konto usunięte

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Robię tam zakupy od paru lat i od paru lat widzę przy paczkowanych mięsach taki oto napis: "przepraszamy, towar został błędnie ometkowany. prawidłowa cena znajduje się na listwie cenowej".
i tak już od 4-5 lat nie mogą przestać popełniać tej omyłki... kojarzy ktoś, o co chodzi?
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Chyba jak skończa się zapasy błędnie ometkowanego mięsa sprzed 5 lat to przestaną tak robić.

Niezaleznie od tego czy to słuszne obawy czy też nie - wolałbym takich rzeczy nie kupować. Może nie ma podstaw do obaw o jakość mięsa, ale wydawało mi się że Tesco powinno dbać o samopoczucie klientów.
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Moim zdaniem robienie zakupów w Tesco to jedna wielka pomyłka:
drogo, bałagan i w ogóle jakiś taki ble.

Wiele lat temu jeszcze za czasów HIT-a, cholernie
się spieszyłam. Kasjerka wydała mi resztę garścią monet.

Wrzuciłam je szybko do portfela i popędziłam w swoją
stronę. W domu okazało się, że ta JE...NA SZMATA wydała
mi o 6 złotych ZA MAŁO!!!

konto usunięte

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Ja zauważyłam ze robia taki myk ze jak masz duzo zakupow to nabijaja np o 1..2 jogurty więcej i takie tam BŁĘDY
I jak ktoś JAK ZWYKLE W TAKICH SKLEPACH SIĘ SPIESZY bo kolejka to tego nie widzisz i dopiero w domu niespodzianka ze zapłacone o kilka złotych za dużo

SPRAWDZAJCIE PRZY KASACH RACHUNKI!!
mowie wam
to jest ich MYK
ja zawsze zostaje przy kasie i jak mi wyda rachunek to pakuje po kolei do torby i patrze ile czego jest.

JUŻ KILKA RAZY!!! byłam w Obsłudze Klienta by oddali mi kasę
BABKA W OGÓLE NIE SPRAWDZIŁA CZY NIE KŁAMIĘ
co oznacza że to dla nich po prostu norma :I

Pomijam że na każdym kliencie których są tysiące mogą zgarnąć od 1zł do iluś tam zł a to daje POWAŻNĄ KWOTĘ..

OPISANE PRZYGODY MIAŁAM W OSZĄ ;) W WOLA PARKU
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Joanna Olimpia C.:
Ja zauważyłam ze robia taki myk ze jak masz duzo zakupow to nabijaja np o 1..2 jogurty więcej i takie tam BŁĘDY
I jak ktoś JAK ZWYKLE W TAKICH SKLEPACH SIĘ SPIESZY bo kolejka to tego nie widzisz i dopiero w domu niespodzianka ze zapłacone o kilka złotych za dużo

SPRAWDZAJCIE PRZY KASACH RACHUNKI!!
mowie wam
to jest ich MYK
ja zawsze zostaje przy kasie i jak mi wyda rachunek to pakuje po kolei do torby i patrze ile czego jest.

JUŻ KILKA RAZY!!! byłam w Obsłudze Klienta by oddali mi kasę
BABKA W OGÓLE NIE SPRAWDZIŁA CZY NIE KŁAMIĘ
co oznacza że to dla nich po prostu norma :I

Pomijam że na każdym kliencie których są tysiące mogą zgarnąć od 1zł do iluś tam zł a to daje POWAŻNĄ KWOTĘ..

OPISANE PRZYGODY MIAŁAM W OSZĄ ;) W WOLA PARKU

Ale sk...syństwo. Nie dość, że oszukują - bardzo często towar na plakietce
ma podaną cenę, na kasie wyskakuje inna, to jeszcze takie coś.
Myślę, ze oni w ten sposób chcą sobie odbijać 'degustatorów'. Tylko dlaczego
muszą za nich płacić uczciwi ludzie?!Ewa R. edytował(a) ten post dnia 28.08.10 o godzinie 18:06
Maria W.

Maria W. Fizjoterapeutka

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Polecam Wam robienie zakupów przez net:) Fakt, owoców i warzyw wolę tak nie kupować, lepsze są warzywniaki, od ryb, też lepsze są rybne. Chociaż, jeśli kupujecie ryby zamrożone z marketów, to wszystko jedno, przez net też dostaniecie drogą wodę.
Poza tym, nie ma pomyłek. Nikt nie policzy jednego jogurtu więcej, niby przez przypadek.
Są minusy. Czasem czegoś nie mają w magazynie i niestety, jak to jest bardzo potrzebna rzecz, to duuupa...

konto usunięte

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Ewa R.:
Ale sk...syństwo. Nie dość, że oszukują - bardzo często towar na plakietce
ma podaną cenę, na kasie wyskakuje inna, to jeszcze takie coś.
Myślę, ze oni w ten sposób chcą sobie odbijać 'degustatorów'. Tylko dlaczego
muszą za nich płacić uczciwi ludzie?!Ewa R. edytował(a) ten post dnia 28.08.10 o godzinie 18:06

nie wiem co sobie odbijają ale to jest po prostu okradanie klientów!

