze od lat w Linux-e, a FreeBSD to byly jakies tam szybkie zabawy i nie wiem jak calosc zwlaszcza wersja FreeBSD o ktora oparty jest FreeNAS sprawdza sie w srodowiskach produkcyjnych (uzywajacych ZFS).Tomasz Plewa edytował(a) ten post dnia 06.01.11 o godzinie 22:43

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Tomasz Plewa:
Tak jak stwierdzilem wazna jest dobra implementacja iSCSI i ZFS...
>
jechalem na openfiler, na iscsi zrobionym na bsd i solarisie, roznic w domowym zaciszu nie zauwarzylem. Majac transfer 900MB/S nawet na dosie by super dzialalo :P
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

W sumie iSCSI nie bedzie mocno orane NAS-a uzywam ja na 3 kompach w domu i sasiad... ot centrane przechowywanie danych jest wygodniejsze niz kupowanie kolejnych wiekszych dyskow do komputerow, do tego mozna to sobie skalowac wedlug potrzeb (to tez taka odpowiedz po co takie pojemnosci w domu).

Do tego jeszcze sobie smiga po NFS player HD, ale to transfery max w piku do 40Mbps przy BluRay... wiec tym sie nie przejmuje

tjaa tylko pozostaje kwestia tego ZFS jak to jest z ta wersja experymentalna.

Czy ktos tego uzywal w zastosowaniach produkcyjnych, czy ma jakies wady. W sumie zawsze mozna poczekac na FreeNAS w wersji 8. Bo jednak zalezalo by mi tez na tym WuWuWu, jak pisalem w domu czlowiek chcial by czasem odpoczac i nie widziec na oczy konsoli ;)

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

WIKI. Wersje ZFS
14 - Supported by OpenSolaris 2009.06, FreeBSD 8.1
15 - Supported by Solaris 10 10/09
17 - Triple Parity RAID-Z
19 - Supported by Solaris 10 09/10
21 - Deduplication
30 - Encryption support

Ludzie uzywaja z produckji, wersja 13/14 jest stable chyba.
Moze Andrzej Kosela sie wypowie, bo ma wiecej doczyniania z bsd.
Nie wiem jaka wersje jest w drzewie CURRENT, poczytaj na freebsd.org
http://wiki.freebsd.org/ZFS
http://blog.vx.sk/archives/9-Help-testing-ZFS-v28-in-F...

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Tomasz Plewa:
Do czego w domu :) a na rozne pierdoly :)

Dlaczego rozwiazanie LVM + RAID jest gorsze, tutaj chyba nie ma co dyskutowac patrzac na ZFS i na "archaiczne" systemy plikow pod Linuxem. Niestety trzeba isc do przodu.

Archaiczne systemy plików pod Linuksem (w tym przypadku pisane przez 'ks')
były w czasach archaicznych. Które systemy plików są archaiczne w tym zastosowaniu i dlaczego ? Na czym polega porównanie RAID + LVM
z ZFS ? Na moje oko to tak jakby porównywać igłę oraz butelkę wody mineralnej. Nie bardzo rozumiem to porównanie.
Do tego mialem juz pad dysku i odbudowa takiego padnietego 2TB w RAID 5 na niezbyt mocnym Atomie to nie jest szybki proces :)

I ma się rozumieć, że na ZFS to będzie jak klaśnięcie w ręce ?
Dlatego plan migracji na OpenSolarisa lub wlasnie FreeBSD, zwlaszcza ze FreeNAS wyglada calkiem przyzwoicie i mozna sobie wiekszosc wyklikac na WuWuWu ;)

pierwsze primo: OpenSolaris ssie.
drugie primo : webowe międzymordzia ssają.
Pod katem wydajnosci nie mam problemow bo jak pisalem system jest kompilowany caly ze zrodel + wiele przerobek source pod katem wlasnie wydajnosci i wygody.

pierwsze primo: przeróbki wygody są w kernelu czy aplikacjach userspace'owych ? Wszak wiadomo, które rozwiązanie jest lepsze i dlaczego.
drugie primo:
Czyli nie ma problemów w używaniu NAS na Atomie 'at all' ale jest problem z odbudowaniem macierzy po padzie dysku? Ciekawe... Może rzeczone przeróbki wydajnościowe wykładają sprawę ? A może kontroller dysku nie wyrabia ? 'Przeróbki wydajnościowe' przeróbkami, ale jak sprzęt mizerny to szkłem dupy nie utrzesz.
Jedynie boli brak rozsadnego (bezpiecznego i wygodnego) systemu plikow.

