Maciej Szarlej

Maciej Szarlej Właśnie wróciłem z
podróży dookoła
Świata. Obecnie
Senior...

Temat: Zimowanie motocykla

Ponieważ to mój pierwszy sezon na moto, to zapytam, jak garażować.

Motocykl stoi w garażu 10 stanowiskowym, drzwi otwierane kilkanaście razy dziennie, temperatura trochę powyżej zera jest zawsze.

Napełnić bak pod korek, to już wiem. Teraz pytanie czy jakoś przykrywać motocykl (ciepły kocyk, pokrowiec :) ? ), czy wyjmować akumulator, czy od czasu do czasu przepalić i się przejechać po garażu :) . Bo słyszałem różne szkoły na ten temat.
Maciej Szarlej

Maciej Szarlej Właśnie wróciłem z
podróży dookoła
Świata. Obecnie
Senior...

Temat: Zimowanie motocykla

ok, znalazłem coś takiego.

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,2348002.html

no nieźle ;)
Włodzimierz G.

Włodzimierz G. Business Development

Temat: Zimowanie motocykla

wg mnie i kolegów z doświadczeniem
spuszczasz olej i wyjmujesz akumulator
przykrywasz maszynę

sezon zaczynasz od wlania nowego oleju i zmiany filtra oleju, świec i filtra powietrza
Maciej Szarlej

Maciej Szarlej Właśnie wróciłem z
podróży dookoła
Świata. Obecnie
Senior...

Temat: Zimowanie motocykla

Włodzimierz Gończ:
wg mnie i kolegów z doświadczeniem
spuszczasz olej i wyjmujesz akumulator
przykrywasz maszynę

sezon zaczynasz od wlania nowego oleju i zmiany filtra oleju, świec i filtra powietrza

Dzięki. Czy jak nie spuszczę oleju, to będzie bardzo źle :) ? Myślałem żeby motocykl w garażu co jakiś czas przepalić.
Włodzimierz G.

Włodzimierz G. Business Development

Temat: Zimowanie motocykla

sa 2 szkoły i jedna mowi o zostawieniu oleju jednak podobno cos tam sie wytrąca i osiada na zaworach a druga mowi o spuszczeniu oleju

jesli moto stoi w cieple pow 10 st to akumulator może zostać ponizej moze sie rozładować do końca a to nie najlepsz dla niego
odpalanie to dzialania na słabej baterii duzym zużyciem chwilowym przy starcie no i zby ja naładować trzeba co najmniej 15 min no a kto wytrzyma w garażu 15 min i nie mówie o spalinach :)
Adam Zieliński

Adam Zieliński Automatyk/PLC
Programmer

Temat: Zimowanie motocykla

A co może wytrącać się na zaworach jak moto nie będzie palone. Moim zdaniem spuszczenie oleju to wielka pomyłka. Nawet w zimie występują jakieś różnice temperatur (tym bardziej, że w tym garażu jest trochę powyżej zera) i w silniku będzie się skraplała woda - więc lepiej jak w silniku będzie olej.
Maciej Szarlej

Maciej Szarlej Właśnie wróciłem z
podróży dookoła
Świata. Obecnie
Senior...

Temat: Zimowanie motocykla

Włodzimierz Gończ:
sa 2 szkoły i jedna mowi o zostawieniu oleju jednak podobno cos tam sie wytrąca i osiada na zaworach a druga mowi o spuszczeniu oleju

jesli moto stoi w cieple pow 10 st to akumulator może zostać ponizej moze sie rozładować do końca a to nie najlepsz dla niego
odpalanie to dzialania na słabej baterii duzym zużyciem chwilowym przy starcie no i zby ja naładować trzeba co najmniej 15 min no a kto wytrzyma w garażu 15 min i nie mówie o spalinach :)


Ja bym wytrzymał z tym pomrukiem ;) ale nie wiem czy sąsiedzi mieszkający nad garażem :)

Ostatnio jak wyjeżdżałem sąsiad z nad garażu przyszedł (musiał akurat skądś wracać) i kulturalnym głosem powiedział:

