konto usunięte

Temat: zielony listek

no właśnie... jeździć czy nie jeździć z nim?

jestem świeżak na drodze, 16 listopada egzamin, 3 grudnia odebrany dokument, od poniedziałku jestem samodzielna na drodze, na szybie mam listek no i nie wiem w sumie czy to dobrze...

dzisiaj przeżyłam mały horror pod centrum handlowym gdy prawie każdy wyprzedzał mnie na siłę, pchali się w korku przede mną, nikt nie chciał wpuścić mnie :( no właśnie, czy zielony listek bardziej denerwuje?

konto usunięte

Temat: zielony listek

Odpowiem jako nie-świeżak:).
Uważam, że taki listek to informacja dla innych, Ty wiesz, że jesteś żółtodziobem -inni tego nie wiedzą.
Ja mam np. większą wyrozumiałość dla początkującego kierowcy, który jakiś manewr wykonuje wolniej niż dla zwykłej gapy śpiącej na światłach.

Gdy uczyłam jeździć moją siostrę, to listek na przyssawkę (jeździła moim autem) był obligatoryjny, bez tego nie było jazdy.Raz jeden jedyny ktoś na nią zatrąbił bo "zbyt długo" czekała na lewoskręcie.Nie wiem czy bez listka tych klaksonów byłoby więcej.

Tymi wściekłymi-szybkimi się nie przejmuj, zawsze jest na drodze ktoś komu się bardzo śpieszy.A po więcej sugestii zapraszam do grupy:
http://www.goldenline.pl/grupa/defensywni-kierowcy
też pisaliśmy o listku:).
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: zielony listek

Witam. I jeśli dobrze pamiętam według nowych przepisów dla kierowców z Kat. B1 miedzy 16-18 rokiem będą musieli z tym listkiem jeździć przez dwa lata a gdy spowodują wypadek/kolizje po 2/3 razem będzie im zabierane "prawko" i wysyłani ponownie na kurs jazd. I słusznie.... Pozdrawiam.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: zielony listek

Ja również jestem za listkiem. Na pewno jestem bardziej wyrozumiały dla kierowców tak właśnie oznaczonych. Z naklejką jest problem, szczególnie jak się jeździ różnymi samochodami, dlatego polecałbym coś takiego http://www.elmars.strefa.pl/catalog/product_info.php?c...

Zdejmij, jak poczujesz się trochę pewniej, szczególnie w mieście.

konto usunięte

Temat: zielony listek

Ja bym się specjalnie nad liściem nie zastanawiał ;) większe znaczenie ma wyrozumiałość i spokój na drodze... po przeprowadzeniu się do WWA dopiero widzę, jak to maniery z traktora przenoszone są na drogę publiczną ;-)
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: zielony listek

Ale inaczej spojrzysz na sprawę, jak zobaczysz taki samochód:


Obrazek


który stoi, i stoi na skrzyżowaniu, mimo tego, że włączyło się zielone, kiedy ma listek i gdy go nie ma. To jest tak, jak z eLkami. Nigdy na nie nie trąbię, każdy się kiedyś uczył.

konto usunięte

Temat: zielony listek

Rafał Wardas:
Ja bym się specjalnie nad liściem nie zastanawiał ;) większe znaczenie ma wyrozumiałość i spokój na drodze... po przeprowadzeniu się do WWA dopiero widzę, jak to maniery z traktora przenoszone są na drogę publiczną ;-)
ten traktor skądś do tej Warszawy przyjechał.
tak tylko pozwolę sobie wtrącić:))
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: zielony listek

Dorota J.:
ten traktor skądś do tej Warszawy przyjechał.
tak tylko pozwolę sobie wtrącić:))
Swoją drogą, ciekaw jestem ilu mieszkańców Warszawy mieszka w stolicy od co najmniej 3-4 pokoleń...
A w temacie: wyrozumiałość dla eLek i listków, dla innych - dużo mniejsza, ale jednak :-)

konto usunięte

Temat: zielony listek

a ja jestem przeciwna listkowi.
pierwsze primo: nie raz widuje kierowcow, na oko kolo trzydziestki, z antena CB na dachu, gdy wykonuja głupawe manewry. Nalezaloby podniesc poprzeczke z tych, co dopiero zdali prawo jazdy, do tych, co "dostali" najprawdopodobniej sluzbowe auto.
drugie primo: zwykla kultura wymaga wyrozumialosci. Kazdemu z nas zdarzylo sie zrobic glupote na drodze. Czy ktos ma ochote rzucic kamieniem i pwoiedziec, ze nie?:)))))

dobranoc Panstwu.