Naprawdę nie rozumiem, jakiż to ma być ten rozsądny system plików i dlaczego istniejące nie spełniają tego zadania.
Niestety nie ma co porownywac RAID5 + LVM do ZFS + raidz :)

Oczywiście, że nie ma co porównywać, bo jak powszechnie wiadomo są to dwie różne rzeczy. Bo przecież nie da się porównać RAIDx + LVM z ZFS + RAIDZ. Wie szanowny kolega czemu czy nie bardzo ? :)

Coś mi się wydaje, że problem tutaj jest problemem typu "PEBKAC" :D

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Jeszcze jest Nexenta.
Nexenta currently supports pool version up to V.26 only
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Oj widze ze z kolegi Michał K. okropny H4x0r ;)

Tjaaa wiem ze webowe miedzymordzie na Linuksie sssie ;) dlatego uzywam gentoo a od pierwszej wersju jaka sie ukazala uzywalem Slacka :)

Jakie przerobki w kernelu dla wygody :) a prosta choc by jedna... podlacz sobie Pan pendrive do wybranego gniazda USB i zobacz jak sie automatycznie pojawi w /dev :) zapewne bedzie to jakies sdb, sdc w sumie losowo ? Czyz nie tak ?

A mozna sobie zrobic tak ze wkladajac do konkretnego gniazda USB uzyska sie zamontowanie zawsze pod konkreta nazwa urzadzenia.

mozna sobie zerknac w:
\drivers\usb\storage\usb.c


popatrzec sobie co i jak

potem dodac np:


sprintf(buf,"%s",dev_name(dev));
if (strncmp(usbdev->bus->bus_name,"0000:
...
...
...


do tego jeszcze w paru innych miejscach zrobic zmiany, ale kolega jest h4x0r wec zapewne wie gdzie ;)

i zycie staja sie prostesze... wklada sie pendrive, naciska na obodowie przycisk i pieknie dane kopiuja sie w odpowiednie miejsce :)

baaa do gniazda 1 wkladam sobie pena ze zdjeciami, a do gnizada 2 jakies mp3... po nacisnieciu przycisku dane laduja na swoim miejscu bo gniazdo 1 mam do wgrywania zdjiec nagiej zony, a 2 do pirackich mp3 :)

czyz nie jest to wygodne :) takich zmian mozna zrobic wiele jak ma sie pomysly :)

Ale ja lubie Linuksa przez "ks" i lubie ssaace interfejsy WuWuWu wiec nie bede gadal z h4x0rem bo mi wstyd :) Do tego lubie ssajacego Solarisa zwlaszcza na maszynach SUN gdzie pokazuje co jest warty :)

Linux-a tez lubie :) ale niestety licencja GPL czasem stanowi ograniczenia w rozwoju co widac na przykladzie ZFS, a ja z tego powodu nie mam zamiaru byc fanatykiem bo cos ssie....

