Temat: L200 jako auto wyprawowe

Czy ktoś z tu bywających ma osobiste lub zasłyszane opinie na temat tego auta ? Celuję w auto nowe wersja HP. Wszelkie info mile mile mile widziane.

THX
:)
Grzegorz Klamer Jasiński

Grzegorz Klamer Jasiński Oracle Premier
Support Sales
Prepresentative
Oracle Polsk...

Temat: L200 jako auto wyprawowe

a dlaczego L200?

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Bo fajne jest :) Niech ktoś mi powie że nie jest fajne ... pls. Nowe auto na ramie solidnie zbudowane , fajny napęd , ładowny . Wygodna kabina i dynamiczny silnik. Szukam minusów teraz :)

konto usunięte

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Minus to wyglad: ). Patrzac z boku mam wrazenie ze sie rozpada na pol.
Grzegorz Klamer Jasiński

Grzegorz Klamer Jasiński Oracle Premier
Support Sales
Prepresentative
Oracle Polsk...

Temat: L200 jako auto wyprawowe

no dobra to po kolei:
1. Na wyglądzie się nie jeździ wyprawowo - czyli, że nie minus
2. Wyprawa, ale jaka? Do monopolowego po bułki, do sąsiedniej wsi, wyjazd na camping na Mazury, wyjazd do Zakopanego, przejazd przez pół Polski, wyjazd na Litwę, Karpackie przełęcze i połoniny, czy może Tunezja i Sahara, Nord Pole?

I teraz:
Mamy, szczególnie w miastach, olbrzymi klub "nieużywanychwtereniewypasionychsamochodówterenowych" jeżdżących jedynie po asfalcie - bo szkoda porysować. Jesli ma być to kolejne auto w klubie to.... jak najbardziej tak

Minusy
paka z tyłu - brak w trasie kontaktu z przedziałem bagażowym, który czasem powinien być dochłodzony klimatyzacją, czasem trzeba coś z niego wyjąć, czasem powinien być dogrzany ogrzewaniem przedziału pasażerskiego, bo masz tam np. dobre, tanie wino albo inny produkt nie lubiący zimna.
resory z tyłu - megazaje.bisty komfort jazdy na płaskim asfalcie klasy toru motocyklowego, każdy dołek, każda górka wyczuwalna na własnych plecach i własnej d. a na pustej pace w zimie dodatkowe elementy radości driftera
tylka ławka - komfort dużo większy niż w innych pick-upach, jednakże do transportu pasażerów typu małżonka, dwójka ruchliwych dzieci tylko za karę
Dostępność dealerów z częściami - nawet w Warszawie może być z tym problem - co dopiero "na wyprawie"

Plusy:
Auto na ramie - bezapelacyjnie
Skrzynia superselect i kontrola trakcji (jeśli jest) to najlepsze dziś rozwiązanie przeniesienia napędu w nowych terenówkach
Silnika nie znam, ale chyba najmocniejszy w porównaniu z Nisanem i z Toyotą
Kupując na firmę odliczasz VAT od paliwa - w końcu masz ciężarówkę

Prawda jest taka - jeśli chcesz kupić nowe L200 to roztocz przed rodziną (żoną) wizję wspólnych wypraw rodzinnych na wakacje, gdzie z będziesz z dziećmi mógł dojechać bliżej plaży, wynieść wózek i lub zabawki dla dzieci pokazując przy okazji zdjęcia ciekawych kurortów ze szczególnym uwzględnieniem dużej ilości sklepów z ciuchami - bo przez czas kredytu (leasingu, gwarancji - niepotrzebne skreślić) ten samochód zobaczy błoto w postaci kałuży o głębokości maksymalnie 20 cm, bo szkoda Ci będzie ciurać bo bezdrożach auta za 100k PLN (mi by było szkoda) - szczególnie, że dodatki ofroadowe i nie tylko to ok 25k - a sprzedasz go po trzech-pięciu latach bo zobaczysz jego właściwe cechy nowszej wersji Żuka lub Honkera (to samo usłyszysz od rodziny):
1. "Głośny jak traktor"
2. "Niewygodny jak traktor"
3. "Pali jak smok"
4. "Wolny jak maluch"
5. "Pierszy test NCAP oblał bezgwiazdkowo"

i będą mieli racje - bo jest to pick-up czyli samochód służący do pracy a nie do zabawy/wyprawy

konto usunięte

Temat: L200 jako auto wyprawowe

No i Grzegorz Ci chyba w miare dokladnie opisal
I jak juz koniecznie chcesz pickupa to Hilux
ale pickup do codziennej jazdy to mordega

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Musze coś dodac :D . Od roku rezdzimy jimnym ... Podniesiony i na MT. Nasze super komfortowe renault dobre 8 miesiecy stoi na parkingu paradoksalnie nie z powodu awarii ;). To ze jest paka oddzielona od kabiny baaaardzo mi pasuje a do dochlodzenia jest lodowka (na pake). Auto zobaczy bloto i zazna offroadu. Moze nie bedzie cuachrane o galezie ale suv jest zadelikatny do moich potrzeb. L200 pali malo realatywnie 12 l na takie auto to wynik bardzo dobry a na szosowych oponach mozna zejsc do 9. Tak mi wyszlo w czasie moich testow.

