Lidia W.

Lidia W. projektant

Temat: Lukoil po angielsku...?

Ostatnio częściej słucham TV niz oglądam - może dlatego ta zbitka rosyjskiej marki i angielskiego hasła zabrzmiała dla mnie jak lekki zgrzyt.
Przepraszam ale nie udało mi się znaleść reklamy na youtubie.
Zresztą nawet jej nie widziałam. Chodzi mi raczej o samo hasło:

Lukoil. Positive energy for life.

konto usunięte

Temat: Lukoil po angielsku...?

to się nazywa ocieplanie stosunków międzynarodowych
Rafał N.

Rafał N. CEO - iFleet

Temat: Lukoil po angielsku...?

raczej ciężko będzie im skusić dużą ilość klientów

konto usunięte

Temat: Lukoil po angielsku...?

Niech spadają...nigdy u nich nie zatankuję. A próba zatarcia wrażenia rosyjskiego pochodzenie marki przez anglojęzyczną wstawkę wzbudza tylko mój śmiech. Tak, tak....na pohybel caratowi ;) No dobrze....nie jestem ksenofobem....po prostu wolę Neste;)
Helena Ebert

Helena Ebert brand design

Temat: Lukoil po angielsku...?

http://www.youtube.com/watch?v=JYZygpZ4Qrw -- tu wersja angielska.
Ogladajac pomyslalam sobie, ze z angielska Lukoil nie brzmi zle i nawet da sie wywiesc od biedy z Lukasa. Ale co racja, to racja, Lukoil w Polsce to spore wyzwanie wizerunkowe i pr-owskie.
Lidia W.

Lidia W. projektant

Temat: Lukoil po angielsku...?

Tak Heleno, tą reklamę znalazłam - ale to jest reklama przeznaczona na rynek amerykański a mi chodziło o polskojęzyczną wersję i jej wydźwięk.

konto usunięte

Temat: Lukoil po angielsku...?

Dziś rano usłyszałam tę reklamę - tak zgrzytnęła, ze wyłowiłam ją spośród pralek w Indiach, szczęśliwej herbaty i kilku innych, które zwykle o tej porze TVN24 mi serwuje. Nie czuję się przekonana, już chyba bardziej doceniłabym, gdyby postawili na rosyjskie konotacje.

konto usunięte

Temat: Lukoil po angielsku...?

w jaki sposób wymawiają nazwę firmy?
Maria M.

Maria M. Redaktor Prowadzący,
Grupa Media Partner

Temat: Lukoil po angielsku...?

no i reklama wywołuje odwrotny od zamierzonego skutek :))
Ale jedno trzeba przyznać, mocno weszli na nasz rynek i ceny (przynajmniej na śląsku) mają najniższe
Grzegorz M.

Grzegorz M. Executive Director -
Doradca Zarządu -
Marketing/Sprzedaż

Temat: Lukoil po angielsku...?

Marcin W.:
w jaki sposób wymawiają nazwę firmy?

W bardzo nieudolny.. :-) Osobiście nie lubię, gdy polscy lektorzy, którzy nie nabyli umiejętności "natywnego" wymawiania angielskich słów, próbują deklamować takie hasełka, jak choćby to "Positive energy for life".

Brzmi to fatalnie, prowincjonalnie i po prostu słabo.

Myślę, że my, żywo zainteresowani dobrem polskiego marketingu, powinniśmy tępić tego typu amatorszczyznę produkcyjną wśród agencji.

Bo czyż nie można znaleźć w Polsce anglojęzycznej osoby (lektora, nauczyciela, studenta itp.), który/a wpadłaby do studia na pół godziny, by nagrać kilka zdań w "language'u" ????

Tak tylko sobie narzekam, bo to kolejny dowód na to, by Lukoil omijać
sze(rosyjs)kim LUKIEM :-) he he...

Pozdrawiam Was wszystkich ciepło :-))Grzegorz Możdżyński edytował(a) ten post dnia 28.11.08 o godzinie 22:30

konto usunięte

Temat: Lukoil po angielsku...?

Grzegorz Możdżyński:
Marcin W.:
w jaki sposób wymawiają nazwę firmy?

W bardzo nieudolny.. :-) Osobiście nie lubię, gdy polscy lektorzy, którzy nie nabyli umiejętności "natywnego" wymawiania angielskich słów
"łelkam ewrybady"?
Grzegorz M.

Grzegorz M. Executive Director -
Doradca Zarządu -
Marketing/Sprzedaż

Temat: Lukoil po angielsku...?

Marcin W.:

"łelkam ewrybady"?