Natomiast super nowoczesny ext4 czy btrfs jakos mnie nie jaraja w takich zastosowaniach :) tak samo nie jara mnie lvm :) jednak wole sssajace opracowanie z Solarisa :)

Zreszta o czym tu mowic normalnie uzywam EMC i EqualLogic ktore maja okropnie sssajacy interfejs, przez to mam problemy z okropnie nie sssajaca konsola LVM i reszta hiper technologii z kernela linux-a :) Baaa w domu z tego powodu stoi sobie Cisco Catalyst 3650G bo ma zajebiscie sssajaca konsole, a nie jakas tam nie sssajaca linuksowa ;) przez "ks"

a faktycznie sssajacego Atoma sobie zmienie na jakiegos 2x Xeona X5670 + wywale cienkie SATA WD Green i dam SAS-y 15k rpm + kontroler sprzetowy...

mysle ze to bedzie koniec moich problemow... a szafa serwerowa pieknie udekoruje sypialnie :) Ahhh bedzie mozna dostac orgazmu sluchajac pieknego szumu wentylatorow w serwerze wiedzac ze pracuje sobie tam Linux ;) Do tego panowie z energetyki beda mowic o jaki dobry klient placi takie ladne rachunki ;)

No i na tym moze zakonczymy dyskusje miedzy soba bo szkoda sie meczyc....

Zycze powodzenia w h4x0rowaniu linuxa ;) z LVM i SoftwareRAID :)

a tak na serio to kolego daruj sobie, bo stawiam konkretne pytanie odnosnie implementacji ZFS w FreeBSD (do ludzi inteligentnych majacych z tym systemem do czynienia na codzien, a nie do drobnych cwaniaczkow od sssajacych Solarisow).

Natomiast z linuxem mialem do czynienia w czasach jak ty zapewne z drabina chodziles na poziomki, wiec nie ucz ojca dzieci robic.

@Rafal Skrzypiec:

tak wiem o NexentaStor wlasnie tez wspomnialem w na poczatku pod katem Solarisa... Fajne rozwiazanie do 18TB free, z tym ze FreeNAS ma znowu zalete botowania z malego pena co przeklada sie na jeden dysk mniej (ciszej i mniej watow).Tomasz Plewa edytował(a) ten post dnia 07.01.11 o godzinie 00:14
Krzysztof Eugeniusz Kotkowicz

Krzysztof Eugeniusz Kotkowicz Freelancer,
Administrator
systemów
teleinformatycznych

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Michał K.:
pierwsze primo: OpenSolaris ssie.

Podpisuję się obiema ręcami. Ssie z wymlaskiem.
(Wiem, troluję... MSPANC) ;-)

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Michał K.:
Tomasz Plewa:
Do tego mialem juz pad dysku i odbudowa takiego padnietego 2TB w RAID 5 na niezbyt mocnym Atomie to nie jest szybki proces :)

I ma się rozumieć, że na ZFS to będzie jak klaśnięcie w ręce ?

To całkiem prawdopodobne, jeśli danych będzie mało :)
Jedynie boli brak rozsadnego (bezpiecznego i wygodnego) systemu plikow.

Naprawdę nie rozumiem, jakiż to ma być ten rozsądny system plików i dlaczego istniejące nie spełniają tego zadania.

A któryś z linuksowych fsów, który nadaje się do powierzenia mu swoich danych (co wyłącza btrfs :>) ma checksumming?

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Tomasz Plewa:

Jakie przerobki w kernelu dla wygody :) a prosta choc by jedna... podlacz sobie Pan pendrive do wybranego gniazda USB i zobacz jak sie automatycznie pojawi w /dev :) zapewne bedzie to jakies sdb, sdc w sumie losowo ? Czyz nie tak ?

Nie losowo. Będzie "kolejne".
A mozna sobie zrobic tak ze wkladajac do konkretnego gniazda USB uzyska sie zamontowanie zawsze pod konkreta nazwa urzadzenia.

Tylko... po co? Nie możesz, jak cywilizowani ludzie, użyć udeva do robienia stałych devname per konkretny pendrive? ;)

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Tomasz Plewa:
Oj widze ze z kolegi Michał K. okropny H4x0r ;)

A dziękuję za nobilitację.
Tjaaa wiem ze webowe miedzymordzie na Linuksie sssie ;) dlatego uzywam gentoo a od pierwszej wersju jaka sie ukazala uzywalem Slacka :)

Gentoo też ssie. Ale to moje prywatne zdanie i wojna na ten temat nie ma sensu. Jedni używają Windowsa inni BSD, a jeszcze inni np. Gentoo. Jak Panu pasuje to proszę bardzo.
Jakie przerobki w kernelu dla wygody :) a prosta choc by jedna... podlacz sobie Pan pendrive do wybranego gniazda USB i zobacz jak sie automatycznie pojawi w /dev :) zapewne bedzie to jakies sdb, sdc w sumie losowo ? Czyz nie tak ?

