Szymon G.

Szymon G. Broker Informacji
Merytorycznej

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Przed wczoraj i wczoraj miałem pierwszy poważny szlif jako kierowca, (prawo jazdy od połowy listopada) - musiałem dojechać z Poznania do Katowic i spowrotem. Co prawda miałem zmienniczkę do prowadzenia, ale nic tak człowieka nie uczy jak nabywanie doświadczenia, więc w praktyce trasę tam, a następnie spowrotem z 16 godzinną przerwą w Katowicach pokonałem sam. Jechałem trasą nr 11 - doświadczonemu kierowcy zajęłoby to pewnie z 4 godziny, mi jednak zajęło 6 godzin spokojnej jazdy z odpoczynkiem itd. Z Poznania wyjeżdżałem o 19 w Katowicach byłem o 1, spowrotem wyjazd o 17 przyjazd do Poznania 24.00 Po tym nieco przydługim wstępie przejdę do sedna...

TO co WYPRAWIAJĄ kierowcy TIRÓW woła o patrol policji na KAŻDYM zakręcie, na KAŻDEJ krzyżówce. Było to chyba za Ostrowem Wlkp. Jadę sobie spokojnie ok 80-90km/h przede mną sunie tir, daje mi prawym kierunkowskazem sygnał że droga wolna, że mogę go wyprzedzić co po upewnieniu się iż mogę to zrobić uczyniłem. Pech (tylko nie wiem czy jego czy mój) chciał iż zaraz po wyprzedzeniu zaczynała się jakaś wioska z obszarem zabudowanym i oznakowaniem kontroli radarowej. Wyhamowałem więc do przepisowych 50 km/h, niestety kierowca tira wtedy oszalał - zaczął trąbić świecić po oczach (było już po zmierzchu) czym mnie oślepiał - jednakże ja (może to było "nieeleganckie") wtedy nie odpuściłem - nie bedę dla jakiegoś głupka narażał swojego zdrowia i życia, życia współpasażera i swojego prawa jazdy. Po kilku kilometrach takiej przepychanki świetlno-klaksonowej zjechałem na parking i puściłem go.

Nasuwają się pytania: czy tirowcy dla radarów nie istnieją?? a dla policji są świętymi, nietykalnymi krowami?? Czy przepisy i ograniczenia ich nie obowiązują?? Teoretycznie mówi się, że duży może więcej ale chyba nie kosztem cudzego zdrowia i życia...
Łukasz S.

Łukasz S. Brand &
Communication
Manager

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

powiem (napisze,) tak: witaj w świecie kierowców!
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Pojeździsz więcej to się przekonasz, że procent hołoty wśród kierowców TIR-ów wcale nie odbiega od udziału takowych wśród kierowców samochodów osobowych. Mam mnóstwo bardzo pozytywnych doświadczeń dotyczących TIR-ów. Bardzo często ustępują, dają znak, że można wyprzedzać, itp.
Tak czy owak - witaj w prawdziwym świecie ;)

konto usunięte

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Niestety tacy jak ów "bohater" na naszych drogach nie są odosobnionymi przypadkami.

O dziwnych sytuacjach pisalismy tu :

http://www.goldenline.pl/forum/defensywni-kierowcy/546926

Korzystając z okazji zapraszam do mojej grupy:
http://www.goldenline.pl/grupa/defensywni-kierowcy

A tymczasem życzę bezpiecznej jazdy:).Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 09.04.09 o godzinie 14:06
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Jolanta I.:
Korzystając z okazji zapraszam do mojej grupy:
http://www.goldenline.pl/grupa/defensywni-kierowcy
co to za dywersja :P

konto usunięte

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Anna M.:
co to za dywersja :P


Taka jak widać :P, zapraszałam ale mnie olałaś :D.
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Jolanta I.:
Taka jak widać :P, zapraszałam ale mnie olałaś :D.
toz mówiłam, że mam raporty :)

konto usunięte

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Anna M.:
toz mówiłam, że mam raporty :)


Wiem :P, ale w zdawanie relacji zawsze może wkraść się błąd a co w konsekwencji może prowadzić do plotki :D.

konto usunięte

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Szymon Grossmann:

tiry... osobówki.. motory... taxi... firmowe... wszędzie normalni i chamska dzicz bezmózga ;> żadna nowość ;)
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

i ile juz tematów o tym było...
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Paweł G.:
Szymon Grossmann:
Poczekaj aż trafisz na kierowców w BMW :P

Żeby offtopa nie było - to dziwisz się? Nad Wisłą 80% kierowców uważa się za dobrych albo bardzo dobrych! A po prostu oni czynią przysłowie głupi ma zawsze szczęście prawdziwym...