Dokładnie! :-D A nawet lepiej, jak np. "ekszyn" (action) albo "dżek" (Jack), albo klasyczny już Instytut Adama "smisa" :-)))Grzegorz Możdżyński edytował(a) ten post dnia 29.11.08 o godzinie 19:36
Dina Evrokatova

Dina Evrokatova Product Manager
(Export)

Temat: Lukoil po angielsku...?

Drodzy,

Wracając do hasła reklamowego, to czego się Państwo spodziewali "Лукойл - позитивная энергия жизни!"? Tylko wariat (i Putin w kwestiach energetycznych) zasugerował by rosyjskie pochodzenie produktu w Polsce. Strategia jest dobra, z czasem się przyjmie, a ludzie przestaną się zastanawiać gdzie tankują.
Rosjanie kupują polskie kafelki, ubrania, tampaksy i soki.
Wiem, że było by o wiele przyjemniej, żebyś my to my im sprzedawali
gaz i ropę, ale nie daj my się zwariować.

Pozdrawiam serdecznie,

Dina

ps. tak, tak rosyjska krew...
Lidia W.

Lidia W. projektant

Temat: Lukoil po angielsku...?

Dina Evrokatova:
zasugerował by rosyjskie pochodzenie

Wydaje mi się, że sugerowanie to tu nie przejdzie. Chyba każdy średnio zorientowany wie, że to rosyjska marka i właśnie sugerowanie, że tak nie jest wywołuje zgrzyt.
Nie prościej było zrobić całość po polsku?
Dina Evrokatova

Dina Evrokatova Product Manager
(Export)

Temat: Lukoil po angielsku...?

Sądzę, i pewnie się mylę, że istniał jeden model ekspansji marketingowej, bardzo zresztą uniwersalny, dla wszystkich państw, które zostaną objęte siecią sprzedaży. I pewnie dlatego przekaz nie został należycie dopasowany. Albo też Rosjanie liczyli na to, że jak zrobią reklamę bardzo podobną do konkurencji (te same motywy przewodnie: droga, słońce, angielskie hasło itp.) to nieprzyjemny rosyjski posmak marki zniknie. A może zrobili badania i okazało się, że procentowo nie tak wiele osób kojarzy tą firmę z Rosją i nie warto sobie zawracać głowę wymyślaniem strategi bez zgrzytów. Zgadam się jednak, że promocja tej marki w Polsce to niezłe wyzwanie.
Tomasz S.

Tomasz S. Corel Draw, Excel -
to moje pasje

Temat: Lukoil po angielsku...?

Dina Evrokatova:
Wracając do hasła reklamowego, to czego się Państwo spodziewali "Лукойл - позитивная энергия жизни!"? Tylko wariat (i Putin w kwestiach energetycznych) zasugerował by rosyjskie pochodzenie produktu w Polsce.
A tu bym się nie zgodził. Wydaje mi się, że właśnie otwarte postawienie sprawy i "niestrojenie się w cudze piórka" mogłoby przynieść lepszy efekt. Większość Polaków wie, co to takiego Lukoil i skąd pochodzi. Więc zamiast zaciemniać (i ściemniać ;)), zamiast udawać zachód, powinni raczej popracować nad tym, żeby odbiór społeczny był przychylniejszy.
Na przykład podkreślić związki między Rosjanami i Polakami, podkreślić to, że paliwa pochodzą bezpośrednio od producenta (wydobywcy) - więc jakość, cena, itp...
Nie oszukają mnie, że są kimś innym, niż są, ale dobrą (szczerą i pozytywną) reklamą mogliby spowodować pozytywny odbiór marki, a zarazem produktu...

konto usunięte

Temat: Lukoil po angielsku...?

postawienie sprawy i "niestrojenie się w cudze piórka" mogłoby przynieść lepszy efekt. Większość Polaków wie, co to takiego Lukoil i skąd pochodzi. Więc zamiast zaciemniać (i ściemniać ;)), zamiast udawać zachód, powinni raczej popracować nad tym, żeby odbiór społeczny był przychylniejszy.
Na przykład podkreślić związki między Rosjanami i Polakami, podkreślić to, że paliwa pochodzą bezpośrednio od producenta (wydobywcy) - więc jakość, cena, itp...
Nie oszukają mnie, że są kimś innym, niż są, ale dobrą (szczerą i pozytywną) reklamą mogliby spowodować pozytywny odbiór marki, a zarazem produktu...

Obserwowałem ten watek jakiś czas i zanotowałem same oczywistości. Ale ta wypowiedź wnosi nową jakość. Bardzo mądrze! Prawda JEST, kłamstwo trzeba wymyślić!

Następna dyskusja:

gdzie na niestacjonarne stu...




Wyślij zaproszenie do