Ja rozumiem że motocykl trzeba odpalić ale bardzo uprzejmie proszę aby jeśli to możliwe ograniczył pan czas przebywania z nim w garażu jeśli motocykl jest na chodzie. Bo jak pan odpala to nam w kuchni drżą garnki i talerze. :)

Tak wiec może być ciężko z tymi 15 minutami :) Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie zapytanie się kiedy wychodzi z domu :)

konto usunięte

Temat: Zimowanie motocykla

Maciej Szarlej:
Ja bym wytrzymał z tym pomrukiem ;) ale nie wiem czy sąsiedzi mieszkający nad garażem :)
"W chłodnym garażu nie jest natomiast wskazane odpalanie silnika. Lepiej poczekać z tym do wiosny. Rozgrzewanie i pozostawianie go w niskiej temperaturze daje odwrotny efekt. Ciepła para skrapla się i z oleju tworzy niezdrową dla silnika emulsję - ostrzega mechanik."

Mój mechanik mówi to samo ;)
Piotr Olszewski

Piotr Olszewski Dyrektor Finansowy,
Biegły Rewident

Temat: Zimowanie motocykla

oto manuale, które sobie spisałem pierwszy raz szykując się do tej tej operacji. Stosuję tylko wybrane porady z poniższyc list.

Przygotowanie Motocykla Do Zimowania
http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Przygotowan...

Porady dotyczące konserwacji motocykla (dla sprzętów stawianych na dłużej niż tylko na zimę). W naszych warunkach pogodowych to nie opłacalna strata czasu. Bo najlepszą metoda na konserwacje motocykla jest przejażdżka zimą nawet taka 30 min.

1. Usunąć wszystkie usterki, przygotowując maszynę od strony technicznej do nowego sezonu.
2. Cały motocykl dokładnie umyć.
3. Elementy lakierowane nawoskować pastą do lakierów i lekko spolerować po wyschnięciu. Elementy chromowane pokryć cienką warstwą preparatu do konserwacji chromów lub natłuścić WD 40 ewentualnie świeżym olejem silnikowym (gdy w ciepłym garażu to nie ma potrzeby natłuszczać – POL).
4. Akumulator wymontować, oczyścić, przenieść do suchego i ciepłego pomieszczenia. Końcówki instalacji (klemy), do których podłączony jest akumulator pokryć wazeliną techniczną lub preparatem WD-40. Akumulator naładować na 100% i doładowawywać co miesiąc (trzy miesiące w przypadku nowego akumulatora).
5. Silnik
• Olej w silniku i filtr oleju najlepiej wymienić na nowe.
• Zewnętrzne metalowe elementy silnika zabezpieczyć cienką warstewką WD 40 (jeśli stoi w wilgotnym i suchym garażu).
• Elementy gumowe zabezpieczyć silikonem.
• Co 1–2 miesiące silnik uruchamiać na kilka minut
• Jeśli to możliwe, zlać paliwo ze zbiornika i gaźników. Wnętrze baku spryskać olejem chroniącym przed korozją i dokładnie zamknąć. Ścianki komory pływakowej lekko natłuścić. Jeśli nie jest to możliwe, to lepiej zostawić gaźnik zalany paliwem, którego poziom trzeba uzupełniać, co miesiąc odkręcając (na kilkadziesiąt sekund) kranik paliwa – zapobiegnie to utlenieniu ścianek gaźnika. W takim przypadku powinno się też zalać zbiornik benzyną do pełna, co zabezpieczy przed ew. korozją wewnętrznej powierzchni.
• Upewnić się, że układ chłodzenia zalany jest płynem niezamarzającym
5.1 Ponadto, w przypadku składowania przez całą zimę w zimnym i wilgotnym pomieszczeniu należy dodatkowo:
5.1.1 W silniku czterosuwowym:
• Zdjąć nasadki świec i przymocować je taśmą do plastikowych części motocykla.
• Wykręcić świece zapłonowe,
• Wlać po łyżce stołowej (ok. 2 cm3) świeżego oleju silnikowego do każdego z cylindrów
• Obrócić kilkakrotnie wałem korbowym w celu rozprowadzenia oleju po ściankach cylindra.
• Wkręcić świece i nałożyć nasadki.
5.1.2 W silniku dwusuwowym:
• Ustawić tłok w dolnym położeniu, wykręcić świecę
• Przez otwór świecy wlać 1 cm3 oleju mieszankowego
• Pokręcić kilkakrotnie wałem korbowym
• Ustawić tłok w górnym położeniu, dolać jeszcze 2 cm3 oleju
• Wkręcić świecę
• Co trzy miesiące obracać silnikiem i dolewać 0.5 cm3 oleju
7. Sprawdzić ciśnienie w oponach. Powinno zawierać się w granicach 50–100% wartości nominalnej. Ogumienie zabezpieczyć preparatem do opon.
8. Przesmarować wszystkie punkty wymienione w instrukcji obsługi. Przesmarować łańcuch.
9. Wyloty układu wydechowego zatkać szmatkami nasączonymi olejem lub założyć na wyloty tłumików torebki foliowe z gumką aptekarską. Wlot filtra powietrza zatkać suchą i czystą szmatką.
10. Motocykl ustawić stabilnie na podstawce centralnej lub na kobyłkach, tak by koła nie dotykały ziemi. Ewentualnie, co 2-3 tygodnie przetoczyć motocykl o 1/4 obrotu kół.
11. Przykryć motocykl miękkim pokrowcem. Jeśli nie będzie on narażony na opady, nie przykrywać go plastikową folią, która może spowodować kondensację wilgoci na motocyklu i ułatwić korozję. Unikać wystawiania motocykla na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.

