Temat: PO PROSTU SZOK !
Lukasz Izykowski:
.Rosji bac
sie nie trzeba bo niczego zlego ci nie zrobi - nie ma czym.
Chetnie Ci Łukaszu przypomnę jak Rosja załatwia sprawy:
--------------------------------------------------------------
Długie ręce Kremla
Rosyjski szpieg otruty za zdradę
Zdradził rosyjskie służby specjalne i teraz płaci za to bardzo wysoką cenę. Aleksander Litwinienko, słynny rosyjski szpieg, który uciekł kilka lat temu do Anglii, walczy o życie w londyńskim szpitalu. Ktoś próbował go otruć.
Śmiertelnie groźne okazało się sushi w jednym z londyńskich barów. Właśnie tam Litwinienko spotykał się od pewnego czasu z tajemniczym, poznanym we Włoszech, Mario. Człowiek ten miał mu przekazać dokumenty na temat zabójstwa Anny Politkowskiej, znanej opozycyjnej rosyjskiej dziennikarki. Litwinienko na własną rękę prowadził śledztwo w sprawie jej śmierci. Dokumenty od Maria miały wiele wyjaśnić.
Jednak ktoś czyhał na życie byłego rosyjskiego szpiega. Prawdopodobnie dosypał mu do jedzenia talu. Litwinienko niczego nie zauważył, bo ta trucizna nie ma ani smaku, ani zapachu. Nie wiadomo, czy Rosjanin z tego wyjdzie - lekarze oceniają, że jest 50 procent szans, że przeżyje do końca roku.
Sam Litwinienko o próbę zabójstwa oskarża Moskwę. Choć jest w fatalnym stanie - ledwo mówi, nie może jeść, wypadły mu wszystkie włosy, jest osłabiony - oskarża tych, którym - jego zdaniem - zależy na jego śmierci.
Litwinienko przez długi czas był jednym z najlepszych szpiegów Federalnej Służby Bezpieczeństwa, czyli następczyni sowieckiej KGB. Twierdzi, że osiem lat temu dostał zlecenie zabicia Borysa Bierezowskiego, rosyjskiego oligarchy, który naraził się Kremlowi i uciekł do Wielkiej Brytanii. Litwinienko zlecenia nie wykonał. Przeciwnie - w 2000 roku sam uciekł na wyspy. I zaprzyjaźnił się z Bierezowskim. W zeszłym miesiącu Brytyjczycy przyznali mu nawet obywatelstwo.
To nie pierwszy raz, kiedy Londyn stał się areną porachunków szpiegowskich. 18 lat temu, na moście Waterloo, śmiertelnie otruto bułgarskiego dysydenta Georgija Markowa. Trafiła go nasączona trującą rycyną igła ukryta w parasolu.
------------------------------------------------------------------
źródło:dziennik.pl
Pzdr Dario
Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 06.05.10 o godzinie 20:52