A mozna sobie zrobic tak ze wkladajac do konkretnego gniazda USB uzyska sie zamontowanie zawsze pod konkreta nazwa urzadzenia.

Nie rozumiem tej 'niewygody' tym spowodowanej. Co tu jest nie wygodne, i jaki znowu losowy sposób ? I wreszcie dlaczego aż trzeba było orać w kernelu żeby osiągnąć zamierzoną wygodę ? Czy Szanowny Pan nie zna normalnych sposobów na rozwiązanie takiego 'palącego problemu' ? Mój przedmówca wspominał np. o udev. To naprawdę już nie taki zły projekt. Warto czasami skorzystać z nowinek, ujmują często dużo niepotrzebnej pracy.
mozna sobie zerknac w:
\drivers\usb\storage\usb.c


popatrzec sobie co i jak

potem dodac np:


sprintf(buf,"%s",dev_name(dev));
if (strncmp(usbdev->bus->bus_name,"0000:
...
...
...


sprintf(buf,"%s",dev_name(dev));


Żondzisz. Masz robotę u mnie jako sekurity oficier.

do tego jeszcze w paru innych miejscach zrobic zmiany, ale kolega jest h4x0r wec zapewne wie gdzie ;)

Nie wiem.
i zycie staja sie prostesze... wklada sie pendrive, naciska na obodowie przycisk i pieknie dane kopiuja sie w odpowiednie miejsce :)

Kiedy ludzie w końcu nauczą się pisać poprawną polszczyzną ? "obudowie".
baaa do gniazda 1 wkladam sobie pena ze zdjeciami, a do gnizada 2 jakies mp3... po nacisnieciu przycisku dane laduja na swoim miejscu bo gniazdo 1 mam do wgrywania zdjiec nagiej zony, a 2 do pirackich mp3 :)

czyz nie jest to wygodne :) takich zmian mozna zrobic wiele jak ma sie pomysly :)

Właśnie to chciałem sprowokować. Otóż, zapewne jako wieloletni guru of kernel hackers
wiesz, że takich rzeczy nie implementuje się w kodzie jądra. No ale cóż ja będę 'ojca dzieci uczył robić', wiesz też pewnie dlaczego. I zapewna ta mała wpadka to jakaś stara zaszłość z początków jeszcze wtedy nierozumnego hakowania jądra. Wybaczalne.
Ale ja lubie Linuksa przez "ks" i lubie ssaace interfejsy WuWuWu wiec nie bede gadal z h4x0rem bo mi wstyd :) Do tego lubie ssajacego Solarisa zwlaszcza na maszynach SUN gdzie pokazuje co jest warty :)

Czytając ze zrozumieniem pewnie byś zauważył, o której 'dystrybucji' Solarisa napisałem, że ssie.
Linux-a tez lubie :) ale niestety licencja GPL czasem stanowi ograniczenia w rozwoju co widac na przykladzie ZFS, a ja z tego powodu nie mam zamiaru byc fanatykiem bo cos ssie....

Jesteś super masta of kernel heckers, przepisz sobie ZFS na Linuksa we własnym zakresie.
Natomiast super nowoczesny ext4 czy btrfs jakos mnie nie jaraja w takich zastosowaniach :) tak samo nie jara mnie lvm :) jednak wole sssajace opracowanie z Solarisa :)