Inna wersja, bardziej praktyczna i przy założeniu ze motocykl stoi w garażu (nigdy nie miałem na wiosnę problemów):

1. Stawiam motocykl na powierzchni suchej i niełapiącej wilgoci np. deski / styropian, po to, aby opony nie parcialy.
2. Zakładam na zimne wydechy foliowe torby i uszczelniam gumkami recepturkami. Po to, aby się wilgoć w silniku i układzie wydechowym nie odkladala.
3. Zalewam do pełna zbiornik paliwa. Zabezpieczam go tym przed korozją.
4. Wyciągam akumulator. A raz w miesiącu podłączam go do prostownika.
5. Zimą nie odpalam na chwile motocykla!! Takie mile dla serca i ucha 5min grzanie moto zabija świece! I nie dziwcie się ze na wiosnę nagle się okazuje ze trzeba je wymienic.
6. Przykrywam motorek starym kocem. Żeby nie było mu zimno i brudno
7. Staram się raz na 2 miesiące pojeździć motocyklem po suchym asfalcie – najlepiej przy temperaturach dodatnich.Piotr Olszewski edytował(a) ten post dnia 15.10.09 o godzinie 21:35
Piotr Olszewski

Piotr Olszewski Dyrektor Finansowy,
Biegły Rewident

Temat: Zimowanie motocykla

a wybiegając w przyszłość:

Przygotowanie Motocykla Do Sezonu

W skład wiosennego przeglądu motocykla wchodzą następujące czynności:
1. Cały motocykl dokładnie myjemy, stosując do tego celu szampon samochodowy. Silnik, układ wylotowy i elementy chromowane myjemy przy pomocy specjalnego preparatu do mycia silników.
2. Zdejmujemy zabezpieczenia z końcówek rur wylotowych i wlotu do filtra powietrza. Filtr powietrza wymieniamy i czyścimy komorę filtra. Czyścimy lub wymieniamy filtr paliwa.
3. Resztki środków konserwujących, którymi pokryty był układ wylotowy i elementy chromowane, usuwamy za pomocą ściereczki nasączonej benzyną ekstrakcyjną. Wyczyszczone chromy przecieramy mleczkiem polerującym, a następnie szmatką nasączoną niewielką ilością pasty woskowej.
4. Elementy lakierowane pokrywamy cienką warstewką pasty woskowej lub nacieramy mleczkiem konserwującym do lakierów.
5. Akumulator ładujemy do pełnej pojemności. Końcówki instalacji służące do przyłączenia akumulatora i zaciski akumulatora pokrywamy cienką warstwą wazeliny technicznej lub preparatem WD-40. Montujemy akumulator w wyczyszczonej i wymytej wnęce i podłączamy do instalacji motocykla (plus do plusa, a minus do minusa).
6. Oczyszczamy przed uruchomieniem wnętrze silnika dwusuwowego, który przed postojem został zalany olejem przez otwór świecy. Jest to czynność prosta, jeżeli w dolnej części skrzynki korbowej znajduje się korek spustowy. Odkręcamy wówczas korek i zlewamy zgromadzony tam olej, który zdążył już przeniknąć przez pierścienie i kanały przelotowe. Przez otwór od świecy nalewamy około 0,2 I benzyny ekstrakcyjnej lub bezołowiowej, która rozpuszcza nadmiar zgromadzonego w skrzynce korbowej, oleju i wycieka przez otwór spustowy, do przygotowanego pojemnika. Następnie zamykamy otwór spustowy i wkręcamy świecę.
Jeżeli silnik nie ma korka spustowego, to przez otwór od świecy nalewamy około 2 cm3 benzyny i rozrusznikiem kilkakrotnie obracamy wał korbowy silnika. Benzyna z rozpuszczonym olejem będzie wydobywać się przez otwór od świecy (świeca musi być wykręcona, a zapłon wyłączony). Jeżeli elektryczny rozrusznik nie pracuje przy wyłączonym zapłonie, to poruszamy wałem korbowym, przez przetaczanie motocykla z włączonym biegiem. Czynność powtarzamy tak długo, aż większość benzyny z olejem wydostanie się z silnika, następnie pozostawiamy na kilka minut silnik z wykręconą świecą, aby odparowało paliwo zgromadzone w cylindrze.
Silnik czterosuwowy zalany olejem silnikowym przez otwory świec, oczysz¬czamy przez wykręcenie świec, wlanie do każdego cylindra około 1 cm3 aenzyny i kilkakrotne obrócenie wału korbowego, przy pomocy rozrusznika ub przetaczania motocykla z włączonym biegiem. Jeżeli cylindry silnika nie postały zalane olejem, to czynności opisane w tym punkcie, można pominąć.
7. Nie otwierając kranika paliwa, odkręcamy śrubę spustową w komorze pływakowej gaźnika i zlewamy do naczynia paliwo znajdujące się w gaźniku. Otwieramy na kilka sekund kranik paliwa, przemywając gaźnik świeżym paliwem ze zbiornika. Śrubę spustową zakręcamy. Niektóre gaźniki nie mają śruby spustowej, należy wówczas zdjąć i benzyną przemyć komorę pływakową.
Jeżeli motocykl był kilkakrotnie uruchamiany w czasie postoju zimowego, to czynność opisaną w tym punkcie można ominąć. Punkt ten nie dotyczy motocykli wyposażonych w układy wtryskowe paliwa.
8. Przed otwarciem kranika paliwa, próbujemy uruchomić silnik. Jeżeli świeca zapłonowa jednego z cylindrów została zaolejona, czyścimy ją i uruchomienia ponawiamy.
9. Otwieramy kranik paliwa. Uruchomiony silnik rozgrzewamy na wolnych obrotach, przez około 5 minut. Olej w silniku oraz filtr oleju wymieniamy nowe, jeżeli nie były wymienione na jesieni.
10. Za pomocą śruby regulacyjnej, ustawiamy prędkość obrotową biegu jałowego silnika.
11. Jeżeli występuje łańcuch napędowy, to smarujemy go specjalnym preparatem do konserwacji łańcucha. Najwygodniej użyć do tego celu opakowania pod ciśnieniem. W motocyklu eksploatowanym w ciężkich warunkach terenowych, a także, jeśli wymaga tego przebieg, należy wymienić olej w skrzyni biegów, komorze sprzęgła, teleskopach.
12. Dokonać okresowego smarowania wszystkich punktów wyszczególnionych w instrukcji obsługi.
13. Przegląd uzupełnić o czynności przewidziane w instrukcji obsługi dla danego motocykla.
14. Ciśnienie w ogumieniu uzupełnić do wartości zalecanej przez producenta.
15. Na postoju sprawdzić grubość okładzin hamulcowych, korzystając z otworów kontrolnych.
16. Sprawdzić działanie świateł i innych odbiorników energii elektrycznej. Zmierzyć napięcie na zaciskach akumulatora (6 V lub 12 V mierzone pod obciążeniem, np. włączone światła) oraz napięcie ładowania akumulatora (mierzone przy silniku pracującym na średnich obrotach). Czynność omówioną w tym punkcie lepiej zlecić warsztatowi specjalistycznemu.
17. Odbyć jazdę próbną, sprawdzając działanie silnika, układu hamulcowego i jezdnego.

