Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Marek O.:

Używam niezbyt często ale uzywam gdy jadę nocą i jest powietrze nieprzejrzyste, czy mzawka własnie doswietlają srodkowy pas i skraj jezdni. Teraz w tym modelu to one są w funkcji corner nawet w miescie przy swiatłach krótkich i przy zakretach właczaja sie automatycznie doświetlając zakręty co pozwala lepiej widzieć jezdnię która bywa dziurawa.

Robiłem swojego rodzaju "testy" i stwierdziłem, że te światła świecą tak blisko, że nawet jeśli cokolwiek pomogą mi dostrzec, to i tak nie będę miał czasu na reakcję. No ale każdy ma swoje doświadczenia w tym temacie. Wiem jedno - te światła przeszkadzają pojazdom z naprzeciwka i używałbym ich wyłącznie wtedy, kiedy są niezbędne, czyli w sytuacji opisanej powyżej.

Tego właśnie nie lubię:










Ten jest MISZCZEM:

W takich warunkach to nic nie pomoże.

I tu się nie zgodzę :-) Bez tych świateł nie widać nic, a z nimi właśnie w bardzo gęstej mgle widać skraj jezdni i środkowy pas. Ale nie przy 60 czy 100 km/h. One świecą za blisko.

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Marek O.:
Teraz w tym modelu to one są w funkcji corner nawet w miescie przy swiatłach krótkich i przy zakretach właczaja sie automatycznie doświetlając zakręty co pozwala lepiej widzieć jezdnię która bywa dziurawa.

Właśnie od dłuższego czasu obserwuję ten "bajer" i nie mogę wyjść z podziwu nad głupotą tego rozwiązania. Oto przykład jak "ta funkcja" doświetla nawet zmianę pasa w dzień :P





Obawiam się, że jest to zwykły choinkowy gadżet, który w niczym nie pomaga podczas jazdy. Taka drogowa dyskoteka służąca co najwyżej do pokazania wersji wyposażenia swojego auta innym użytkownikom dróg :D

A na marginesie, nie mogłem znaleźć w PoRD przepisu, który pozwala jeździć z włączonym jednym światłem przednim samochodu. ;)

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Jakub Ł.:
Bez tych świateł nie widać nic, a z nimi właśnie w bardzo gęstej mgle widać skraj jezdni i środkowy pas. Ale nie przy 60 czy 100 km/h. One świecą za blisko.

Bo mają świecić blisko. One nie służą do oświetlania jezdni przed pojazdem na odległość 50m.

Piotr K.:
Obawiam się, że jest to zwykły choinkowy gadżet, który w niczym nie pomaga podczas jazdy. Taka drogowa dyskoteka służąca co najwyżej do pokazania wersji wyposażenia swojego auta innym użytkownikom dróg :D

Prawidłowo ustawione światła przeciwmgłowe świecą bardziej na boki. Wtedy mogą lepiej oświetlić drogę z boku. Ale to tyczy się oczywiście skrętów a nie zakrętów przy większej prędkości (tu wykorzystuje się skrętne mijania).
Może to komuś pomaga. Głupotą jest po prostu świecenie mijania w dzień. Wtedy to właśnie doświetlanie zakrętów wygląda komicznie.

A na marginesie, nie mogłem znaleźć w PoRD przepisu, który pozwala jeździć z włączonym jednym światłem przednim samochodu. ;)

W PoRD nie ma. Jest w rozporządzeniu dot. warunków technicznych.

Jolanta I.:
Raz jeden jedyny jak mi padły światła mijania a akurat byłam w trasie.

To się wymienia żarówki albo wzywa lawetę.

Co nie zmienia faktu, że auto wizualnie lepiej się prezentuje z 4 oczkami niż z 2 :P

Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.02.14 o godzinie 12:31

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Piotr K.:

Obawiam się, że jest to zwykły choinkowy gadżet, który w niczym nie pomaga podczas jazdy. Taka drogowa dyskoteka służąca co najwyżej do pokazania wersji wyposażenia swojego auta innym użytkownikom dróg :D

W pełni popieram. Chcąc nie chcąc mam taki gadżet i w dzień co oczywiste w niczym to nie pomaga, ale i w nocy również za wiele to nie daje (co innego skrętne reflektory).

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Piotr K.:

Marek O.:
Teraz w tym modelu to one są w funkcji corner nawet w miescie przy swiatłach krótkich i przy zakretach właczaja sie automatycznie doświetlając zakręty co pozwala lepiej widzieć jezdnię która bywa dziurawa.

Właśnie od dłuższego czasu obserwuję ten "bajer" i nie mogę wyjść z podziwu nad głupotą tego rozwiązania. Oto przykład jak "ta funkcja" doświetla nawet zmianę pasa w dzień :P

Ale jak w dzień nie ma swiateł mijania tylko dzienne to chyba nie właczają się chyba. Muszę Żone wsadzić za kierownicę a samemu popatrzeć :-)

Obawiam się, że jest to zwykły choinkowy gadżet, który w niczym nie pomaga podczas jazdy. Taka drogowa dyskoteka służąca co najwyżej do pokazania wersji wyposażenia swojego auta innym użytkownikom dróg :D

A na marginesie, nie mogłem znaleźć w PoRD przepisu, który pozwala jeździć z włączonym jednym światłem przednim samochodu. ;)

To mgłowe to się jedno załacza z wewnętrznej strony zakretu jako dodatkowe do mijania.

