Artur Panocha

Artur Panocha Szukam pracy, ale
nadal robię
zdjęcia...ale jeśli
znajdę ...

Temat: Wady polskich kierowców

Widzę,że dyskusja zmierza do tego,że droga jest dla sinych i szybkich...a reszta poboczem. I właśnie z powodu takich zachowań jako kierowcy mamy taka a nie inną opinie na całej Europie.Po co się zmieniać,niech każdy widzi,że Polak jedzie.
Wystarczy trochę pomyśleć i odrobina empatii by się jeździło lepiej.Tu na wyspie np.traktor osiąga 50-60 km/h,ale jak widzi,że robi się korek to ustępuje co parę kilometrów jak to jest tylko możliwe.Wąska droga często się tu zdarza i zawsze jeden ustąpi,albo się cofnie do najbliższego zjazdu by zrobić przejazd.Korona z głowy tu nikomu nie spada i całkiem milej się jeździ

konto usunięte

Temat: Wady polskich kierowców

Krzysztof B.:
Łukasz S.:
Gorzej, jak kierownik myśli tylko o sobie i wlecze się 60 kmh (raz za jakimś kamperem jechałem z 30km, i tylko sznurek aut się wydłużał, bo przeciwny pas cały czas zajęty).
I co ma zrobić? Zatrzymać się na kilkanaście minut? Może w ogóle ma nie jechać bo jedzie wolniej niż ograniczenie?[...]

Zmanipulował Pan wypowiedź p.Krzysztofa, który wyraźnie wspomniał o tym, że przytoczony samochód miał do dyspozycji szerokie poboczne, lecz w TYPOWO POLSKI SPOSÓB nie był łaskaw z niego skorzystać. Wszak on jedzie, ma do tego prawo i koniec.
Ten sam problem podejmowałem w swoich wypowiedziach, bo także i mnie ten problem również irytuje.

O ile łatwiej i bezpieczniej byłoby wyprzedzić kogoś tego, gdyby tenże ktoś był łaskaw wykazać się minimalną wyobraźnią?!

Jeśli mowa tu o "zawalidrogach" to raczej w kontekście właśnie takiej drogowej bezmyślności, a nie zarzutu, że jadą wolno.
Niechże sobie jadą wolno - bo nie chcą szybciej, bo nie lubią szybciej, bo nie mają odwagi. OK, nie ma sprawy.
Ale niech nie uszczęśliwiają swoją manierą innych, niech ułatwią życie i sobie, i innym.

Czy to taki wielki problem?Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.08.13 o godzinie 19:39
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Wady polskich kierowców

Problemem są znaki, które według kierowców mają zaniżone prędkości
Problemem są drogi, które są dziurawe i jednopasmowe
Problemem jest zawalidroga, który nie pozwala na tych dziurawych drogach o zaniżonych prędkościach jechać zgodnie z własnym widzi mi się

Probleme natomiast nie są:
wyprute flaki własne lub innego uczestnika drogi
koszty naprawy drogi i infrastruktury po wypadku
Koszty akcji reanimacyjnej i sprzątania drogi
martwe dzieci na drogach
tragedie rodzinne o których przypominają w żałobie stawiane krzyże na drogach
alkoholicy i narkomani kierujący pojazdami
wszechobecna agresja na drodze

Jeszcze nie słyszałem, żeby przyczyną wypadku była nadmiernie mala prędkość, lub zawalidroga

no i wlaściwie, jak już tutaj padło pytanie: Gdzie wy się spieszycie?

Normalnie jakby na końcu trasy czekały Panny z szampanem i nagrodą w postaci miliona złotych
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Wady polskich kierowców

Mariusz P.:
Problemem jest zawalidroga, który nie pozwala na tych dziurawych drogach o zaniżonych prędkościach jechać zgodnie z własnym widzi mi się

A tak bardziej obiektywnie potrafisz?
Łukasz Sokołowski

Łukasz Sokołowski Project-based
Supplier Quality
Engineer / Assurance

Temat: Wady polskich kierowców

Mariusz, pomstujesz, i słusznie, na chamstwo, a chamstwo to nie tylko smarkanie w palce i noszenie łyżki w cholewce, ale nie zważanie na innych, manie-ich-w-dupie.

