konto usunięte

Temat: Działalność ?

Planuję rozpocząć działalność vendingową.Proszę o radę jak zarejestrować działalność jak rozliczyć ZUS ,Skarbówkę ,itp ?
Paweł W.

Paweł W. Import z Chin,
Sprzedaż, Doradztwo,
Sourcing

Temat: Działalność ?

Naprawdę liczysz, że ktoś Ci na to pytanie odpowie ?

konto usunięte

Temat: Działalność ?

A dlaczego by nie odpowiedzieć.
Tym bardziej ze odpowiedź może być tylko jedna. Jeśli nie chcemy zaliczyć "wtopy" i stracić kasy to nie zaczynać działalności vendingowej.

To tylko tak ładnie wygląda, że stawia sie maszyne i ona zarabia sama na mnie.

To co w tej chwili dzieje sie w tej branży, nie wygląda dobrze.

Co do skarbówki, hmmm... Temat rzeka. :).
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Działalność ?

Tomasz Burkiciak:
A dlaczego by nie odpowiedzieć.
Tym bardziej ze odpowiedź może być tylko jedna. Jeśli nie chcemy zaliczyć "wtopy" i stracić kasy to nie zaczynać działalności vendingowej.

To tylko tak ładnie wygląda, że stawia sie maszyne i ona zarabia sama na mnie.

To co w tej chwili dzieje sie w tej branży, nie wygląda dobrze.

Co do skarbówki, hmmm... Temat rzeka. :).

Niestety ale nie mogę się zgodzić że vending to "wtopa". To wszystko zależy od podejścia do tematu, specjalizacji i spełnienia 3 najważniejszych punktów w vendingu:
1. Dobra lokalizacja
2. Dobra lokalizacja
3. Dobra lokalizacja
A w tej branży każdy trzyma język za zębami z wiadomych powodów.Jacek Janota edytował(a) ten post dnia 07.06.10 o godzinie 21:10

konto usunięte

Temat: Działalność ?

No rzeczywiście, jeśli mówimy tylko o dobrej lokalizacji to faktycznie Vending to "żyła złota".
Niestety jednak, super mega dobrych lokalizacji nie ma.
PRzepraszam, źle mówię. Są dobre lokalizacje ale są już zajęte.
Tam gdzie widzimy wolne miejsce idealne pod maszynę to co to oznacza?:
Na 99% była już tu maszyna, ale operator zabrał szybciej niż postawił bo dopłacał do interesu.

A co do trzymania języka za zębami to cicho nie będę siedział.

Nie od dziś wiadomo, że vending w Polsce "lewizną" pachnie. Znaczy sie, idealne narzędzie do prania brudnych pieniędzy a także idealny sposób jak zarobić lewą kasę i nie rozliczyć sie z Urzędem Skarbowym.
Po co to piszę?. Ano po to, żeby w końcu vending oczyścił się z kombinatorów serwujących beznadziejną kawę ze starych złomowanych maszyn, nierozliczjących Vat-u z każdego napoju itp, zaniżających ceny napojów.
Tylko dzięki temu na rynku zostaną legalnie działający operatorzy. Dzięki temu też może sie szybko okazać że nie jest tak kolorowo w vendingu jak po wszelich kosztach, vatach i innych za dużo kasy nie zostało.

Historia zna takie przypadki Operatorów w Polsce, którzy działają od 15 lat, są ok wobec US i zbyt dorze nie stoją ekonomicznie...

konto usunięte

Temat: Działalność ?

Całkowicie się zgadzam.

Tomasz Burkiciak:
No rzeczywiście, jeśli mówimy tylko o dobrej lokalizacji to faktycznie Vending to "żyła złota".
Niestety jednak, super mega dobrych lokalizacji nie ma.
PRzepraszam, źle mówię. Są dobre lokalizacje ale są już zajęte.
Tam gdzie widzimy wolne miejsce idealne pod maszynę to co to oznacza?:
Na 99% była już tu maszyna, ale operator zabrał szybciej niż postawił bo dopłacał do interesu.

A co do trzymania języka za zębami to cicho nie będę siedział.

Nie od dziś wiadomo, że vending w Polsce "lewizną" pachnie. Znaczy sie, idealne narzędzie do prania brudnych pieniędzy a także idealny sposób jak zarobić lewą kasę i nie rozliczyć sie z Urzędem Skarbowym.
Po co to piszę?. Ano po to, żeby w końcu vending oczyścił się z kombinatorów serwujących beznadziejną kawę ze starych złomowanych maszyn, nierozliczjących Vat-u z każdego napoju itp, zaniżających ceny napojów.
Tylko dzięki temu na rynku zostaną legalnie działający operatorzy. Dzięki temu też może sie szybko okazać że nie jest tak kolorowo w vendingu jak po wszelich kosztach, vatach i innych za dużo kasy nie zostało.

Historia zna takie przypadki Operatorów w Polsce, którzy działają od 15 lat, są ok wobec US i zbyt dorze nie stoją ekonomicznie...
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Działalność ?