Czy ktos juz ma takie auto i jest zadowolony ?

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Jeszcze odnosnie glosnosci .... Patrole szeptem nie mowia , a ladna uzywka to cena prawie nowego l200

konto usunięte

Temat: L200 jako auto wyprawowe

jimny to zabawka ;-)
ale w parchu masz przynajmniej komfort jazdy :-)
jak chcesz auto do offa to lepiej kupic uzywke
jak chcesz do codzienego uzytku i do offa to kup jeepa :-)

Temat: L200 jako auto wyprawowe

No jeep to tez zabawka tylko wieksza :). I cena jeepa jest wyzsza. Gdyby nie roznica w cenie rzedu 45 tys to jeep byl by super tyle ze nie ma paki. A paka to dla mnie atut
Grzegorz Klamer Jasiński

Grzegorz Klamer Jasiński Oracle Premier
Support Sales
Prepresentative
Oracle Polsk...

Temat: L200 jako auto wyprawowe

No to wpadajcie Jimniakiem na WOŚP w niedzielę ;)
L200 jest ładne i najbardziej komfortowe z wszystkich nowych pick-upów dostępnych dziś na rynku (Hillux jest najodporniejszy) , ale nie jest to na pewno auto komfortowe do jazdy na co dzień jak i na wyprawy.

Pojawiają się co jakiś czas Toyoty HZJ i HDJty sprowadzane z Afryki, które będą w podobnych cenach a na pewno o dużo większym komforcie niż L200. Patrole i Pajero też są bardziej komfortowym rozwiązaniem - sprężyna.

Zakładając ten post potrzebowałeś argumentów do potwierdzenia własnej decyzji o zakupie L200 - jeśli jest taka potrzeba, to znajdę 300 argumentów za ;) chciałbym jednak abyś zanim podejmiesz decyzję o wydaniu dużej sumy pieniędzy spojrzał na temat z innej perspektywy - w gruncie rzeczy Twoja kasa i Twoja decyzja, pamiętaj, że masz alternatywę

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Swiete slowa

konto usunięte

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Jak paka jest dla Ciebie najwazniejsza to Dodge Ram :-) i na asfalt i na teren :-)

Obrazek

Jak japaniec to hilux
A co do komfortu to wg mnie navarra jest bardziej komfortowa niz l200Victor V. edytował(a) ten post dnia 11.01.13 o godzinie 13:52
Zbyszek Kosecki

Zbyszek Kosecki handlowiec z pasją

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Porozmawiaj z użytkownikami L200 na forum Mitsumaniaków. Tutaj to raczej na "gdybaniu" się skończy ;)
Na bliźniaczym forum Pajero Owners Club jest relacja z wyprawy elką do skandynawii. Zagadaj do właściciela - to jest praktyk.

Temat: L200 jako auto wyprawowe

O to jest dobry trop. Thx

konto usunięte

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Zbyszek Kosecki:
Porozmawiaj z użytkownikami L200 na forum Mitsumaniaków. Tutaj to raczej na "gdybaniu" się skończy ;)
Na bliźniaczym forum Pajero Owners Club jest relacja z wyprawy elką do skandynawii. Zagadaj do właściciela - to jest praktyk.


Tutaj też są praktycy, jeżdżący na wyprawy (i to w ciut bardziej dzikie rejony niż asfaltowa skandynawia). Nie posiadają L200, bo doskonale wiedzą, że pikapy to średni wybór na dalsze wyjazdy. I wynika to z ich własnych doświadczeń i przez lata wykształconych potrzeb.

Bardziej bym był skłonny postawić tezę, że raczej POC to w kwestii wypraw "gdybacze".

Klamer bardzo sensownie opisał kwestię L200.Damian Pomaski edytował(a) ten post dnia 17.01.13 o godzinie 13:56
Grzegorz Klamer Jasiński

Grzegorz Klamer Jasiński Oracle Premier
Support Sales
Prepresentative
Oracle Polsk...