konto usunięte

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Ale z drugiej strony z obserwacji poczynionych przeze mnie w DE, w UK i innych krajach mających autostrady - tam kierowcy umieją jeździć szybko tylko po autostradach a także nie umieją wyprzedzać na zwykłych drogach jednojezdniowych dwukierunkowych.
Myślę że w PL kierowcy mający spory bezwypadkowy staż i jeżdżący dużo po naszych trasach są o wiele lepsi od Niemców robiących 100kkm rocznie tylko po autostradach.
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Marek Skiba:
Myślę że w PL kierowcy mający spory bezwypadkowy staż i jeżdżący dużo po naszych trasach są o wiele lepsi od Niemców robiących 100kkm rocznie tylko po autostradach.
No wiadomo, więcej się uczymy na mijankach anieżeli inni na autostradach. Ale tutaj jest mowa o chamstwie, a nie umiejętnościach...

konto usunięte

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

jeśli ktoś mi staje dęba na tablicy miejscowości to mnie też szlag trafia - co innego płynnie zwolnić do licznikowego 55 kmh (a nie 45-48 jak to ma często miejsce jak jadę na trasie :| ) wiadomo że 55 to jest ok 50 kmh więc dopuszczalna prędkość.

tym bardziej że wyprzedzenie i zahamowanie przed ciężarówką nie jest zbyt rozsądne.

Nie widziałem sytuacji stąd nie jestem w stanie jednoznacznie osądzić, niestety z reguły początkujący kierowcy jeżdżą w sposób chaotyczny i nieskoordynowany który jest duzo bardziej niebezpieczny jak szybka jazda doświadczonego kierowcy.
Mariusz W.

Mariusz W. inżynier konstruktor
CAD

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Tiry... Poczucie wielkości za kierownicą takiego kolosa nie uprawnia ich do wymuszania pierwszeństwa, zmuszania innych kierowców do ucieczki na pobocze wąskiej drogi, poganiania jadących przepisowo błyskaniem długimi, trąbieniem i wiszeniem na zderzaku.

Ubite lusterko w Czechach (jaśnie pan mijał mnie 80km/h na drodze gruntowej), uszkodzony zderzak i jego mocowanie w DE (rumuński kierowca wyjechał ze stacji benzynowej wprost pod maskę), rozwalona szyba i kolejny zderzak w PL (szanowny trucker pędził z węglem bez kapy na wywrotce)... Tydzień temu na drodze w terenie zabudowanym poganiał mnie kierowca tira, którego parę minut wcześniej wyprzedziłem. Przykleił się do zderzaka, trąbił, błyskał całą galerią reflektorów, za terenem gdy postanowiłem mu odjechać, nie odpuścił i próbował wyprzedzić przy 100km/h pod wzniesienie. Zjechał tankować na tą samą stację co ja. Podszedłem i zwróciłem mu grzecznie uwagę. Stok przekleństw z jego strony i groźba pobicia.
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Mariusz W.:
Stok przekleństw z jego strony i groźba pobicia.
Telefon na policję z Twojej strony? Groźba pobicia jest karalna...
Daniel C.

Daniel C. Account Manager

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Szymon Grossmann:
Przed wczoraj i wczoraj miałem pierwszy poważny szlif jako kierowca, (prawo jazdy od połowy listopada) - musiałem dojechać z Poznania do Katowic i spowrotem. Co prawda miałem zmienniczkę do prowadzenia, ale nic tak człowieka nie uczy jak nabywanie doświadczenia, więc w praktyce trasę tam, a następnie spowrotem z 16 godzinną przerwą w Katowicach pokonałem sam. Jechałem trasą nr 11 - doświadczonemu kierowcy zajęłoby to pewnie z 4 godziny, mi jednak zajęło 6 godzin spokojnej jazdy z odpoczynkiem itd. Z Poznania wyjeżdżałem o 19 w Katowicach byłem o 1, spowrotem wyjazd o 17 przyjazd do Poznania 24.00 Po tym nieco przydługim wstępie przejdę do sedna...

TO co WYPRAWIAJĄ kierowcy TIRÓW woła o patrol policji na KAŻDYM zakręcie, na KAŻDEJ krzyżówce. Było to chyba za Ostrowem Wlkp. Jadę sobie spokojnie ok 80-90km/h przede mną sunie tir, daje mi prawym kierunkowskazem sygnał że droga wolna, że mogę go wyprzedzić co po upewnieniu się iż mogę to zrobić uczyniłem. Pech (tylko nie wiem czy jego czy mój) chciał iż zaraz po wyprzedzeniu zaczynała się jakaś wioska z obszarem zabudowanym i oznakowaniem kontroli radarowej. Wyhamowałem więc do przepisowych 50 km/h, niestety kierowca tira wtedy oszalał - zaczął trąbić świecić po oczach (było już po zmierzchu) czym mnie oślepiał - jednakże ja (może to było "nieeleganckie") wtedy nie odpuściłem - nie bedę dla jakiegoś głupka narażał swojego zdrowia i życia, życia współpasażera i swojego prawa jazdy. Po kilku kilometrach takiej przepychanki świetlno-klaksonowej zjechałem na parking i puściłem go.