No ja niestety nie mogę się zgodzić
Tomasz Burkiciak:
No rzeczywiście, jeśli mówimy tylko o dobrej lokalizacji to faktycznie Vending to "żyła złota".
Niestety jednak, super mega dobrych lokalizacji nie ma.
PRzepraszam, źle mówię. Są dobre lokalizacje ale są już zajęte.
Tam gdzie widzimy wolne miejsce idealne pod maszynę to co to oznacza?:
Na 99% była już tu maszyna, ale operator zabrał szybciej niż postawił bo dopłacał do interesu.

Brak dobrych lokalizacji?? No to ciekawe... Mówimy o Polsce , tak?? Ja trzymając się zasady trzymania języka za zębami uśmiechnę się tylko.

A co do trzymania języka za zębami to cicho nie będę siedział.

Nie od dziś wiadomo, że vending w Polsce "lewizną" pachnie. Znaczy sie, idealne narzędzie do prania brudnych pieniędzy a także idealny sposób jak zarobić lewą kasę i nie rozliczyć sie z Urzędem Skarbowym.

Zależy od firmy i człowieka. Wrzucanie wszystkich do jednego worka jest krzywdzące.
Po co to piszę?. Ano po to, żeby w końcu vending oczyścił się z kombinatorów serwujących beznadziejną kawę ze starych złomowanych maszyn, nierozliczjących Vat-u z każdego napoju itp, zaniżających ceny napojów.

No tu się zgodzę. Serwuję napoje np za np. 1,5 zł - 2 zł z czystej nowoczesnej maszyny na wysokiej klasy produktach w papierowych kubeczkach z izolacją termiczną aby klienta nie parzyło w ręce. Automaty czyszczone regularnie włącznie z systemem odparowywania i filtrowania powietrza. Wiaderka regularnie dezynfekowane, miksery wyparzane itd. A obok mnie stoi maszyna z której śmierdzi, ceny takie jak u mnie, zjada resztę a kawa "tak mocna" że niemal widać dno kubeczka.
Owszem, u mnie też są wpadki jak np. zawieszenie się podajnika kubeczków ale tutaj to już tylko kwestia szybkości serwisu.
Tylko dzięki temu na rynku zostaną legalnie działający operatorzy. Dzięki temu też może sie szybko okazać że nie jest tak kolorowo w vendingu jak po wszelich kosztach, vatach i innych za dużo kasy nie zostało.

Historia zna takie przypadki Operatorów w Polsce, którzy działają od 15 lat, są ok wobec US i zbyt dorze nie stoją ekonomicznie...

No koszty działania są spore. Licząc koszty produktów, koszt miejsca, koszt serwisu, vat, podatki itd itp. bywa że przy obrocie na poziomie 2000 zł maszyna zarobi 500 zł na miesiąc.
Ale są firmy, które sypiąc słaby produkt na tych samych obrotach (2000 zł) zarobią 1000 zł... jak?? Nie wiem. No ale to niestety psuje rynek i ludzie często boją się automatów.

konto usunięte

Temat: Działalność ?

Nie użyłem "cytuj" bo potem posty robią sie zbyt długie.

Ale po kolei.

Nie wrzucam wszystkich do jednego worka. Broń Boże bo to byłoby faktycznie krzywdzące. Ale śmiem twierdzić że jest to jakieś 90% przypadków.
I taka firma się rozwija.
Znam też takich operatorów którzy każdy napój rozliczą z US i ci sie nie rozwijają wcale albo powoli. OCzywiście jest jeszcze kwestia człowieka - manager'a zarządającego firmą i jego ochoty do inwestycji w maszyny id, itp

Z drugiej strony mamy klientów dość wymagających, czasami "rozpuszczonych" przez współpracę z koncernami mającymi środki na to żeby "dawać" urządzenia za free nowe itd.
Wtedy taki klient będzie "wymagał" od operatora nowej maszyny najlepiej jeszcze jakby robiła wodotrysk i tu cytuje "... bo wie Pan, nam sie ta maszyna co już mamy to ona sie nam znudziła. Chccielibysmy coś nowego, ładnego..."
Miałem taki przypadek. Zapytałem Panią dlaczego nie porozumieli sie z obecnym dostawcą "usługi kawowej"?. Nie dostałem odpowiedzi. Więc zrobiłem śledztwo i okazało się, że operator dał spokój z takim klientem bo obroty mizerne a wymagania ogromniaste...
Dla Pani ważne było żeby maszyna była ładna i nieważne, że poprzedni dostawca serwował Lavazze z dobrze ustawionego młynka i modułu zaparzania... :)

Życzę całej branży vendingu oczyszczenia z właśnie z firm-widm niejednokrotnie powstałych po obejrzeniu przez niektórych programu P. Młodkowskiego o vendingu.
Myślę, że wiadomo o co chodzi...
Takowe firmy psują rynek, zaniżając ceny, pracując ze starymi urządzeniami, zakupionymi np od koncernów wymieniających park maszynowy.
Dodatkowo, sytuacja sie wykrystalizuje dopiero jak zacznie sie akcja " kasa fiskalna w maszynie vendingowej". Wtedy zobaczymy ze zostaną najwięksi na rynku

Do tego czasu cały czas będzie walka między operatorami, podjazdy cenowe, brak pewnej spójności branżowej. Czegoś takiego nie ma.