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Ja to bym chciał mieć wspomaganie kierownicy. O klimie to nawet nie marzę ;-)

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Marek O.:
Ale jak w dzień nie ma swiateł mijania tylko dzienne to chyba nie właczają się chyba. Muszę Żone wsadzić za kierownicę a samemu popatrzeć :-)

Niech Pan popatrzy Panie Marku ;) Zrzuciłem pierwszy lepszy plik z rejestratora.

http://www.youtube.com/watch?v=mbkYg0KN0cQ&list=UUSM8O...

Proszę zwrócić uwagę na ten samochodzik zjeżdżający na chodnik naprzeciwko po lewej stronie.
WV jest chyba jeszcze "inteligentniejsze", bo lampeczki migają nawet bez kierunkowskazów.
Jaki to ma w ogóle sens?

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Piotr K.:

Marek O.:
Ale jak w dzień nie ma swiateł mijania tylko dzienne to chyba nie właczają się chyba. Muszę Żone wsadzić za kierownicę a samemu popatrzeć :-)

Niech Pan popatrzy Panie Marku ;) Zrzuciłem pierwszy lepszy plik z rejestratora.

http://www.youtube.com/watch?v=mbkYg0KN0cQ&list=UUSM8O...

Proszę zwrócić uwagę na ten samochodzik zjeżdżający na chodnik naprzeciwko po lewej stronie.
WV jest chyba jeszcze "inteligentniejsze", bo lampeczki migają nawet bez kierunkowskazów.
Jaki to ma w ogóle sens?

Faktycznie. Nie wiem.

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

W VW wystarczy, że skręci się kierownicę i już przeciwmgielne się włączają.

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Krzysztof B.:
W VW wystarczy, że skręci się kierownicę i już przeciwmgielne się włączają.

Lepsze to niż debilizm w Sportage - włącza się tylko razem z kierunkowskazem i tylko poniżej 40 km/h

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

System automatycznego zamykania samochodu, po odejściu dalej niż 5 m :)

Auto Honda Civic Coupe

Przydatny gadżet szczególnie, że często się spieszy spieszy spieszy :D i już nie umiem policzyć ile razy mi ten bajer samochód uratował :D

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Maciej N.:

Krzysztof B.:
W VW wystarczy, że skręci się kierownicę i już przeciwmgielne się włączają.

Lepsze to niż debilizm w Sportage - włącza się tylko razem z kierunkowskazem i tylko poniżej 40 km/h

Oj tam, zaraz debilizm :)
Na egzaminie jak na prawko jak nie wrzucisz kierunku przy wjeździe do garażu to oblałeś. Czyli KIA dostosowana do naszych przepisów - musisz wrzucać kierunek przy każdym skręcie np parkowanie. Zasadniczo tylko wtedy te światła się przydają. Takie ambient. VW dostosował się do realiów do realiów

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Ale zgadzam się z Panami, że to dość głupi dodatek takie doświetlanie zakrętów. No cóż malućkich cieszą malućkie rzeczy.

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Co ja uważam za niezbędnik w samochodzie:

Lampy ksenonowe. I tu bez różnicy bi, zwykłe, nie ma znaczenia.
To jest moim zdaniem ważniejsze od poduszek i innych gadżetów. Możliwość zobaczenia przeszkody w nocy 2 sek. wcześniej daje większe bezpieczeństwo, o komforcie nie wspominając. Nie rozumiem czemu to nie zostało wprowadzone jako obowiązkowe, jak ABS, czy pasy. A tymczasem nawet Passat jak wychodził w 2010/11 to przez rok nie miał ksenonów nawet w wyposażeniu.

Opony zimowe, jak w krajach ościennych. Obowiązkowo od listopada do końca lutego. Rzeczy oczywiste, ale okazuje się że mniej niż połowa Polaków zmienia.

Centralny zamek czy latające szyby to dziś standard. Klima bardzo się przydaje, ale trzeba o nią dbać, wymieniać filtry i używać nawet w zimie co jakiś czas.
Światła dzienne. Dlaczego? nie jako gadżet, ale jako element bezpieczeństwa (tylko porządne fabryczne, lub markowych firm Osram, Philips, nic innego). Otóż jeżdżąc ze światłami dziennymi w dzień nie musimy włączać świateł mijania. Dzięki temu można włożyć lepsze żarówki np Night Breaker, czy Max Vision. Wiadomo że ich trwałość jest połowę krótsza, a cena 3 razy wyższa. Więc szkoda zużywać na jazdę w dzień. W nocy natomiast jest ogromny efekt oświetlenia drogi.

Ja lubię jeszcze skórę. Kierownica musi być skórzana. Fotele już jak kto lubi. Są fajne połączenia z alcantarą, lub materiałem. To mi się podoba.