zastanawiałam się nawet czy nie zrobić tak ze dać się tak kilka razy PRZECHYTRZYĆ a potem to dać do mediów.
myślę, że by była niezła afera

konto usunięte

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Maria W.:
Polecam Wam robienie zakupów przez net:) Fakt, owoców i warzyw wolę tak nie kupować, lepsze są warzywniaki, od ryb, też lepsze są rybne. Chociaż, jeśli kupujecie ryby zamrożone z marketów, to wszystko jedno, przez net też dostaniecie drogą wodę.
Poza tym, nie ma pomyłek. Nikt nie policzy jednego jogurtu więcej, niby przez przypadek.
Są minusy. Czasem czegoś nie mają w magazynie i niestety, jak to jest bardzo potrzebna rzecz, to duuupa...

Maria, przez net to ja mogę sobie kupić żelazko bo taniej ale nie żywność :))

ja jak mam czas to wole pojechać sama i zrobić zakupy. dotknąć..powąchać..przymierzyć..
W Koźmińskim mieliśmy zajęcia gdzie poruszaliśmy temat sprzedaży/form i powiem ci że są badania które nawet wyraźnie mówią o tym że żywność póki co nie ma szans na zdobycie rynku bo ludzie nie maja zaufania no i ten psychologiczny aspekt jest ważny => że możesz dotknąć i obejrzeć z bliska CZYLI wiesz co kupujesz.

Zakupy przez internet żywności to procencik w skali. To się kiedyś zmieni ale póki co tradycyjne metody zakupów "rządzą"

A ja to nawet po prostu lubię :)

konto usunięte

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Joanna Olimpia C.:
Ewa R.:
Ale sk...syństwo. Nie dość, że oszukują - bardzo często towar na plakietce
ma podaną cenę, na kasie wyskakuje inna, to jeszcze takie coś.
Myślę, ze oni w ten sposób chcą sobie odbijać 'degustatorów'. Tylko dlaczego
muszą za nich płacić uczciwi ludzie?!Ewa R. edytował(a) ten post dnia 28.08.10 o godzinie 18:06

nie wiem co sobie odbijają ale to jest po prostu okradanie klientów!
może promocje (za 5 min przeterminowany towar)? albo pokrywają w ten sposób straty w transporcie. złotówka tu, dwa złote tam i na paru tysiącach ludzi robi się dość, żeby zapłacić za palety z podziurawionym mlekiem lub zepsutymi bananami.
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Wypowiedzi poza tematem zostały skasowane, mam nadzieję, że coś takiego już nie będzie miało na tej grupie miejsca.

A w temacie: też w Tesco, ale nie na Kabatach, a przy Stalowej, próbowano m.in. mnie naciąć na proszek do prania (ok. 27 zł.) - była promocja: przy zakupie dwóch proszków płaciło się za jeden. Kasjerka policzyła najpierw dwa proszki, potem dodała jeszcze jeden, i na końcu dała należną promocję. Dobrze, że zawsze od razu (no prawie od razu) sprawdzamy rachunek, moja mama zobaczyła, że coś za dużo tych proszków na rachunku względem tych w bagażniku, wróciliśmy do POK-u i odzyskaliśmy pieniądze.
Sebastian B.

Sebastian B. współwłaściciel,
branża meblowa.

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Sprawdzać, sprawdzać i jeszcze raz sprawdzać rachunki. Kiedyś śmiałem się z osób które latały z kajetem i kalkulatorem. Teraz wiem że były w czasie mądrzejsze ode mnie.
Markety robią nas w bambuko na każdym kroku....niestety.
Agata Jaworska

Agata Jaworska Digital Manager,
Media Direction
Digital

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

A ja się zastanawiam jaki by miała mieć interes taka Pani Kowalska kasjerka, pionek w strukturze np Tesco żeby nabijać na kasę np. dodatkowy jogurt ? Przecież ona się będzie i tak musiała rozliczyć z tego co nabite na kasie. Jak ma nabite XX i tyle ma oddać... gdzie jej zysk ?Agata Jaworska edytował(a) ten post dnia 30.08.10 o godzinie 16:34

konto usunięte

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Agata Jaworska:
A ja się zastanawiam jaki by miała mieć interes taka Pani Kowalska kasjerka, pionek w strukturze np Tesco żeby nabijać na kasę np. dodatkowy jogurt ? Przecież ona się będzie i tak musiała rozliczyć z tego co nabite na kasie. Jak ma nabite XX i tyle ma oddać... gdzie jej zysk ?Agata Jaworska edytował(a) ten post dnia 30.08.10 o godzinie 16:34

Może sobie na przykład ten ekstra jogurcik wsunąć na śniadanie. Klient stawia.
Sebastian B.

