Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Nie dalej jak przedwczoraj stoję sobie na światłach przy remoncie (ruch wahadłowy) i czekam na zielone. Za mną stały jeszcze dwa auta. Co zrobiła kobieta? Wyprzedziła wszystkich i się wcisnęła przedemnie. Zapaliło się zielone, a ona ruszyła po minucie, jak już ja + pozostałe auta za mną zgodnie trąbiliśmy, bo nie można jej było ominąć. I nie to, że się śpieszyła, bo jechała poniżej 40km/h (dozwolone standardowo 30 mil czyli nieco mniej niż 50km/h)!!!
I jak tu nie wierzyć stereotypom?

PS. Moja Mama oraz prawdopodobna teściowa całkiem dobrze jeżdżą:)

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Arkadiusz Piotr Z.:
no tamten trochę inny:) tam chciałem wykazać brak różnic pomiędzy paniami a panami za kółkiem:)) tylko, że zrobiła się pyskówka i niektórym zabrakło dystansu i poczucia humoru:))


he he pamiętny parking w Otwocku - pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Jolanta Iwanicka:
Po prostu nie lubię bezsensownego generalizowania.

Stereotypy skąds sie biorą. Nie z powietrza ale z faktów, zdarzeń. Jakbyś droga Jolu postawiła 10 facetów, losowo wybranych, i 10 kobiet, losowo wybranych to możesz sie spodziewać następującyhc wyników:
A. parkowanie tyłem: mezczyzni 7, kobiety 2, moze 3.
B. rozsądny, nie za duży odstęp przy wymijaniu: mezczyzni 7, moze 8, kobiety 2, moze 3.
C. zwracanie uwagi na własną urodę, przeglądanie sie w lusterku na światłach: męzczyzni 2, moze 3, kobiety 9, moze 10.

I stąd się biorą stereotypy. Między innymi.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Marcin M.:
Jolanta Iwanicka:
Po prostu nie lubię bezsensownego generalizowania.

Stereotypy skąds sie biorą. Nie z powietrza ale z faktów, zdarzeń. Jakbyś droga Jolu postawiła 10 facetów, losowo wybranych, i 10 kobiet, losowo wybranych to możesz sie spodziewać następującyhc wyników:
A. parkowanie tyłem: mezczyzni 7, kobiety 2, moze 3.
B. rozsądny, nie za duży odstęp przy wymijaniu: mezczyzni 7, moze 8, kobiety 2, moze 3.
C. zwracanie uwagi na własną urodę, przeglądanie sie w lusterku na światłach: męzczyzni 2, moze 3, kobiety 9, moze 10.

I stąd się biorą stereotypy. Między innymi.

Szczególnie ta ostatnia cecha, która mają "podobno" wszystkie Panie - odbija się niesamowicie negatywnie na naszych umiejętnościach dotyczących prowadzenia samochodu...

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

generalnie kobiety nie nadaja sie do jezdzenia jednak sa wyjatki.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Owszem, ta ostatnia cecha ma wpływ na zachowanie kobiet na drodze. Bowiem w samochodzie poświęcają one więcej uwagi sobie, a nie autom wokoło albo ulicy.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Marcin M.:
Owszem, ta ostatnia cecha ma wpływ na zachowanie kobiet na drodze. Bowiem w samochodzie poświęcają one więcej uwagi sobie, a nie autom wokoło albo ulicy.

mmm za chwile padną słowa,że są po prostu wielowątkowe i to my potrafimy skupić się tylko i wyłącznie na jednej rzeczy...

z utęsknieniem do Zuz :)))

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Nieustannie poprawiając fryzurę w lusterku albo malując sobie usta pomadką itp., nie widzą, ze ktoś chce wjechać, podjechać, ze mozna sie przesunąć autem o pół metra, umożliwić komuś manewr drogowy itd. Za kierownicą uwaga powinna być skierowana głównie na drogę i otoczenie a nie na siebie. Skoro tego faktu nie dostrzegłaś, to znaczy ze zachowujesz sie na drodze tak własnie. Tak samo.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Dzisiaj jeden baran mało co mi auta nie skasował...wił się po pasach jakby dupa mu swędziała...raz na tym raz na tym...i tak kilka razy...

Dodam nie była to kobietaEwa A. edytował(a) ten post dnia 02.10.08 o godzinie 15:00

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Pewnie uciekał od jakieś lalki z lustrem w dłoni :)))

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

"a u was biją murzynów". Rozmawiamy o kobietach. Powiedz prosze, ale szczerze: ile razy w aucie malowałas sobie rzęsy? Pytam, bo mam powód konkretny.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Marcin M.:
"a u was biją murzynów". Rozmawiamy o kobietach. Powiedz prosze, ale szczerze: ile razy w aucie malowałas sobie rzęsy? Pytam, bo mam powód konkretny.

nie wiem jak koleżanka, ja nigdy nie malowałam rzęs w samochodzie.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Koleżanka chyba malowała bo milczy. Wiele z was maluje. Ty nie malujesz, bo jestes rozsądna. Wiesz, ze jedno, male, lekkie puknięcie w zderzak, kogoś kto do końca nie wyhamował, pozbawia cie oka.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Marcin M.:
Nieustannie poprawiając fryzurę w lusterku albo malując sobie usta pomadką itp., nie widzą, ze ktoś chce wjechać, podjechać, ze mozna sie przesunąć autem o pół metra, umożliwić komuś manewr drogowy itd. Za kierownicą uwaga powinna być skierowana głównie na drogę i otoczenie a nie na siebie. Skoro tego faktu nie dostrzegłaś, to znaczy ze zachowujesz sie na drodze tak własnie. Tak samo.

