Temat: Wiosenny pomysł motoryzacyjny :D

wiosna za oknem, hormony szaleją.

jedni wsiadają na motor, inni na paralotnie, a jeszcze innym zachciewa sie...
...klasyka i cabrio w jednym :)


Obrazek


co sądzicie o poniższym?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10715339

studnia bez dna czy radość bez konca? :)

czekam na opinie znawców tematu, ile pali v12 w ogole mnie nie interesuje ;)

konto usunięte

Temat: Wiosenny pomysł motoryzacyjny :D

Jeśli Cię stać na utrzymanie, a zakładam, że skoro zapatrujesz się na ten model to odpowiedź jest pozytywna, to się nie zastanawiaj. Idzie jak zły i siedzi się jak w fotelu przed telewizorem :) Co do spalania, to komputer ma schowany pod otwieraną zaślepką... z wiadomych powodów :D

Nie wiem jak z prowadzeniem na seryjnym zawieszeniu, ale obniżony i utwardzony dobrze trzyma się drogi.Wojciech Grzesiak edytował(a) ten post dnia 05.04.10 o godzinie 11:27

konto usunięte

Temat: Wiosenny pomysł motoryzacyjny :D


co sądzicie o poniższym?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10715339

studnia bez dna czy radość bez konca? :)

czekam na opinie znawców tematu, ile pali v12 w ogole mnie nie interesuje ;)

jeżeli potraktujesz to jako zabawkę to żaden samochód nie jest złym wyborem. Jest tylko pytanie czego od auta oczekujesz i z czym jesteś się w stanie pogodzić.

Spalanie to w zabawce nieistotna zmienna, części... nie ma kasy czy nie ma części zabawka stoi i czeka, to nie codziennodupowózwięc zycia Ci to nie komplikuje a masz zajęcie.

jeździłem kiedyś takim ale z silnikiem 5,0, załatwiałem i doglądałem odświeżenie SLa Niemcowi. Jak przyjechał i zobaczył zrobione auto to miał łzy w oczach. Do tego właśnie służą tego typu samochody. Ma dawać frajdę, radość i satysfakcje z posiadania.

kupuj i nie czekaj, zyje się raz!!!Paweł Chojnacki edytował(a) ten post dnia 05.04.10 o godzinie 14:13

konto usunięte

Temat: Wiosenny pomysł motoryzacyjny :D

Dominik Lipiec:
jedni wsiadają na motor, inni na paralotnie, a jeszcze innym zachciewa sie...
...klasyka i cabrio w jednym :)
A są tacy co próbują wszystkiego naraz :P (ze wskazaniem na motolotnie)
co sądzicie o poniższym?
Przepiękny egzemplarz ... jeżeli to prawda co widać i co jest napisane :)

Mój kolega miał długo, bardzo długo, W 140 w tej wersji silnikowej. Do tej pory wspomina, że był to jego najlepszy samochód. Nie psuło się w nim dosłownie nic. Jedyne co wymieniał to jakieś elementy w układzie kierowniczym, ale to naturalna rzecz eksploatacyjna. Oczywiście + standardowe przeglądy serwisowe.

Jak masz parcie na taki samochód - kupuj :)
Takie auto zawsze będzie miało swoją wartość dla amatora. Sądząc po ilości otwarć ogłoszenia amator jeszcze się nie trafił, więc jest szansa na jakąś negocjację ceny.

Powodzenia.



Wyślij zaproszenie do