Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

Jako że sezon wakacyjny w pełni, to postanowiłem założyć temat związany z wojażami po naszym pięknym kraju.Konkretnie z Bieszczadami i tamtejszymi serpentynami.Jak sobie z nimi radzicie, radziliście bądź jakie macie techniki jazdy po takim terenie ?
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

Byłem trzy lata temu w Wetlinie. Jeździłem po pętli dość często do Ustrzyk Górnych i raz runda przez Ustrzyki do tamy w Solinie i dalej przez Polańczyk na południe. Drogi mnie zaskoczyły swoją dobrą jakością, nawet jakaś mało uczęszczana droga przez lasy jak wracałem z Polańczyka.

Tam nie ma specjalnych trudności, o ile zjeżdżasz na odpowiednio niskim biegu. Na drodze nie ma wybojów, jest czysto i równo, chociaż czasami kręto. Nie wiem jak po deszczu, bo ja przez tydzień go nie miałem.

Co mnie zaskoczyło? Praktycznie nie widziałem ciężarówek.

konto usunięte

Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

A czy muszą być koniecznie z Bieszczadami? ;)
Może inne wakacyjne drogi też?

Edit:
Sorry, jednak muszą być Bieszczady :PTen post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 14:45
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

Piotrze, wiemy, że chcesz sie pochwalić atrakcyjnymi wakacjami i dobrą kamerą, ale to nie ten wątek. :)

Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

Prawie tydzień temu byłem w Bieszczadach i często pokonywałem Wielką Pętlę Bieszczadzką w różnych wariantach i na różnych trasach.Strome wzniesienia pokonywałem na "dwójce" i "trójce", raz mało mi lewego lusterka "nie zdjął" autokar na zakręcie jednej z serpentyn w drodze do Łopienki.Ściął zakręt i bardzo nonszalancko jechał.Zaś w drodze, na "ekspresówkach" i szosach zalecam bardzo uważać na "TIR"-y ! Potrafią "siedzieć na pupie", prawie w nią nie wjadą i nie zepchną z drogi. Przodują w tym Litwini ale także polscy kierowcy ciężarówek.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 13:41

konto usunięte

Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

*Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 14:45
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

Piotr K.:
*

Nie gniewasz się? :)

konto usunięte

Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

Ryszard S.:
Piotr K.:
*

Nie gniewasz się? :)
No co Ty ? :)
Szymon Pawlak

Szymon Pawlak Właściciel ALPARI

Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

Tomasz M.:
Prawie tydzień temu byłem w Bieszczadach i często pokonywałem Wielką Pętlę Bieszczadzką w różnych wariantach i na różnych trasach.Strome wzniesienia pokonywałem na "dwójce" i "trójce", raz mało mi lewego lusterka "nie zdjął" autokar na zakręcie jednej z serpentyn w drodze do Łopienki.Ściął zakręt i bardzo nonszalancko jechał.Zaś w drodze, na "ekspresówkach" i szosach zalecam bardzo uważać na "TIR"-y ! Potrafią "siedzieć na pupie", prawie w nią nie wjadą i nie zepchną z drogi. Przodują w tym Litwini ale także polscy kierowcy ciężarówek.

To jest wprost niepojęte jakie cuda czyni granica zachodnia. Po przekroczeniu TIRy trzymają dystans często większy niż przewidziany przepisami. Ledwo znów ją przekroczą i wjadą do Polski odstęp praktycznie znika. Ciekawe, że Ministerstwo Finansów kombinuje z fotoradarami, a tu takie żniwa bez żadnego wkładu.

Co do górskich serpentyn potrafią bardzo szybko zweryfikować jakość układu hamulcowego. Po trochę bardziej sportowej jeździe po Przełęczy Salmopolskiej przekonałem się, że żaden układ hamulcowy fabryczny nie jest w stanie tego wytrzymać. Dlatego podstawą jest brak zaufania do samochodu i tego co producent lub serwis do niego zamontował.

Temat: Wielka Pętla Bieszczadzka

Gdy opanuje się już Pętle Bieszczadzką (co przy ponownym, ostatnim wyjeździe uczyniłem) i te wszystkie serpentyny- to powiem szczerze, że całkiem fajnie się nimi szusuje ;)



Wyślij zaproszenie do