Idąc tym tropem, najbezpieczniej będzie, jak prędkość spadnie do zera.

Poza tym próbujesz manipulować i wcisnąć, że - rozmawiając o uprzejmości na drodze - nie dbamy o bezpieczeństwo i nie przejmujemy się flakami itp.
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Wady polskich kierowców

Mariusz P.:
Problemem są znaki, które według kierowców mają zaniżone prędkości
W wielu przypadkach mają rację, w pozostałych nie zdają sobie sprawy z obecności innych uczestników ruchu.
Jeszcze nie słyszałem, żeby przyczyną wypadku była nadmiernie mala prędkość, lub zawalidroga
Tak samo nie słyszałem by przyczyną było przekroczenie prędkości.
Niedostosowanie prędkości to natomiast wrzucanie innych przyczyn do jednego wora co nie znaczy, że prędkość w ogóle była nadmierna. Wielu przypadkach hamowanie jest zbyt późne więc prędkość była nadmierna ale tylko w miejscu kolizji.

konto usunięte

Temat: Wady polskich kierowców

Ten wątek jest chyba idealnym odzwierciedleniem tak wad kierowców jak i naszych zachowań na drodze.
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Wady polskich kierowców

Ryszard S.:
Mariusz P.:
Problemem jest zawalidroga, który nie pozwala na tych dziurawych drogach o zaniżonych prędkościach jechać zgodnie z własnym widzi mi się

A tak bardziej obiektywnie potrafisz?

gdybym godził się z tym, że wsiadając do auta i wyjeżdżając na Polskie drogi mam najwyższe prawdopodobieństwo w Europie, że z niego nie wysiądę o własnych siłach pewnie móglbym bardziej obiektywnie.

Jeździć autem musze dużo z racji wykonywanej pracy (pewnie mógłbym znaleźć sobie bardziej stacjonarną) i każdego dnia widzę zachowania na granicy życia i śmierci, więc wybacz: zawalidroga, staruszek w tico czy betoniarka to najmniejsze ze zmartiweń polskiego kierowcy.

Jeżdże, dużo, jeżdże wolno i zawsze docieram o tej porze, o której sobie zaplanowałem - nawet trafiając na zawalidrogę, korki, czy rowerzystę.

Jeszcze to piedzielenie, że staruszek w Tico jest skończonym chamem, a najpierdzielający setą, siedzący mu na tyłku to gentelman.Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.08.13 o godzinie 16:16
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: Wady polskich kierowców

Mariusz P.:
gdybym godził się z tym, że wsiadając do auta i wyjeżdżając na Polskie drogi mam najwyższe prawdopodobieństwo w Europie, że z niego nie wysiądę o własnych siłach pewnie móglbym bardziej obiektywnie.

http://www.faz.net/aktuell/gesellschaft/ungluecke/eu-u...
Polska jest na trzecim miejscu od końca wśród państw UE.
Jeszcze to piedzielenie, że staruszek w Tico jest skończonym chamem, a najpierdzielający setą, siedzący mu na tyłku to gentelman.

Jeśli jedzie na autostradzie lewym pasem 60km/h to jest chamem. Ba... przy 100km/h na lewym pasie przy wolnym prawem jest chamem.
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Wady polskich kierowców

Marcin T.:
Jeśli jedzie na autostradzie lewym pasem 60km/h to jest chamem. Ba... przy 100km/h na lewym pasie przy wolnym prawem jest chamem.
Dla wielu jakby jechał z taką prędkością jedynym pasem w danym kierunku na drodze poza terenem zabudowanym też byłby chamem. A gdyby tam było pobocze i nie wykorzystywał go by uszczęśliwić pozostałych to byłby chamem nad chamami.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Wady polskich kierowców

Mariusz P.:
Jeździć autem musze dużo z racji wykonywanej pracy (pewnie mógłbym znaleźć sobie bardziej stacjonarną) i każdego dnia widzę zachowania na granicy życia i śmierci, więc wybacz: zawalidroga, staruszek w tico czy betoniarka to najmniejsze ze zmartiweń polskiego kierowcy.