Jeżeli użytkowaliśmy motocykl w zimie, to także zadbajmy o jego należyte przygotowanie. Ograniczyć się ono może do bardzo dokładnego mycia z użyciem szamponu samochodowego, woskowania, wymiany oleju i smarowania. Dobrze jest także skontrolować stan ogumienia, które mogło ulec zużyciu pod wpływem śniegu, lodu i soli. Używane zimą opony uniwersalne lub szosowo-terenowe można wymienić na szosowe o delikatnym bieżniku.
Błażej Nowak

Błażej Nowak British American
Tobacco Polska
Trading

Temat: Zimowanie motocykla

Praktyczne porady są najlepsze :)

Jeśli chodzi o ładowanie akumulatora - to używasz zwykłego prostownika czy są jakieś specjalne dostosowane do napięcia akumulatora moto? (bo słyszałem różne opinie)

pozdr
B.

konto usunięte

Temat: Zimowanie motocykla

Błażej Nowak:
Jeśli chodzi o ładowanie akumulatora - to używasz zwykłego prostownika czy są jakieś specjalne dostosowane do napięcia akumulatora moto?
O ile mi wiadomo zwykłe podłącza się na 3-5 godzin średnio raz na miesiąc, także wtedy uzupełnia niedobory kwasu wodą destylowaną.

'Motocyklowe' pro z procesorem mają jeszcze mniejszy prąd, najpierw rozładowują aku, potem go ładują, potem uzupełniają w ramach utrzymywania aku w dobrym stanie.

Koszt takiego pro - 150-200zł.
Adam Zieliński

Adam Zieliński Automatyk/PLC
Programmer

Temat: Zimowanie motocykla

Można też, raz na miesiąc podłączyć żarówke (np. 21 W) na godzine po czym naładować do pełna.
Piotr Olszewski

Piotr Olszewski Dyrektor Finansowy,
Biegły Rewident

Temat: Zimowanie motocykla

ja zainwestowałem w prostownik zadedykowany do moto(jakieś 140zł, ale się opłaci, bo jeszcze wiele zimowań przede mną ;-)). z tego co pamiętam, to ma mniejszy prąd ładowania, no i w modelu który kupiłem można podłączyć pod aku w listopadzie, a odłączyć w kwietniu - automatycznie się załącza gdy potrzeba i wyłącza po naładowaniu.
Adam Zieliński

Adam Zieliński Automatyk/PLC
Programmer

Temat: Zimowanie motocykla

Czyli rozładowuje i ładuje aku trzymając go przy życiu... też dobra rzecz. Używamy 3 sztuk i kilka lat nie ma problemów z aku
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Zimowanie motocykla

Piotrze, wspaniały manual - niestety dla tych, co to mają garaż.

