Dariusz M. Kadra zarządzająca
Temat: Stacje paliw - czy oszukują?
Taka sytuacja:- wyjechałem zatankowanym do pełna samochodem na autostradę, nie spieszyło mi się, postanowiłem przetestować spalanie (2.0 TDI, 148KM)
- przejechałem na tempomacie (120km/h) odcinek 304,5 km, komputer pokładowy zeznał że spalanie wyniosło 4,8l/100km
- przejeżdżałem koło stacji paliw znanej dużej sieci (zagranicznej) - cena litra ropy (Poznań) 5,17 - wręcz absurdalnie niska, postanowiłem zatankować. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że wlało się 18,14 litra - czyli spalanie 5,95L/100km
No cóż, może taka dokładność komputera w niemieckim samochodzie dla ludu ;) wcześniej jakoś nie zastanawiałem się nad tym.
ALE! pojechałem do hotelu i na następny dzień wracałem - w identycznych warunkach (tempomat 120, jeszcze musiałem przez miasto dojechać do autostrady.
Dojechałem do celu i po przejechaniu 316,1 km komputer pokazywał spalanie 4,6L 100km
Postanowiłem znowu zatankować - na stacji innego ale również dużego znanego zagranicznego koncernu.
Tym razem "do pełna" wlało się 15,391L - czyli spalanie 4,86 - znacznie bardziej zbliżone do wyników komputera
I teraz pytanie:
- czy możliwe że na stacji dają niższą cenę za litr - ale oszukują na dystrybutorze? W moim przypadku powinno być ok 15 L a było ponad 18 - różnica ok 20% - to już nie wygląda na błąd statystyczny...
Spotkaliście się z czymś takim?
Może to jakoś zgłosić żeby ktoś sprawdził? Komu? UOKIK? PIH?