Temat: kupię Vespę 50 tkę
Witaj :)
Warto się przyjrzeć, czy nie jest powypadkowa. Większość Vesp używanych sprowadzonych z zagranicy jest klepana i lakierowana na sprzedaż.
Warto czasem zapłacić ciut więcej i kupić pojazd, który ma pewną historię. Często jest tak, że to co zaoszczędzimy kupując w takim przykładowym Rudniku nad Sanem, zostawimy potem w serwisie doprowadzając skuter do 100% sprawności technicznej.
Żeby sprawdzić, czy Vespa nie jest przypadkiem po wywrotce, czy tzw. "szlifie" należy ją pogłaskać po "boczku" by sprawdzić czy karoseria nie była szpachlowana. Można też zaglądnąć od wewnątrz uprzednio wyjmując schowek na kask. Często skutery powypadkowe mają powyginane klamki hamulcowe i otarte manetki oraz listwy wzdłuż przedniego fartucha.
Silnik powinien bezproblemowo odpalać za pomocą zarówno startera elektrycznego, jak i kopki nożnej. Warto sprawdzić skuteczność hamulców i działanie oświetlenia.
Kupując Vespę z ogłoszenia w pierwszej kolejności szukałbym:
- pojazdu wygranego w konkursie: często za cenę 6000-7000 można kupić Vespę jak z salonu z bardzo niskim przebiegiem;
- pojazdu kupionego w Polsce w salonie z książką serwisową, ewentualnie jeszcze na gwarancji (2 lata bez limitu km);
- pojazdu zarejestrowanego w PL sprowadzonego z zagranicy;
- pojazdu niezarejestrowanego w PL sprowadzonego przez osobę prywatną;
- ostatecznie: powypadkowej Vespy sprowadzonej przez handlarza, który kupił ją na przetargu w ubezpieczalni np. we Francji i z kilku skuterów poskładał jeden względnie jeżdżący, ale nie koniecznie bezpieczny i estetycznie naprawiony.
A przecież Vespa zasługuje by być piękną i zachowaną w oryginale, bo każdy egzemplarz ma szanse w przyszłości stać się zabytkiem jeżeli będziemy o niego dbać i darzyć należytym uczuciem :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich pasjonatów Vespy i tych, którzy właśnie planują do Nas dołączyć.
Piotr
Vespa Cafe