Nie ma jarać. Ma spełniać lub nie swoje zadanie. Przypominam, że nie napisałem nigdzie, że Solaris i jego zfs ssie.
Zreszta o czym tu mowic normalnie uzywam EMC i EqualLogic ktore maja okropnie sssajacy interfejs, przez to mam problemy z okropnie nie sssajaca konsola LVM i reszta hiper technologii z kernela linux-a :) Baaa w domu z tego powodu stoi sobie Cisco Catalyst 3650G bo ma zajebiscie sssajaca konsole, a nie jakas tam nie sssajaca linuksowa ;) przez "ks"

a faktycznie sssajacego Atoma sobie zmienie na jakiegos 2x Xeona X5670 + wywale cienkie SATA WD Green i dam SAS-y 15k rpm + kontroler sprzetowy...

mysle ze to bedzie koniec moich problemow... a szafa serwerowa pieknie udekoruje sypialnie :) Ahhh bedzie mozna dostac orgazmu sluchajac pieknego szumu wentylatorow w serwerze wiedzac ze pracuje sobie tam Linux ;) Do tego panowie z energetyki beda mowic o jaki dobry klient placi takie ladne rachunki ;)

No i na tym moze zakonczymy dyskusje miedzy soba bo szkoda sie meczyc....

Zycze powodzenia w h4x0rowaniu linuxa ;) z LVM i SoftwareRAID :)

Dziękuję uprzejmie. Dowiedzieliśmy się jeszcze, że kolega używa do tak wypasionych zastosowań na atomi software raid. Nie zdziwiłbym się gdyby się jeszcze okazało, że kontroler dysków jest jakiś prosty i wszystko wykonuje tutaj cpu. Oj chyba nam się powoli rozwiązanie tego problemu ukazuje.
a tak na serio to kolego daruj sobie, bo stawiam konkretne pytanie odnosnie implementacji ZFS w FreeBSD (do ludzi inteligentnych majacych z tym systemem do czynienia na codzien, a nie do drobnych cwaniaczkow od sssajacych Solarisow).

Natomiast z linuxem mialem do czynienia w czasach jak ty zapewne z drabina chodziles na poziomki, wiec nie ucz ojca dzieci robic.

Nie uczę ojca dzieci robić. Wskazuję jedynie, że ten wątek został założony tylko i wyłącznie w celu podbudowania ego autora tegoż wątku. Chwalenie się hakowaniem kernela polegającym na dodaniu jednego 'sprintf' i ponoć kilku jeszcze innych linijek, ukazuje prawdziwy poziom kodera.

Wyprzedzając pytanie do mnie: nie, ja nie hakuję kernela. W sumie nie wiem czemu. Może kiedyś jak będzie potrzeba...

@Rafal Skrzypiec:

tak wiem o NexentaStor wlasnie tez wspomnialem w na poczatku pod katem Solarisa... Fajne rozwiazanie do 18TB free, z tym ze FreeNAS ma znowu zalete botowania z malego pena co przeklada sie na jeden dysk mniej (ciszej i mniej watow).Tomasz Plewa edytował(a) ten post dnia 07.01.11 o godzinie 00:14

Kolega, Znakomity Haxor sprytnie (poprzez wykasowanie tego pytania z cytatu mojej wypowiedzi) uniknął odpowiedzi na moje pytanie dlaczego porównanie lvm + raidx z zfs + raidz nie ma sensu. A więc Szanowny Pan wie czy nie ?

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Jakub J.:
Michał K.:
Tomasz Plewa:
Do tego mialem juz pad dysku i odbudowa takiego padnietego 2TB w RAID 5 na niezbyt mocnym Atomie to nie jest szybki proces :)

I ma się rozumieć, że na ZFS to będzie jak klaśnięcie w ręce ?

To całkiem prawdopodobne, jeśli danych będzie mało :)

Ciiiiii :)
Jedynie boli brak rozsadnego (bezpiecznego i wygodnego) systemu plikow.

Naprawdę nie rozumiem, jakiż to ma być ten rozsądny system plików i dlaczego istniejące nie spełniają tego zadania.

A któryś z linuksowych fsów, który nadaje się do powierzenia mu swoich danych (co wyłącza btrfs :>) ma checksumming?

A czym sam raid5 sam w sobie tego jakoś nie rozwiązuje ? Nie znam się na tyle dobrze żeby to ocenić. Zadaję poważne pytanie.