Wybaczam, ale... dziwna jest ta Twoja moralność. Dopuszczasz mniejsze zło (zawalidroga w Tico), bo istnieje większe zło? Kiepska argumentacja.
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Wady polskich kierowców

Panie Ryszardzie. Dlaczego kierowca Tico jest zawalidrogą i do tego złem? Czyżby łamał jakiś przepis?
A co z młodymi kierowcami, którzy by mieli ustawowo jeździć wolniej? Zawalidrogi?
Łukasz Sokołowski

Łukasz Sokołowski Project-based
Supplier Quality
Engineer / Assurance

Temat: Wady polskich kierowców

Mariusz P.:

Jeszcze to piedzielenie, że staruszek w Tico jest skończonym chamem, a najpierdzielający setą, siedzący mu na tyłku to gentelman.

Stary, nie manipuluj, naprawdę nie robi to dobrze dyskusji. Nikt nie powiedział w tym wątku, że agresywna jazda (a więc jazda na zderzaku) jest zachowaniem dżentelmeńskim, lub, nie czepiając się słówek, pozytywnym. Jeśli jednak potrafisz przytoczyć cytat, to przeproszę.

To, że tutaj rozmawiamy o zawalidrogach, nie oznacza, że zachowania niebezpieczne (np. wyprzedzanie z widocznością na 50m) nikogo tu nie interesują i że ich nie dostrzegamy.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Wady polskich kierowców

Krzysztof B.:
Panie Ryszardzie. Dlaczego kierowca Tico jest zawalidrogą i do tego złem? Czyżby łamał jakiś przepis?

Art 3. PoRD
A co z młodymi kierowcami, którzy by mieli ustawowo jeździć wolniej? Zawalidrogi?

Też mieli jechać 50km/h? Ich do tego nie mieszajmy.
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Wady polskich kierowców

Ryszard S.:

Wybaczam, ale... dziwna jest ta Twoja moralność. Dopuszczasz mniejsze zło (zawalidroga w Tico), bo istnieje większe zło? Kiepska argumentacja.

Moralność nie ma z tym nic wspólnego. Zgodzę się, że chamstwo na drogach jest problemem polskiego kierowcy. Jednak

Komu przeszkadza zawalidroga? (nie mówimy o lewym pasie na autostradzie)

Kierowcy, któremu się spieszy. Temu samemu, który rzadko przestrzega przepisów i wymaga by inni uczestnicy ruchu drogowego jechali z taką prędkością, żeby on mógł się spieszyć.

Zawalidroga, czy jadący wolniej niż pozwala na to znak, czy warunki staje się chamem, bo nie zjedzie na pobocze, nie zatrzyma się na parę minut, nie zostanie w domu, a w ogóle po co mu prawo jazdy, skoro boi się jechać.

Art. 3 do staruszka w Tico? Poważnie?

To może powinen sobie pomarańczowego koguta zamontować na dachu?

Zawalidroga jest sytuacją drogową taką samą jak każda inna - rowerzysta, skuter, roboty drogowe, wypadek, dziura w jezdni. Przypisywanie jadącym wolniej chamstwa i braku wspólpracy jest po prostu śmieszne.

To jest zwykła pospolita projekcja. Przecież nie jesteśmy w glowie dziadka w TIco i nie wiemy czym się kieruje, natomiast wiemy czym my byśmy się kierowali i przypisujemy taką samą motywację innym.

