Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)
Marcin "Aroma" Kaspszak:
Marcin Kaniewski:
Tylko automat i co najmniej 150 koni z dużej pojemności, i moment do tego uczciwy. I nie nabawi się człowiek nerwowych drgawek prawego ramienia które tak śmiesznie wyglądają w autach z manualami.
Marcin
tylko moze ktospo prostu woli manuala:) i w takim samy manualu o tych samych parametrach złoi CI dupę , żę aż miło :) i jedna i druga skrzynia ma swoje zalety...
Jeżeli pisząc o łojeniu dupy miałeś na myśli, że szybciej przyspieszy to:
1) wyrosłem z tego
2) wcale nie jest to takie oczywiste bo wiele zależy od umiejętności i zestopniowania obu skrzyń.
Jak nie wyrosłeś z "łojenia dupy" to pojedź na tor i sprawdź się z automatem w identycznym samochodzie to pogadamy. Mało kto w manualu nawet przy dobrze zestopniowanej skrzyni optymalnie wybiera obroty do zmiany biegu, nie dusi za długo sprzęgła i nie bawi się za długo drążkiem. Zatem jeśli nie jesteś kierowcą rajdowym lub testowym to śmiem wątpić czy poradzisz sobie z nowoczesnym automatem jadąc z manualem.
A jeśli chodzi o to, że ktoś woli. No cóż żeby woleć trzeba porównać, czyli pojeździć i z taką skrzynią i z taką. Jeśli ktoś nie próbował, a mówi... cóż wtedy nie wie o czym mówi. Ja jeździłem wieloma autami z manualem, a teraz jeżdżę automatami właśnie bo wolę.
Pozdrawiam świątecznie - Marcin