Temat: Subaru BRZ - powrót do
Odkopię temat, ale byłem dziś na jeździe testowej Toyoty GT86 :)
Wpierw na ślepo pojechałem do Toyoty w Tychach. Nie mieli jej w ogóle na stanie. Mając na uwadze zmarnowany czas, tym razem zadzwoniłem - do Toyoty w Bielsku-białej. Pan mi przez telefon powiedział, że nie mają na niej opon zimowych, to mu mówię, że przecież ciepło jest, śniegu nie ma, warunki na drogach są okej. To on mi mówi, że jakbym przyjechał dziś albo jutro to faktycznie, warunki pozwalają na jazdę.
Przyjechałem do salonu "Concept". Wchodzę, nikt się mną nie zainteresował. W końcu popytałem obsługę, odsyłali mnie od jednej osoby do drugiej. Zanim zostałem obsłużony, pomimo umówienia się na 12, minęło z 15-20min + proszenie się. Oczywiście w tym czasie nikt Ci nawet kawy nie zaproponuje. Widać, że ludzi kupujących auta głównie poniżej 100tyś traktuje się jak motłoch.
Korzystając z wolnej chwili usiadłem w aucie. Pierwsze co uderza, to ogromna ciasnota. Coś na styl Hyundai Coupe albo Mitsubishi Eclipse. W sumie podobna klasa. Jest tam tylna kanapa, myślałem fajnie, awaryjnie można kogoś z tyłu przewieźć. Cóż, myliłem się - przy moim wzroście (195) za mną jako kierowcą nie usiądzie nikt. Miejsce za pasażerem da się jeszcze jakoś wygospodarować. Żeby głową nie walić w niski sufit oczywiście trzeba jechać na cwaniaka w pozycji półleżącej. Choć to wada tylko dla wysokich.
Jakość wykończenia wnętrza - fotele świetne, przyciski trochę gorzej, generalnie premium to nie jest, ale całkiem przyjemnie.
I w zasadzie to tyle. Jak odjeżdżałem z salonu mój komputer pokładowy wskazał 6.5 stopnia celcjusza. Pan w salonie zaproponował mi przejażdżkę jako pasażer. Jako kierowca nie mogę, bo opony letnie nie nadają się na temperatury poniżej 7 stopni, a na dodatek delikatnie kropiło (droga wg mnie sucha). A że jest poniżej tych mitycznych 7 stopni, to woda już zamarza, opony letnie chowają bieżnik wydzielając wosk, także nawet przy 30kmh można by dachować na prostej przy odrobinie nieuwagi.
Uwagi moje piszę w odniesienie do serwisu BMW oraz oglądania BMW serii 1. Auto jest 8cm dłuższe, a są 4 normalne miejsca (czy nawet 5), głowy w suficie nie miałem, jakość wnętrza wyraźnie lepsza, a co do jakości prowadzenia, cóż, nie dane było mi porównać, ale wątpię, by BMW było w tyle, zwłaszcza że jest szybsze.
Sławomir K. edytował(a) ten post dnia 01.02.13 o godzinie 13:47