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Zignoruj - dokąd jedziesz w najbliższym czasie tym zapyziałym lr- em? ;)
Zbyszek Kosecki

Zbyszek Kosecki handlowiec z pasją

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Nie twierdzę że tu nie ma praktyków. Natomiast jest spore grono obieżyświatów użytkujących pickupy w dalekich wyprawach. I myślę że to właśnie oni mają najwięcej do powiedzenia w sprawie plusów i minusów tego typu aut. No i oczywiście właściciele jedynego słusznego wyprawowozu :)

konto usunięte

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Paweł Kozak:
Musze coś dodac :D . Od roku rezdzimy jimnym ... Podniesiony i na MT. Nasze super komfortowe renault dobre 8 miesiecy stoi na parkingu paradoksalnie nie z powodu awarii ;). To ze jest paka oddzielona od kabiny baaaardzo mi pasuje a do dochlodzenia jest lodowka (na pake). Auto zobaczy bloto i zazna offroadu. Moze nie bedzie cuachrane o galezie ale suv jest zadelikatny do moich potrzeb. L200 pali malo realatywnie 12 l na takie auto to wynik bardzo dobry a na szosowych oponach mozna zejsc do 9. Tak mi wyszlo w czasie moich testow.

Czy ktos juz ma takie auto i jest zadowolony ?

Cześć
4 lata temu stałem przed podobnym wyborem i padło na Hila
Plusem L200 jest dynamika, wyposażenie i super-select
minusy, jakie mnie zniechęciły:
- mniejsza i gorzej ustawna paka (choćby to, że ranty lecą do tyłu, więc pokrywa / zabudowa musi być idealnie spasowana)
- mniej miejsca na tylnej kanapie (krótsze siedzisko, bardziej pionowe oparcie)
- problemy serwisowe: praktycznie brak zamienników, kosmiczne ceny oryginalnych części i kosmiczny czas oczekiwania (duuuużo drożej i gorzej niż w toyocie)
- auto praktycznie nieserwisowalne u tzw kowala

Hil - jak każdy pickup (zwłaszcza po zmianie zawiasu na dość twarde ome) - wytrząsa nerki i wątrobę, lekko ogłusza i prowadzi się jak uszkodzony tankowiec, jednak jest stosunkowo wdzięczny w serwisowaniu i nawet jak się coś (poza wtryskiwaczami DESNO) zepsuje - naprawa z butów nie wyrywa a i części w używce jest masa...

Uwaga - mój 2,5 D4D przy normalnej jeździe na MT31x10,5 i proporcjach 80% trasa, 15% miasto, 5% gruntówki nie przekracza 10 litrów na 100 km

Aha - ważna rzecz - rozważ poszukanie importowanej benzyny, obecne diesle oprócz common rail mają jeszcze DPF (tak, od niedawna pickupy także) co daje spory mnożnik szans na powrót z wyprawy na lawecie w przypadku trafienia kiepskiego paliwa.
Benzyna natomiast, jak jest wolnossąca i ze sporą pojemnością to i na 92 oktanach pójdzie i objedziesz pół świata, zwłaszcza zimą, jak D4D przy -20 stopniach łapie kaszel, bo nie może przetłoczyć zgęstniałej ropy przez mikronowe otworki wtryskiwaczy

tak na serio - jeżeli już pickup na wyprawy, to
- albo HZJ z serii 7 4.2 wolnossący deisel (uwaga - od zeszłego roku jest dostępna wersja z podwójną kabiną, realnie do sprowadzenia za ok 150 tys PLN z carsdubai.com.pl)
- albo szukaj dużej benzyny z krajów arabskich (hilux, nissan, chyba nawet L200 jest dostępne z benzyną)

Ekonomia diesla to mit; komplet wtrysków denso to mminimum 8 kpln, a żywotność ich to zwykle 150-20 tys km co już zbliża do siebie koszty użytkowania diesla i benzyny
spalanie trasowe rożni się niewiele (po mieście jednak sporo)

a wybór jak zawsze będzie Twój - jak się zakochałeś w L200 - kupisz Elę, i nasze rady i odrady tego nie zmienią
Hubert Ciuruś

Hubert Ciuruś Nigdy nie mów, że
czegoś nie da się
zrobić bo przyjdzie
k...

Temat: L200 jako auto wyprawowe

Co do L200 jako auta wyprawowoego to polecam ten temat -> http://www.pajero.org.pl/index.php?id=forum&tx_mmforum...[action]=list_post&tx_mmforum_pi1[tid]=614

Właściciel miał również poprzednią wersję przerobioną na typową przeprawówkę i zwiedził z nią kawał świata.

Następna dyskusja:

Nowe plany wyprawowe




Wyślij zaproszenie do