Cieszące jest to że coraz więcej firm działa z nowymi urządzeniami, udoskonala, seruje wiekszy wybór napojów, dba o jakość, zapach, wygląd. To wszystko jest ważne bo przede wszystkim kawe czy snacka kupujemy najpierw wzrokiem !
Dobrze jest jak nasz wzrok skupi sie na brand'dzie znanej i cenionej marki kawowej. A nie zgadywanka "... ciekawe na jakiej kawie pracują...".
Brand typu "Ziutek Cafe" z reguły nie działa dobrze. Brand ma pobudzać nasze receptory i zachęcić do zakupu.

Zasada stara jak świat i w Europie ludzie to rozumieją. Napój z automatu musi kosztować więcej.

Tu pojawia się już zadane pytanie. Jak to jest z tymi obrotami w stosunku do kosztów, z zarobkiem.

Prosty przykład z Poznania. Byłem świadkiem.

Uczelnia wyższa… maszyna z brand’em najbardziej znanej marki kawy rozpuszczalnej, pracownik Operatora przygotowujący urządzenie, wsypuje do pojemnika na kawę, produkt firmy ARO . A Brand na maszynie mówi, że klient pije co innego.
Komentarz zbędny myślę…

No i na koniec, burzliwa kwestia lokalizacji… Nadal się upieram że nowych miodnych lokalizacji nie ma bądź jest mało a nowe tworzą się wolno.
Jest za to cały czas akcja „ podgryźmy klienta konkurencji” bardzo widzialna w vendingu właśnie.
Nie na zasadzie zaproponowania klientowi lepszej oferty co nie oznacza tańszej
A propozycja typu: śmiesznie niskie ceny + nowy ekspres do kawy do gabinetu prezesa.
Może tak nie jest?.
O niższych cenach może być mowa tylko wtedy jeśli firma będzie partycypować w kosztach, dopłacając do napoju.
Inaczej się nie da, biorąc pod uwagę zaproponowanie nowej maszyny leasingowanej i dobrej kawy stricte do vendingu a nie przypadkowy produkt.
Jacek Janota

Jacek Janota Zapraszam do
współpracy.

Temat: Działalność ?

No teraz po tak szerokich wyjaśnieniach to mogę się zgodzić :)

Sprawa sypania kawki ARO jest mi znana. Zwłaszcza wśród operatorów automatów na literę "N".
U mnie nie do pomyślenia abym coś innego wsypał.
1. Uczciwość - jak ktoś płaci za brand z mojej maszyny to MA TO BYĆ własnie to
2. Jakość - jeśli wsypie badziewie to kupi raz - drugi raz pójdzie do innej maszyny
3. Obowiązkowy, miesięczny audyt jakościowy (elektroniczny) rozpozna w chwilę lewy towar.
Tomasz Burkiciak:
Znam też takich operatorów którzy każdy napój rozliczą z US i ci sie nie rozwijają wcale albo powoli...

Tak to prawda... powoli mi rozwój idzie bo kasy nie zarabia się kosmicznej ale mam coraz mniej pudeł w wyborach lokalizacji.

Z drugiej strony mamy klientów dość wymagających, czasami "rozpuszczonych"...

Też się i tacy klienci zdarzają ale zazwyczaj problemem są inne kwestie, np techniczne - przyłączy wodnych z sieci klienta.
>
Życzę całej branży vendingu oczyszczenia z właśnie z firm-widm niejednokrotnie powstałych po obejrzeniu przez niektórych programu P. Młodkowskiego o vendingu.

Oj fajnie by było. Tylko że ja jestem narazie mała firmą działająca na zasadzie umowy franczyzy więc pewne drastyczne zmiany mogłyby i mnie zdmuchnąć.

Do tego czasu cały czas będzie walka między operatorami, podjazdy cenowe, brak pewnej spójności branżowej. Czegoś takiego nie ma.

A nawet spotykam się ze wrzucaniem śmieci do maszyny albo nawet nalepianiem karteczek "nie działa" , "urządzenie zepsute". I np cały dzień sprzedaży ma się w plecy.

Zasada stara jak świat i w Europie ludzie to rozumieją. Napój z automatu musi kosztować więcej.

no tu się nie mogę zgodzić. kawa z automatu to produkt masowy - kawowy fast food. Jeśli kawa w kawiarni gdzie płaci się za stolik, atmosferę i obsługę oraz dopiero na końcu kawę kosztuje 6 zł to szczytem bezczelności byłoby wymaganie za kawę z automatu np 7zł, choćby to było cudo na kiju z fajerwerkami, to by była wręcz bezczelność.
Poziom uśredniony 1,5 do 2,5 zł jest idealny.


No i na koniec, burzliwa kwestia lokalizacji… Nadal się upieram że nowych miodnych lokalizacji nie ma bądź jest mało a nowe tworzą się wolno...

:D
Pozdrawiam
i życze powodzenia.



Wyślij zaproszenie do