konto usunięte

Temat: zielony listek

Kuba Ł.:
Dorota J.:
ten traktor skądś do tej Warszawy przyjechał.
tak tylko pozwolę sobie wtrącić:))
Swoją drogą, ciekaw jestem ilu mieszkańców Warszawy mieszka w stolicy od co najmniej 3-4 pokoleń...
A w temacie: wyrozumiałość dla eLek i listków, dla innych - dużo mniejsza, ale jednak :-)
np.: ja:)))
a czemu ma sluzyc to odliczanie?
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: zielony listek

Dorota J.:
np.: ja:)))
a czemu ma sluzyc to odliczanie?
Odliczanie z pokoleniami? Zły obraz Warszawiaków tworzą w wielu przypadkach ludzie napływowi, którzy są 1. albo 2. pokoleniem mieszkającym w Warszawie i kierowcy samochodów z warszawskimi rejestracjami. Chodzi mi o synonim "warszawiak" - gbur, prostak, król szos, "misienależy", "-Szukam dobrego fryzjera. -GDZIE?! Pewnie w Warszawie? -No tak -Tak myślałem/am..."

A co do listka - nijak się on ma do Twoich "prim". Poruszasz inny problem. Mowa jest o nowych kierowcach, którzy w normalnych czy dobrych autach mogą zmylić innych, że są doświadczeni.

konto usunięte

Temat: zielony listek

Kuba Ł.:
A co do listka - nijak się on ma do Twoich "prim". Poruszasz inny problem. Mowa jest o nowych kierowcach, którzy w normalnych czy dobrych autach mogą zmylić innych, że są doświadczeni.
moj Drogi:)))
na drodze obowiazuje niepisana zasada ograniczonego zaufania. na nic listki i CB anteny:)))

konto usunięte

Temat: zielony listek

Dorota J.:
Rafał Wardas:
Ja bym się specjalnie nad liściem nie zastanawiał ;) większe znaczenie ma wyrozumiałość i spokój na drodze... po przeprowadzeniu się do WWA dopiero widzę, jak to maniery z traktora przenoszone są na drogę publiczną ;-)
ten traktor skądś do tej Warszawy przyjechał.
tak tylko pozwolę sobie wtrącić:))
Ależ oczywiście, rodzimi mieszkańcy są całkiem ok, no może poza tą starą pudernicą co na mnie uprzejmie donosi właścicielowi mieszkania... ;)

konto usunięte

Temat: zielony listek

Dorota J.:
CB anteny:)))
CB się przydaje... antena jest jak szabla w nieuczciwej walce z krawężnikami ;)
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: zielony listek

Dorota J.:
moj Drogi:)))
:-)
na drodze obowiazuje niepisana zasada ograniczonego zaufania. na nic listki i CB anteny:)))
Tak, ale chodzi o sytuacje, gdzie ktoś zachowuje się, jakby był na psychotropach. Rusza po 5 sekundach od włączenia się zielonego, jedzie 40 na 70. Listek spowoduje, że inni nie będą się denerwować.
CB to przecież inna bajka, czemu innemu służy.

konto usunięte

Temat: zielony listek

Kuba Ł.:

nie musi byc ktos swiezo upieczonym kierowca, zeby ruszac spod swiatel, jak po... psychotropach:)))

poprosze o inne argumenty:)) za listkiem:)

/z CB sie smieje do rozpuku/

konto usunięte

Temat: zielony listek

Kuba Ł.:

Przyssawka chyba lepsza, bo magnes na szybie się nie trzyma:P

http://moto.allegro.pl/przyssawka-zielony-listek-znak-...

konto usunięte

Temat: zielony listek

Rafał Wardas:
Dorota J.:
CB anteny:)))
CB się przydaje... antena jest jak szabla w nieuczciwej walce z krawężnikami ;)
ja nie wiem, kobieta jestem:)))))

konto usunięte

Temat: zielony listek

Rafał Wardas:
Ależ oczywiście, rodzimi mieszkańcy są całkiem ok, no może poza tą starą pudernicą co na mnie uprzejmie donosi właścicielowi mieszkania... ;)
musi byc z Płońska, jak nic:)))))
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: zielony listek

Jolanta I.:
Przyssawka chyba lepsza, bo magnes na szybie się nie trzyma:P
Ok, tylko po co na szybę? Można przecież z tyłu :-)
Dorota J.:
poprosze o inne argumenty:)) za listkiem:)
Nie ma. Po prostu jak ktoś ma listek, to nie dostanie po oczach światłami, albo dźwiękiem po uszach. Nawet w sytuacjach bardzo wkurzających. Ja ogólnie nie trąbię, chyba, że jest niebezpieczeństwo stłuczki, albo naprawdę mnie ktoś wkurzy. Na przykład ruszając spod świateł jak już zapala się pomarańczowe ;-)
/z CB sie smieje do rozpuku/
Z tego specyficznego języka czy z CB jako takiego?Kuba Ł. edytował(a) ten post dnia 23.12.10 o godzinie 20:42

Następna dyskusja:

Zielony listek




Wyślij zaproszenie do