konto usunięte

Temat: Reklama na chodniku

Witam

Zastanawiam się jak jak to jest z reklamą na chodnikach??? A mianowicie, w moim pięknym mieście Kielce kiedyś była taka akcja portalu, który jest guru w sprzedaży przez internet ( "...Mikołaja nie ma, ale jest ............):), reklamowali sie w sposób taki że malowali logo na chodniku sprejem od wcześniej zrobionego szablonu.

Czy taka reklama jest skuteczna???
Czy można dostać jakąś kare od urzędu miasta za taką formę reklamy???

Moim zdaniem taka forma reklamy przyciąga uwagę. Mnie osobiście zaciekawiła, aż kiedyś szedłem chodniczkiem, zatrzymałem się, spojrzałem w dół głową bo mnie coś zaciekawiło i tak stałem przyglądając sie przez dobre 15 sekund patrząc na tę reklamę :)-ciekawe jak wyglądałem (bez komentarza)

Wypowiedzcie sie co sądzicie o takiej reklamie??
Krzysztof Kobylarz

Krzysztof Kobylarz KIKI MEDIA
PRODUCTION

Temat: Reklama na chodniku

w Krakowie też była taka akcja reklamowano Populadę. I była na tyle skuteczna że chyba w wyborczej lub rzepie było zdjęcie :))

Zresztą idąc chodnikiem popatrz jak wiele ludzi idzie ze spuszczoną głową :)

Pozdrawiam

KrzysiekKrzysztof Kobylarz edytował(a) ten post dnia 12.12.07 o godzinie 21:53
Michal Kempinski

Michal Kempinski wlasciciel, Acme
Media

Temat: Reklama na chodniku

Witajcie....:)

Jak chyba sami przyznacie forma reklamy jest ciekawa:) Podobną akcje przeprowadziła firma produkująca gumę Winterfresh na chodnikach dużych miast. Zatrudnili graficiarzy, którzy malowali kry lodowe i foczki będące częścia wizerunku firmy.
Wszytsko jets ok, gdy firma zgłosi i uzyska zgode władz miasta a po skończonej imprezie posprząta:)

konto usunięte

Temat: Reklama na chodniku

Panie Michale

Dziękuje za podpowiedz.
Myślę ze warto przeprowadzić taką akcję bo potem jest duży rozgłos ... ważne aby akcja się podobała.
A ze sprzątaniem jest okej, zamiast farby można użyć kredy :P, która sama się zmyje od deszczu czy śniegu.

Czy taką sprawę załatwie w "Wydział Kultury, Turystyki i Promocji Miasta" w Urządzie miasta????

konto usunięte

Temat: Reklama na chodniku

Chciałem sie zapytać jeszcze czy podoba się Wam taka forma jaką ja chce zaprezentować:
... a mianowicie chodzi mi o to, że będę malował chodniki, ale cała zabawa będzie sie łączyła z grą w podchody - chyba wszyscy sie w nią bawili:).
Tak, będe malował strzałki z moim logo portalu a te strzałki będą kierowały ludzi do miejsc związanych z moją stroną. Oczywiście reklamę bedzie można zauważyć prawie na każdym osiedlu, ponieważ miejsca związane z moją stroną znajdują sie na każdym osiedlu.
Jak myślicie dobry pomysł?????
Jakub Krzysiak

Jakub Krzysiak www.krzysiak.pl

Temat: Reklama na chodniku

Odbiór tego typu niekonwencjonalnej swą formą kampanii reklamowej może być różny. Pewnie i tak nikt nie został ukarany, a trudno mi wyobrazić sobie czy o imprezie byłoby tak głośno gdyby zdecydowano się n/p na plakaty, które w centrum miasta żyją kilkanaście minut.

Oceńcie sami ;)

Publikacja z Dziennika Wschodniego

LUBLIN
25 maja 2006


Obrazek


Dlaczego wandale reklamują Centralę?
Bohomazami namalowanymi na głównej ulicy Lublina postanowił zareklamować jedną ze swych imprez klub Centrala. Ale nawet nie postarał się o zgodę. Autorom napisów grozi kara.

Na umieszczenie tej reklamy na deptaku nikt zgody nie wydał. Sprawę już bada Straż Miejska