Coz za piekne odwrocenie kota ogonem i coz za wspanialy talent psychologiczny... zeby poznac kogos po jednej wypowiedzi i moc o nim sady wydawac, prawie jak jasnowidz!

Joasiu - nie ma sensu sie tlumaczyc, bo skoro nie malujesz rzes, to i tak na pewno robisz cos innego zle, w koncu jestes tylko kobieta ;)

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Malgorzato, odpowiedziałem Ci na zarzut, ustosunkuj sie. Udowodniłem, ze poswiecanie nieustannie uwagi swojej urodzie w aucie na drodze, w ruchu, jest błedem.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Marcin M.:
Owszem, ta ostatnia cecha ma wpływ na zachowanie kobiet na drodze. Bowiem w samochodzie poświęcają one więcej uwagi sobie, a nie autom wokoło albo ulicy.

o ten cytat chodzi.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Nigdy sie nie maluje w samochodzie, ale nie przeszkadza mi, gdy ktos inny to robi. Jakos nigdy nie zauwazylam, zeby jakas malujaca sie kobieta zatarasowala mi przejazd czy cos podobnego.
Nikt nigdy nie musi na mnie trabic, nie zastawiam skrzyzowania, jesli widze, ze nie da sie z niego zjechac, zostawiam miejsce na wylotach z bocznych uliczek jesli stoje w korku, przepuszczam auta, ktore chca skrecic w lewo jesli widze, ze za nim i za mna jest sznurek samochodow i uwazam (bo to mi wolno), ze mam sporo kultury na drodze.
Nie uwazam sie za alfe i omege, ale jezdze 14 lat bez incydentow, prowadze samochody duze, a mimo to doskonale radze sobie z parkowaniem i tylem i przodem, dlatego wkurza mnie, gdy ktos kto mnie w ogole nie zna - wydaje o mnie sady na podstawie jednej wypowiedzi.
Dla mnie dyskusja skonczona, bo nie zamierzam dalej brnac w udowadnianie Panu czegokolwiek.Małgorzata G. edytował(a) ten post dnia 02.10.08 o godzinie 15:33
Magdalena N.

Magdalena N. Specjalista ds.
rekrutacji

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Małgorzata G.:
Marcin M.:
Nieustannie poprawiając fryzurę w lusterku albo malując sobie usta pomadką itp., nie widzą, ze ktoś chce wjechać, podjechać, ze mozna sie przesunąć autem o pół metra, umożliwić komuś manewr drogowy itd. Za kierownicą uwaga powinna być skierowana głównie na drogę i otoczenie a nie na siebie. Skoro tego faktu nie dostrzegłaś, to znaczy ze zachowujesz sie na drodze tak własnie. Tak samo.

Coz za piekne odwrocenie kota ogonem i coz za wspanialy talent psychologiczny... zeby poznac kogos po jednej wypowiedzi i moc o nim sady wydawac, prawie jak jasnowidz!

Joasiu - nie ma sensu sie tlumaczyc, bo skoro nie malujesz rzes, to i tak na pewno robisz cos innego zle, w koncu jestes tylko kobieta ;)

Ja niestety stanę po stronie Panów. Może ubieraja swoje teorie w irytujące nas słowa drogie Panie, ale ehhh... ja osobiście jeżeli jedzie koło mnie jakaś kobieta i zbliżamy sie do zakrętu to zwalniam, żeby Tamta mogła sobie ściąć zakręt nie obrysowując mnie przy tym... kobiety ruszaja z pod świateł jak niemoty, jeżeli stoją w korku to nie patrzą czy tarasują jakąś uliczkę, chorobliwie ostro hamują jak tylko zapali się żółte światło, "nie czują" obrysu samochodu... Oczywiście, że nie wszystkie, znam do tej pory jedną dziewczynę, która jeździ świetnie, ale to kropla w morzu.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

Małgorzata G.:
Nigdy sie nie maluje w samochodzie, ale nie przeszkadza mi, gdy ktos inny to robi. Jakos nigdy nie zauwazylam, zeby jakas malujaca sie kobieta zatarasowala mi przejazd czy cos podobnego.

No widzisz, a ja sie z tym spotykam niemal codziennie.
Oczywiscie, mozesz byc dobrym kierowcą, myslec na drodze. Nie jest tak, ze wszystkie kobiety jezdza bezmyslne i zle. Ale większosc tak. Wiesz co robią?
Palą sprzęgła. Notorycznie.
Rozwalają zawieszenie. Notorycznie.
Nie uzupełniają płynów w aucie.
Rżną silniki, piłując wyzej 3 tys obrotow, w zimie, jesienią, tuż po ruszeniu z parkingu.

konto usunięte

Temat: stereotyp kobiety za kierownica?

9 na 10 kobiet, z jakimi jezdzilem, robi własnie takie rzeczy. Specjalnie się kiedys przyglądałem pod tym kątem. Nic oczywiscie nie mówiąc ani nie komentując. Przez miesiac byłem bez auta i koleżanki podwoziły mnie z pracy:)

Szok.

Następna dyskusja:

kierownica?




Wyślij zaproszenie do