konto usunięte

Temat: Tu wyrażamu opinie o Francuskich autach..:]

Z czystej ciekawości wsiadłam dzisiaj do.....R.Thalii i nawet się przejechałam i...słów mi brak.
Wiem, że toto już nie jest produkowane ale przypuszczam, że nówka sztuka kosztowała ca.35-40k.

Auto było z rocznika 2012, przebieg 30tkm, silnik 1.2 benzyna.
O ile z zewnątrz jakoś to wygląda, szału nie ma ale w ostateczności obleci ale w środku....16 letnia nubira wygląda lepiej:D
Udało mi się....skatować sprzęgło bo aż zaśmierdziało, generalnie nie mam problemów z ruszaniem czy jazdą jak się przesiadam do różnych aut ale to coś nie chciało jechać, sprzęgło łapało na samej górze.
Generalnie rzecz biorąc megaporażka i właściwie od pierwszej generacji niewiele się zmieniło, też miałam z 8 lat temu wątpliwą przyjemność jechać tym czymś jak nam dali jako zastępcze za....lagunę2:D.

Edt.Bo mi się przypomniało: żeby toto zamknąć -bo pilota nie miało- to musiałam na jedno kolano przyklęknąć, bo tak nisko jest....zamek :DTen post został edytowany przez Autora dnia 30.10.14 o godzinie 22:21

konto usunięte

Temat: Tu wyrażamu opinie o Francuskich autach..:]

Weź przestań Jola, jaka porażka? Jaka cena, taki samochód ... i od samego początku Thalia warta była swojej ceny. Ja miałem w domu jedną z pierwszych w PL-u z silnikiem 1,4 benzyna 16v. Całkowicie bezawaryjny samochód i świetne jak na owe czasy (i cenę) osiągi. W środku oczywiście twarde plastiki, ale nie porównujmy do Nubiry z segmentu C. Zresztą 2 x wówczas droższej.
Był to rok chyba 2000 i tą "okropną" Thalią po całym sezonie uplasowałem się na 3 miejscu w generalce Łódzkiego AK. Konkurując z samochodami o pojemnościach 2,0 a nawet trafiającymi się Subaru Imprezami. Jedynie mechanizm hamulca ręcznego nie wytrzymywał warunków pracy, ale to nie była cywilna jazda ;)
Piękna była ... :P


Obrazek

konto usunięte

Temat: Tu wyrażamu opinie o Francuskich autach..:]

Piotr K.:
Weź przestań Jola, jaka porażka? Jaka cena, taki samochód ... i od samego początku Thalia warta była swojej ceny. Ja miałem w

Sorry, złamanego grosza bym nie dała za tego karakana:D, przy tym Astra2, której także nie lubię to szczyt technologiczny.

A znam osoby, które toto kupują nowe i się cieszą, że mają nówkę prosto z salonu-za darmo bym nie wzięła.

Piękna była ... :P

No cóż o gustach się nie dyskutuje:P

konto usunięte

Temat: Tu wyrażamu opinie o Francuskich autach..:]

Jolanta I.:
Sorry, złamanego grosza bym nie dała za tego karakana:D, przy tym Astra2, której także nie lubię to szczyt technologiczny.
Astrę musiałabyś niestety porównać do Megane, a tu już technologicznie Opel nie dorastał Renaultowi do pięt ;)
Piękna była ... :P


Obrazek

konto usunięte

Temat: Tu wyrażamu opinie o Francuskich autach..:]

Piotr K.:
Piękna była ... :P

Daj spokój, koopa a nie piękna, Tobie na starość chyba się coś z gustem porobiło złego:D

Jak się już tak przechwalasz to moja była taka:


Obrazek
Jarosław Michalski

Jarosław Michalski Specjalista z
zakresu pomocy
wszelakiej

Temat: Tu wyrażamu opinie o Francuskich autach..:]

Nie jestem fanem sedanów (ograniczona praktyczność - przy rozmiarze i kształcie rzeczorów, które zdarza mi się czasem wozić, sedan po prostu odpada), ale tu przyznaję, że w przypadku Meganki II wyglądało to sporo lepiej, niż hatchback, którego ze wzgl. na kształt zadu nazywam J-Lo ;-) Choć po prawdzie do tegoż kształtu zdążyłem się przyzwyczaić i nie przeszkadza mi już. Inna rzecz, że na starość dziwaczeję - zaczyna do mnie przemawiać m.in. Multipla :P

Który miałaś w niej silnik?Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.11.14 o godzinie 12:35
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: Tu wyrażamu opinie o Francuskich autach..:]

Temat trochę przygasł więc go odświeżę nieco bo warto. W ostatnich latach zauważyłem wzrost jeżdżących po polskich drogach samochodów na F. Jak to, Janusze wychowane na Golfach i Passatach zaczęli uważniej przyglądać się Francuzom ? Cena to jedno ale Warranty Direct jednoznacznie stwierdza, że francuskie auta są na drugim miejscu po japońskich w rankingu niezawodności. sam nie jestem zwolennikiem motoryzacji niemieckiej choć już miałem samochody z tego kraju. W Polsce nadal istnieje stereotyp, że Francuzy są do bani. To już nie te czasy ale marketing nadal robi swoje. Prasa motoryzacyjna w Polsce jest w garści koncernów niemieckich a sklepy z częściami zarabiają na Golfach i Passatach, który jest chyba królowa lawet. Od czasu słynnego przekrętu VAG z emisja spalin całkiem zniechęciłem się do samochodów niemieckich i zapewne w moim posiadaniu nigdy się już taki nie znajdzie. Japońce, Francuzy - tak...dla niemieckich mówię nie.

konto usunięte

Temat: Tu wyrażamu opinie o Francuskich autach..:]

poruszyłeś kwestie mentalności. masz dużo racji. ale jest i druga sprawa, która przesądza,że cebulaczki wybierają pojazdy grupy VW - serwis. od dluższego czasu przemieszczam się pojazdami mniej standardowymi. kiedy moja C 5 z hydro podjezdzam do mechanika (odwiedziłem kilka serwisów) i pytam kto mi sfery wymieni to gość ucieka z hihotem i wlazi do kantorka pokazując mnie innym kolegom. przerażeniem reagują na pytanie czy mi któryś Rextona ogarnie. podjedz golfem czy passatem to powyłaża jak jaszczurki na słońce i w 5 min zrobią.
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: Tu wyrażamu opinie o Francuskich autach..:]

Z serwisem to racja ale coraz więcej mechaników już potrafi naprawiać francuzy a mechanik, który ucieka przed francuzem to nie mechanik tylko rzemieślnik. Faktem jednak jest, że sama obsługa w serwisach marek francuskich kuleje, inaczej niestety jest w VW gdzie jest dość profesjonalnie, to samo można powiedzieć o Skodzie. Ostatnio miałem okazję pojeździć Peugeotem 3008 z silnikiem od kosiarki 1.2 PT i szok. Jeździłem Mazdą 3 III w której czułem się jak u siebie w łóżku i jakoś nie widzę siebie ponownie w modelu niemieckiego koncernu.

Następna dyskusja:

Ciekawe i niespotykane rozw...




Wyślij zaproszenie do