Dzień, w którym odbędzie się impreza, jej miejsce, godzina rozpoczęcia, cena biletu oraz tytuł przedsięwzięcia - takie informacje ujrzeli wczoraj lublinianie spacerujący po Krakowskim Przedmieściu. Napisy zostały wykonane od szablonu i gęsto upstrzyły centrum miasta. Kto za tym stoi? Chodzi o koncert, który w najbliższych dniach ma odbyć się w klubie Centrala.
- To nie jest żadna reklama, tylko zwykły wandalizm. Przecież takie bazgroły to wstyd przed turystami - oburza się Zofia Walczyk, mieszkanka Lublina. - Jaki dureń wydał zgodę na coś takiego?
Sęk w tym, że zgody nie wydał nikt. - Do umieszczenia na chodniku jakichkolwiek napisów konieczna jest zgoda magistratu. Ale z całą pewnością nikt nie występował do nas o takie pozwolenie - mówi Mirosław Kalinowski z Urzędu Miasta. - Mamy już dokumentację fotograficzną, teraz będziemy szukać autorów. Możemy od nich zażądać zapłaty dziesięciokrotnie większej od kwoty, którą musieliby zapłacić, gdyby reklama była legalna. A zgodę wydalibyśmy pod warunkiem użycia nietrwałej farby.
Sprawą zainteresowała się też Straż Miejska. - W przypadku, gdy napisy łatwo usunąć, sprawcy takiego czynu grozi mandat do 500 złotych - mówi Robert Gogola, rzecznik straży. - Ale może się też okazać, że napisy są na tyle trwałe, że konieczna będzie wymiana kostki brukowej. Wtedy skierujemy sprawę do Sądu Grodzkiego - podkreśla rzecznik.
Urzędnicy sprawdzają już, jaką farbą wykonane zostały napisy i jak trudne będzie ich usunięcie. Wczoraj, mimo padającego deszczu, litery wcale się nie rozmywały. Gdyby okazało się, że działalność wandala przyniesie znaczne straty finansowe, wtedy autorem napisów zajmie się policja. Najtrudniejsze będzie namierzenie sprawcy, bo odpowiedzialność może dosięgnąć jedynie tego, kto wyszedł na spacer z farbą, nie zaś organizatorów koncertu. W ustaleniu wandala może pomóc analiza nagrań z ulicznego monitoringu, bo część napisów znajduje się tuż obok kamer.
Z właścicielem klubu Centrala nie udało się nam wczoraj skontaktować.

Autorem tekstu jest Dominik Smaga

Pozdrawiam
/kkJakub Krzysiak edytował(a) ten post dnia 17.12.07 o godzinie 16:14

konto usunięte

Temat: Reklama na chodniku

Fajnie wszytko, tylko ja nie chcę mieć kłopotów z prawem. Zależy mi na tym aby wszystko było zrobione tak aby nie było kłopotów.
Z jednej strony to impreza miała dodatkową reklamę z gazety:) a z drugiej będą mieć kłopoty tzw. dwie strony medalu.
Po za tym wielkie dzięki za ten artykuł. Będę miał świetne argumenty aby jednak taka forma reklamy powstała w Kielcach, spadłeś mi z nieba człowieku Wielkie Dzięki.

Pozdrawiam
Bartek
Aneta B.

Aneta B. Account Manager

Temat: Reklama na chodniku

Nie tylko chodnik stał się areną reklamową. Równie ciekawie można wykorzystać studzienkę kanalizacyjną :)

http://www.bullseye.webzine.pl/2007/guerrilla-ciekawe-...


Obrazek
Krzysztof Kobylarz

Krzysztof Kobylarz KIKI MEDIA
PRODUCTION

Temat: Reklama na chodniku

Z tą kawa na pierwszy rzut oka naprwdę super pomysł , jednak każdy z nas wie z czym studzienką kanalizacyjna się kojarzy więc hmm czy ja mam pić te ścieki??

konto usunięte

Temat: Reklama na chodniku

Świetny motyw z tą kawą. Mnie np nie skojarzyło się ze ściekami i kanalizacją tylko właśnie z dobrą, cieplutką kawą. Zaraz bym poleciał i kupił kaweczke. Ta para dużo daje fajnej wizualizacji :)

Jeżeli już mowa o fajnych, ciekawych i nie drogich reklamach wymagających "tylko" kreatywnego myślenia:

http://bullseye.webzine.pl/2007/reklama-szkoly-wspinac...

Temat: Reklama na chodniku


Obrazek

najważniejszy jest kontekst:)Łukasz Olszewski edytował(a) ten post dnia 20.12.07 o godzinie 15:44
Paweł Gogołek

Paweł Gogołek Project manager

Temat: Reklama na chodniku

Reklama na chodnikach od kilku, a moze nawet kilkunastu lat przyciaga uwage uczestnikow Festiwal Polskich Filmow Fabularnych w Gdyni. Namalowane sprayem filmowe taśmy, ktore lacza wszystkie strategiczne festiwalowe miejsca sa punktem rozpoznawalnym...

Ale uwaga! Jesli organizujecie akcje promocyjna marki lub wydarzenia, czyli chcecie byc kojarzeni z rysunkiem (mam na mysli fakt, ze nie ma byc to anonimowe dzielo na chodniku),konieczne jest uzyskanie zgody Urzedu Miasta lub Starostwa Powiatowego - w zaleznosci od tego ko jest administratorem (wlascicielem?) danej drogi. I zaznaczam, ze niekiedy trzeba sie niezle nagimnastykowac, bo wiekszosc urzednikow jest przekonana, ze spray pozostanie na chodniku przez kolejne 100 lat:)
Marcin Z.

Marcin Z. Sprzedaż

Temat: Reklama na chodniku

Niby tak, ale na co się powołać ? W sprawie z tymi latami hehe :)
Paweł Gogołek

Paweł Gogołek Project manager

Temat: Reklama na chodniku

Marcin Zaremba:
Niby tak, ale na co się powołać ? W sprawie z tymi latami hehe :)

Na zdrowy rozsadek. Mozna tez przytoczyc przyklady miast, ktore uzyly tej techniki do reklamowania swoich imprez (najlepiej skupic sie na tych prestizowych). Jesli chodzi o lata - najlepiej w rzeczowy sposob wytlumaczyc, ze pomalowanie sprayem chodnikow nie jest dla nich dozywociem:)

Następna dyskusja:

Reklama a branża




Wyślij zaproszenie do