Łatwiej też doszukiwać się złej woli u innych, gdy tymczasem samu będąc w poodbnej sytuacji znajdziemy tysiace argumentów, czemu jedziemy wolniej i nie zjedziemy na pobocze.

ot "errare humanum est"
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Wady polskich kierowców

Ryszard S.:
Krzysztof B.:
Panie Ryszardzie. Dlaczego kierowca Tico jest zawalidrogą i do tego złem? Czyżby łamał jakiś przepis?
Art 3. PoRD
Panie Ryszardzie. Rozmawiamy na poważnie? Odpowiedział Pan w stylu tych co uważają, iż zatrzymanie przed przejściem dla pieszych w celu ich przepuszczenia jest zabronione przez Art 49.2.
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Wady polskich kierowców

Marcin T.:
Mariusz P.:
gdybym godził się z tym, że wsiadając do auta i wyjeżdżając na Polskie drogi mam najwyższe prawdopodobieństwo w Europie, że z niego nie wysiądę o własnych siłach pewnie móglbym bardziej obiektywnie.

http://www.faz.net/aktuell/gesellschaft/ungluecke/eu-u...
Polska jest na trzecim miejscu od końca wśród państw UE.

OK. Najwyższe w Europie na zachód od Polski.

Ciekawe co Litwini i Rumuni w takim razie sądzą o zawalidrogach.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Wady polskich kierowców

Mariusz P.:
Ryszard S.:

Wybaczam, ale... dziwna jest ta Twoja moralność. Dopuszczasz mniejsze zło (zawalidroga w Tico), bo istnieje większe zło? Kiepska argumentacja.

Moralność nie ma z tym nic wspólnego.

Ujmę to inaczej - taka argumentacja psuje Twój wizerunek. :)

Ja nie napisałem, że dziadek w Tico jadący 50, tam gdzie wolno 90 jest chamem. On oczywiście może jechać te swoje 50, ale od czasu do czasu mógłby zrobić coś, żeby przepuścić jadących szybciej. To samo dotyczy rowerzysty, ciągnika, kombajnu itd. Dziadek W Tico ma swoje powody, żeby jechać 90 i mnie nic do tego, czym on się kieruje. Niemniej każdego obowiązują te same przepisy i te same standardy zachowania na drodze. Osobnika wyprzedzającego na trzeciego nazwiemy chamem, dziadka w Tico już nie, ale obydwaj nie trzymają standardów.

A co do art. 3 - jaki jest "duch" tego prawa - nie wiem, ale "litera" jest czytelna. Prawie rok temu ktoś z rodziny mojego znajomego, człowiek wiekowy jadący jak ten dziadek w Tico, dostał pouczenie od policjanta, a jak się zaczął rzucać do dostał kolejne kolejne pouczenie o możliwości zastosowania tego artykułu. Czy policjant miał rację, czy mógł tak zrobić - nie wiem, ale zrobił to. I tyle w temacie.
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Wady polskich kierowców

Ryszard S.:
On oczywiście może jechać te swoje 50, ale od czasu do czasu mógłby zrobić coś, żeby przepuścić jadących szybciej.
Czyżby ci szybcy nie potrafili wyprzedzać?
To samo dotyczy rowerzysty, ciągnika, kombajnu itd.
Oni mają możliwość jazdy poboczem. Jak nie ma pobocza to znowu wracamy do wyprzedzania.
Niemniej każdego obowiązują te same przepisy i te same standardy zachowania na drodze.
A czym się więc wyróżnia dziadek w tico, rowerzysta czy kierowca kombajnu, ciągnika?
Czy policjant miał rację, czy mógł tak zrobić - nie wiem, ale zrobił to. I tyle w temacie.
Nie. Policjant nie jest żadną wyrocznią. Dlatego też istnieje możliwość odmowy przyjęcia mandatu.

A co z pielgrzymkami? Oni nie robią nic by przepuścić poruszających się szybciej tylko dumnie śpiewają kołysanki. Trzeba ich wyprzedzać. Nikomu to nie przeszkadza a tym bardziej policji. A uciążliwość większa bo kilkanaście kolumn do wyprzedzenia to nie jeden pojazd.

konto usunięte

Temat: Wady polskich kierowców

Mnie ojciec zawsze powtarzał do znudzenia: "dziecko, masz tak jeździć, żeby nikt przez Ciebie nie musiał ani hamować ani przyśpieszać.Jedź z życiem, dynamicznie ale to nie oznacza bycia piratem drogowym;nie bądź też zawalidrogą a wolno nie zawsze oznacza bezpiecznie".



Wyślij zaproszenie do