Ja dziś kończę sezon pod chmurką, jedziemy z virażką w ostanią wycieczkę tego sezonu (bo garażowarsztat dość daleko od domu), rozstajemy się, a na wiosnę maszyna ma być sprawna do nowych przygód. Jeśli chłopaki skopią np. akumulator, dostanę nowy, jeśli moto po zimie nie będzie chciało odpalić - ich głowa, żeby wyczyścić, wyregulować i sprawić, że będzie chodzić tak, jak teraz. Ja odbieram pojazd przygotowany do sezonu. A przy okazji będą mieli czas w długie zimowe dni, żeby pobabrać się ze zmianą króćców gaźnika, bo oryginały już muszą ustąpić nowym.

Ok - płacę za ten luksus miesięcznie jak za przejechanie ok. 800km na mojej dwukołowej dziewuszce, ale coś za coś. Orientowałam się ile kosztuje wynajęcie miejsca garażowego pod bloczyskiem obok (zimno, żadnej gwarancji bezpieczeństwa, zero "intymności" dla maszyny i kompletny brak możliwości grzebania przy motocyklu po i przed sezonem) - chore ceny - nawet przy naszych dwóch motocyklach w domu się nie kalkuluje.
Błażej Nowak

Błażej Nowak British American
Tobacco Polska
Trading

Temat: Zimowanie motocykla

Joanna H.:
Piotrze, wspaniały manual - niestety dla tych, co to mają garaż.

Ja dziś kończę sezon pod chmurką, jedziemy z virażką w ostanią wycieczkę tego sezonu (bo garażowarsztat dość daleko od domu), rozstajemy się, a na wiosnę maszyna ma być sprawna do nowych przygód. Jeśli chłopaki skopią np. akumulator, dostanę nowy, jeśli moto po zimie nie będzie chciało odpalić - ich głowa, żeby wyczyścić, wyregulować i sprawić, że będzie chodzić tak, jak teraz. Ja odbieram pojazd przygotowany do sezonu. A przy okazji będą mieli czas w długie zimowe dni, żeby pobabrać się ze zmianą króćców gaźnika, bo oryginały już muszą ustąpić nowym.

Ok - płacę za ten luksus miesięcznie jak za przejechanie ok. 800km na mojej dwukołowej dziewuszce, ale coś za coś. Orientowałam się ile kosztuje wynajęcie miejsca garażowego pod bloczyskiem obok (zimno, żadnej gwarancji bezpieczeństwa, zero "intymności" dla maszyny i kompletny brak możliwości grzebania przy motocyklu po i przed sezonem) - chore ceny - nawet przy naszych dwóch motocyklach w domu się nie kalkuluje.

Gdzie zimujesz?
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Zimowanie motocykla

W Honda Motorista na Kopijników.

Dzidzia już odwieziona. Jutro pójdzie do kąpieli, nakremują ją, nasmarują oliwką, zawiną w pieluszkę i ułożą do snu ;-) jak to dobrze, że oni zajmą się całym przygotowaniem :-D
Maciej Szarlej

Maciej Szarlej Właśnie wróciłem z
podróży dookoła
Świata. Obecnie
Senior...

Temat: Zimowanie motocykla

Joanna H.:
W Honda Motorista na Kopijników.

Dzidzia już odwieziona. Jutro pójdzie do kąpieli, nakremują ją, nasmarują oliwką, zawiną w pieluszkę i ułożą do snu ;-) jak to dobrze, że oni zajmą się całym przygotowaniem :-D


Ja bym tak nie mógł ;)

A pogłaskać od czasu do czasu, przytulić. Jak można tak oddawać w czyjeś ręce. A buzi na dobranoc ;)
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Zimowanie motocykla

Wiesz Macieju, są ręce i ręce ;-D W ręce chłopaków na Kopijników oddałabym każdą maszynę, bo im ufam.

Wiem, że w domu najlepiej, ale niestety parking pod chmurką to nie jest najlepsza forma zimowania motocykla. A tam będzie miała ciepło, sucho, będzie jej grało radio i będzie słyszała głosy mechaników ;-P Cód miód malina :-D

Następna dyskusja:

Zimowanie motocykla - szuka...




Wyślij zaproszenie do