Cała seria innych gadżetów jest miła, ale nie tak niezbędna. Czujniki parkowania, Nawigacja, czy automatyczne wycieraczki. Fajne. Samościemniające się lusterko zarąbiste, automatyczne światła drogowe również.
System bezkluczykowy, czy Easy Open za pomocą nogi pod bagażnikiem, totalny zbytek.
Jak również gniazdo na 230V. Tylko nie podłączajcie tam kompa podczas jazdy, bo rozwalicie baterię.

Mimo wszystko najgłupszym dodatkiem są jaki znam są światła doświetlające zakręty :)
Lubię też jak niektórzy mają matę gumową w bagażniku: żeby nie brudzić tapicerki. Tylko właśnie po to ona jest. Jak wozisz cement, to masz samochód do cementu. A tu dyrektor z walizeczką za tysiąc złoty wyjmuje ją z gumowego bagażnika :)
A jeszcze elektrycznie zamykana klapa np w Astrze. Przerost formy nad treścią. Rozumiem w jakimś XC-90 gdzie klapa waży 100kg, ale w takich samochodzikach. Na prawdę trzeba nie mieć na co kasy wydawać. To kosztuje ok. 2tys.

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Krzysztof B.:
Mieć:
- szyberdach
- wyłączalny ABS
- tempomat
- centralny zamek
- elektryczne szyby (wystarczy z przodu)
- klimatyzacja zwykła
- podłokietnik
- rękaw na narty

Nie mieć
- ksenony - co z tego, że lepiej widać jak przetwornice i autoregulacja to koszmar jak się zepsuje, wymienić palniki ciężko bo przeważnie mało miejsca
- wszelakie assist
- przeciwmgielne przednie- użyłem raz, nawet nie wiem po co
- podgrzewane fotele, kierownica i inne ciałopogrzewacze - wystarczy się normalnie ubrać
- podgrzewanie tylnej szyby - nigdy nie użyłem, lepiej zastosować matę, zresztą są auta bez wycieraczek
- podgrzewanie przedniej - j.w. dodatkowo taka szyba może pęknąć co się zdarza nie tak rzadko
- elektryczne fotele - szybciej ręcznie
- czujnik deszczu - działa jak czujnik kurzu, ptasich kup i rozmaślonych owadów, porobią się tylko mazy, a przy deszczu spadnie kropla i już wycieraczki szorują, gumy do wymiany - lepiej zastosować "niewidzialną wycieraczkę" bo działa
- navi, tablety, smartfony i ajpody - drogi bubel, wystarczy radio, nawet bez cd i mp3
- przednia szyba na dach - zbędne i drogie
- okno dachowe - wolę otwierany szyberdach (chyba, że to jest to samo)

A z wymienionych:
czujnik poziomu oleju (żeby nie zaglądać za każdym razem na bagnet)... - jak padnie to kaplica, wolę wzrokowo
TPM – system kontroli ciśnienia w ogumieniu - kolejna bzdetna elektronika a wulkanizacja staje się chyba droższa, wolę ręcznie

Nie zgadzam się z Twoją opinią o ksenonach.
Jeśli nie warto czegoś mieć bo może się popsuć i jest drogie, to nie używaj silnika. To najdroższy podzespół samochodu. Albo nie używaj samochodu
Owszem porządny palnik ksenonowy kosztuje 350 zł., ale porządny wystarczy na 150 tys.km.
Porządna żarówka 35 zł i jest na 12 tys. km. Jeśli zakwestionujesz cenę żarówki i powiesz że można kupić badziew za 4 zł, to ja Ci odpowiem że ksenona też znajdziesz na allegro za 25 zł. Ale mówimy o rzeczach markowych. Przetwornica, jak nie zrobisz krasz testu raczej się nie popsuje na życie samochodu.
A jeśli chodzi o wymianę to chyba łatwiej zapłacić raz za wymianę ksenona niż w tym samym aucie płacić 15 razy za wymianę żarówki. (lub robić to samemu)
Jak sam zauważyłeś oświetlenie drogi jest lepsze przy ksenonie. Bezcenne.

I gdzie ostatnio widziałeś wyłączalny ABS???

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

Problem z ksenonami jest taki, że co 2 samochód oślepia i "g" mnie obchodzi czy ma regulację poziomu i spryskiwacze czy nie. Mam ochotę włączać długie aby wyrównać rachunki.

Temat: Wyposarzenie, które nabyliście z nowym samochodem, i z...

To jest problem jak się zakłada dziadostwo z allegro, zamiast markowych produktów. Wtedy reflektory świecą wszędzie, a przeważnie nie tam gdzie potrzeba. To nie pomaga ani posiadaczowi ksenonów, ani innym użytkownikom drogi.
Jak każda nieorginalna część również lampy ksenonwe mogą szkodzić i zamiast poprawiać bezpieczeństwo - pogarszają sytuację.
Nie mówiąc o zestawach tuningowych jakie można kupić choćby na gliwickiej giełdzie: Ksenony dla aut z H4. Dwie stówki cała przeróbka. Powinni do tego dodawać św. Krzysztofa gratis.