Sebastian B. współwłaściciel,
branża meblowa.

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Agata Jaworska:
A ja się zastanawiam jaki by miała mieć interes taka Pani Kowalska kasjerka, pionek w strukturze np Tesco żeby nabijać na kasę np. dodatkowy jogurt ? Przecież ona się będzie i tak musiała rozliczyć z tego co nabite na kasie. Jak ma nabite XX i tyle ma oddać... gdzie jej zysk ?Agata Jaworska edytował(a) ten post dnia 30.08.10 o godzinie 16:34

Agato, ależ to nie kwestia Pani Kowalskiej tylko kodu kreskowego - czyt. marketu! Chwyt cenowy zagrał, a przy kasie nikt ceny w cenę nie sprawdza....niestety. Chociaż to się zmienia - i DOBRZE!
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Agata Jaworska:
A ja się zastanawiam jaki by miała mieć interes taka Pani Kowalska kasjerka, pionek w strukturze np Tesco żeby nabijać na kasę np. dodatkowy jogurt ? Przecież ona się będzie i tak musiała rozliczyć z tego co nabite na kasie. Jak ma nabite XX i tyle ma oddać... gdzie jej zysk ?Agata Jaworska edytował(a) ten post dnia 30.08.10 o godzinie 16:34

Podobno w niektórych marketach - Lidl, kasjer MUSI wyrobić 1800 zł. w godzinę, inaczej pojadą mu po premii...

konto usunięte

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Ewa R.:
Agata Jaworska:
A ja się zastanawiam jaki by miała mieć interes taka Pani Kowalska kasjerka, pionek w strukturze np Tesco żeby nabijać na kasę np. dodatkowy jogurt ? Przecież ona się będzie i tak musiała rozliczyć z tego co nabite na kasie. Jak ma nabite XX i tyle ma oddać... gdzie jej zysk ?Agata Jaworska edytował(a) ten post dnia 30.08.10 o godzinie 16:34

Podobno w niektórych marketach - Lidl, kasjer MUSI wyrobić 1800 zł. w godzinę, inaczej pojadą mu po premii...

Ano lepsze to niż wyrabianie czasówek z pampersem :-)
Maria W.

Maria W. Fizjoterapeutka

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Agata Jaworska:
A ja się zastanawiam jaki by miała mieć interes taka Pani Kowalska kasjerka, pionek w strukturze np Tesco żeby nabijać na kasę np. dodatkowy jogurt ? Przecież ona się będzie i tak musiała rozliczyć z tego co nabite na kasie. Jak ma nabite XX i tyle ma oddać... gdzie jej zysk ?Agata Jaworska edytował(a) ten post dnia 30.08.10 o godzinie 16:34

Ale czego nie rozumiesz? Nabite na kasę i zapłacone. Nic nie oddaje kasjerka, klient płaci za jeden jogurcik więcej. I w kasie pani kasjerka będzie miała tyle co nabite na rolkę. Co do grosza. Klienta się w balona robi.
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Ewa R.:
Podobno w niektórych marketach - Lidl, kasjer MUSI wyrobić 1800 zł. w godzinę, inaczej pojadą mu po premii...
Teraz rozumiem niedzielną sytuację z Lidla - klientów co prawda kilku, ale każdy z pełnym wózkiem zakupów, a kasjerka - jedna.
Maria W.:
Ale czego nie rozumiesz? Nabite na kasę i zapłacone. Nic nie oddaje kasjerka, klient płaci za jeden jogurcik więcej. I w kasie pani kasjerka będzie miała tyle co nabite na rolkę. Co do grosza. Klienta się w balona robi.
Jeśli się da. Bo jeśli nie, to odbierze sobie w POK-u.
Maria W.

Maria W. Fizjoterapeutka

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

No tak. Ale maiłam na myśli, że kasjerka nie dokłada do interesu. Chyba, że się pomyli i źle wyda.

Kiedyś się tak pani w decathlonie kopnęła. Nabiła na terminal samą końcówkę, bez 2 stówek z przodu.
Oddałam. Byłaby w plecy że ho ho!
Agata Jaworska

Agata Jaworska Digital Manager,
Media Direction
Digital

Temat: Tesco na Kabatach celowo się myli?

Ale czego nie rozumiesz? Nabite na kasę i zapłacone. Nic nie oddaje kasjerka, klient płaci za jeden jogurcik więcej. I w kasie pani kasjerka będzie miała tyle co nabite na rolkę. Co do grosza. Klienta się w balona robi.


No właśnie o to mi chodzi. Ze jedyny zysk jaki ona moze mieć z tej transakcji to że odbierze sobie tą nadprogramowo nabitą rzecz. Ale i tak mi się to trochę kupy nie trzyma bo i bez nabijania równie dobrze mogłaby sobie zabrać ze sklepu.



Wyślij zaproszenie do