Nasuwają się pytania: czy tirowcy dla radarów nie istnieją?? a dla policji są świętymi, nietykalnymi krowami?? Czy przepisy i ograniczenia ich nie obowiązują?? Teoretycznie mówi się, że duży może więcej ale chyba nie kosztem cudzego zdrowia i życia...

To ja tak z drugiej strony...
Troche pokory trzeba, kierowcy TIR to mimo wszystko jedni z lepszych kierowcow... przypuszczam ze kazdy tu z obecnych mowiac doslownie "posralby sie" na egzaminie dla TIRow. Nie wiem czy ktokolwiek zdaje sobie sprawe, ze aby otrzymac prawo jazdy kategorii CE trzeba takim kolosem zapiac naczepe w trzech podejsciach, a jest to rownoznaczne z podjechaniem pod "siodlo" z dokladnoscia do kilku centymetrów.
Poza tym tak jak juz ktos zwrocil uwage wyprzedzenie TIRa, a potem zwolnienie do 50km/h jest conajmniej nie zyciowym pomyslem...
To tak samo jak ktos by Ciebie wyprzedzil gdy jechales 50km/h a zaraz potem zwolnil do 30km/h, osobiscie by mnie krew zalala:)
A juz tak zupelnie na marginesie to w TIRach z reguly maja CB wiec prawdopodobnie doskonale wiedzial co dzieje sie na drodze akurat w tym terenie zabudwanym.

PS: nie jestem kierowca TIR, natomiast mam kilku znajomych, ktorzy maja takie kategorie prawa jazdy i wiem ze umiejetnosciami nie dorastam im do piet...Daniel Chojnacki edytował(a) ten post dnia 09.04.09 o godzinie 20:41
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Daniel Chojnacki:
Poza tym tak jak juz ktos zwrocil uwage wyprzedzenie tira, a potem
zwolnienie do 50km/h jest conajmniej nie zyciowym pomyslem...
To tak samo jak ktos by Ciebie wyprzedzil gdy jechales 50km/h a zaraz potem zwolnil do 30km/h, osobiscie by mnie krew zalala:)
A jak masz ograniczenie to nie zwolnisz? Teren zabudowany?
A juz tak zupelnie na marginesie to w Tirach z reguly maja CB wiec
prawdopodobnie doskonale wiedzial co dzieje sie na drodze akurat w
tym terenie zabudwanym.
Tzn wie o tym, że w szkole podstawowej przy trasie za 3 minuty jest dzwonek na przerwie i dzieciaki będą lecieć do sklepu po drugiej stronie drogi na Colę i szluga? Wie, że Zenek znowu się schlał i nawalony jak autobus chodzi po chodniku i co 10 kroków go "zawiewa" na ulicę? A może wie, że akurat jest wycieczka niepełnosprawnych szlakiem zwycięstw Armii Krajowej?
MAsz teren zabudowany, ograniczenie do 50km/h z jakiegoś powodu! I to nie po to, żeby policja mogła Ci wlepić mandat!!
Sorry, że to napiszę, ale masz bardzo ograniczony tok myślenia!
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Mam kategorię CE (DE też) i zrobienie jej nie jest większym problemem. Ja proponuję jednak zakaz wyprzedzania dla TIRów na autostradzie jeśli w odległości 1km jedzie samochód osobowy z prędkością 100km/h lub więcej. To poprostu nieekologiczne kiedy trzeba zwolnić do 85km/h, a później znowu przyspieszyć...
Ale w Niemczech ostatnio precedensowy wyrok: wyprzedzać powinno się jedynie, gdy różnica prędkości wynosi ponad 10km/h...

konto usunięte

Temat: Z obserwacji świeżego kierowcy kat. B (dotyczy TIRów)

Bogusz Kasowski:

A jak masz ograniczenie to nie zwolnisz? Teren zabudowany?


zwolnię ale w sposób nie utrudniający życia innym uczestnikom ruchu, "nawet" kosztem tego że przez 200m w terenie zabudowanym będę jechał z prędkością 70kmh.

Nie ma nic gorszego niż nagłe niespodziewane manewry na drodze a najlepsi są w tym kierowcy najwolniejsi, oni najpóźniej włączają kierunki, jeżdżą przy środku jezdni itd. To tak z moich obserwacji.

NIe można zapominać że kierowca jadący za wolno może być bardziej niebezpieczny niż jadący szybciej od innych, zderzenie dwóch aut może zaistnieć tylko jak jest róznica prędkości a nie jak sama prędkość jest wysoka a róznicy prędkości nie ma.

Następna dyskusja:

Testy online prawo jazdy ka...




Wyślij zaproszenie do