Temat: znowu o tirach..
Arkadiusz Piotr Z.:
nie przeginaj. zęby ogląda się chwilę. na siedzeniu nie staję i mój pojazd nie waży 40 ton. ergo debil w tirze.
Obejrzalem na spokojnie film, po prostu. Uważam, że ten kierowca się tylko spektakularnie wygłupia. Jest w stanie w ciągu niecałej sekundy zareagować adekwatnie do sytuacji na drodze.
Debil w tirze? Moze - ale za wygłupy na filmiku go nie ocenie w ten sposob. Ale jesli chodzi o zajmowanie sie czymś innym za kierownicą, to znam dużo gorszych debili. Ot, choćby w służbowych autach albo innych japiszonów, piszących SMS, dzwoniących, zaglądających do laptopów, grzebiących w radiu albo w nosie i w skupieniu oglądający to, co wykopali, szukających czegoś w schowku albo pod siedzeniem itd.
Zwróc uwagę, ile czasu choćby Tobie Arku, zajmują niektóre czynności w aucie w czasie jazdy nie związane z prowadzeniem, a potem jeszcze raz - na spokojnie - obejrzyj filmik. Facet niemal cały czas gapi się na drogę, a zeskoczenie z fotela i np. hamowanie zajęło by mu dużo mniej czasu (bo zeskoczyłby prosto a hamulec), niż np. kierowcy niemal położonemu w samchodzie (szczególnie w dużym aucie), gdy szuka czegoś w schowku (bo aby zahamować prawą nogą, musi się wyprostować, a to zajmie więcej czasu, niż zeskok z fotela - polecam przeprowadzić próbę ;)
A atgument, że facet waży 20 ton? Przy spokojnej jezdzie na dobrej drodze auto toczy się samo - co zreszta widac na filmiku, zanim wstał. Wlasnie te 20 ton i 18 kół powoduje, że taki pojazd jedzie STABILNIEJ.
Ergo: facet EFEKCIARSKO się wygłupia, ale jedzie dużo bezpieczniej, niż niejednokrotnie każdy z nas - kierowców, gdy odrywamy wzrok od drogi i się czymś zajmujemy. Czy sięganiem do schowka, czy choćby tak banalną sprawą jak pisanie/czytanie SMS.
;)