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Dobra. Poprawiłem sobie humor dzięki komuś tam. Teraz spadam pracować bo dziecko głodne płacze, żona też głodna a ja tu o pierdołach gadam i wyimaginowanych problemach. Życzę wszystkim udanego dnia. Oraz lepszej zdolności oceniania co warto wprowadzać do kernela a co nie :)
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

Dobra odpowiem szybko :)

udev nie zalatwia sprawy bo to inna koncepcja, nie chodzi o powiazanie konkrednych urzadzen podlaczanych do USB, a konkretnych gniazd. Tak samo jesli do gniazda podlaczy sie hub USB musi kolejno przypisac poprawnie jego gniazda. Nie ma byc prawa powiazania z konkretnym pendrive czy dyskiem bo te moga sie zmieniac. Co do wypowiedzi o losowosci to moze troche przesadzilem, chodzilo o fakt ze nie jest to stale.

Dobra jak sie nie implementuje tego w kernelu to prosze napisac tez do producentow QNAP-a, Synology itd. oni tez stosuja podobne zabiegi i sa to zmiany w kernelu. Robia to wlasnie aby sprzet byl wygodny i prosty w obsludze dla "laika".

Zreszta to moja koncepcja rozwiazanie problemow i nie widze tutaj zwiazku z systemem plikow. Nie mam zamiaru opisywac calego NAS-a ktory jest do zastosowan domowych i ma byc wygodny i prosty w obsludze dla dziecka czy zony, a nie wymagac konsoli by cokolwiek na nim zrobic. Dlatego wiele zmian jak okreslilem jest robionych "dla wygody".

Odnosnie wydajnosci to o jakie problemy z wydajnoscia chodzi. Na pewno nie sa to kontrolery ktore mozna zastosowac w duzych serwerach plikow, ale do takiego zastosowania swietnie sie nadaja i maja spory zapas w stosunku do potrzeb domowych.

Nie jestem jakims hackerem kernela i nigdy nie cwaniakowalem wciskajac komus na sile swoje jedynie slusze rozwiazania, mam tam jakies doswiadczenie z porotowaniem kernela na rozne urzadzenia embedded i czasem z tego korzystam aby sobie cos ulatwic. Ale uzywam tego na wlasne prywatne potrzeby wiec to tylko moja sprawa, jak ktos chce to w swoim sprzecie moze sobie uzywac udev czy co tam chce innego.

Tak samo nie mowie komus ze jakis system ssscie... a teoretycznie moge byc zlosliwy bo nie lubie pakietow ktore dosc czesto maja "glupie" powiazania (a to masa dystrybucji). Lubie systemy nad ktorymi mam kontrole i jest w nich to co ja chce, a nie to co ktos kompilujac dany pakiet mial na mysli (najczesciej uniwersalnosc) czyli kompilujac pakiet z duza liczba wlaczonych opcji.

Dalej przypominam ze mam pytanie odnosnie stabilnosci implementaci ZFS-u w wersji FreeBSD na postawie ktorej jest zbudowana obecna stabilna wersja FreeNAS.

Na boaradach internetowych mozna przeczytac ronze strony, niektorzy twierdza nawet ze wersja 8 FreeBSD jest zrabana i spada na psy dlatego siedza przy wersji 7. Inni maja inne zdanie... a ja chce uslyszec zdanie nie kolesia majacego siec osiedlowa, czy hobbysty silepo zapatrzonego w dany system - a kogos kto uzywa tego systemu produkcyjnie.

Nie ma specjalistow od wszystkiego dlatego latwiej zadac czasem pytanie i podyskutowac z kims kto ma doswiadczenie z danym systemem.

Owszem odbudowa dysku w ZFS tez nie trwa moment, ale nie do konca o to chodzi.

ZFS to inne podejscie do systemu plikow, dlatego pisalem ze nie ma co sie rozpisywac i porownywac tego do systemow plikow znanych z LINUX-a.

Natomiast rozwiazania FUSE mnie nie interesuje, tak samo nie mam zamiaru czekac i obserowac przepychanki odnosnie problemow z licencjami. Mialo tez byc cos od Lawrence Livermore National Laboratory, ale przestalem to juz dawno sledzic.

Nie ma co ukrywac ze linuxowi brakuje podobnego systemu plikow i nie wiadomo jak szybko sie to zmieni, zreszta ten sam problem ma Apple tak samo z powodow licencyjnych zrezygnowali z ZFS i podobno opracowuja swoj system.

Nie jestem osoba ktora slepo trzyma sie jednego systemu i jesli jest inny ktory lepiej sie sprawdzi w tym co chce osiagnac to go po prostu uzywam.

Tak samo nie mam zamiaru omawiac tematu ZFS vs RAID + LVM. Prosze sobie wpisac w google i porownac oba rozwiazania. Ja stwierdzilem ze chce ZFS i tyle.

Nawet jak by celem jego posiadania byla tylko chcec onanizowania sie przy nim - to tylko i wylacznie moja sprawa i nie zwiazana z zadawanymi pytaniami.

Jak ktos chce sobie podyskutowac nad wyzszoscia jednego rozwiazania nad drugim to droga otwarta, mozna sobie zalozyc swoj temat. Jak ktos chce sobie uzywac RAID + LVM zamiast ZFS to droga otwarta, ja nikogo nie zmuszam do uzywania ZFS...

Dlatego nie mam zmiaru odpowiadac na cwaniackie pytanie o roznice miedzy tymi rozwiazaniami bo to jest bez sensu. To calkowiecie odmienne podejscie do tematu choc funkcjonalnie osiagniete wynyniki sa dosc podobne. Jednak nie identyczne...

Jak wspomnialem temat dotyczy rozwiazania do zastosowan prywatnych (domowych), gdzie ide na pewne kompromisy jesli chodzi np. o wydajnosc i pobor energii - ale mam to przemyslane i wiem z czego chce ewentualnie zrezygnowac na rzecz czegos innego. Moze ktos ma inna koncepcje, ale to niech robi u siebie. Jak bym mial podchodzic tak jak w firmie to kupil bym sobie jakiegos EqualLogic-a z iSCSI i olal linuxa :)Tomasz Plewa edytował(a) ten post dnia 07.01.11 o godzinie 12:14

konto usunięte

Temat: FreeBSD, FreeNAS i takie tam...

"Tak samo nie mam zamiaru omawiac tematu ZFS vs RAID + LVM. Prosze sobie wpisac w google i porownac oba rozwiazania. Ja stwierdzilem ze chce ZFS i tyle."

Cały czas nie o tym mówię. Myślę, że choćby Pan szukał tydzień w google to nie znajdzie porównania ZFS + raidz versus RAID(jakikolwiek) + LVM. Nie ważne, w ostatniej wypowiedzi zaczął Pan mówić już sensownie w związku z czym odczepiam się i zwracam honor. Tłumaczę też o co mi chodziło: nie da się porównać raid + lvm z rozwiązaniami analogicznymi bazującymi na produktach Sun'a ponieważ sam raid + lvm jest bezużyteczny (pomijąjąc np. serwery bazodanowe korzystające z dostępu do dysku w trybie raw) ponieważ raid + lvm to nie system plików, a jedynie 'logical volume manager'. Prawidłowe porównanie powinno być między (raid.)? + lvm + $system_plików versus (raidz)? + ZFS. Dodam jeszcze, że jestem zwolennikiem ZFS i Solarisa. Co zaś tyczy się tego USB i implementacji tych ułatwień w kernelu: prawidłowe podejscie jest z goła inne: w kernelu i sterownikach implementuje się jakby gołe mechanizmy, natomiast całe 'user frendly' oraz w ogóle korzystanie z tych mechanizmów implementuje sie w user space. Pozwala to ominąć babranie kernela niepotrzebnym kodem. Ja bym to po prostu oskryptował w bashu czy coś. Ale oczywiście z czystej ciekawości w kernelu też bym pogrzebał :D Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do